Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ariater

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    216
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ariater

  1. Mania, jak tak swietnie poszlo z tym domem, to moze pokaz zdjecia, ktore byly w ogloszeniu, i dzieki ktorym Wasz dom zostal "domem tygodnia". To byloby piekne podsumowanie watku .
  2. Moze teraz, po zacytowaniu widac ? Osobiscie, wydaje mi sie, ze cappuccino lepiej pasuje, jesli masz reszte w cieplych kolorach, i brazowy dach.
  3. Marynowane uwielbiam, zawsze jesienia robie pare sloikow. Poza tym, bardzo duzo zamrazam, i jak nie chce mi sie gotowac, to wyciagam grzybki, rozmrazam, wrzucam ze dwa jajka i posilek gotowy. Pisze teraz, poki pamietam. Czy nie myslalas zrobic w kuchni takiej dlugiej plyty, gdzie wszystkie palniki sa w jednej linii, i jest latwy dostep do garnkow ? Widzialam gdzies na jakims blogu, wygladalo na bardzo wygodne, a w swojej kuchni bedziesz miala duuzo miejsca. Cos w tym rodzaju, ale ta, ktora widzialam, byla chyba jeszcze dluzsza:
  4. Serdeczne gratulacje dla Nowych Wlascicieli Przecudnej Posiadlosci !
  5. Mania, jak tam pieknie ! Odkrywam w sobie jakies wloscianskie ciagotki .
  6. Pewnie swietuje rowniez spoznione urodziny, ktore w tym roku spedzil bardzo nieurodzinowo. Nawiasem mowiac, przekaz serdeczne zyczenia - tez spoznione
  7. Nie wiem, co mi jest ostatnio, ale ciagle mi sie przypominaja rozne takie glupotki: Spytano pewna pania, z ktorym dzieckiem miala najwiecej klopotow ? Odpowiedz: z dzieckiem tesciowej.
  8. I tu mi sie przypomnial dowcip: - Kochanie, trzy razy przejechalam na czerwonym swietle, i nie dostalam mandatu ! - Swietnie - I za zaoszczedzone pieniadze kupilam sobie sukienke...
  9. Uff, kamien z serca...
  10. Mania, zartowalam z tymi fotkami, wiem, ze to nie byl moment, zeby je robic. Fajnie, ze chociaz jedna masz (ktora z przyjemnoscia zobaczylam), do archiwum, i ku pamieci. Swietnie, ze M juz niedaleko, na szczescie zdazy wrocic przed wyjazdem do Polski .
  11. Mania, slicznosci wynajdujesz ! Jak ja sie ciesze, ze do Polski nie wysylaja, bo chyba bym sie nie oparla, a potem musiala pewnie sklep z tym otworzyc, bo miejsca to u mnie juz nie ma. Ale te kieliszki, to bym zatrzymala ! Iiiii, taki tam syf, to zaden syf. Albo nie pokazalas calego . Swoje mosiadze czyscilam pasta, szczoteczka do zebow, takim urzadzeniem jak Dremel, ale innej marki, gabkami, watami sciernymi o roznych grubosciach itd. Z tym, ze balaganem to tak bardzo sie nie przejmowalam, bo byl jeszcze remont. Od tego przecierania, to muskuly sobie wyrobisz niezle .
  12. Szkoda, ze nie nagralas, to byla chyba ostatnia szansa, bo w Polsce ich nie ma . A ogrodek piekny, mam nadzieje, ze jak bedziesz sprzedawac dom, to bedzie juz zielono i kolorowo.
  13. Mysle, ze trudno bylo jej przyznac, ze wyslala zarazona rosline. Wazne, ze sie poczula
  14. Epilog sprawy wilczomleczowej: pani powiedziala, ze te plamki moga byc od przemarzniecia roslinki podczas podrozy, tym niemniej poradzila odizolowac ja od innych roslin. I na wszelki wypadek wyslala mi inna, bo wlasnie otrzymala nowa dostawe wilczomleczy. Ten drugi jest nawet ladniejszy. Wreczanie prezentu przesunelo sie o 2 tygodnie, wiec go tez obserwuje, ale wyglada ok.
  15. Jak wyslalam posta, to zauwazylam, ze zapomnialam o kremie do rak i flakoniku z zelem antywirusowym. I o tabliczce czekolady - zawsze mam ja przy sobie. Parasolka najczesciej tez tam jest, bo zwykle zapominam ja wyjac. Mania, scyzoryk zwykle jest w samochodzie, ale kiedys byl mi potrzebny gdzie indziej, i jak wyladowal w torebce, tak i zostal . Mosiadze piekne, ale ja ograniczylam sie tylko do oswietlen roznych, poza tym, nie mam juz na nic wiecej miejsca. Ale przyjemnie popatrzec.
  16. Torebka byla wystarczajaco ciezka, zeby system myslal, ze tam ktos siedzi, a pas nie jest zapiety . No, i piszczal, bo jakze to, jechac bez zapietego pasa.
  17. Dobre z ta torebka na tylnym siedzeniu. Moja tez jest ciezka, i ciagle sie zastanawiam, dlaczego ? I sprawdzam, i tam nic nie ma:lol2:. Oprocz dokumentow, papierow samochodu i in., portmonetki, pomadki ochronnej do ust, chusteczki, grzebienia, dlugopisu, zapasowych maseczek, telefonu, power banku, notesa, miarki 5m, scyzoryka i paru innych drobiazgow. Nie lubie zmieniac torebki, bo wtedy zawsze o czyms zapomne. I to cos byloby natychmiast potrzebne.
  18. Cudenka wynajdujecie. Duzo sily w rekach i cierpliwosci zycze
  19. Mania, az przykro patrzec . Wyslij babie zdjecia, i niech zwraca pieniadze !
  20. Te plamki od razu wydaly mi sie podejrzane, wiec nie bylo mowy o stawianiu jej razem z innymi roslinami. Problem w tym, ze ona jest na prezent, a w takim stanie nie moge jej podarowac. Mam jeszcze troche czasu, moze uda sie pozbyc tego wczesniej. Strasznie jestem ciekawa, co powie ta babka, jakie znajdzie wytlumaczenie. Mam nadzieje, ze opieprz nie bedzie potrzebny . No coz, kupowanie na odleglosc ma zawsze cos z loterii. Tego swojego wilczomlecza kupilam w Obi, ale od tamtej pory nigdy wiecej sie nie pokazaly. Ani w Obi, ani gdziekolwiek indziej. Dlatego sie ucieszylam jak znalazlam go w necie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...