gryziciel

slupow sie generalnie nie izoluje, beton ma sie stykac z betonem, zeby pracowal jako calosc. Wkladanie np. papy przed zalaniem reszty slupa to gruby blad, chociaz na YT mozna zobaczyc tak robiacych. U mnie kierownik kazal budowlancom skuwac nawet grunt icopala ktorym miejsce miedzy zbrojeniami pomalowali i to tak zeby bylo chropowato, zeby nastepna warstwa betonu sie miala czego zlapac. Jakis tam system na hydroizolacje tego miejsca jest, ale takie rzeczy to tylko w garazach podziemnych stojacych w mokradle stosowane. Takie info dostalem od kierbuda jak go swego czasu o to meczylem. Wiec po prostu zalej betonem ten ubytek ktory ci sie zrobil, ale raczej nie chudziakiem bo za slaby (zalezy jaki wezmiesz) tylko beton z worka. Tak pewnie moj kierbud by poradzil, pytaj swojego.

pochwal sie skad czerpiesz wiedze, o tym co sie tam naprawde dzieje. Dawaj linki. Zrobimy zawody kto pierwszy znajdzie slady ruskiego trola. ps. do kolegi Tom100k: czlowieku zastanow sie co robisz cytujac ewidentnie obca reka pachnace teksty. Mamy wojne nie tylko w Ukrainie, Ruskie inwestuja miliony w farmy trolli zeby wplywac na opinie i nastroje spoleczne na zachodzie, do ktorego sie dla nich zaliczamy. Maja wyspecjalizowane firmy, ktore tworza oprogramowanie do zautomatyzowanego trolowania. To jest wojna informacyjna i dzieje sie ona u nas. Bezmyslne szerzenie czy linkowanie takich tresci to wiecej niz glupota, to kolaboracja.

Podepne sie pod pytanie z podobnym.. Mam elewacje w stanie "siatka+klej na styropiania i zagruntowana". I taras w stanie "polozone 2 warstwy hydroizolacji, z tasma wywinieta na sciane" 1. czy w tej sytuacji najpierw powinien byc zrobiony tynk elewacji schodzac nim do poziomu tarasu i dopiero na tynk kleimy plytki tarasu w tym i cokkoliki? 2. czy tez najpierw robic taras wlacznie z cokolikami i dopiero potem tynk na sciane schodzac do cokolikow? cos czuje, ze opcja (2) jest lepsza, ale oznaczalaby, ze musze czekac z elewacja na taras. A taras to dla mnie ostatni priorytet wykonczeniowki..

witam, mam ogrzewanie kablami grzejnymi w wylewce. Juz sie na forum zorientowalem, ze wygrzewanie tego cholerstwa to nie jest takie proste jak przy podlogowce wodnej, wzglednie ze trzeba jakos improwizowac, no bo nie ma "temperatury wody" tylko kabel grzeje albo nie. teraz ale spotkala mnie taka niespodzianka, ze w ulotce producenta wybranej deski warstwowej znalazlem stwierdzenie, ze "niezalecany jest monataz na ogrzewaniu elektrycznym podlogowym". Zadzwonilem do nich majac nadzieje, ze chodzilo im w tym o stosowanie mat grzewczych zaraz pod deskami, ale nie. Gosc z dzialu sprzedazy co prawda nieco kluczyl "jak cos sie bedzie dzialo, to rozpatrzymy kazda sprawe z osobna, robimy te deski 30 lat, wiec nic sie nie powinno dziac", ale przyduszony przyznal, ze podlogowka inna niz wodna moze byc powodem odrzucenia reklamacji. czy ktos z Was mial ten problem? czy sa producenci, ktorzy nie robia takich problemow czy ja mam pecha przy tym jednym? czy sie tym w ogole przejmowac czy olac ta gwarancje, no bo co ma sie z taka deska dziac? ps. oczywiscie wylewke zamierzam tak czy inaczej wygrzac

dokladnie tak mi robili w tym tygodniu parapety. Tylko zamiast styroduru kliny/klocki drewniane pod parapetem, i zamiast cegiel deski pionowe zaklinowane miedzy parapetem a gora wneki okna, tak ze pianka nie miala szans cokolwiek podniesc (a przy ceglach trudno powiedziec jakiej wagi juz nie podniesie). Do rozwazenia jeszcze czy dac jakis minimalny spadek do wewnatrz (czyli pytanie co ma sie dziac z nadmiarem wody z doniczek).

Dobra to jak reanimujemy grupe, to ja tez cos podpytam - robil ktos kompleksowo ogrod (projekt, bruki, zielen) i moze polecic jedna firme do wszystkiego? Budowa to wschodni powiat stargard, wiec raczej firma ze stargardu/okolic, ale szczecin tez moze byc. Mam taka sytuacje, ze jak zrobie chodnik kolo domu, to juz mi nie wjedzie ciezszy sprzet do robienia ogrodu bez demolowania tego chodnika, wiec zeby sie nie zajechac koordynujac obcych sobie brukarzy i ogrodnikow chcialbym zeby to jedna firma ogarnela, chociaz tak pewnie drozej..

Oj nauzeralem sie z roznymi ekipami z tych branz, szczegolnie tynkarze to jacys bardzo specjalni sa, ale wkoncu trafilem na tych ponizej i.. warto bylo na nich poczekac. Daniel, chyba tynki tylko CW 603 937 455 Super kontakt, wykonanie bdb. Po 4 miesiacach od roboty idzie sie od razu dodzwonic zeby cos dopytac, gdzie innych tynkarzy zeby umowic na robote musialem scigac telefonem x razy, po czym i tak nic z tego nie wychodzilo bo costam. Tomek concrete team 500 240 683 Rodzinna firma, zgrani ze az milo patrzec, robia na pieknym piaseczku juz nie pamietam skad, efekt super. Obydwie ekipy w obyciu bardzo na poziomie.

czytajcie Kaizena:-) juz tu gdzies linkowal oficjalne dane porownawcze, ze to POLSKA jest w ciemnej d.. daleko za calym swiatem wlacznie z INDIAMI!!! jesli chodzi o mix energetyczny i jego perspektywy pod wzgledem emisyjnosci.. trudno w to uwierzyc bo zycie sie toczy jakby normalnie, a tu jakas Unia czegos sie dopomina. Ale to nie tylko Unia a caly swiat juz od jakiegos czasu sie obudzil w tym temacie i daleko nam odjeżdża do przodu, a nas TVPis oraz roznej masci lokalni putinisci probuja trzymac przy (z wiadomego kierunku sprowadzanym) wugnlu i modelu gospodarki, który absolutnie nie lezy w naszym interesie.

taa, postep technologiczny i $$ kolego, moze jednak obejrzyj te filmy z linkow Kaizena, szczegolnie pierwszy. Planecie to wisi, w X milionow lat wyewoluuja jakies inne morswiny, ale dzieki Tobie podobnym juz w tym wieku moze tu byc dla ludzi bardzo nieciekawie. W sumie nic nowego ludzkosc sie nigdy na swoich bledach nie uczyla, a w kazej upadlej cywilizacji bylo napewno stado kulibobow rozsadniejszych od oszolomow, ktorzy wolaja ze wystarczy "popatrzec do gory" zeby zalapac co sie dzieje.

w styczniu kupilem w markecie dokladnie ten sam model, zeby sobie piec kielbase na budowie. Bardzo ladny. Po lekturze FM wyposazylem sie w 5mb rury stalowej, zeby tego nie podlaczac bezposrednio do komina, zeby spaliny byly schlodzone na wejsciu do komina. Uradowany wizja kielbasy pomyslalem, ze podjade do firmy kominkowej, ktora ma mi robic docelowy kominek, bo moze mi dadza jeszcze jakies wskazowki jak to montowac. No i mila pani mi powiedziala, ze jak montuja kominki w nowych domach, gdzie jest komin ceramiczny (a to prawie wszystkie teraz, tak jak u mnie), to jak widza, ze bylo palone, to w 90% przypadkow komin jest do remontu - bo wklad jest popekany od temperatury przy paleniu koza. I niewiele tu pomagaja dowolne zawijasy z dowolnie dlugiej rury. I tak, nie jest to typowa koza budowlana a la kawalek rury na nogach, ma deflektor i deklarowana sprawnosc, ale wg pani ekspertki te deklaracje mozna miedzy bajki wlozyc. Odpuscilem i oddalem ta koze. Kielbase robie na ognisku. Oczywiscie teoria spiskowa dziejow by byla taka, ze mi odradzili koze, zebym napewno z nimi kominek zrobil. Kominek i tak bede robil, wiec odpuscilem.

Mialem nieco podobna sytuacje, z tym ze problemem bylo nieogarnianie przez architekta formalnosci (seria blednych wnioskow o WZ, nieznajomosc lokalnych wymagan), a nie bledy w samej konstrukcji. W koncu tak go wymeczylem wytykaniem jego bledow w procesie, ze sam stwierdzil, ze juz mu sie wspolpraca nie oplaca i oddal mi projekt tak jak byl praktycznie w 99% gotowy przed uzyskaniem PB za wartosc zaliczki, jakies 20% umowionej wartosci. Mialem szczescie, ze trafilem na innego architekta, ktory szybko formalnosci ogarnal, nawet jesli wzial tyle kasy, ile poprzedni mi "podarowal". Czyli kasowo wyszedlem na zero, ale nerwow i czasu poszlo na to co nie miara - ten pierwszy robil projekt prawie rok i nie mogl skonczyc. Jezeli faktycznie tych bledow jest duzo, to popros o wycene poprawek i dalszego prowadzenia projektu u nowego i pogadaj szczerze z tym paprokiem, ze dalsza wspolpraca ani jemu ani Tobie sie nie oplaca i niech Ci zwroci tyle ile nowy chce za poprawki, bo inaczej i tak z tego nic dobrego dla zadnej ze stron nie bedzie (czas, nerwy, jego zszargana opinia). I podziekuj losowi za nauke juz na etapie papierow - ze na budowie jakikolwiek temat odpuszczasz (bo przeciez placisz ciezkie pieniadze profesjonalistom), to predzej czy pozniej tego pozalujesz..

witam, pytanie jak w tytule - robiliście wentylacji tej nory pod schodami czy nie i jest ok? mam schowek pod schodami w kształcie L o ramionach 100x130cm (tu rysunek). W projekcie jest wentylowany - mam otwór w stropie na rurę spiro i wywiewkę na dachu, ALE: 1) jest to trochę skomplikowane, bo ten otwór w stropie jest zaraz obok otworu w stropie pod kominem (komin stoi na stropie), wiec kominkarz może będzie marudził, ze jak to teraz odizolować ORAZ 2) projekt NIE przewidział wentylacji ocieplonego mini-stryszku pod dachem, gdzie będę trzymał parę gratów i gdzie jest wyłaz dachowy, wiec może sensowniej byłoby wywiewkę na dachu użyć do wentylacji tego stryszku, a nie schowka. alternatywnie mógłbym dać kratkę na ścianie schowka gdzie zaznaczyłem na niebiesko, no ale z niej ciągu by nie było. Schowek ma mieć drzwi ażurowe - takie szczebelkowe.

ja tez z frakcji "niedzisiejszych" z wentylacja grawitacyjna. Kubek chyba miales na mysli, czy w pomieszczeniach poza lazienka robic wywiew. Generalnie rob jak w projekcie. Ja mam na poddaszu komin wentylacyjny w lazience i i wywiewke z kominkiem z garderoby. W pokojach nie ma wywiewu, tylko nawiew - oknami czy tam nawiewnikami (ktore mi wszyscy odradzali, wiec na razie ich nie mam i bede uzywal mikrowentylacji). Powietrze ma isc od sypialni do pomieszczen mokrych/brudnych i na zewnatrz.

ok dzieki za odpowiedz. O tym pomysle czytalem u paru autorytetow dachowo-poddaszowych, nie jestem pewien, ale p. Andrzej chyba tez kiedys o tym pisal. Ja to rozumiem tak, ze nie chodzi o to czy powietrze bedzie mialo wejscie (bo to jest oczywiste, ze jakies nieszczelnosci sa), tylko zeby tego wejscia bylo dosyc, zeby ewentualnie zawilgocona welna sprawnie wysychala. Deskowanie mam bez zadnych szczelin (jezeli nie liczyc frezow bo to pewnie pare mm2 na frez) a na nim papa, deska calowka pioro wpust jak na foto. https://drive.google.com/file/d/1bv8DHnQaWd_lOk3yGk7HY1w7N6Q_85KH/view?usp=sharing

ok dzieki, a czy te 6cm stelaza krzyzowego to musi byc dla ocieplenia stracona grubosc i tam musi byc pustka? skoro paroizolacje przykleja sie do spodu stalaza (od strony wnetrza domu), to czy jest jakas opcja/system, zeby w te 6cm tez dac ocieplenie? wykonawcy oczywiscie tez pytam, ale po to jest to forum zeby sie niezaleznie podszkolic, bo zaden wykonawca nie jest alfa i omega, a niektorzy po prostu bladza.

witam, buduje mały domek i walczę o każdy centymentr. W projekcie przy przekroju dachu autor nie raczył podać grubości zabudowy GK, a ja naiwny zakładałem, ze stalaz jakoś "chowa się" w wełnie wiec do grubości wełny musze doliczyć tylko 1cm płyty GK i tyle. teraz wykonawca rzucił hasło, ze robi podwójny stelaż i pyta czy dawać płyty podwójnie. W internetach ten podwójny stelaż wygląda mega grubo. Czy ktoś może mi napisać: 1) ile w sumie grubości będę miał z powodu zabudowy GK? w sensie dodatkowo do wełny, której pod krokwiami będzie 15cm (albo 10cm)? 2) czy jakos da rade ta grubosc zoptymizowac? (nie wiem, jakies bardziej plaskie profile, cokolwiek)?

witam, przymierzam się do ocieplania poddasza wełną. Dach ma krokwie 8x18 w odstępach 80-90cm. Mam 2 kominy i 2 okna, które w rożnym stopniu wypełniają rozstaw miedzy krokwiami. Zazwyczaj z obu stron komina/okna do krokwi jest jakieś 10-15cm, tylko jedno z okien ma 10cm do jednej krokwi i 5cm do drugiej. czytałem o potrzebie nawiercania otworów w krokwiach, żeby przestrzenie pod i nad oknem/kominem były wentylowane za pośrednictwem szczeliny wentylacyjnej sąsiedniego pola. Czy ktoś może napisać jak takie nawierty zrobić: jakie fi, jaka ilość, czy wiercić pod katem? i czy w przypadku gdy jednak mam te 10cm miedzy krokwią a oknem czy jest to w ogóle konieczne? jak np. p. Andrzej Wilhelmi radził generalnie nie zamierzam sznurkować szczeliny wentylacyjnej, będę sprawdzał czy wełna gr. 15cm licuje się ze spodem krokwi i tyle. Ale w przypadku tych "wąskich gardeł" obok okien/kominów może dobrym pomysłem byłoby dać jakiś profil (np. otwarte w stronę wełny korytko elektroinstalacyjne?), żeby mi tam wykonawca na pewno nie wepchnął tej wełny, tam gdzie będzie ja musiał małymi kawałkami sztukować?

witam, jestem w trakcie suszenia tynkow. Instalacja klimy byla zrobiona, przed tynkami i sprzet czeka na instalacje u wykonawcy. Wykonawca mowil, ze najlepiej bedzie instalowac jednostki wew. po pierwszym malowaniu scian. Troche mnie korci zeby pojsc na skroty i zrobic to teraz (czyli przed gladziami i malowaniem), zeby taniej grzac klima w trakcie osuszania domu. Co o tym myslicie - ktos tez tak robil? czy poza koniecznoscia zabezpieczenia jednostek w trakcie wykonczeniowki jest jakis argument przeciwko temu? Czy klima w trybie grzania moze zbierac wilgoc z pomieszczenia?

witam, na wstepie - jestem totalnie zielony w elektryce. Na dzien dzisiejszy ani mi sie sni kupowac auto elektryczne, wiec nie mam pojecia jaka bedzie ladowarka itp. Ale zeby pozniej nie orac dzialki, profilaktycznie polozylem od domu do planowanej lokalizacji ladowarki auta kabel 5x6 (albo 5x10, musialbym w naturze sprawdzic). Elektryk robi mi wlasnie rozdzielnice i pyta jaki prad przewiduje do tego auta, zeby dobrac zabezpieczenie. Co ja mam mu powiedziec a) zeby nie podlaczal tego kabla do rozdzielnicy i nie wstawial zadnego zabezpieczenia, bo to nie ma sensu nie wiedzac jaka ladowarka etc? b) zrobic rachunek typu mam instalacje 17kw minus zapotrzebowanie zainstalowanych sprzetow 10kw = do dyspozyji dla auta 7kw, wiec niech instaluje zabezpieczenie 3F 10A ?

witam, piwnice mam - jak sadze - bardzo dobrze zaizolowana od zewnątrz (masa KMB, fasety, a grunt to piasek). Nie ma właściwie możliwości zalania jej - nie ma doprowadzonej wody, a przed wejściem do piwnicy jest wielgaśny odpływ-studzienka. Z drugiej strony liczę się z tym, ze będzie w niej wilgotno, bo jest kiepsko wentylowana i nieogrzewana. Czy w takiej sytuacji pod płytki w piwnicy trzeba dawać jeszcze hydroizolacje?

1cm za malo na plytki, przyjmuje sie 1,5cm. przede wszystkim zapros wylewkarza przed ukladaniem styropianu, zeby ci sprawdzil poziom chudziaka, zeby nie wyszlo (jak u mnie na poddaszu), ze jak polozysz te 12cm styro to sie okaze, ze wylewke musi dac w niektorych miejscach 6cm ale w niektorych to juz 10cm, zeby byl w poziomie. Jak bedziesz wiedzial jak rowny chudziak to zdecydujesz finalnie ile styro dajesz. Wylewki absolutne minimum to 5-5,5cm. tez nie wiem w czym grafit mialby szkodzic, jak cienka warstwa do bierz najlepsze parametry, czyli grafit. Styropian w hurtowniach lezy czesto pod chmurka. Zanim rozlozysz pootwieraj paczki i daj mu wyschnac pod dachem. Ja tego nie zrobilem i ulozony niby na wcisk styropian po 2 tygodniach lezal juz luzem bo wysechl i sie skurczyl. Napewno bym nie robil 3 warstw, za duzo roboty.

aaa ok teraz rozumiem, dzięki. Tylko taka redukcja, z czegokolwiek wykonana, tez by musiała od dziury w stropie być jakoś oddylatowana, zeby sie mogla rozszerzac - jest wtedy jakis patent na to? niech zgadne - dziure w stropie trzeba by tez na ksztalt tej redukcji wyprofilowac na ksztalt lejka i oblozyc sznurem? tak dla przyszlych pokolen czytaczy pytam, bo dla mnie jak mowisz, po ptokach

ok dzięki. O problemie z kozą piszę właśnie w dziale z kominkami. Ale wydaje się, że właśnie znalazłem rozwiązanie bez ocieplania wełną. Firma od osuszeń budynków dała mi ofertę na osuszenie tynków w tydzień - smokiem w postaci nagrzewnicy olejowej 44kw podbijają temperaturę do 25-30 stopni również na nieocieplonym poddaszu i 6 osuszaczy robi robotę. Tyle teoria, jak będzie zobaczymy. Tymczasem zadziwili mnie tynkarze, którzy stwierdzili, że suszyć mogę już parę dni po tym jak wyjdą (również w karcie workowanego tynku jest mowa tylko o paru dniach w stanie mokrym). Trochę to nie pasuje do mądrości forum, gdzie jest mowa o tygodniach jak nie miesiącach dojrzewania, ale zakładam, że wiedzą co mówią.

dzięki, jestem wdzięczny za każda uwagę. Z tematu tego komina to mogę już doktorat napisać, ale zdaje sobie sprawę, że rozmawiam z profesorem;-) Rura ceramiczna na stropie tak jak w linku w komentarzu napisane - stoi luzem na stropie, bez zaprawy, żeby mogła "chodzić". W czasie moich "badań naukowych" nad tematyką komina rozmawiałem też z przedstawicielem firmy na Sch.. (ba, nawet z kilkoma) który wspomniał o specjalnym plafonie tej firmy dla takiego postawienia komina, ale później się okazało, ze taki produkt był, ale już go nie ma - i finalnie nie miał zastrzeżeń do koncepcji spod linka. w sprawie skroplin mi z firmy kominkowej mówili, ze z czasem sznur pod wpływem sadzy się uszczelni, ale trochę tych skroplin faktycznie może przepuszczać. W kominkach, które rozbierali i które były jak u mnie pod kominem faktycznie były po latach plamy na suficie obok otworu w stropie, ale nigdy na tyle duże, żeby wyszły poza zabudowę kominka sięgającą do sufitu. Tak jak pisałem, jeśli chodzi o opady to strażak zdaje się robić robotę. nie bardzo sobie wyobrażam, jak mogłaby wyglądać koncepcja z kielichami do góry i kominem ceramicznym stojącym na stropie, możesz to proszę opisać? pamiętam, że pisałeś, żeby dawać po całości rurę ze stali i pewnie to masz na myśli. Niestety w trakcie budowy komin nie był 1. priorytetem i dałem sobie zrobić ceramiczny, bo do stalowego musiałbym jeszcze zrobić dodatkową magisterkę i myśleć za budowlańców, którzy takiego nigdy nie montowali. Jakby co to ceramika jest fi200, więc chyba nie powinno być problemu z włożeniem do niej stali o jakiejś jeszcze sensownej średnicy.

witam, mam już elewację, ale na dachu tylko deskowanie + papa, bez ocieplenia. właśnie kończą mi robić tynki cw. Chciałbym ruszyć z wykończeniówką w zimie, więc bez osuszaczy się nie obejdzie. Osuszacz do sensownej pracy potrzebuje ale te 20-25 stopni, a to na poddaszu przy nieocieplonym dachu raczej nierealne. mam wiec pomysł, żeby dać 1. warstwę wełny (miedzy krokwie) już tydzień-dwa po tynkach i zaraz potem odpalić grzanie+osuszanie. Pytanie, czy tej wełnie się wtedy nic nie stanie?