gryziciel

właśnie po to do nich poszedłem, żeby mi zamontowali. Ale pierwszy termin maja w marcu, czyli praktycznie "po ptokach". Przygotowanie komina z nimi konsultowałem zanim go wybudowano i koncepcja wygląda jak tutaj: https://drive.google.com/file/d/1y56hU_sP1hXnogDYgsrfD-cIqlk7y0Op/view?usp=sharing teraz mi doradzili koze montowac w ten sam sposob - czyli rura uszczelniona sznurem. No ale jestem w rozterce czy to w ogole robic. Koza to najtansze co bylo w markecie: https://nordflam.pl/piece-kominkowe-verdo-czarne

rozmawiałem z firma, która ma mi wstawić docelowy kominek. Ponoć w 90% przypadków jak robią kominek, w którym w ciągu budowy było palone koza z kominem ceramicznym, to jest on popękany i do remontu. Dane o temp. spalin i sprawności tych urządzeń można ponoć miedzy bajki włożyć. Szok i niedowierzanie.

dzięki Kaizen * przy opadzie nic się nie poleje, mam na kominie obrotowego strażaka i w tym roku nie spadla z komina ani kropla (specjalnie pod nim zostawiłem na papie rozsypany pyl, żeby zobaczyć jeżeli cokolwiek spadnie). Pytanie ile z tego kondensatu wody może być, parę kropel to mnie na budowie nie zabije. * komin systemowy ma w karcie produktu temperaturę spalin do 600 stopni, a koza deklarowana na wyjściu 300, wkład jest izolowany wełną, wiec zakładam, ze przynajmniej tego typu wełna się nie stopi. Pytanie czy rzeczywiście wełna izolacyjna dachowa się stopi, bo wydaje mi się ze łatwiej jest ja "rozdziobać" i poupychać, ta od komina to jest raczej taka płyta.. * co do uszczelnienia przed gazami - zakładam ze przy mocnym grzaniu i mrozie na zewnątrz będzie jednak ciąg do góry

witam, przymierzam się do tymczasowej (na czas budowy, pewnie do lata) instalacji kozy na parterze. Komin systemowy ceramiczny fi200 stoi na stropie i w jego osi jest w stropie otwór tez fi200. Koza ma wylot spalin fi120. Docelowy kominek ma stać centralnie POD kominem i pełnić role wyczystki. Jestem już po odbiorze kominiarskim. Teraz ale instaluje kozę i żeby optymalnie grzała (rurami) chce postawić ja jakieś 3-4m od osi komina. proszę o opinie czy taki chyba najprostszy pomysł na podłączenie tej kozy jest ok: * koza 3-4m od osi komina * od kozy do komina najtańsza 0,6mm rura stalowa fi120 z dwoma kolanami stałymi 90 stopni po drodze (rura pion, poziom, pion) * na końcu rura stalowa 120 wchodzi do wkładu ceramicznego 200 w jego osi i jest uszczelniona wełną (wełna taka do dociepleń dachu) chociaż na poziomie stropu będę palił dobrze wysuszonym drewnem liściastym. czy przy tak krótkim planowanym użytkowaniu przejmować się sadza zlatująca z komina? czy kolano 90 stopni z rewizja na podejściu pod komin i kontrola rury co parę tygodni załatwi sprawę?

nie mam filmiku z dzialan wylewkarzy i nie wiem jak to robili, ale nie zrownywalbym tego wyczynu do podciagania sie za wlosy, bo sam nawet nie tylko podnosilem siatke, ale i przesuwalem ja "stojac na niej". Wystarczylo pare kawalkow styropianu wlozyc w oczka siatki i na nich stanac. Magia Panie:-)

wysypali pare cm i wyciagneli siatki z kablami na wierzch i dopiero na to znowu sypali. Fajnie by bylo jakby sie odezwal ktos kto faktycznie ten problem z podnoszaca sie wylewka i kruszacym tynkiem mial. Czy to w ogole ma jakies znaczenie, ze mi za listwa cokolowa cos tam popeka. Zanim robilem wylewki pytalem kierownika czy sie bawic w ten 2cm styropian obwodowy. Kierownik stwierdzil ze to jakies dyrdymaly z forum muratora:-) Finalnie go dalem tylko na parterze przy scianach zewnetrznych, ze wzgledu na izolacje termiczna, jakbym ten artykul wczesniej zobaczyl to bym dal po calosci.

ok dzieki. Parafrazujac innych uczestnikow dyskusji - siemka, ciekawy artykul;-) jezeli wylewka sie podnosi dlatego ze jest grzana od spodu, to jezeli mi ulozyli kable grzejne w srodku wylewki (bylem i widzialem, ze tak robili), to chyba tego efektu nie powinno byc?

a czemu zwiazana po tych przepisowych 28 dniach wylewka mialaby sie podniesc? czy ta uwaga dotyczy sytuacji gdzie tynki sa robione zaraz po wylewce?

to ja tez sie podepne, chociaz jestem troche za kolegami - rok temu nawiozlem czarnej ziemi, a na wiosne chcialbym ruszyc temat trawnika. W tym roku regularnie "temi recami" usuwalem chwasty. Nie mam co prawda jakiejs dzunglii, w lato jak mnie pare tygodni nie bylo na dzialce to zarastalo moze pare procent z 700m2 dzialki, ale mam wrazenie, ze tego dziadostwa recznie po prostu nie daje sie do konca wyplenic. Czyli zostaje chemia. I tu mnie zaskakuje lekkosc z jaka sie obchodzicie z tematem chemii. Ja mam 20m za plotem jezioro i troche mnie skreca na mysl, ze ta chemia by tam ode mnie poplynela, a jeszcze bardziej, ze w jakims zakresie zostanie na dzialce i moze uzytkownikom szkodzic. Jak to z tym jest? I jeszcze: czy przy trawniku z rolki temat chwastow mialbym z glowy? przy tym metrazu koszt by byl niemaly, ale jezeli by to zalatwilo temat chwastow bez tej chemii to by byl jakis plus.

poszukac alternatywnych ofert i dopiero wtedy rozkminiac. Najlepiej za zrobiona robote a nie za h, bo to jest to, co Cie interesuje. Przy tak duzym zleceniu powinni chciec sie pofatygowac obejrzec co zamierzasz, jezeli tego potrzebuja do wyceny. Jak zlecalem prace koparki to tak robilem i tylko ewentualne dodatkowe prace ktore wynikaly po drodze byly rozliczane za godzine.

ok dzięki, dobrze wiedzieć, ze się życie i tak dalej toczy:-) przy tych gusłach miałem na myśli wytworzenie dylatacji rury od wylewki, generalnie przecież cokolwiek wystaje z wylewki się dylatuje taśmą brzegową.

witam, w łazience na poddaszu nie zmieściła mi się rura kanalizy w styropianie. Wg. projektu jest 5cm stryopianu i 5,5cm wylewki. Hydraulicy skuli sporo z grubości stropu na początku biegu kanalizy, żeby rury zagłębić, ale mimo to rura fi50 do najdalej od pionu oddalonej umywalki wystaje ze styropianu na 2-4cm, przy grubości wylewki tylko 5,5cm. Pytanie co z nią zrobic? Zostawić jak jest (foto), opiankowac, okleić taśmą dylatacyjną? cokolwiek z tego zrobię, to wylewka nad tą rurą będzie jeszcze cieńsza. Jako ogrzewanie podłogowe w tej łazience planuję tylko matę elektryczną w warstwie kleju pod płytkami, więc nie chodzi o konflikt rura/ogrzewanie.

Robie wylewki przed tynkami, wiec po tynkach widoczne z tego bedzie 1,5cm..

ok dzieki, tak myslalem. Czy jezeli dam ten XPS (bo lezy i sie leni), a wylewkarz na niego da tasme brzegowa, to tez bedzie ok czy jest jakas tego wada?

Witam, czytalem o pomysle, zeby zamiast tasmy brzegowej stosowac paski styropianu jako dylatacje wylewki od scian. Zostalo mi na budowie sporo plyt xps 2cm, ktore moglbym do tego uzyc, ale ten XPS wydaje sie mega twardy. Mozna dawac XPS czy lepiej styropian podlogowy?

Kaizen zasiał zwątpienie w te spinki i po tym jak załapałem bakcyla przy układaniu styropianu coraz bardziej się skłaniam do siatek. W hurtowni, z której przyjedzie do mnie reszta styropianu maja siatki 10x10 tylko z drutu 2mm. Dodatkowo wziąłbym dystanse do styropianu, z szeroka podstawa. Siatka 2mm wystarczy? nie widziałem takiego zestawu (siatka+dystanse) w akcji, wiec trochę się obawiam, ze jak się na siatkę nadepnie, to pospada z tych dystansów i tyle będzie z koncepcji kabli w środku wylewki.

witam, mialem w projekcie (nie instalacji, tylko elektryki od projektanta wnetrz) gniazdo zewn. na elewacji 32A - przyszlosciowo do ladowania auta. elektryk polecil kupic do tego kabel 3x4mm2, co tez zrobilem, a on ten kabel polozyl. potem sam poczytalem o tym zasilaniu aut i sam kupilem kabel... 5x6 i dalem go nie na elewacji, tylko puscilem przez przepust i zakopalem do miejsca gdzie najwygodniej bedzie ladowac auto ze slupka z ladowarka. a teraz zostal mi ten kabel 3x4mm wystajacy z elewacji. Dac na niego zwykle gniazdo 16A i spisac na straty ze niepotrzebnie taki gruby kupilem, czy sa jakies gniazda jednofazowe 3P na wiecej niz 16A (googlem na szybko nic nie widze) i jezeli tak, to co one by mi daly?

o super, czyli koncept identyczny jak moj. Tez 1200l na 150m2 dachu, grunt piasek, rozsaczenie, wywiewka. pytanie: to Ci wystarcza czy przy wiekszych ulewach Ci sie napowietrzeniem wylewa? zastanawiam sie czy (tez za krzakami) nie dac takiego cuda zaraz przy ziemi, a wywiewke na tym samym trojniku nieco wyzej, zeby mi tam jakas mysz nie wlazla i nie zgnila;-) https://allegro.pl/oferta/zasuwa-burzowa-dn110-capricorn-klapa-koncowa-11500428094 rura do tego tunelu 110 czy 160?

no wlasnie, ale jak to bedzie pod ziemia, to jak zauwaze ze mam "W" (=osadniki nie odbieraja wody), to juz i studzienka i te skrzynki beda zamulone. Przynajmniej jezeli to zrobie jak na rysunu producenta, tj rura wchodzaca do studzienki wyzej niz wychodzaca: https://drive.google.com/file/d/1hXppmFUzeIVmpaARPWdRLOHqafVWUXqT/view?usp=sharing

witam, rury spustowe wchodzą do czyszczaków (takich z koszami na syf) i od czyszczaków dalej kanaliza deszczowa fi110 idzie do drenażu (u mnie skrzynki rozsączające) - dawaliście w takim układzie przed rozsączeniem jeszcze dodatkowo studzienkę osadnikowa? niby dla pewności lepiej dać niż nie, ale mam trochę ciasno i nie widza mi się dekle od tych studzienek w trawniku.

auuu, ok znalazlem: https://allegro.pl/oferta/gniazdo-potrojne-poziome-szare-ip55-plexo55-11023056102

zakladam, ze Ty tez piszesz o gniazdach PODTYNKOWYCH plexo. Co masz na mysli jako "puszki dedykowane"? jakies puszki elektryczne legranda, jako zamienniki takich zwyklych pomaranczowych? czy jakies specjalne do tego plexo? nic takiego nie moge znalezc..

bo cienko wdze zawijanie miliona trytytek w kucki?

witam, firma od klimy wyprowadziła mi zaraz pod listwą startową cokołu z jednostek wewn. ze spadkiem takie rurki ze skroplinami a la peszel, na oko fi18: https://drive.google.com/file/d/1mDITwELW9On0RbXiyZMsZqtwv9AbLdlf/view?usp=sharing Obok cokołu będę instalował rurę fi110 na odprowadzenie deszczówki, wiec mogę je podłączyć. Podejrzewam, że takie podłączenie to przerost formy nad treścią, bo mam obok cokołu chłonny piasek, a strona domu gdzie są te rurki jest schowana. Więc najchętniej bym je po prostu obciął, żeby się z nich lało. Ale jednak je podłączę, żeby mi ich czasem jakieś robale nie zatkały. pytania: 1) w jaki sposób taką rurkę łączyć z kanaliza fi110? goglam i jedyne co widzę, to kształtki kanalizy WEWNETRZNEJ fi32 od których już miałbym redukcje aż do fi110. Czyli co, wkładam taka rurkę fi16 do fi32 i piankuje dookoła? czy jest jakiś lepszy pomysł na przejście? pozatym mam nadzieje, ze taki peszelek sie nie rozpadnie od mrozu i słońca.. 2) deszczówka spływa rurą fi110 do skrzynki rozsączającej, która jest 10m dalej. To chyba żaden syfon w tej rurce z klimy nie jest potrzebny? no bo co ma tam niby śmierdzieć..

To mnie zmartwiles tymi spinkami. Wylewkarze rozni mi mowili, ze siatek prawie nikt nie daje i kierownik tez mi potwierdzil, ze zbrojenie rozproszone wystarczy, wiec myslalem ze sobie ich rozkladanie podaruje. Ale czy aby nie dramatyzujesz? przeciez jezli to sa te same spinki, ktorymi ludzie mocuja rurki podlogowki do styropianu to chyba im miksokreciarze nie wyrywaja nagminnie tych rurek? nic o tym nie slyszalem..