mmmarcinnn

Tu masz dosyć dokłądnie opisane https://e-dach.pl/konstrukcja-wiezby-rodzaje-i-budowa/ar/c9-16360719

Jasno szara albo beżowa farba lateksowa albo akrylowa. Najlepiej satyna, mniej widać brud niż na matowej

Sylikon w kołek albo obsadzać na kotwie chemicznej. Tylko dokładnie wyczyścić puki mokre bo później nic się nie da zrobić

Wylewka samopoziomująca zazwyczaj wymaga w teorii min 2mm. Lepiej zrobić na ciut więcej. Przy 4 jest już ok. Załóż tarczę do szlifowania betonu i w godzinę ogarniesz ten korytarz

Pytanie czy wylewka jest krzywo czy okno obsadzone za wysoko. Weź laser i sprawdź. Jak wylewka krzywo to nadlać. Jak okno za wysoko to trzeba ćwierćwałek pod okno albo jakąś listwę i zamaskować. Ale można ugrać parę złotych od dewelopera

Zdziwię się jeśli ugrasz 2zł na metrze. Szprync bez różnicy Obsadzanie narożników bez różnicy Nakładanie tynku bez różnicy Zacieranie - tu rzeczywiście jest przyjemniej robić na ścianach Obróbki otworów, glifów - bez różnicy Więcej ugrasz jak tylko zatrzesz tynk piaskiem. Bo jak chcesz robić sufity z g-k to i tak trzeba robić gładź więc cuda z tynkiem są bez sensu. Jak zrobisz sufit z g-k, na "gładziutko jak pupcia niemowlaka" a na ścianie zostawisz tynk to będzie bardzo słabo wyglądać.

Do tej pory znałem wersję albo gips (gładź) albo piasek kwarcowy

Pod coś takiego trzeba zrobić dobrą, przepuszczalną podbudowę. Wyjdzie więcej niż wylewka. Dodatkowo, jak poprzednik pisał, trwałość tego będzie raczej "na 5 lat" i do generalnego remontu.... Jak chcesz tanio to płyty eko, jak może być ciut drożej to kostka.

Kostka granitowa to przede wszystkim kwestia gustu. Ładnie wygląda przy domach w stylu "dworek", przy nowoczesnych - no cóż, są tacy którym się podoba... Dodatkowo jest to spory problem dla kobiet na szpilkach. Moja żona jednoznacznie sprzeciwiła się granitowi. Trochę gorzej się odśnieża, ale jak posypie śnieg jest chyba mniej śliska i zdecydowanie trwalsza...

Styropian i deski - toż to zgnije szybciej niż ustawa przewiduje. Ruszt, wełna, elewacja lub licówka

1. Skuć chudziaka na powierzchni 2x2 m. 2. Wykopać dziurę do gruntu nośnego 3. Zaszalować, zazbroić, zalać stopę nawet z betoniarki 4. Zasypać, zagęścić 5. Wylać chudziaka nawet z betoniarki Na tym etapie to mały problem

Zwykłą farba olejna i lamperia rozwiążą Twój problem na 10 lat. A za 10 lat wystarczy zrobić powtórkę z rozrywki

Od środka masz styropian pod podłogą, na zewnątrz masz styropian albo xps. Ciepło raczej idzie do góry niż w dół więc nakład sił i środków w stosunku do oszczędności "ciepła uciekającego w grunt" wydaje się ekonomicznie nieuzasadniony... Ale jak Ci szczególnie zależy to wymuruj pierwszą warstwę z betonu komórkowego.

Jak można tak sobie strzelić w kolano i zrobić poziom chudziaka albo płyty fundamentowej poniżej poziomu gruntu??? Poziom podłogi równo z poziomem trawnika i elewacja bez cokołu wygląda ładnie, ale w Hiszpanii... Teraz to tylko pudrowanie trupa. Wymuruj 2 warstwy z bloczka fundamentowego na zaprawie, na to hydroizolacja np kmb, wierzch oklej xps-em przynajmniej 10 cm nad kostkę, daj na to tynk strukturalny albo sylikonowy. Powyżej muruj czym chcesz i zrób normalną elewację z 3-5 cm cokołem a na to tynk sylikonowy. A jak planujesz zrobić elewację bez cokołu to w sumie możesz od zera murować z bloczka gazobetonowego czy ceramiki bo woda i tak podejdzie...

W końcu kleszcze czy płatwie. Bo mylisz pojęcia. Wyglądają podobnie, zasada działania inna.

Szkoda kasy. Samo "budowanie" to realnie 2 tygodnie roboty. Reszta to nadproża, stropy i inne które i tak trzeba robić. Zaoszczędzisz 5 dni a zapłacisz kilka tysięcy. Dodam jeszcze, że izolacyjność cieplna muru przy izolacji 20-25cm styro ma marginalne znaczenie. Przy okazji: czemu jesteś zdecydowany na płytę? Rozwiązanie droższe a jeśli nie ma uzasadnienia np w słabym gruncie albo w wysokim poziomie wód gruntowych też jest wywaleniem kasy...

1. Opiniami znajomych albo sam widziałem efekty pracy. Opinie z internetu ani reklamy mnie nie interesowały 2. Zaliczka symboliczna, rezerwująca termin tak, ale ani grosza więcej

Kotwy M16 Dokręć nakrętki na ok 70Nm (dynamometrem) żeby sprawdzić czy reszta jest ok. Jak kręcisz "na oko" bo Ci szkoda 200zł na klucz dynamometryczny to dokręć "trochę lżej niż śruby w kole samochodu" Gdzie są urwane wklej na hilti 200 kawałek zaciętego pręta gwintowanego tylko twardszego niż 5.6. Dla mniejszych kotew zmniejsz moment dokręcania

Dachówka ceramiczna > blacha > dachówka betonowa Sporo dachówek betonowych po 10-15 latach traci kolor i na dachu robi się biedronka. Tyle że każda dachówka będzie bardziej cicha niż blacha. IMO najlepiej lane skosy i blacha. A jeśli skosy nie lane to albo ceramika albo jednak betonowa bo sporo tańsza, a za 10 lat jak się odkujesz będzie można zmienić. Samo pokrycie dachu to stosunkowo najmniejszy koszt...

Zależy jaki grunt. Jak sucho daje się chudziaka albo folię, jak wilgotno chudziak albo folia jest bez sensu. Jak piach i grunt "nie zwięzły" lepiej szalować, jak gliniasty szalowanie to kilka tysięcy dosłownie i w przenośni w błoto. Jak wysoko i sucho to eps aqua, jak niżej albo bardziej wilgotno to xps. Z uziomem tak samo - przepisy wskazują na fundamentowy, ale na piachach lepiej bić szpilki, bo na fundamentowym pomiary różnie wychodzą. Jak budujesz się na łące to bednarka dospawana do narożnika da Ci 1,5ohma... Słuchaj się doświadczonych a nie czytasz mondrości* na muratorze - będzie prościej, taniej i lepiej... *- celowo tak napisane

1 tak, tak 2. zdrap co luźne, zagipsuj i maluj 3.goldband/rotband + gładź 4. szpachelka, blichówka, pióro, mieszadło, parę wiader 5. kombinerki

Zrób badanie betonu na wieńcu i będziesz wiedział wszystko. "Młotek Schmidta" Wiązary lepiej na chemię niż kotwy mechaniczne.

Dodam jeszcze inne rozwiązanie: wkuć puszkę w ścianę głębiej. Czyli wkuwasz się na 6 cm, robisz otwór większy niż ramka i dopiero wewnątrz otworu obsadzasz puszkę. I tak nic nie widać bo jest za lodówką.

Z własnego doświadczenia - odrzuć Wikędy. Jakość to tragedia. Fajne i w miarę tanie drzwi to np Martom, Barański czy KMT. Pierwsze dwa biją Wikęd na głowę. Drzwi, jak każdy produkt budowlany sprzedawany jest na zasadzie: duża cena katalogowa i upusty. Generalnie za cenę katalogową powinnaś mieć montaż na 8% Vacie.

Ja tylko przypominam wszystkim, że taki projekt wymaga uprawnień. Dawanie porad w stylu - weź rurę kwadratową 80-tkę jest nie do końca prawidłowe...