
JacekRze
Użytkownicy-
Liczba zawartości
424 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez JacekRze
-
jak zmienił Ci się pobór prądu po przejściu na ciągłe grzanie w komfort?
-
korzysta może ktoś z: https://pvmonitor.pl/index.php ?
-
to o 2,54kWh więcej niż u mnie
-
Twój profil - Edytuj sygnaturę
-
pierwsze 8 dni grudnia - 240kWh prądu. w tamtym roku po 8 dniach było już 315.
-
w końcu błysnęło słońce. dzisiaj 1,5kWh/kWp; a cały grudzień 4 w sumie z moich instalacji prawie 40kWh. wystarczy na jeden zimny dzień
-
55W/m2 - tak powinno być. Z tym, że to już jest nieaktualne. trochę dociepliłem części stropu i założyłem rekuperator, więc trochę się to pozmieniało. Brakuje czasu, żeby to zaktualizować. tak dla ciekawości - od 30.11.2021 do 30.11.2022 pompa zjadła w sumie 6548kWh prądu - podlicznik. myślę, że CWU to około 1200kWh, czyli CO to jakieś 5300kWh. SCOP kiedyś jak liczyłem, to wyszedł mi 3,6. to by oznaczało, że pompa wyprodukowała 19 000 kWh ciepła. w takim razie udało mi się zbić moje pierwotne zapotrzebowanie o około 3mWh ciepła, ale biorę też pod uwagę, że pierwotne obliczenia mogły być trochę niedokładne ze względu na trudności przy ich wyliczaniu.
-
siema. nie mam apki więc nie podam Ci dziennego zużycia. Dzisiaj do godziny 18:30 na samo CO poszło 17,6kWh, ciepło wyprodukowane 63,2kWh - COP wychodzi 3,6. temperatura nad ranem 3, w ciągu dnia nawet 6,5, teraz 4,5. dość ciepło. ostatnie 3 dni (od 30.11, godz. 19:00 do dzisiaj godz 18:30) na CO + CWU poszło mi 91kWh. ostatnie 10 dni - 296kWh (CO + CWU, podlicznik). teoretycznie - jeżeli taki sam dom, ale gruntówka, to powinno być niższe zużycie. lepsze ocieplenie = niższe zużycie. Jeżeli u mnie idzie średnio 30kWh, Tobie powinno iść 20-25kWh. Tyle z teorii. minusem dużego bufora są straty ciepła, ale wątpię, żeby były aż tak duże. ja mam przewymiarowane kaloryfery - przy wymianie kopciucha na PC zwiększyłem wielkość kaloryferów dość prostym zabiegiem. Obecnie na zasilaniu przy 0C idzie woda 33-34C, więc tutaj widzę pierwszą różnicę, która wpływa na zużycie. Druga to straty postojowe, ale przy wykorzystywaniu 2giej taryfy możliwe, że się to opłaca. Rozumiem, że masz to policzone. Ja nie zwracam uwagi na taryfy - fotowoltaika pokrywa mi w całości zużycie w pierwszej taryfie. Ja mam zbiornik CWU 300l i do 52C grzeje mi z 25C w około 1h. o ile pamiętam, gdy pompa kończy grzać wodę do 52C, to na zasilaniu jest chyba 58C. więc możliwe, że jak chcesz nagrzać wodę do 37C, to potrzebujesz wyższe zasilanie - np 43-45C. Spróbuj podnieść krzywą i zobacz za 2-3 dni czy jest lepiej. PS - bufor mam 120l.
-
listopad 301,3kWh: PV dom: 29,5 kWh z kWp // 2022: 1070 kWh z kWp PV wiata: 32,0 kWh z kWp // 2022: 1107 kWh z kWp
-
dom wczesne lata 90te. 10cm styro na ścianach, podłoga i strop tylko 5cm. Bliźniak. W planach docieplenie stropu - jakieś 10-15cm wełny, ale jak na razie jest ok.
-
podlicznik 659kWh (przypuszczalnie CO 548 + CWU 111). temperatura w domu w okolicach 22,5C, w nocy teoretycznie może spaść do 21,5C (22:00-5:00). COP CO: 3,57; COP CWU: 3,00. 270h pracy, 185 startów - średni czas pracy 87,5min. rozmrażanie 95x.
-
pierwsze 16 dni listopada - produkcja PV 240kWh, zużycie prądu przez PC 200kWh. Za to od dzisiaj pierwsze przymrozki i ciemności w ciągu dnia. Wygląda na to, że skończyły się dni z niskim poborem prądu i dużą produkcją fotowoltaiki - aż do marca/kwietnia.
-
patrząc na prognozy pogody - można by powiedzieć, że produkcja na ten rok już skończona na ten moment już prawie 1100kWh/kWp - lepiej niż cały 2021.
-
to tak dla porównania: CWU 300l na 4 osoby - codziennie 2 wanny + 2 prysznice, grzanie do 52st raz dziennie. CO - temp w domu 22,5C, same grzejniki. Listopad: podlicznik - 200kWh (152 CO + 48 CWU); czas pracy pompy - na CO 82h + 18h CWU; 92 starty. COP CO wychodzi 4,4 a CWU 3,5. Od jutra już mają się zacząć przymrozki i słońca już podobno będzie bardzo mało, więc zima się zaczyna. Zużycie będzie szybko rosło a cop-y pospadają. byle do wiosny.
-
to miało jedynie do tego się odnieść. czas pracy 152h, średnio start wychodzi co 49min.
-
ja przez cały październik miałem 187 startów - czyli średnio 6 dziennie. Stiebel określa taką ilość jako dobrą. Nie jest optymalna, ale jest ok. natomiast 10x na godzinę? czyli co 6 minut? to ile za każdym razem miała by pracować? 2-3 minuty? bo przecież nie wyłącza się po 6 minutach, tylko po to, żeby się zaraz uruchomiła. bardzo to dziwne.
-
październik 861,2kWh (wrzesień 776,2 kWh): PV dom: 84,1 kWh z kWp // 2022: 1077 kWh z kWp PV wiata: 92,0 kWh z kWp // 2022: 1042 kWh z kWp
-
październik 321kWh - podlicznik (CWU wychodzi 74 + CO 247 - z proporcji z danych pompy). Trochę dziwnie, bo jestem przekonany, że na CWU poszło około 100, ale może zaczynało kilka razy zaraz po CO i mniej potrzebowało energii na początku. COP: CO 4,45; CWU 3,86. To po uwzględnieniu podlicznika, jak by wziąć dane tylko z pompy, były by jeszcze wyższe. Miesiąc był ciepły, ale takich cop-ów się nie spodziewałem.
-
październik wyjdzie u mnie prawie tak jak kwiecień, około 15% lepiej niż wrzesień.
-
jest i u mnie 1000kWh z kWp. zapowiadają cały tydzień w większości ze słońcem i temperatury w ciągu dnia w okolicach +15 - czyli duża produkcja i małe zużycie
-
u mnie monterzy zapomnieli sobie o zaworze zwrotnym przed buforem, przez co "zaciągało" z niego chłodniejszą wodę w czasie grzania CWU. Po zamontowaniu zaworu wszystko wydaje się ok - zużycie energii wyraźnie spadło. ciekawy jestem, jakie zużycie całościowe PC pokaże podlicznik po roku od usunięcie tej usterki.
-
czerwiec 776,2 kWh: PV dom: 77,1 kWh z kWp // 2022: 958 kWh z kWp PV wiata: 81,4 kWh z kWp // 2022: 985 kWh z kWp Słaby wrzesień, ale dużo padało. Oby październik był ładniejszy.
-
sezon grzewczy ruszył, u mnie 2 tygodnie temu. za wrzesień poszło mniej więcej po 90kWh na CWU i CO. po rozliczeniu licznika ostatni kwartał rozpoczynam z zapasem 1793kWh na czysto (T1: + 1766; T2 + 27)
-
wrzesień 180kWh (mniej więcej po 50% CO i CWU)
-
Rzeszów - na dzisiaj 950/1000