pelsona

Z tą recyrkulacją to zapewne tani chwyt marketingowy ale skoro jest tak jak mówisz to może i w tym coś jest. Nie zmienia to jednak faktu że brak jest w kominkach akumulacji ciepła co jest podstawą i znacznie zaoszczędza czas. Też byłem bardzo nastawiony na DGP ale w końcu ją sobie odpuściłem, pomijając już nawet zagrożenie zdrowia, czy pożaru. Po prostu nie można trzymać parę srok za ogon i trzeba skupić się na jednym i skutecznym wypróbowanym ogrzewaniu. Ciepło i tak samo pójdzie po klatce schodowej która jest naturalnym kominem. Nie ma co dalej rzeźbić tego tematu bo to oddzielny wątek pzdr

Wiem, że trochę nie na temat ale powiem przy okazji po refleksjach palenia kozą w trakcie budowy. Ostatecznie wyleczyłem się z zamiaru stawiania kominka widząc jak grzeję Panu Bogu okno. Spaliny nie wykonują tu żadnej "pracy" i jest to karygodne. Przy kominku jest podobnie. Niestety muszę odejść od współczesnej mody i wrócić do starych wypróbowanych metod i postawić piec kaflowy, tylko gdzie dzisiaj znaleźć zduna. PS pali się przeważnie mokrym drzewem i to takim jakie popadnie, tak więc komin systemowy jest jak najbardziej wskazany i nie ma dla niego różnicy czym się pali , jak się pali itd. pzdr.

Dużo też zależy od wieku inwestora. Czasami jest już trochę za późno na budowanie od podstaw. Jeśli jest się młodym to zdecydowanie budować bo i satysfakcja inna a poza tym należałoby coś w tym życiu po sobie zostawić na tym ziemskim padole, oprócz syna i drzewa Ja niestety wziąłem się za budowę trochę za późno, ale jak mówią lepiej niż wcale. pzdr

Ja mam w projekcie wełnę mineralną twardą nad stropem pod wylewki. Chodzi głównie o wygłuszenie oprócz także funkcji izolacji termicznej. Jeśli styropian to specjalny akustyczny np."cicha noc". pzdr

A to dlaczego? Wg mnie to zależy od relacji temperatur pomiędzy garażem a pomieszczeniem nad garażem. Jeśli ktoś, tak jak ja, ma pokój nad garażem to strop powinno sie ocieplić właśnie od spodu. Jak ktoś robi odwrotnie to troche tak, jakby sobie ściany zewnętrzne ocieplał od środka. A przecież i mury i strop też cos wnosza do izolacji. Ocieplenie zwykle sie daje po zimniejszej stronie ściany/stropu. Więc jak ktoś miałby nad garażem jakąś nieużytkową i nieogrzewana przestrzeń, powinien ocieplać od góry. Zgoda, na pozór masz rację ale nikt tak nie robi. Wystarczy spojrzeć w projekt. Nie ma takich rozwiązań, bynajmniej ja się nie spotkałem. Nie mówię że tak jak chcesz zrobić będzie źle ale nie jest to racjonalne bo pod wylewkę na stropie i tak daje się zazwyczaj ocieplenie. To nic innego jak dwa grzybki w barszcz pzdr

Dawanie styro pod strop wg mnie nie ma najmniejszego sensu. Zbędny wydatek i kłopot w wykonaniu, tym bardziej że i tak jest ocieplenie nad stropem. Ocieplenie ściany przyległej do garażu jak najbardziej tak, ale 5 cm w zupełności wystarczy. Po co ograniczać sobie szerokość garażu skoro wewnątrz nie panują siarczyste mrozy. pzdr.

Nie mam takiego pieca ale podobno jak palisz mokrym lub wilgotnym drewnem(a w większości przypadków tak jest) to działa on jak normalny piec czyli nie zgazyfikowuje drzewa. Co do komina to chyba nie ma specjalnych wymogów. Ja mam systemowy z wkładów szamotowych. Chwalę go sobie bo od razu ma pieroński ciąg, widać szybko się nagrzewa i przekrój kołowy komina jest najlepszy dla dymu, który wydobywa się zawsze spiralą, co przy tradycyjnym kominie o przekroju prostokątnym stanowi pewną turbulencję przepływu. O pozostałych wadach i zaletach obu typów i systemów kominowych była już nie raz mowa, tak więc nie ma co więcej na ten temat się rozwodzić. pzdr

Dzięki za odpowiedzi, chyba nabrałem przekonania do tych włókien po tej lekturze. Jedyną siatkę jaką zatopię w wylewce będzie siatka miedziana pod łóżkiem w sypialni, chroniąca od spękań ale głowę na wypadek żył wodnych pzdr

Wylewki zwykle się zbroiło od spękań specjalną siatką zgrzewaną zatapianą w niej. Niektórzy wykonawcy sugerują inne rozwiązanie a mianowicie tzw zbrojenie rozproszone. Dodają do betoniarki podczas mieszania suchego betonu chyba włókna wiskozowe czy coś podobnego. Chyba w ten sposób idą na łatwiznę dla swojej wygody. Nie wiem na ile to "zbrojenie" jest skuteczne ale nie za bardzo mam do tego przekonanie. Chętnie wysłuchałbym opinii na ten temat. pzdr.

Może nim zapytasz jak to zakończyć to powiedz jak zamierzasz to zacząć Chodzi mi mianowicie czy rury wentylacyjne chcesz wyprowadzać ze ściany czy z sufitu, co jest niezbyt poprawne i pokutuje wykraplaniem się pary wodnej (dotyczy to zwłaszcza nieocieplonych rur wentylacji grawitacyjnej w łazienkach). Być może przy rurach spiro poprzez ich karbowanie unikamy tego mankamentu. Tak czy owak zawsze można podkuć ścianę i wypuścić tam kolanko rury fi 100.

Nie filozofuj mjudu tylko rób pełne deskowanie a będziesz miał spokojny sen i zawsze obudzisz się z dachem nad głową pzdr

Wbrew pozorom zima to dobry okres na robienie tynków. Wolno wiążą są trwalsze bo dwutlenek węgla z kozy im sprzyja. Mówią że do temperatury -5stC można spoko robić. Nie jest to moje zdanie ale ludzi z branży budowlanej. pzdr.

Ja bym zaczynał, na wiosnę jest takie samo prawdopodobieństwo mrozów jak i teraz. pzdr

Nie do starostwa tylko do powiatowego inspektoratu nadzoru budowlanego pzdr

Piec na eko groszek przy jego obecnych cenach to porażka. Powinieneś zainstalować sobie uważam piec na wszystko czyli wielopaliwowy i nie uzależniać się od jednego rodzaju asortymentu paliwa. Dzisiaj to co wydaje się najtańsze jutro okazuje się najdroższe. Ja u siebie miałem podobny dylemat i stwierdziłem że jak już palę w kominku to nie będę jeszcze raz palił w piecu bo to zbyt duże "szczęście" na raz. Drugie źródło ciepła powinno być wygodne więc przy braku gazu postawiłem na energię elektryczną. Przy sensownym ustawieniu kominka z DGP śmiem twierdzić że jestem w stanie opędzić nim całą chalupę a energią elektryczną tylko się wspomagać (co prawda pewnie życie to zweryfikuje) Poza tym współczesne domy nie mówiąc o pasywnych nie wymagają już takich ilości ciepła do ogrzania jak dawniej. Nie dajmy się zwariować mamy w końcu XXI wiek i nalezałoby iść z postępem a nie cofać się wstecz. Przygotowanie ciepłej wody użytkowej bojlerami elektrycznymi też tak znowu wiele nie kosztuje a komfort niewspółmierny. Jeśli kominek to najzwyklejszy bez żadnych płaszczy wodnych i kożuszków parowych, najwyżej zwykłe DGP grawitacyjne i koniec. To co jest proste najlepiej zdaje egzamin w praktyce nie mówiąc o finansach. pzdr.

Widzę że z tym brykietem jest wypisz wymaluj to samo co z eko groszkiem. Zaczynało się od 300 zł/t a skończy na 1000zł/t. W każdym bądź razie paliwa stałe nie dają za wygraną, jak choćby ostatni hit naszych wynalazców........samochód na słomę. pzdr.

tego się nie kupuje, to się samemu robi pzdr

Co do występów miałem na myśli skośne "niby schodki" na pasach startowych o szerokości ok 15 cm (wysokości ok 2 cm). Odśnieża to się wyśmienicie i jest bardzo praktyczne. Wykonane z lastryka płukanego. Zrobione w latach 60-tych. Nie umywają się do tego współczesne badziewate kostki. Pomimo upływu lat wygląda wyśmienicie i tak samo sprawdza się w praktyce. Przydałaby się fotka ale to innym razem. pzdr

5000m X 2zł/m =10.000zł. To stanowczo za dużo jak za same przewody. Nie dajmy się zwariować. Ja u siebie też nawymyślałem obwodów wydzielonych od ch...ry i ciut ciut ale takie ilości są dla mnie nie pojęte. U mnie nie przekroczyło to chyba 1 km. Kable rozprowadzane w rurach w podłodze przy ścianach, bezpuszkowo, chałupa 150m2. pzdr

to, że w cenach energii, gazu osiągneliśmy już ceny światowe........żeby tylko też tak było z zarobkami pzdr

A nie zastanawialiście się nad miedzianą ?......wydaje się bardziej naturalna. Mam na myśli kolor oczywiście. pzdr

myślę że ciut za skąpo.......powiedzmy 30-40cm to już lepiej

W Irlandii za wodę zimną nic się nie płaci........tak więc te 22GBP to i tak zdzierstwo. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi pzdr

Ciekawe czy Paul Korbecki założył wątek o rodzeniu i wychowywaniu dzieci pzdr

kurz po latach zawsze się zbiera wystarczy zajrzeć. Dla ukrycia instalacji wszelakich i wkomponowania oświetlenia, zgoda. W domu wygląda to zbyt biurowo. pzdr