Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lukikow

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lukikow

  1. Znalazłeś coś więcej? Połączenie grzania i chłodzenia to jeszcze mało popularne rozwiązanie.
  2. W lato osłanianie się od skwaru, zimą od oślepiającego światła. O ile gorąc potrafimy znieść tak słońce świecące wprost w oczy już nie. Oba problemy mogłaby rozwiązać roleta fasadowa. Co do okapu, na ile powinien wystawać? W bloku okapem dla nas jest balkon sąsiada wystający na 1m. Od jesieni do wiosny - gdy nie ma słońca - mam wrażenie że zaciemnia pokój.
  3. Kilka rzeczy od razu wybiliście mi z głowy. Pozwolę sobie nie cytować fragmentów co do których się zgadzam i nie mam nic do dodania. W pierwotnych pomysłach pokój dziecka miał być na drugim końcu domu względem salonu. Powody padały te same które wymieniłaś. Pewnie wrócimy do tego bo to dobre rozwiązanie. Zgadzam się, ale ma to też swoje wady. Niżej wspomnę dlaczego chcemy mieć pokoje na północ. Nasze mieszkanie na 2 piętrze ma salon z balkonem i garderobo-biuro-sypialnie skierowane na południe. Pokój dziecka i kuchnia to północ. Co najmniej jeden miesiąc latem to nieustająca walka ze skwarem w mieszkaniu. Balkon jest rzadko używany przez panujące tam temperatury oraz ostro świecące słońce. Wychodzimy na niego tylko gdy słońce chowa się za chmurami. Od jesieni do wiosny słońce jest nisko. Na tyle nisko, że świeci prosto w oczy. Obojgu nam to przeszkadza. Gdyby nie planowanie budowy to każde okno dostałoby roletę. Kolejny argument to taras, który koniecznie chcemy aby przylegał do salonu. Południowy taras latem jest nie do zniesienia, tu mam doświadczenie z dwóch domów rodzinnych (mojego i mojej żony). Obie rodziny budując dom stworzyły taras na południu, który po pierwszym roku stał się zupełnym nieużytkiem niezależnie od pory roku. Można tu pomyśleć o zadaszeniu, ale z tym też się spotkałem i widziałem jak bardzo zaciemnia to pokój. Pokoje skierowane na południe wymuszą zamontowanie klimatyzacji oraz żaluzji fasadowych. Na koniec najmniej istotny argument - brud i kurz. Gdy słońce wpada wprost do mieszkania to na szybach widać każdą smugę, każdy brud, w pomieszczeniu widać każdą najmniejszą ilość unoszącego się kurzu. Nie żyjemy w brudzie, ale też nie zamierzamy myć okien raz w tygodniu. Cieszę się że ten temat został podjęty bo to jeden z naszych większych dylematów. Dzięki za uświadomienie, muszę się za to zabrać. Nie mam takiej mapki a internet twierdzi, że jej wyrobienie trwa nawet do dwóch miesięcy. Tylko czy na jej aktualność nie wpłynie powstający właśnie przyłącz wody? W okolicy działki jestem co najmniej raz w tygodniu, w okresie letnim przebywamy u teściów większość czasu. Znam okolicę więc wrzucam zdjęcie z geoportalu z opisem, być może coś wniesie. Strzałka to planowany wjazd na działkę. Pogrubiona ramka to nasze dwie działki. Jedynych sąsiadów których czasem słychać to ci "zwykli sąsiedzi". Do architekta chciałbym pójść w miarę zdecydowany i bogatszy o cudze pomysły/wiedzę, dlatego też stworzyłem ten temat. Łatwo przerabia się w paintcie projekty, teraz widzę że na tym ta prostota się kończy. Dach to stropodach. Wiązary na dachu płaskim chyba nie są zbyt popularnym rozwiązaniem. Czytając wątki i artykuły o płaskich dachach głównie spotykałem się z betonem nad głową. Zdecydowanie tak. W trakcie pracy szwędam się po domu, często nogi niosą mnie na balkon (z którego szybko wygania mnie słońce ). Czasem muszę też szybko wrócić do komputera. Nie wyobrażam sobie biec na około. Zwiększenie powierzchni szkła poprzez usunięcie słupka dzielącego dwie połacie okna. To był pierwotny pomysł. Po waszych postach uświadomiłem sobie, że okno musi być jeszcze większe więc pewnie do tego co na rzucie dołożyłbym jeszcze drzwi balkonowe. Okna w mieszkaniu otwieramy tylko po to żeby przewietrzyć, w domu będzie rekuperacja. Telewizorów mogłoby nie być, ale żona lubi przed spaniem coś obejrzeć. Na początku TV byłby tylko w sypialni. Patrząc długoterminowo, gdy syn podrośnie, możliwe że i w salonie przyda się telewizor. Kwestie estetyczne elewacji i trochę światła w garderobie. Mogłoby wylecieć gdyby architekt coś wyczarował na elewacji. To jedynie luźne przemyślenia po lekturze forum. Czy mogę - nie wiem, działka jest płaska. A powód to niwelacja mostków. Ten temat jeszcze zamierzam zagłębiać. Strop to stropodach więc zrezygnować nie mogę. Jedyny powód to koszt wykonania. Chciałbym aby dom był co najmniej energooszczędny. Zgadzam się, będę musiał to inaczej rozwiązać. Wyboru też nie mam zbyt dużego. Nie chcę dokładać pieniędzy żeby zapewnić kosiarce i łopacie ogrzewane pomieszczenie. Obok domu rodzinnego mojej żony stoi altanka w której jest cały sprzęt ogrodowy oraz meble ogrodowe. Od kilku lat pomieszczenie spełnia swoją rolę. Salon jest niewielki, zgadzam się. Ale tu mocno sugeruję się aktualnym salonem. Powierzchnia jest taka sama, wszystko się mieści (wypoczynek, jadalnia a nawet choinka) i nadal pozostaje sporo wolnej przestrzeni. Zrobię jak radzisz, wyposażę projekt w meble, może zmieni to moje nastawienie.
  4. Koniecznie chcę trzymać samochód pod dachem ale na pewno nie w garażu, ponieważ jest drogi. Dobrze było by też mieć blisko z auta do domu. Masz jakiś na to inny pomysł? W jakim kontekście zastanowił byś się nad tą wiatą? Dach to stropodach. Rzeczy ogrodowe oraz rowery, sanki, itp. będą przechowywane w drewnianej altance w rogu działki. Resztę liczę upchać w domu. Kominka w domu nie chcemy, w mojej koncepcji go nie ma. Przyznaję, salon metrażowo nie powala. Z drugiej strony nie ma też za bardzo skąd ten metraż zabrać. Dodam jeszcze, że w aktualnym mieszkaniu mamy taki sam i jest ok. W koncepcji starałem się wizualnie powiększyć salon. Oprócz otwartej kuchni, jest też otwarta przestrzeń na wiatrołap (chociaż po usunięciu drzwi nie powinienem już go tak nazywać ) Wrzucę jeszcze ten dom ze zmianami do sweet home 3d (podpatrzone w twoim dzienniku). Być może wyjdzie coś, czego nie zauważyłem.
  5. W takim przypadku toaleta musiałaby otrzymać dodatkowy prysznic. Chcieliśmy w domu toaletę + łazienkę (dwa pomieszczenia z kibelkiem ale tylko jedno z prysznicem). Garderoba ma być z założenia wspólna, ponieważ będzie to też pomieszczenie na wszelkie przydasie. Gdyby wejście do niej prowadziło przez sypialnie, rodzice stracili by prywatność. Myślałem nad tym. Okno jest tam tylko dlatego, że nie chcemy całkowicie zamykać ściany południowej. Okno będzie mleczne aby nie trzeba było go zasłaniać. Co do lustra, wisiałoby po przeciwnej stronie, na ścianie dzielącej garderobę z sypialnią. Z sypialni korzystamy tylko w nocy, całe życie toczyć się będzie w salonie (i ogrodzie gdy pogoda pozwoli). Szafki pewnie tam nawet nie będzie, co najwyżej telewizor na ścianie. Mimo wszystko nie przeczę, miejsca w tym pokoju jest dość mało. Gabinet to to mniejsze pomieszczenie (nr 6). Pokój dziecka to nr 7. Dziękuję za odzew i propozycję.
  6. Ad 1. Rodzina 2+1, bez planów na powiększenie. Zakładam, że przez najbliższe 15 lat sytuacja się nie zmieni. Ad 2. Działka 950m, niewiele jej brakuje do kwadratu. Wjazd od strony zachodniej. Dojazd utwardzony. Na powierzchni gleby jest glina (albo ił), niżej nie wiem. Nie ma u nas MPZP. Ad 3. Liczymy że uda nam się wprowadzić wydając 800 tysięcy. Przy czym część robót instalacyjnych i wykończeniowych zrobię sam. Ad 4. Ja pracuję w domu. Co do czasu wolnego to większość go spędzamy poza mieszkaniem. Głównie na wolnym powietrzu - czasem na cudzym ogrodzie, czasem na spacerach.
  7. Cześć, W głowie rodzi się wiele koncepcji, choć mam wrażenie że jestem już bliski tej ostatecznej. Pomocne były gotowe projekty i o ile nie znalazłem tego idealnego, to "Dom w plumeriach 6" jest najbliższy moim oczekiwaniom. A to dlatego, że zależy mi aby sypialnie oraz salon były skierowane ku północy. Niestety ilość zmian jakie naniosłem prawdopodobnie dyskwalifikuje kupno gotowego projektu, ze względu na koszty adaptacji. Na pewno będę to konsultował z lokalnym architektem. Zmiany jakie naniosłem względem oryginału: 1. Wiatrołap. Usunąłem drzwi oraz kawałek ściany (nośnej ?). 2. Komunikacja. Bez zmian. 3. Kuchnia. Prawdopodobnie nie będzie okna narożnego, usuniemy tę mniejszą część. Pozostałe okno to fix. 4. Spiżarka. Bez zmian. 5. Usunięty kominek i komin. 6. Gabinet. Zmniejszona powierzchnia. Okno dwudzielne z wyjściem na taras. 7. Sypialnia dziecka. Zwiększona powierzchnia. Okno typu fix. 8. Sypialnia rodziców. Zmniejszenie powierzchni. Zmniejszenie okna. Okno typu fix. 9. Garderoba + wszelkie przydasie. Połączenie z komunikacją i usunięcie drzwi. Okno typu fix. 10. Łazienka. Bez zmian. Okno typu fix. 11, 12. Toaleta i pomieszczenie gospodarcze. Zamiana miejscami, usunięcie kolejnego komina. oraz okna. Z innych zmian względem gotowego projektu jakie rozważam: - zmiana ław na płytę, - zmiana stropu monolitycznego na gęstożebrowy, - pompa powietrze-woda zamiast gazu. A teraz po co tu przychodzę. Po radę rzecz jasna. 1. Zastanawia mnie czy okna w pokojach będą wystarczające (przypominam, że ta część jest od strony północnej). Głównie martwi mnie okno w pokoju nr 7. 2. W domu będą tylko 2 okna otwieralne: wyjście z gabinetu na taras oraz wyjście z salonu na taras. Ma wrażenie że to za mało. Zastanawiam się czy to 2-metrowe okno w kuchni zrobić uchylne. Czasem w trakcie gotowania uchylamy okno, jednak nasza aktualna kuchnia jest 2x mniejsza, zamknięta, z wentylacją grawitacyjną. 3. Jeszcze raz okna. Czy wstawienie tylu fixów jest zgodne z prawem budowlanym? 4. Co sądzicie o takim układzie pomieszczeń? Chętnie przyjmę wszelką krytykę
  8. Ciekawy watek. Pierwsza połowa obfituje w interesujące uwagi inwestorów. Sporo notatek z tego zrobiłem. Natomiast druga część (od około 60 strony) to już inna bajka. Dowiemy się tu, że 100m2 to jeszcze nie dom oraz że miłość do ziemniaków kończy się postawieniem ziemianki. Czy to jeszcze wątek pt "Co byś zmienił(a), budując jeszcze raz"?
  9. Do jakiego stanu taki koszt można przyjąć?
  10. Mógłbyś też zweryfikować jaki masz rodzaj gleby. Jeśli teren jest gliniasty to mógłbyś wymieszać go z piaskiem. Dzięki temu w przyszłości nie będzie zalegać woda na trawniku. PS. Nie piszę tego z doświadczenia tylko wniosków wysnutych po wertowaniu informacji w internecie. Sam mam taki teren i planuję wymieszać go z piaskiem. Jeśli jestem w błędzie to proszę o poprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...