Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

damiaszek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    291
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez damiaszek

  1. Chodzi o to że nawet na jesień i zimę jak masz produkcję większą niż magazyn+bieżące zużycie to nie ma sensu przepinać się na offgrid który całościowo zimą i tak nie wystarczy, a będą dni że akurat zaświeci i nie będzie gdzie trzymać energii. No chyba ze masz magazyn kilka razy większy niż możliwa dzienna produkcja. W takim przypadku zimą nie ma tematu. Tyle że po co sobie komplikować instalację na część off i on i jeszcze przepinać, lepiej zrobić to tak jak ma @gb987t, być cały czas w ongrid ale zarządzać energią i jej przepływami.
  2. Może "on" myśli że "im" płaci za wysyłany?
  3. Ogarniam, mając cały sprzęt wolisz nie wyprodukować lub przepalić niepotrzebny prąd byle nie wysłać go do sieci. Przecież tego "tysiaka" na sprzęt już wydałeś. I nie piszę o sytuacji gdzie masz możliwość wpakowania ten prąd w magazyn, tylko o sytuacji gdy magazyn pełny, potrzeby bieżące zaspokojone, a słońce dalej świeci. Po co ograniczać produkcję jak można mieć te "160".
  4. Z ongridu byłby ten tysiak +160, ale zasada "psa ogrodnika" nie dopuszcza takiej kalkulacji
  5. Z netmeteringu nie muszę się starać. Jakieś ~32-34% autokonsumpcji wychodzi mi w "styczniach" to i tak lepiej niż jak patrzę na rekordowy maj 2024 gdzie wyszło 17%. Ale będzie lepiej, właśnie przyszedł mi licznik DTSU666-H, falownik już mam zintegrowany MODBUS-em z homeassistantem, tak jak i PC(sterowanie i odczyty), więc jest szansa na zwiększenie autokonsumpcji. Z zebranych danych też wyliczyłem że nawet malutki magazyn 5kWh jest w zimie wstanie podbić autokonsumpcję liczoną (ENERGIA ZUŻYTANA MIEJSCU/ENERGIA WYPRODUKOWANA) do ponad 90% w aktualnej ilości paneli, a w miesiącach od IV do IX na 90% czasu pracy na własnym prądzie - ale to dopiero jak skończy mi się netmetering.
  6. Jak 1,1 mWh rocznie to bardzo kiepski wynik , ale pewnie miało być M a nie m. Rocznie ok, ale w tych samych miesiącach mam z 6kWp od 30%do 100% więcej. Jak optymalizowane pod stare warunki to nie ma problemu. Z taki uzyskiem kWh/kWp w zimowych miesiącach to słabo widzę wspomaganie się PV. Masz pewnie autokonsumpcję bez magazynu rekordowo wysoką. Jak jednak wolę nie działać w trybie "pies ogrodnika" i w ongrid widzę więcej zalet. Zresztą do puki mam stare zasady to by był strzał w stopę.
  7. Jak to z 10kWp bardzo słaby wyniki. Takie miejsce czy z instalacją coś nie tak?
  8. Wyprodukowałem ~336kWh a oddałem ~161kWh z 6kWp. W magazynie w zimie nie chodzi o naładowanie do pełna, a o to aby nic nie oddać do sieci i całość zużyć na miejscu. Mnie nie chodzi o przejście na offgrid, tylko o zoptymalizowanie zużycia produkcji na miejscu. Na razie to nie ma problemów, mam magazyn sprawności 80% i czasie przechowywania energii 1 rok
  9. Nie całkiem sobie zaprzecza. Mam 6kWp i średnio w styczniu uzyskuje ~200kWh. Z instalacji 25kWp było ~800kWh co w połączeniu z magazynem starczałyby zasilanie mojej 8kW PC która zużywa w styczniu właśnie około 800kWh. Oczywiście były by momenty że pobieram energię z sieci, ale z danych zebrany w poprzednich latach wychodzi mi że około 90% pochodziło by z PV. Trzeba by też pomyśleć na magazynem energii, ale niekoniecznie elektrycznej. Z tych 25kWh w mroźny styczniowy dzień (tak z -18 °C) PV produkuje ~100kWp, z czego nadmiar ~30kWh trzeba by wpakować w podłogówkę i duży bufor. W styczniu dni z niska produkcją poniżej 2kWh jest około 5-7, przy czym nigdy nie były wszystkie naraz. W sumie to coś takiego będę robił - jak skończą mi się stare warunki ;-). Tyle że nie za taka kasę i nie przez firmę.
  10. Nie, nie kosztuje tyle, ale ja się uprzesz to możesz mieć nawet nieskończoną cenę za kWh - wystarczy że nie pobierzesz nic i zapłacisz abonament.
  11. Jak nie masz prawdziwych urządzeń 3f, a nie każda PC czy płyta indukcyjna podłączana do 3f czy 2f jest taka, to spinasz je w offline razem. Drugie rozwiązanie to podłączenie agregatu przez falownik 3f (niekoniecznie taki do PV).
  12. Jak działasz w stylu @prokurator to przepinasz wszystko(albo większość) na jedną fazę. Offlinowo możesz używać niecertyfikowanych falowników.
  13. Nie wiem jaką masz zamrażarkę, ale w mojej jak jej nie zostawię otwartej to przez 24h nie rozmrozi się. Na na zabezpieczenie przed blackoutem nie trzeba mieć offgridu, wystarczy mieć instalacje hybrydową z jakimś magazynem. Można zarówno korzystać z zalet ongridu i mieć możliwość działania w offgridzie. Jedyne zalety i sens całkowitego offgridu to legalne używanie inwerterów i magazynów bez ceryfikatów, możliwość rozbudowy ponad moc umowną przyłącza albo ponad 10kWp dla netmeterigowców.
  14. Nie babol tylko moc na panelach masz podawaną dla warunków STC (1000W/m2 i w 25 stopniach), zazwyczaj jest mniej, ale czasami chwilowo przy dobrej przejrzystości powietrza i przy białych "obłoczkach na niebie" panel zacieniany stygnie i jak słonko wychyli się z za chmury to oświetli zimny panel, a dodatkowo są jeszcze odbicia od chmur to dość często chwilowo można mieć więcej niż "fabryka dała" ;-). U mnie w panelach nominalnie jest 6120 kWp, bywa więcej, a zdarza się że dobija do ograniczenia falownika 6600W.
  15. Kąt paneli zależy od tego co chcesz osiągnąć, dla każdej szerokości inny jest idealny kąt dla teoretycznej maksymalizacji rocznego uzysku. W Polsce te 35 stopni jest ~ok. To było optymalne rozwiązanie dla starych zasad, teraz jak celuje się maksymalną autokonsumpcję to ten optymalny kąt jest trochę większy. Lepiej odpuścić produkcję z czerwca i zrobić trochę więcej grudniu, ale tak naprawdę to roczne różnice w produkcji pomiędzy 30-50 stopni są mniejsze niż różnice w produkcji pomiędzy lepszym i gorszym rokiem. Średnia roczna wysokość słońca jest taka jak w równonocy, biorąc pod uwagę jeszcze długość dnia to dla szerokości geog. ~50 wychodzi kąt nachylenia paneli ~35 - prostopadłe ustawienie dla godzin trochę przed i po górowania słońca.
  16. Ale co się nie da? Oddać sąsiadom za darmo (sprzedawać nie wolno/nielegalne, a oddawać za darmo już można?) Co do destylacji, to może lepiej E100 i agregat na zimę na to paliwo
  17. Nie zrozumiałeś, dajesz licznik dwukierunkowy z MODBUS na wyjściu do tauronu (zaraz za licznikiem tauronowskim), a ten licznik po MODBUS steruje falownikiem tak aby nie produkował więcej niż potrzeba. Instalacja PV to nie wiatrak gdzie trzeba albo oddać energię, albo zużyć na miejscu a sterowanie produkcją jest trudne. Po prostu nadmiar nie zostanie wyprodukowany i nic nie oddasz.
  18. Dawałem już ci rozwiązania jak nie oddawać im ani kWh i być online, rozwiązanie eleganckie legalne i nie robiące komplikacji takich jak offgrid, zużywające całość produkcji z PV na swoje potrzeby i nie wysyłające nić do sieci.
  19. Jak masz panele zamortyzowane, to bezsensu pchać się w deinstalację bo to też kosztuje (choćby czas). Jak chcesz działać jak "pies ogrodnika" to zamontuj swój licznik na wyjściu i steruj produkcją po MODBUS tak aby nic nie wysyłać, a każda kWh zużyta na miejscu to nie kupiona. Jak zużywasz ~6MWh i grzejesz się PC to zapewne podobnie jak u mnie ~3MWh jest pobrane przez PC przez zimę. Reszta jest do zagospodarowania z niewielkim magazynem, a magazyny energii cały czas tanieją. Z symulacji które kiedyś robiłem z moim profilem zużycia i produkcji wychodziło że nawet niewielki magazyn znacząco potrafi podbić autokonsumpcję. Oddaj im nawet za darmo, zawsze wtedy mniej zarobi PGE/tauron/enea itp.
  20. że machnąłem się w liczeniu o jedną pozycję przecinka. Twierdzisz, że nie mam racji? Bo napisałeś prawie to samo co, ja: O, po długich bojach wreszcie podobne wnioski. Źle liczysz, pobrałem 6,6MWh wyprodukowałem z PV 6,7MWh z czego wysłałem do tauronu 5.5MWh co oznacza że zużyłem na miejscu 1,2MWh (tak łopatologicznie falownik wyprodukował 6.7 a przez licznik wyszło 5.5 6.7-5.5=1.2 i to z PV zostało zużyte na miejscu), co daje 3x więcej, jakieś 18%. Też nie rewelacyjną ale przy starych zasadach to nie ma takiego znaczenia. Autokonsumpcja to to co "skonsumowałem" nie wysyłając do sieci. Za ostatni rok (do dziś +-1dzień) wychodzi mi ~24% bez optymalizacji zużycia pod kątem produkcji (obliczanie nie uwzględniają bilansowania godzinowego)
  21. A jak z tym komfortem w "mała", oraz z liczeniem autokonsumpcji? Do do licznika tauronu to proste. Nie wszystko co na liczniku jest zamienione w ciepło - to zużyte w obrębie domu.
  22. Tauron i jego licznik twierdzi że zużyłem. Mam złożyć reklamację?
  23. Nie zgaduję, policzyłem. Nie oddam, zużyję.
  24. Opuszcza mi. w postaci kinetycznej i tak jest tracona z domu. co się dzieje z nią później nie wpływa na dom. I jest to wynik bardziej zbliżony o rząd wielkości więcej niż podajesz, nawet jak założy się bardzo niską sprawność silnika elektrycznego i równie niską sprawność turbiny i opory przepływu powietrza. Tauron twierdzi inaczej, płacę za to im.
  25. Z jednego roku nie ma produkcji za 3M (wrzesień - to dziwne, oraz grudzień, styczeń). Reszta miesięcy wygląda podobnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...