
dr_au
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1 554 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dr_au
-
Malarze, gładziarze etc. zakończyli swoją pracę. Bardzo fajnie i czysto zrobili, choć to ekipa z doskoku i na ostatnią chwilę. Wygląda to obecnie tak: a ma wyglądać tak (z dokładnością do nieco innego ułożenia płytek): Co nieco zaczyna być widać. Z innych dokonań: - mam zamontowane kryte ościeżnice do drzwi Pol-skone harmony. - zamówiłem balustrady na antresolę (malowane proszkowo na czarno) i na balkon (z nierdzewki). Projekt balustrady oczywiście własny. Słupki balustrady z profilu 50x30 (do ściany skierowana węższa cześć), szpilki średnica 16 mm, wysokość 65 mm, pochwyt z płaskownika 50x20, wypełnienie szklane (szyba 4.2.4.). Wykonawca ten sam, co robił balustrady całoszklane na portfenetrach. Koszt balustrady zewnętrznej niestety spory - cena jest nawet nawet (choć mam wrażenie, że bym coś jeszcze urwał), ale na koszt składa się ponad 10 metrów bieżących do "ogrodzenia". - zamówiłem parkiet. Padło na deskę 12x120 cm, klasa rustic, bielona, na podkładzie ze sklejki, lokalny producent. Ładna.Cena znośna. Teraz czekam na fliziarzy i pomału kompletuję wyposażenie łazienek. Mam zgryz, jaką ceramikę wybrać. Do górnej łazienki wymiarowo, cenowo i estetycznie pasuje mi Excellent (wanna, WC, bidet i umywalki). Nie wiem jednak, jak z jakością produktów tej firmy. Do tego najwyraźniej zgubiłem element natynkowy z baterii prysznicowej na dół. Montowane to było lata temu i nie wiem, czy ktoś tego przypadkiem nie wyrzucił. Niestety raczej nie kupię samego elementu natynkowego, muszę kupować całą baterię. Muszę pomału rozglądać się za kuchnią. Moja kuchnia w Ikei (same meble, bez blatu) to koszt około 12 tys. Byłem orientacyjnie wycenić kuchnię w studiu WFM Kuchnie. Wycena, jaką dostałem, to 32 tys. (takie samo ustawienie mebli, też bez blatu). Obśmiałem się jak norka, bo choć fronty ładne, to jednak nie jest to jakoś tak powalająco lepsza od Ikei, szczególnie jeżeli przyjrzeć się detalom (cokoły, wykończenie półek). Z Ikeą jest jeden problem - takie sobie fronty. Spróbuję więc przetrenować wariant kupienia w Ikei pudeł i okuć, a zamówienia oddzielnie frontów. Więcej roboty, ale może cena będzie bardziej racjonalna. Inna sprawa, że za 25 tys. różnicy (koszt pudełek z Ikea to jakieś 5-6 tys.) to ja mogę zamówić sobie koszmarnie drogie i designerskie fronty w Reform (https://www.reformcph.com/). Przy okazji - w Polsce też pojawiło się kilka form oferujących alternatywne fronty Ikea. Dwa przykłady po szybkim googlaniu: - https://fropt.pl - https://njufront.pl Problem spieprzonej tu i ówdzie wylewki już sygnalizowałem. Tyle że dowiedziałem się, dlaczego jest to problem i jak to naprawić. No i pojawił się problem ogrodzenia. Ale obie historie opisze kiedy indziej.
-
Na szczęście wiele problemów budowlanych można rozwiązać pieniędzmi. No i telefonem. W każdym razie trochę dzwonienia i na budowie pojawiła się dziś polecona przez fliziarzy (płytkarzy dla reszty Polski) ekipa od drobnych przeróbek i uzupełnień k-g, gładzi i malowania. Zobaczymy, jak chłopaki sobie poradzą. Oczywiście - i to jest wspomniany aspekt finansowy – zapłacę nieco drożej, niż gdybym umawiał się z odpowiednim wyprzedzeniem. Dotychczasowe działania (dokończenie instalacji, drobne przeróbki itp.) powiększały chaos budowlany. Wykute dziury, wszędzie pianka, kurz, pajęczyny, które zdążyły się porobić po kątach, kocie kupy (bo zdarzyło się i tak, że dom był zwiedzany przez koty). Prace zaczęły się więc od wielkiego sprzątania domu i zapełnienia kontenera 6 m3. Obecny etap powinien ten chaos zmniejszyć i teraz z każdym krokiem powinno być bardziej domowo. Duża ulga. Z drobiazgów instalacyjnych. Wykonawca CO namówił mnie na instalację pokojowych sterowników Tech do podłogówki. Wygląda to tak: Montowane w pomieszczeniach + odpowiednie siłowniki na rozdzielaczach. Pozwalają na ustalenie tygodniowego programu lub manualne ustawienie temperatury w pomieszczeniu. Działa fajnie, kosztuje niedużo. Jest też trochę łatwiejsze i wygodniejsze, niż przykręcanie rozdzielaczy. Płaciłem poniżej 200 zł za komplet - sterownik + siłownik na rozdzielacz. Jeden komplet potrzebny jest na jedną sterowaną pętlę (nie wszystkie pętle muszą być sterowane). W mojej ocenie warto. Mam twardą wodę. Zdecydowałem się więc zainstalować zmiękczacz WaterMark. Z rzeczy, których nie wiedziałem (i skończyło się kuciem) - bydle potrzebuje odpływu kanalizacji i gniazdka. No i jest dosyć duże. Obawiam się też, że czeka mnie korekta podłączenia - doczytałem, że powinien być bypass ma wypadek awarii (do sprawdzenia, czy jest - głowy nie dam) i filtr mechaniczny przed (tego raczej nie mam). Na szczęście to akurat nie wymaga kucia. Z gorszych rzeczy. W jednym miejscu pękła mi wylewka. Do tego mam wrażenie, że przy wygrzewaniu trochę osiadła. Wprawdzie miejsce nie jest super kluczowe, ale coś trzeba będzie z tym zrobić. Zdjęcia pokażę, jak zrobię.
-
Przyjechały wczoraj grzejniki. Są ładne, i choć przyszły tydzień po deklarowanym czasie, zgodne z zamówieniem. Nie obyło się bez przygód, bo sklep wysłał grzejniki na mój adres domowy, a nie na adres firmy, który wpisałem jako adres dostawy. Musiałem więc jeździć za kurierem po Krakowie. Uwaga dla zamawiających - wzorniki kolorów Termy na większości WWW nieco rozjaśniają kolory. Czarny metalic jest rzeczywiście czarny. Szary (Metallic Gray) jest ciemnoszary i to z naciskiem na "ciemno". Same grzejniki opisywałem tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?204813-Wi%C4%99cej-betoniarki-mniej-rozwa%C5%BCa%C5%84-czyli-drugie-podej%C5%9Bcie-do-dziennika-budowy&p=7615462&viewfull=1#post7615462
-
Ta kanadyjska stodoła bardzo ładna. Układu wnętrza można się domyślać po zdjęciach schodów. Pewnie coś w tym rodzaju: http://www.projektyzwizja.pl/projekty-domow/z-pomyslem-3,rzuty Tylko z łazienkami przesuniętymi na drugą stronę schodów.
- 905 odpowiedzi
-
- nowoczesna architektura
- nowoczesna stodoła
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oj. Problemy wynikające z niewiedzy i zaufania do projektanta, to ja sam znam z własnego doświadczenia. Dom wyszedł ładny, ale z detalami było różnie. Vide chociażby opisywane przeze mnie w dzienniku problemy z pustką nad pokojem dziennym i umieszczeniem okien dachowych. Ogólnie jak przeglądam swoje rysunki, to żałuję, że nie forsowałem mocniej w relacjach z architektem swoich pomysłów. Co do budowy następnego domu - trochę szkoda mi tego, co się przy tej budowie nauczyłem. Złożenie tej przestrzennej układanki w całość, zaplanowanie funkcji, światła i masy innych rzeczy daje naprawdę dużą satysfakcję. Wyszła przestrzeń, która powinna fajnie "działać". Udało mi się osiągnąć efekt, o który mi od początku chodziło - przy relatywnie niewielkiej powierzchni (190 m2 po podłodze minus skosy i minus pomieszczenia techniczne), jest wrażenie przestronności. Okazało się zresztą, że zabawa w projektowanie, którą uskuteczniałem w nieco ponadnormatywnym zakresie, zaspokaja moją wewnętrzną potrzebę plastycznego wyżycia się i że przede wszystkim mam taką potrzebę . Stąd może za kilka lat pomyślę o powtórce. Myślę, że mógłby wyjść ciekawy dom. Tylko że to nieprędko i musiałoby być na innych zasadach.
-
Łukasz Ładziński – kiedyś mignęła mi bardziej tradycyjna stodoła z "wcinką" (budynek bodajże w Niemczech). Niestety link gdzieś przepadł i nie ma szans, żeby go odnaleźć. To jest też sposób, żeby poradzić sobie z niską ścianką kolankową i doświetleniem poddasza bez stosowania wykuszy lub okien dachowych. pestka56 - pamiętam z forum dyskusję, że skandynawskie domy tak mają. I w tym przypadku układ jest raczej typowy dla kraju pochodzenia.
- 905 odpowiedzi
-
- nowoczesna architektura
- nowoczesna stodoła
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prawie trzeci – więc (oby) najlepszy
dr_au odpowiedział mrufka_bum → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
To jest argument za kominkiem bez płaszcza wodnego . Ale zgadzam się - kominek/piecyk musi być. -
Łukasz Ładziński Też go nie neguję . Sądząc po układzie cieni na zdjęciu orientacja okien salonu jest prawdopodobnie pólnocno-zachodnia, względnie północna. Ponadto na zdjęciu widać, że działka sąsiaduje z torami kolejowymi. Sensowne jest wiec umieszczenie sypialni po drugiej stronie domu. Nie wiemy też jakie są uwarunkowania planistyczne (linia zabudowy, część budowlana działki, układ kalenicy itp.). Wreszcie taki "dach wewnętrzny", to tego asymetryczny względem bryły domu, jest ciekawym eksperymentem i dobrze, że ktoś się na eksperymenty decyduje. Natomiast sam pewnie wolałbym jakieś inne rozwiązanie (np. antresolę, jeżeli wysokości by na to pozwoliły).
- 905 odpowiedzi
-
- nowoczesna architektura
- nowoczesna stodoła
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pestka56 - właśnie o takim układzie wspominałem (to miałem na myśli pisząc o zamianie miejscami wanny i WC i bidetu). Czyli: - też mi się nie podoba kibelek na wprost drzwi. Przesunięty na którąkolwiek ze ścian bocznych wyglądałby lepiej. Chyba nawet o tym dyskutowałem kiedyś w wątku. Powodów jest kilka - wanna pod skosem poprawia proporcje pomieszczenia, ponadto wszyscy jesteśmy zwierzątkami i lepiej nam się załatwia potrzeby fizjologiczne w miejscu, które daje wrażenie ukrycia, a nie na wprost drzwi. - głównym powodem wyboru takiego układu była chęć zostawienia miejsca dla generatora pary. Kiedy wybierałem układ łazienki, nie miałem dokładnych wymiarów (chodzi przede wszystkim o zostawienie miejsca tak, żeby dało się np. wymienić grzałkę. Teraz wymiary mam i może bym go wcisnął pomiędzy umywalkami (ale wówczas ciężko byłoby z miejscem do przechowywania), ale to teraz. Na generator zasilany siłą, umieszczony w obudowie wanny nie byłem i nie jestem gotów psychicznie . - pomniejszym powodem było to, że jak projektowałem układ łazienki, to nie umiałem sobie poradzić z asymetrycznym umieszczeniem wanny w stosunku do okien dachowych. Teraz pewnie umieściłbym centralnie w stosunku do okien baterię wannową, a samą wannę przesunął w prawo. Tylko że znów - to teraz. Podejścia Wod/Kan są już zrobione, w łazience jest już wylewka i rozprowadzone ogrzewanie podłogowe. Duże przesunięcia oznaczały by więc dużo kucia. Wolę więc zostawić tak jak jest. Szczególnie, że tak jest praktyczniej (więcej miejsca w szafkach), choć brzydziej.
-
Oj, o związkach architektury z polityką można wiele napisać. Ale trochę co innego miałem na myśli. Chodzi o to, że wielu architektów w razie konfliktu formy i funkcji, wybiera formę, ewentualnie próbując rozwiązać problemy, jakie to stwarza, dokładaniem skomplikowanych i kosztownych rozwiązań. Przykład (bardzo uproszczony) takiego myślenia: - niewielki budynek z przeznaczeniem biurowym - skądinąd ładny i w stylu, który uczestnikom wątku by się podobał, - dach bezokapowy, - duże przeszklenia z wystawą południową, licowane z elewacją, - dopasowana do kolorystyki detali podłoga w pomieszczeniach (antracyt). Rezultat? Operacja słoneczna powoduje, że podłoga się bardzo nagrzewa już przy niewielkim nasłonecznieniu, a słońce świeci na podłogę przez cały dzień. Architekt zapewne – jeżeli o tym pomyślał – uznał, że co się tym przejmować, skoro jest klimatyzacja. W konsekwencji bez klimatyzacji nie ma tam życia, z klimatyzacją jest średnio, bo trzeba ją już uruchamiać w marciu i chłodzenie jest potrzebne do października. Wynajmowałem ten lokal przez 4 lata i z ulgą się wyniosłem. Z całym szacunkiem (i nie odnosząc się do Twoich projektów, które są ładne i funkcjonalne) Twoja reakcja na podobny problem zgłoszony przez Elfir (skośna ściana będzie się kurzyć i ciężko umyć okna) była dość emocjonalna (wyraźne preferowanie formy nad funkcją), ewentualnie zmierzająca do poszukiwania rozwiązań, które jakoś sztukowałyby to niefunkcjonalne rozwiązanie.
- 905 odpowiedzi
-
- nowoczesna architektura
- nowoczesna stodoła
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Współcześnie karcher by wystarczył. A kiedyś nie było takiego zanieczyszczenia .
- 905 odpowiedzi
-
- nowoczesna architektura
- nowoczesna stodoła
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mała aktualizacja statusu. 1. Problem z wykonawcą jest nadal nierozwiązany. Z tym, z kim byłem umówiony wyszło kwaśno, bo wyszło na to, że nie ma ludzi, żeby ich wysłać do mnie. Żeby nie było - nie brałem człowieka z ulicy - robił u mnie trochę rzeczy w firmie i byłem z niego wówczas zadowolony. Spotkam się z potencjalnymi wykonawcami w tym tygodniu, trzeba tez będzie przesunąć kolejność prac (najpierw zrobić płytki, później gładzie). Zobaczymy, co da się zrobić. 2. Zamówiłem (i dostałem) generator pary do łaźni parowej (Harvia HGX 60). Kupowałem w AMS Sauna. Byłem jak rzadko zbudowany tempem realizacji zamówienia. Generator trzeba będzie "próbnie" podłączyć (ew. przerobić podejścia) przy okazji wizyty hydraulików. Później elektryk musi zrobić podłączenie (siła) i przeprowadzić kable do czujek i sterowania. Zobaczymy, jak mi z łaźnią wyjdzie. Robiłem wyceny ile kosztowałoby mnie wykonanie tego pod klucz. Podane kwoty oscylowały w okolicach 30 tys. (+/- kilka tys.). Wedle tego, co policzyłem, mnie powinno wyjść "metodą gospodarczą" jakieś 12-13 tys. z robocizną. Czyli gra jest warta świeczki. Natomiast oznaczało to, że musiałem sporo poczytać n.t. łaźni. Oznacza to też, że łazienkę muszę trochę robić metodami "zwinnymi", czyli w tym przypadku synchronizując prace 3 ekip i z uwzględnieniem, że może się coś pozmieniać w trakcie. 3. Dokończyłem projekt łazienki na górze, służącej jako łazienka główna. Nie wiać tego na wizualizacjach (szachrowanie polem widzenia "kamery"), ale pomieszczenie nie jest specjalnie duże. Odliczając część na łaźnię parową ma 2,96 szerokości i 3,7 m długości. Dostępną przestrzeń zmniejsza skos i ścianka kolankowa wysokości 1 m. Na tej przestrzeni chciałem zmieścić 2 pełnowymiarowe umywalki, WC, bidet, dużą wannę (180x80), dużą kabinę (120x90), miejsce do przechowywania, szafkę na agregat parowy go łaźni parowej, drzwi do łaźni parowej i duży grzejnik łazienkowy, na którym można by powiesić grzejniki. Zwłaszcza agregat parowy stwarza trudności, bo żeby go wygodnie obsłużyć trzeba trochę przestrzeni. Jednocześnie nie chciałem go montować np. wykorzystując obudowę wanny, bo jakoś trudno byłoby mi się zrelaksować leżąc w wodzie i wiedząc, że w pobliżu jest urządzenie zasilane siłą. Te ograniczenia spowodowały, że układ nie jest optymalny estetycznie. Nieco upraszczając - przy łazienkach na poddaszu dużo lepiej wygląda ustawienie, w którym wanna i WC+bidet są zamienione miejscami, w stosunku do tego, co widać na wizualizacjach poniżej. Do tego jest to trudne do wykafelkowania, bo trudno jest zachować równe sensowne podziały. Niemniej układ jest ergonomiczny i to przesądziło, że już przy nim nie dłubię. Wygląda to tak: Te świecące się na niebiesko drzwi, to drzwi do łaźni parowej. Ponieważ nie bardzo mi się chce wydawać na super hiper oświetlenie łaźni, zamontuje tam po prostu lampy basenowe. Do wyboru mam białe lub niebieskie LEDy. Tu światło jest niebieskie. Na podłogę trafią pewnie płytki, które kupiłem na dół (VB bodajże Oregon - pisałem już o nich). Na ścianę znalazłem fajne płytki, które akcentują poziome linie i maskują trochę podziały. Wyglądają tak: https://www.carrea.pl/oferta/lazienka/plytki/kolekcje/kolekcja-living/living-liner-blanco-brillo-20x60c-293 Alternatywą jest biała mozaika 5x5, tylko muszę znaleźć jakąś ładną. Blat i ścianka przy wannie obkładane drewnopodobnymi płytkami. Pewnie kupię najdroższe, jakie znajdę . Co do osprzętu. Na razie na topie jest Ideal Standard seria Tonic II (na wizualizacji). Tylko raczej wybiorę do niej inny WC i bidet, bo komplecik z jednej serii jest trochę męczący. Co do baterii - spodobały mi się Grohe Essence i pewnie one trafią do tej łazienki. Umywalkowa wygląda tak: Teraz zamówiłbym inny grzejnik (delikatniejszy, w jaśniejszym kolorze lub biały), ale niestety zamówienie robiłem zanim skończyłem projekt łazienki. Niech więc zostanie, jak jest. 4. Jak już przy grzejnikach jesteśmy - sklep ma opóźnienie i z 2 tygodni na dostawę już się zrobiły prawie 3. Zobaczymy, czy piątkowe popychanie sprawy przyniesie rezultat i rzeczywiście grzejnik zostanie dziś do mnie wysłany. 5. Trochę niespodziewanie kupiłem szafkę pod TV. Tzn. o ile pozostałe meble (stół, krzesła, kanapy itp.) miałem dobrane, to z szafką miałem problem. Ponieważ trafiłem na taką, która pasuje i jest w sensownej cenie, to kupiłem. Wygląda tak: Szczegóły: https://www.sfmeble.pl/pomieszczenia/salon/szafki-rtv/szafka-rtv-kobe-200x40-cm.html
-
Dom mi się oczywiście podoba, ale Elfir ma rację - rozwiązanie doświetlenia jest średnio praktyczne. Przykład z kolumnami jest raczej nieadekwatny, bo po pierwsze kolumny raczej nie są trudne w utrzymaniu, po drugie inaczej się podchodzi do "usability" w budynkach użyteczności publicznej. Współcześnie sprowadza się to do tego, że trudne w myciu okna w budynku publicznym są raczej problemem firmy sprzątającej, a nie właściciela, w domu prywatnym - odwrotnie. Co do sposobów rozwiązania tego – mam czasami wrażenie, że współczesna architektura jest jak socjalizm. Bohatersko rozwiązuje problemy, które sama stwarza.
- 905 odpowiedzi
-
- nowoczesna architektura
- nowoczesna stodoła
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prawie trzeci – więc (oby) najlepszy
dr_au odpowiedział mrufka_bum → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
mrufka_bum - podglądam od jakiegoś czasu, pierwszy raz się odzywam. Dzień dobry więc . Wizualizacje bardzo fajne. Dołączę się do pytania, jakiego oprogramowania używasz. Co do meritum - na pokazanych przez Ciebie zdjęciach drewniana obudowa kominka wygląda fajnie, bo kontrastuje z otoczeniem fakturą, kolorem itp. Nie wiem, czy taki kominek dobrze by wyglądał przy drewnianej podłodze. Co do kominka z płaszczem wodnym. Fajne to jest i działa (u moich rodziców). Zwracam tylko uwagę na jedno. Energia nie bierze się znikąd. Taki kominek wykorzystywany w celach grzewczych sporo pali. A to oznacza, sporo drewna w salonie i częste dokładanie do pieca. Szybciej będą się też brudziły ściany (przy dokładaniu zawsze trochę dymu się wydostanie). Warto się też zorientować co do planowanych regulacji antysmogowych, czy nie ograniczą używania kominków w celach grzewczych (nie wiem, czy będzie problem, nie badałem). -
MAŁOPOLSKA - biała i czarna lista wykonawców.
dr_au odpowiedział vitooo → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
busters. Dzięki - zapisane.- 4 267 odpowiedzi
-
- -niesolidny
- adagre
- (i 20 więcej)
-
Żarło, żarło i zdechło. Właśnie cały harmonogram dalszych prac prawdopodobnie poszedł się kochać, bo umawiany od zeszłego roku wykonawca, który za trzy tygodnie miał wejść i robić prace wykończeniowe (trochę gładzi, malowanie z pierwszego i inne drobne prace), od mniej więcej tygodnia nie odpowiada na telefony i nie ma z nim kontaktu. Pewnie podłapał większą robotę i przyjęcie do mnie przestało mu się opłacać. Telefon do kolejnych wykonawców i okazało się, że najbliższe wolne terminy mają gdzieś między końcem maja a sierpniem. Trochę można podratować zmianą kolejności prac. Natomiast faktem jest, że jestem w de.... W desperacji zacząłem na poważnie rozważać, czy paru rzeczy nie zrobić tymi rencami, co uwzględniając poziom przepracowania i moje stawki jest dość absurdalne.
-
MAŁOPOLSKA - biała i czarna lista wykonawców.
dr_au odpowiedział vitooo → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Poszukuję ekipy do prac wykończeniowych. Do zrobienia są gładzie na ścianach, gdzie coś tynkarzom poszło nie tak albo były przeróbki elektryczne (około 100 m2), drobne przeróbki i uzupełnienia zabudowy z KG, malowanie z pierwszego. Ktoś coś?- 4 267 odpowiedzi
-
- -niesolidny
- adagre
- (i 20 więcej)
-
Mała rzecz a cieszy. Drzwi wejściowe mają pochwyt i elektrozaczep (względy estetyczne, ale też – o czym niżej – do pewnego stopnia praktyczne). Elektrozaczep ma dwa tryby pracy, przestawiane przełącznikiem przy zamku. W pierwszym drzwi otwierane są przez mocniejsze szarpnięcie. W drugim trzeba otworzyć je kluczem lub zwolnić elektrozaczep. Pierwszy jest OK - drzwi są na tyle masywne, że raczej nie otworzy ich przeciąg, a siła potrzebna do otwarcia jest w sam raz. Ale... już sobie wyobrażam, jak zapomnę, że ktoś przestawił tryb pracy elektrozaczepu i zatrzaskuję się na zewnątrz, bez możliwości wejścia do domu. Ponadto fajnie byłoby np. wyjść z psem na spacer i nie zabierać ze sobą kluczy, a jednocześnie nie zostawiać drzwi otwartych, kiedy domownicy śpią na górze. Rozwiązanie jest bardzo proste. Zainstalowałem sterownik pozwalający na zwolnienie elektrozaczepu po wpisaniu kodu. Sterownik ma też przy okazji czujnik zbliżeniowy i możliwość otwarcia drzwi przez przyłożenie żetonu/karty zbliżeniowej. Wygląda to tak: Taką samą klawiaturę mam zamiar zamontować przy furtce. Klawiatury nie muszą być w żaden sposób połączone. Każdy elektrozaczep (drzwi, furtka) w tym układzie może być sterowany niezależnie. Zamówiłem też grzejniki do łazienek. Szukałem rozwiązania, które mnie nie zrujnuje, a jednocześnie będzie estetycznie ciekawsze, niż standardowe białe rurki. Do tego wymyśliłem sobie, że powinny być to grzejniki wodno-elektryczne. Dom jest dobrze ocieplony. Do tego jest instalacja wentylacji mechanicznej z rekuperacją. Wreszcie sposób umieszczenia kozy (centralnie, z nieizolowanym przewodem dymowym idącym przez dwie kondygnacje) powoduje, że wystarczy parę kawałków drewna, żeby w całym domu zrobiło się ciepło. Testował to ostatnio hydraulik w czasie prac, wyrażając się o kozie per "mały, ale wariat" (swoją drogą strasznie lubię takie low-techowe rozwiązania). Oznacza to, że w okresach przejściowych (czyli w naszych warunkach klimatycznych po trzy miesiące wiosną i jesienią) można opóźniać uruchomienie ogrzewania, aż zrobi się naprawdę zimno. Pozostają łazienki, gdzie musi być nieco cieplej. Zresztą dogrzewanie łazienek przydaje się też niekiedy nawet w lecie. Czyli potrzebna jest możliwość dogrzania za pomocą grzałki elektrycznej. Wybrałem dwa grzejniki Terma - Easy One i Simple One. Oba mają zintegrowaną grzałkę elektryczną + możliwość podpięcia do wodnego CO. Do tego dostępne są różne gadżety typu drewniane półeczki czy wieszaki na ręczniki montowane na grzejnik. Wygląda to tak: Easy One jest przy okazji jednym z najwęższych grzejników, jakie znalazłem (20 cm). Wygląda tak: Jest też oczywiście wersja bez grzałki. Simple One wygląda tak: A tu wersja bez zintegrowanej grzałki z zamontowanymi wieszakami na ręczniki: (źródło zdjęć: http://www.termaheat.pl) Oglądałem je na żywo i wyglądają naprawdę OK. Mam nadzieję, że sprawdzą się też w użytkowaniu. Swoją drogą cieszy, że polska firma produkuje coś o naprawdę fajnym designie.
-
Z gatunku problemów nierozstrzygniętych została mi jeszcze biblioteczka (a właściwie biblioteczki, bo chodzi też o półki na książki w gabinecie żony). Najchętniej wybrałbym jakiś system regałowy, mocowany do ściany. Powodów jest kilka. Generalnie tak jest prościej, elastyczniej (można dokładać półki i łatwo zamocować bibliotekę na kolejnej ścianie), w jednym miejscu na poddaszu nie chcę zanadto obciążać podłogi, chciałbym jednolite półki w całym domu, a u żony nie pasują zamknięte etc. Problem w tym, co wybrać. Z rzeczy, które znalazłem w Polsce do wyboru jest Elfa i w zasadzie tylko Elfa. Rozwiązanie często wykorzystywane we wnętrzach w stylu skandynawskim, a ja mocno w tę stronę skręciłem. Kilka przykładów: http://34kvadrat.baaam.se/2017/01/31/7762/ http://objekt.historiskahem.se/?object=OBJ18440_1473352028 Koszt elementów systemu (bez półek, same szyny montażowe i wsporniki półek, bez gadżetów typy wsporniki książek), to w moim przypadku około 2 tys. Zważywszy, że półek jest dość dużo (w sumie odpowiednik około 12 regałów IKEA Billy 80 cm z nadstawkami), cena jest OK i nie ma co wybrzydzać. Wadą Elfy jest to, że jest zbyt "garderobiana". Nie wiem, czy nie przesadzam, ale na żywo, a nie na wycacanej stylizacji może to wyjść dość średnio. Szukam więc alternatyw. Znalazłem firmę Rakks w USA, ponoć popularną m.in. w bibliotekach uniwersyteckich. Szyny i wsporniki wyglądają zdecydowanie estetyczniej. Przykład (z https://www.architecturaldigest.com/gallery/desai-chia-architecture-new-york-city-loft-slideshow#8): Tu problemem okazują się koszty i kwestie organizacyjne. Rakks nie wysyła towarów poza USA i Kanadę. Kupując trzeba by skorzystać z którejś z firm polonijnych, a to daje podwójne opłaty za transport (najpierw w USA, później z USA do Polski). Koszty: elementy systemu (znów same szyny i wsporniki) około 1500 $, czyli mogło by być. Prawie drugie tyle kosztuje jednak transport, nie mówiąc o cłach i podatkach. Robi się sporo. I będzie to długo trwało. Oczywiście są alternatywy typu półki z ukrytym mocowaniem, półki na wspornikach, czy wreszcie robienie tego na zamówienie. Ale system regałowy jest po prostu bardziej funkcjonalny. Może więc znacie sensowne estetycznie alternatywy, łatwo dostępne w EU. PS. Na system String, śliczny i modny skądinąd, mnie po prostu nie stać.