Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tcic

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    205
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tcic

  1. Agnes - troche nie "zlapalem"... Masz rozprowadzenie grawitacyjne a pod kominkiem wentylator? No to chyba masz obieg wymyszony...? Albo cos przegapilem? Mozesz dodac 2 zdania wyjasnienia? Chodzi mi o to, czy ruch cieplego powietrza jest calkowicie swobodny, czy jest ono wpychane przez rury przez zewnetrzny "wiatraczek" .
  2. W sumie upraszczajac temat - mozna przyjac, ze dla wysokosci kondygnacji 2,5m, zapotrzebowanie na cieplo: a. dla cieplych, nowych budynkow - ok. 70 W/m kw. b. dla tych z lat 80-tych - ok. 120 W/ m.kw c. a dla bardzo starych nawet 180-200 W/ m.kw. Jesli masz pokoj 14 m kw i 3,0 wysokosci to nie zdziwilbym sie gdybys musial miec ok. 3000 W . Wtedy pewnie przy -20 stC na zewnatrz - moglbys swobodnie miec +22 w srodku. Tylko czyj budzet wytrzyma ogrzanie promiennikami mieszkania np: 100 m kw ??? Ale ZBYCHU twierdzi, ze tez ma stare budownictwo, nieocieplone i u niego ten wspolczynnik w przeliczeniu na 1 metr wychodzi znacznie mniej. ZBYCHU - czy Ty masz wysokie mieszkanie, czy wysokosc jest standardowa 2,50? Zdaje sie, ze uzywasz zwyklych promiennikow, a nie wzmocnionych.... Jak wygladal temat ogrzewania przy -15, -20 st.C ??? Miales wystarczajacy zapas mocy cieplnej zeby nie wychlodzic pomieszczen? Tak sie tylko zastanawiam, ze super bylby test, gdybys teraz mogl przelaczyc "dogrzewanie" z promiennika 600W na konwektor o podobnej mocy. Ciekawe jak ocenilbys efektywnosc ogrzewania...
  3. To moze poswiecisz sie jeszcze raz?
  4. Macie racje, ale ja probuje sobie cos takiego skalkulowac. Jesli moj dom potrzebuje 70 W/m kw, to przy ogrzewanieu klasycznym w lazience 10 m kw, grzejnik 1000 W (np grzejnik konwektorowy), zapewni tam swobodnie ciepelko. Jestem przekonany, ze bedzie sie przy tym czesto wylaczal. A jak sobie wezme kable grzewcze o mocy nawet 1000 W (100 W/m kw) to i tak nie uzyskam ogrzania pomieszczenia (tak przynajmniej wynika z Waszych wypowiedzi). Porostu kalkuluje, ze ogrzewanie podlogowe wymaga znacznie wiekszego "poboru energii" jesli chce miec i ciepla podloge i cieple pomieszczenie. A poniewaz przydzial mocy z ZE mam ograniczony, a zasobnosci portfela pewnie jeszcze bardziej - mysle, czy warto pojsc w tym kierunku....
  5. To jest fakt. Moze sama dachowka (szczegolnie cementowa) nie jest bardzo duzo drozsza od blachy, ale konstrukacja dachowa musi byc naprawde solidna. No i drozsze sa tzw. obrobki, czyli dachowki szczytowe, kalenicowe, gasiory, denka, itp. Ale moim zdaniem - nadal roznica nie odzwierciedla roznicy w jakosci i elegancji dachu.
  6. Agnes - a twoje rozprowadzenie jest grawitacyjne, czy wymuszone? Jak u ciebie z umiejscowieniem kratek wylotowych w pokojach i lazience? Sa pod sufitem, czy nad podloga?
  7. Ciekaw jestem, czy uda Ci sie osiagnac sytuacje, w ktorej promiennik nagrzeje pomieszczenie chocby do 18 st.C i zacznie sie okresowo wylaczac. Czy tez bedzie "krecil licznik jak oszalaly". A co co "wystroju" zewnetrznego - to tez pisalem wczesniej, ze niestety nie umywa sie on do naprawde ladnych konwektorow. Co ciekawe w ECO-PARTNER pokazywali mi dzialanie promiennikow (3x600 W)=1800 W. Pomieszczenie mialo ok. 20 m kw i bylo wysokie (na pewno ponad 3 metry - totalnie stare budownictwo). Z tego wynika, ze promienniki byly "zwykle". Tym bardziej, ze piszesz, ze "mocniejsze" sa od 1200W. Ale kontunulujac temat. Te 1800 W potrafilo autentycznie UGOTOWAC pomieszczenie 20 m kw (co daje 90 w/ m kw). 27 stopni sam widzialem na termostacie. Sam czulem, ze mi przypala czolo !!!! Nic juz nie rozumiem.... Ale ciekaw jestem dalszych spostrzezen... [ Ta wiadomość była edytowana przez: tcic dnia 2003-02-04 16:25 ]
  8. SUPER - dzieki i czekamy na dalsze KONKRETNE spostrzezenia. Powiem, ze dopiero teraz Ty zwrociles mi uwage na fakt, iz w pomieszczeniach wyzszych niz 2,5 powinien byc promiennik sredniotemperaturowy. W ECO-PARTNER - nie zasugerowali mi tego. Na parterze mam 2,80 - wiec musi byc promiennik silniejszy. Martwi mnie fakt, ze moc Twojego prominnika (600 W) w przeliczeniu na powierzchnie pokoju (14 m kw) daje 42,8 W/m kw. ECO PARTNER proponowali mi promienniki o mocy 38 W/m kw i wg nich to powinno wystarczyc (fakt, ze moj dom jest nowy + POROTHERM = lepsza izolacyjnosc cieplna) - ale i tak Twoje 600 W / 14 m kw powinno byc juz dobrze odczuwalne. Moze bez zbednego komfortu cieplnego, ale promiennik powinien sobie radzic... Martwi mnie to.
  9. GRABEK - piszesz, ze na 7 m kw. masz 700 W mocy grzewczej. Czy taka moc ma za zadanie "podtrzymac cieplo", czy byc glownym czynnikiem grzewczym pomieszczenia. Pytam, bo ja bede mial w domu kominek + DGP i wspomagal sie bede ogrzewaniem elektrycznym. Rozpatruje: konwektory, promienniki i ogrzewanie podlogowe (elektryczne). A moze powinieniem zrobic ogrzewanie MIESZANE? Szukam kogos, kto ma juz zainstalowane takie ogrzewania i potrafi powiedziec, czy takie kable (100W/ 1 m.kw) potrafia naprawde ogrzac pomieszczenie, czy tylko uzyskac pewien (niezaprzeczalny) komfort cieplny podlogi? Czy z ekspoloatacyjnego punktu widzenia lepsze sa kable (ogrzewaja warstwe betonu ok. 5cm) czy maty (ogrzewaja tylko plytki terakotowe). Jak szybko nagrzewa sie podloga? Czy wystarczy wlaczyc ogrzewanie np: 15 min przed poranna pobudka? Czy podloga szybko stygnie? Czy przeciwnie - ma pewna bezwladosc cieplna i dlugo sie nagrzewa i dlugo stygnie... Jak widzicie - pytan jest sporo....bo temat ciekawy.
  10. A nawiew masz pod sufitem (kanaly nad sufitem), czy tez metalowe zatopiopne w posadzce i nadmuch blisko podlogi? Moze to ma jakies znaczenie przy ogrzewaniau lazienki? Czy ma ktos doswiadzcenie, ktory ze sposobow jest lepszy?
  11. Bez komentarza.
  12. OK. ALE NAJWAZNIEJSZY JEST MORAL ! Napisz cos wiecej...
  13. Moj BRAAS kosztowal dokladnie 21,50 za 1 m.kw (10 x 2,14 PLN). Wchodzi 10 dachowek na 1 m.kw. Naprawde polecam - wyglada bardzo ladnie.
  14. CZAREK C. - napisales, ze rozporwadzasz cieplo z kominka rowniez do lazienki. Sprawdza Ci sie taki system? Nie przedostaja sie do innych pomieszczen zadne "zapaszki"? Firma, ktora chce mi robic DGP odradza takie rozwiazanie. Czy w praktyce faktycznie nalezy unikac dobrzewania lazienek? A moze zalezy to od rodzaju rozprowadzenia (grawitacyjne/wymuszone)?
  15. Czekamy z niecierpliwoscia na nastepny odcinek... Napisz cos wiecej jak tylko bedziesz mial chwilke... A tak na marginecie - to dobrze mi sie wydawalo, ze ECOPARTNER sprzedaj promienniki ECOSUN firmy ROTAL ze Szczecina.
  16. OK. Jesli dobrze roumiem, do pelni szczescia (i zabezpieczenia sie na przyszlosc) potrzebne by mi bylo polozenie dodatkowego kabla koncentrycznego miedzy garderoba a salonem? Moge to jeszcze zrobic. Jesli moglbys mi potwierdzic - bede wdzieczny. Czyli miedzy salonem a garderoba powinny pojsc 2 kable koncentryczne - zamiast jednego - tak?
  17. Kurcze - juz sie pogubilem. U siebie w domu poprowadzilem kable antenowe do kazdego pomieszczenia (ale po jednym kablu koncentrycznym). Punkt centralny mojej "gwiazdy" mam w garderobie na poddaszu. Tam bedzie umieszczona "centralka". Z tamtad tez mam pojedynczy kabel do salonu, gdzie bedzie glowne miejsce ogladania TV i sluchania muzyki oraz jeden kabel wyprowadzony na dach (antena). Czy to ozanacza, ze moj uklad jest kiepski? Mam za malo kabli? Moge to jeszcze zmienic, bo posadzki mam nie wylane, a i w tynku conieco pozna porzezbic. Prosze o pomoc, ale taka bez "modulacji, fal, mocy sygnalow, itp" Dzieki.
  18. Chyba bardzo prozaiczna. Okno balkonowe jetes pionowe, a polaciowe pod katem (np: 35.st). Cieple powietrze zawsze kieruje sie w gore i po bezposrednim zetknieciu z "prawie pozioma" powierzchnia nastepuje jego nagle schlodzenie. Efekt - krople wody. Wg mnie to raczej standardowe zjawisko na oknach polaciowych. Dlatego zaleca sie stosowanie grzejnikow pod nimi... Wlasnie wrocilem z nart. W moim pensjonacie bylo identyczne zjawisko.
  19. Czy ma ktos zastosowane ktores rozwiazanie ? Jakie sa wady i zalety? Ktore jest warte polecenia (najchetniej z doswiadczenia). Mysle o lazience. U mnie psadzki jeszcze nie wylane. Pozostalo ok. 6 cm wylewki.
  20. Ryszard1 ma racje - gont tez jest super - ale niestety chyba wyjdzie drogo (tak mi wychodzilo z wyliczen). Z tego co sie orientuje, to gont wymaga pelnego deskowania dachu - a to sporo kosztuje. Ale trzeba przyznac, ze ladny gont tez jest niezly...
  21. Mialem ten sam problem. Do wiosny zeszlego roku bylem pewien, ze klade blachodachowke. Ale jak to przy wyborze: sa lepsze i gorsze blachy. Ktos polecil mi aluminiowe - ale cena stala sie wysoka. Az pewnego dnia bylem u sasiadow (wlasnie ich blachodachowka mi sie spodobala - ladna, brazowa, matowa) i jak uslyszalem dudnienie od kropel deszczu - odechcialo mi sie. Poza tym sasiad powiedzial, ze drugi raz by jej nie kupil. Powodow jest kilka: - Trzeba radzo uwazac przy montazu (pogniecenia, porysowania, nieprawidlowe ciecie, itp), - im bardziej skomplikowany dach - tym wiecej "odrzutow" i mniej oplacalna inwestycja - bezsporny halas podczas deszczu (niestety - mimo ocieplenia syszalny) - slaba izolacyjnosc cieplna goraca latem i zimna zima - i najciekawsze na deser: w nocy "strzela" !. Nie wiem, czy to bledy w montazu, ale po goracym dniu, podczas stygniecia slychac STRZALY. Ciekawy efekt.... A z moich wyliczen wyszlo, ze cementowy BRAAS (Celtycka - model podstawowy, czerwony) byl bardzo porownywalny cenowo. A teraz na koniec oba nasze domy stoja obok siebie. I obaj z sasiadem jestesmy zgodni: Blacha nie umywa sie do pieknej czerwieni mojego cementowego dachu. Dachowka poprostu wyglada elegancko. A dach - to 80% urody domu. Moja rada - TU nie oszczedzaj - kup dachowke (chocby model podstawowy).
  22. A moze odpuscmy Anonimowemu ..... W sumie, to powinno nam byc go szkoda. Chce dobrze... Martwi sie o nasz ciezko zarobiony "grosz" i o to, ze go wyrzucimy w bloto...(ktore zostanie po Porothermie). Tyle tylko, ze my myslimy przy budowaniu i rozmawiamy z wieloma madrymi i doswiadczonymi ludzmi - nie bierzesz Pan tego pod uwage? Konczac ten zartobliwy watek - pozdrawiam i naprawde - Anonimowy - nie martw sie o nasza "krwawice". Jakos sobie damy rade... [ Ta wiadomość była edytowana przez: tcic dnia 2003-02-03 20:11 ]
  23. DOKLADNIE TAK! Ale pod warunkiem, ze wiata pokryta bedzie eternitem. To dobry i sprawdzony material. A moze by jeszcze na wszelki wypadek wiate jednak obudowac ......pustakiem szlakowym? Poprawi sie wspolczynnik "k".
  24. Jasiu ma calkowita racje. Jesli mur warstwowy - ja wzialbym bez P+W. Wtedy nawet nie trzeba kleic na klej. Ale jesli mur jednowarstwowy (osobiscie jestem zwolennikiem) - ja dolozylbym i zainwestowal w P+W oraz dobry klej. A tak na marginesie, trzeba dokladnie sprawdzic z jaka dokladnoscia producent produkuje bloczki. Warstwa kleju jest BAAARDZO cienka i duze roznice w wymiarowaniu bloczkow moga byc przyczyna klopotow. Ale byc moze SOLBET (zanana firma) przestrzega ostrych norm.
  25. Jesli ANIONIMOWY twierdzi, ze Porotherm to nowosc - to chyba lepiej, zeby naprawde zaczal budowac z pustaka zuzlowego i pokryl dach eternitem (bardzo trwaly, tani i sprawdzony material). Porotherm o nie jest material z "nieba". W Austrii i Niemczech jest znany od 20 lat! I sprawdzil sie w tamtych warunkach. Nie dajmy sie zwariowac !. Za chwile okaze sie, ze nie warto kupowac nowoczesnych kotlow i systemo C.O. bo najlepiej kupic piec mialowy i zasypywac go (tak jak to robili rodzice, dziadkowie i pradziadkowie). Po co ladowac nasze ciezko zarobione pieniadze np. w kociol gazowy Viessmanna - PRZECIEZ TO BEZ SENSU! ILE TAM ELEKTRONIKI, ktora moze sie popsuc! A klasyczny piec - to zawsze piec !!!! Jak wielokrotnie pisalismy w naszych watkach: WSZYSTKIE ZALETY NOWYCH MATERIALOW MOZE SP....YC EKIPA, KTORA POTRAFI TYLKO (tyle o ile) MUROWAC Z CEGLY!. I to jest 90% klopotow z nowymi technologiami. Pozostale 10% to (niestety) nasze wlasne, inwestorskie, ulepszenia zalecen producentow (nie zawsze trafione). W techologii sila !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...