Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaszczur

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    90
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jaszczur

  1. Sprawdziłem wczoraj moją baterię. Reduktora brak. Jest normalny, najzwyklejszy wężyk. Jurg, jeśli jest umywalka to nie ma sensu montowanie reduktora, bateria z umywalką załatwia sprawę.
  2. Kupiłem wczoraj baterię ze słuchawką bidetową - wężyk do niej wygląda na zwykły wężyk bez żadnego reduktora. Zobaczę dzisiaj dokładniej, bo może coś przeoczyłem ale reduktor ciśnienia wody jest urządzeniem trochę większym od naparstka i w wężyku by się nie zmieścił.
  3. Krzysio, uważaj abyś nie przekombinował. Przy wielkości domu o jakiej piszesz (10x12m-parterówka) będziesz miał ok 130m2 ścian zewnętrznych. Szukanie na siłę oszczędności rzedu 10PLN/m2 da Ci kwotę 1300 zł. Stosując jakieś nie sprawdzone rozwiązanie możesz starcić dużo więcej. Proponuję poszukać oszczędności gdzie indziej - okna, drzwi, instalacje, wykończenia itp. Można tu oszczędzić dużo więcej, a ryzyko jest niewspółmiernie niższe.
  4. Proponuję raczej wyspecyfikować dokładny zakres prac. Wykończenie całości to bardzo nieprecyzyjne sformułowanie i wykonawca może przez to rozumieć zupełnie inny zakres niż Ty.
  5. Targuj dalej. Rabaty rzędu 25% dają prawie wszędzie na dzieńdobry (tak było w czerwcu). Udało mi się wynegocjować 33%, ale brałem w tej hurtowni całą instalację CO, wodną i kanalizacyjną.
  6. Problem z ciśnieniem rozwalającym wężyki polega na tym, że w przypadku oryginalnych baterii ze "słuchawką" bidetową zanim przyciśniemy przycisk na słuchawce woda leci sobie przez wylewkę baterii, a po wciśnięciu przycisku - przez słuchawkę. Podobnie jest przy bateriach wannowych - woda leci przez wylewkę lub przez słuchawkę. W przypadku zamontowania słuchawki bidetowej na baterii prysznicowej (bo chyba o takim rozwiązaniu pisze ewa) po otwarciu wady (a przed przyciśnięciem przycisku w słuchawce) pełne ciśnienie z sieci wodociagowej działa na wężyk.
  7. Dodam jeszcze jedno do postu Benicio nt. grzałki do grzejnika drabinkowego: Przed zakupem grzejnika upewnijcie się, że da się do niego zamontować grzałkę. Próbowałem to zrobić w ostatnią sobotę i okazało się, że rurki "drabinkowe" są wpuszczone za głęboko do głównych rur grzejnika i grzałka (przynajmniej ta, którą miałem) się nie zmieści.
  8. Wyjdzie trochę ponad 2200/m2. Mały dom parterowy (127m2), poddasze nieużytkowe, garaż w bryle budynku. Zero pracy własnej (tylko nadzór). Jedna ekipa zatrudniana na kolejne etapy (oprócz pokrycia dachu i kominka). Co prawda jeszcze nie zakończyłem, ale niedużo zostało.
  9. Jesli rura przed grzejnikiem jest ciepła, to oznacza, że jakiś przepływ jednak jest (chyba, że obok jest drugi grzejnik, przez który woda sobie płynie). Przyjrzałbym się zaworowi, a jeśli zawór jest OK, to pozostaje chyba tylko zdjąć grzejnik i sprawdzić, czy nie jest zapchany (dużo kłopotów może sprawić mały kawałek styropianu).
  10. Przy małym wkładzie własnej pracy liczyłbym raczej 2000-2200PLN/m2. Dużo zależy też od tego, co dla kogo oznacza "dobre bez luksusów". Np. można kupić umywalkę za 150 PLN z baterią za 100 PLN, a można umywalkę na szafce za 1200 z baterią za 400. Mała rzecz, a różnica 1350 PLN. Można nie budować kominka, można kupić wkład w markecie za 1500 PLN i obudować go za 2000, a można kupić Jotula za 5000 i obudować z DGP za 8000. Samo ogrodzenie (jeśli chcesz go robić) może kosztować 5000 PLN a może 25000 (i wcale nie będzie to artystyczna robota). Już te kilka przykładów, które podałem przy twoim metrażu dadzą różnicę ok. 160PLN/m2. ps. Jeśli chcesz budować szybko, to nie licz na to, że zrobisz coś własnoręcznie - cały dostępny czas zajmie Ci nadzór i ewentualnie zaopatrzenie.
  11. Wejście od południa. Taras - nietypowo - od północy (latem będzie można posiedzieć w cieniu)
  12. Kredyt Bank - faktury na 50% poprzedniej transzy, oświadczenie na pozostałe 50%, wizyta na budowie - za darmo.
  13. jaszczur

    Gra półsłówek

    Mijaj Kalisz powoli. W Suwałkach nie wolno.
  14. Zamówiłem okna Majewski w kwietniu - termin dostawy 6 do 8 tygodni. Gdy minęło 8 tygodni zacząłem nękać przedstawiciela, u którego zamawiałem okna. Tłumaczył się, że fabryka przesuwa termin dostawy. W dziesiątym tygodniu zadzwonił do mnie człowiek, który przedstawił się jako dyrektor handlowy firmy i poinformował mnie, że już niedługo zaczną moje okna produkować i powinny być za około dwa tygodnie. W końcu dostarczyli okna z czterotygodniowym opóźnieniem. Okazało się, że: 1. pomylili szyby (mleczną wstawili nie w to okno), 2. lakier był nie do końca wyschniety (widać odciśniętą tekturę falistą, w którą pakują okna), 3. przy załadunku pękła im jedna szyba, jedno z okien miało uszkodzoną ramę (prawdopodobnie w transporcie), 4. dostarczyli drzwi balkonowe nie w tym rozmiarze. Po zgłoszeniu wszystkich usterek pojawili się serwisanci (po ponad dwóch tygodniach) i usunęli część z nich. Nadal czekam jednak na drzwi balkonowe (miały być po tygodniu, a w czwartek minęły cztery). Generalnie okna są ładne, ale traktowanie klienta - tragiczne. Na szczęście nie zapłaciłem jeszcze 40%.
  15. jaszczur

    co z moją hipoteką?

    W Kredyt Banku
  16. Czy ktoś buduje lub zbudował WB3495 Agrobispu lub Gemini (to inna nazwa tego samego projektu ze stron Ytonga)? Jakie były problemy? Co należało zmienić? Może można to gdzieś zobaczyć w naturze?
  17. jaszczur

    co z moją hipoteką?

    Niedawno złożyłem w banku wszystkie (taką miałem nadzieję) papiery. Przed chwilą zadzwoniła pani z informacją, że " w zasadzie wszystko jest w porządku ale będzie kłopot z ustanowieniem hipoteki, bo wie pan co nam w prawie pozmieniali". Na moje pytanie, czy można w takim wypadku oprzeć się tymczasowo na ubezpieczeniu kredytu pani odpowiedziała, że " w zasadzie możnaby, ale ubezpieczenie jest traktowane jako zabezpieczenie przejściowe, a w chwili obecnej nie mamy podstaw, by twierdzić,że hipotekę bedzie można ustanowić". Taka jest interpretacja prawnika banku i jest ona podobno niepodważalna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...