Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mikolajru

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez mikolajru

  1. Wysyłasz fragmenciki pism co uniemożliwia poważne podejście do sprawy. Nie wiadomo, kto, komu, co wysyła.... Prawdopodobnie jednak to pismo kierowane jest do organu, z którym gmina uzgadnia WZ a Ty dostajesz to do wiadomości. Informują, że organ ten ma 2 tygodnie na zajęcie stanowiska pod rygorem uznania za uzgodniony.
  2. Co ósma transakcja dotyczy obcokrajowców. Pominąć się tego nie da, choć skala oczywiście nie jest wielka jeśli chodzi to Ukraińców. Jednocześnie: Szacuje się że żyje ich u nas ponad 3mln (oficjalnie) + około 1 mln przejściowo. Albo się szacuje , albo są oficjalnie i kto niby ustala, że jakiś milion jest przejściowo. Odczucia ludzi to zostawmy lepiej -pytanie pomocnicze: ilu Polaków jest przejściowo w Polsce?
  3. Załączony projekt wskazuje jasno, że żadnych otworów nie można zostawiać i przestrzeń izolacyjna jest ciągła. Jednocześnie trudno sobie wyobrazić, że można zostawić kilkunastocentymetrowe otwory na długości kilkudziesięciu metrów (taki jest pewnie obwód domu), przez które woda\śnieg\zwierzęta miałyby wolny dostęp do poddasza domu. Jednocześnie masz rację musisz zapewnić wentylację poddasza (pewnie masz w dachówce wentylacyjne otwory, odpowiednią membranę). Czy mówiąc o "szparze" masz na myśli otwór wentylacyjny?
  4. GUS podaje, że w 2023 było około 250 tys transakcji dot. lokali, a money podawał, że w 2023 obcokrajowy kupili łącznie około 15 tys lokali. Raczej nie są pojedyncze przypadki (16%), ale masowo też nie.
  5. Urodzenia i zgony są dość łatwe do zaplanowania, ale prognozowanie imigracji czy emigracji to już wróżenie z fusów, a mówiąc ładniej, jest obarczone wielkim ryzykiem i niepewnością. Ile mieszkań będziemy musieli wyburzyć w ciągu następnych 20-30-40 lat? Wiele budynków przedwojennych jest w złym stanie, a kwestia wielkiej płyty? Kiedyś się mówiło 50 lat (minęło), teraz, że i 100 lat, ale nie będzie przecież tak, że wszystkie na raz będą się sypać. Budowane w różnych technologiach, z różną starannością i konserwowane w różnym stopniu w następnych dekadach bloki te będą wypadały z obiegu (a to 4 mln mieszkań). Ważnym kryterium będzie na pewno efektywność energetyczna, już dziś widać to dobrze w przypadku domów jednorodzinnych. Liczba zmiennych powoduje, że nie ma łatwych odpowiedzi. Jednakże patrząc na perspektywy rozwoju Polski i jej PKB to masowych pustostanów i pozbywania się mieszkań za pół darmo bym nie obstawiał. Jeśli już to rosnącą dostępność przy jednoczesnym dużym rozwarstwieniu rynku. Co do deweloperów to dla mnie nie jest zrozumiałe jak można kupić mieszkanie "apartament" 38 m2, gdzie za m2 płaci się po 15-20 tys zł, a to wszystko na kredyt na 30 lat. Ludzie jednak chcą tak żyć i oddawać pół pensji do banku.
  6. Deweloperzy mają pełne portki chyba pieniędzy od tych rekordowych marż. Statystki olx to dziennikarzy tylko podniecają, pokazują często np. że cześć mieszkań jest niesprzedawalna i zalega na runku. Bajki o spadkach cen słychać latami i jakoś nie widać rozdawanych za darmo mieszkań, których nikt nie chce, tylko mieszkania drożeją. Co z tego, że ogłoszeń jest więcej skoro ceny też są wyższe.
  7. Ekonomia jest nauką społeczną, nie ścisłą, dane demograficzne są tylko wskazówką, jedną z danych wejściowych. Ludzie żyją dziś inaczej. Kiedyś na 40m2 mieszkały całe rodziny dziś dla singla 40m2 to niski standard. Ludzie będą mieli mieszanie w górach, nad morzem, dom w lesie (już mają). Dom/mieszkanie to już dawno nie jest kwestia dachu nad głową, żeby nie padało na głowę, było ciepło i można było zjeść kaszankę przed wyjściem do fabryki. Nie chodzi o to żeby ludzi było dużo tylko dużo było ludzi, którzy mają pieniądze na dom/mieszkanie.
  8. Przed tynkami wykonuje się tylko instalację elektryczną [i pochodne: TV, NET, CCTV]; kanalizacja ewentualnie, ale to już dużo wcześniej - na etapie prac fundamentowych. Jeśli chodzi Ci o instalacje wodną czy c.o. to wykonuje się ja po tynkach (choć oznacza to drobne kucie w tynkach to jest ono tak niewielkie i instalatorzy wolą to robić niż ryzykować uszkodzenie instalacji na etapie wykonywania tynków). Jeśli dom zbudujesz na płycie fundamentowej to wyeliminujesz problem ewentualnego osiadania budynku. Jednocześnie dzisiejsza technologia budowy nie wymaga tyle wody co dawniej (murowanie na klej, beton z gruszki, częsty brak stropów - stropy tzw. lekkie), co powoduje, że dom nie musi "pozbyć się" tyle wody co dawniej. Dużo zależy od technologii budowy i mam tu na myśli konkretne rozwiązania do wykonania poszczególnych elementów z założeniem murowanej technologii wykonania. 2 m-ce to jednak mało, tym bardziej jeśli będziesz miał świeże bloczki, warto by mimo wszystko parę miesięcy schło, wietrzyło się itp. Jedni powiedzą, że kluczowe jest aby styropian/wełnę kłaść po jakimś czasie, to wtedy woda wyjdzie z budynku, drudzy, że to bez znaczenia. Z drugiej strony dom postawiony w 2 miesiące to doskonała organizacja pracy na budowie, zero przestojów materiałowych, nieprzewidzianych zmian, opóźnień w przybyciu kolejnych ekip na plac budowy.
  9. Cześć, bryła jest prosta, co ma znaczenie przy kosztach realizacji. Jednakże instalacje wodno-kanalizacyjne masz rozciągnięte dość mocno (im dłuższa sieć tym wyższe koszty realizacji i utrzymania np. ciepłej wody w sieci. Łazienka i kuchnia są po przeciwnych stronach domu, a ten ma 16 m. Ponadto masz tu dość małe pokoje (szczególnie jak na 120m2), przede wszystkim salon, ale także te pokoje użytkowe: 3m2,3m2,4m2,6m2 (to jest naprawdę mało i wygląda dobrze tylko na rysunkach!). Jest tu dużo małych pomieszczeń (dużo drzwi, dużo zabranej przestrzeni na ściany działowe, a mało wartości użytkowej (12 drzwi łącznie z zewnętrznymi przy takiej powierzchni i braku garażu!). Kotłownia z odrębnym wejściem ma sens, ale od ogrodu, a nie od frontu (z założenia brudna kotłownia nie ma łączyć się z reprezentacyjnym ciągiem komunikacyjnym), jaki jest jej sens przy drzwiach głównych? Tym bardziej jeśli to ogrzewanie gazowe. Co do spiżarni jej walory użytkowe uważam za pomijalne i równoważne dużej szafie cargo w kuchni, temperatura w domu jest za wysoka do przechowywania przetworów itp. więc biorąc pod uwagę koszt 3,5m2 domu spiżarni + drzwi to jakieś 20.000 zł to szafka dość kosztowna. Ponadto zwracam uwagę na kosztorys, moim zdaniem kompletnie niewiarygodny (3200 zł brutto za m2 to bajka). Nie wiadomo nawet co to za brutto - czy 8%, czy 22% VAT.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...