Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

TOMI1975

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    353

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez TOMI1975

  1. TOMI1975
    Tak.
  2. TOMI1975
    Liczy się stan prawny nieruchomości a nie właściciela. Jak kupisz działkę z hipoteką czy też innym obciążeniem to ono przechodzi na ciebie jako aktualnego właściciela ( w uproszczeniu) - tak samo jest z samowolą.
  3. TOMI1975
    Elfir ma rację. To co znajduje się na działce jest samowolą budowlaną ze wszystkimi tego konsekwencjami dla aktualnego właściciela. Uzyskanie nowego pozwolenia na budowę domu, w którym już ten stan istniejący będzie uwzględniony to krok następny po legalizacji samowoli.
  4. TOMI1975
    Składasz kopię projektu także w PINB. W projekcie masz opisane warstwy m.in. ścienne. Masz tam także PZT z wymiarami budynku i odległościami od granic. Zakładamy, że wszystki wymiary są zgodne z Warunkami Technicznymi, MPZP - słowem jest git. Zmieniasz na etapie realizacji grubość izolacji czyli de facto zmniejszasz odległość od granicy i lądujesz poniżej wymaganych minimów. Masz złośliwego sąsiada, który kabluje do PINBU, który stwierdza odstępstwo od zatwierdzonego projektu i nakazuje powrót do stanu projektowanego lub/i legalizuje samowolę za stosowną opłatą ( atrakcyjną ). To scenariusz najgorszy i wymagający czyjejś bardzo złej woli ale realny przy zaistnieniu pewnych okoliczności. A wierz mi, że geodeta będzie w stanie wymierzyć i działkę i dom z dokładnością do 1cm. Nie takie rzeczy się robi...Tak jak pisałem skala mapy nie ma nic do rzeczy. Jesli ktoś będzie chciał wykazać niezgodność to zrobi to bez najmniejszego problemu. Ryzyko wpadki nie jest duże ale jest. Po co na wstępie z założenia pakować się w potencjalne kłopoty, nie rozumiem.
  5. TOMI1975
    Moim zdaniem sytuacja nie jest tak różowa jak piszecie. Granice działki mają konkretne długości podobnie jak zaprojektowane ściany/elewacje w domu. To są dane z projektu, które łatwo zsumować/przeliczyć. Jeżeli pogrubisz izolację to to także na upartego da się wykazać. Czyli innymi słowy, ktoś kto bardzo chciałby ci zaszkodzić za pośrednictwem PINB mógłby to zrobić i łatwo udowodnić twoją winę. Skala mapy jest nieistotna, istotne są wymiary domu i odległości od granic działki wskazane na PZT oraz zakładana grubość izolacji termicznej w projekcie. To są konkretne cyfry łatwe do weryfikacji - i to sprawdzi PINB. Chyba, że ściemnisz coś z wymiarami - ale to już inna bajka. Zmiana grubości izolacji to teoretycznie także zmiana istotna ( zmieniasz pow. zabudowy, parametry przegrody, charakterystyka energetyczna się zmienia, zmienia się kubatura brutto, itd.). Jakąś nadzieję może dać tolerancja geodezyjna, ale nie wiem jaka ona jest. Nie lepiej grubość izolacji zostawić w spokoju i poszukać czegoś z lepszą lambdą?
  6. TOMI1975
    Eeee tam. Ja wprowadziłem się 11 miesięcy od uprawomocnienia się pozwolenia na budowę. Jedyne co to na początku jest masa pyłu, wychodzi zewsząd, trzeba częściej sprzątać. Było faktycznie więcej wilgoci bo tynki były robione w październiku i przez całą zimę do momentu kiedy sie wprowadziliśmy w marcu było grzane tak na pół gwizdka, żeby utrzymać te 12 stopni. Dom więc nie był dobrze przesuszony (do tego jeszcze trzykrotne malowanie w lutym). Żadnych problemów z grzybem, nic z tych rzeczy a mam "niefunkcjonującą" wentylację grawitacyjną. Dom podobno schnie przynajmniej rok po realizacji, tyle nie będziesz czekał.
  7. TOMI1975
    Zaprojektowanie domu na takiej działce raczej nie będzie działaniem standardowym, jest to powód do dalszej negocjacji ceny. Masz jakąś mapkę z ewidencji? Może przez internet da się sprawdzić np. przez coś w rodzaju warszawskiego http://www.igeomap.um.warszawa.pl/iGeoMap/Data/Warszawa_Data_Start.html czy też innych gminnych/powiatowych stronach www udostępniających mapy zasadnicze za pomocą systemu igeomap. Warto poszukać, dane są dość często aktualizowane i miarodajne.
  8. TOMI1975
    Działka może być warta zainteresowania. Zwróć jednak uwagę na linie zabudowy - nieprzekraczalne i obowiązujące ( o ile jest MPZP) oraz konieczne do zachowania odległości od granic działki - może się okazać, że do zabudowy pozostaje niewielki spłachetek terenu w mocno nietypowym kształcie. Ja tak miałem, przeanalizowałem działkę pod kątem linii zabudowy i odległości i musiałem odpuścić zakup....Poza tym czemu nie trójkąt ?
  9. TOMI1975
    Ja mam grafitowy dach, żadnego zacieniania wysokimi drzewami, 25 cm wełny z niezłą lamdą - 0,033, małe okna połaciowe z roletami wewn. i przy temp. na zewnątrz 30-33 stopnie mam na poddaszu 23-4 stopnie. Idzie wytrzymać. Okna staram się generalnie mieć otwarte cały czas tak aby wymieniać powietrze - zaznaczam, że w każdym pomieszczeniu mieszkalnym mam też okna w ścianach szczytowych i to te okna mam uchylone cały czas ( to tak na wypadek gdyby taliban parterówkowy uczynił uwage, że przez uchylone połaciówki zaleje mi dom : ) ). Podczas urlopu zamknęliśmy wszystkie okna i po tygodniu upałów jak wróciliśmy do domu temp. na poddaszu podskoczyła do 26, ale po wietrzeniu wróciła do tych 23-24. Przy temp. na zewnątrz w granicach +25 na poddaszu mam stale 22.
  10. TOMI1975
    Del
  11. TOMI1975
    Wszystko jest kwestią konkretnego projektu. W najprostszym przypadku można powiedzieć ( na potrzeby zilustrowania problemu), że dom z poddaszem może być o mniej więcej połowę mniejszy w rzucie i mieć po prostu wysoką ściankę kolankową. Pomińmy kwestie estetyczne w tym momencie, chociaz taki dom da się fajnie zaprojektowac, tu nie mam wątpliwości. Masz wtedy o prawie połowę mniejszy "footprint", w trudnych warunkach typu konieczność wymiany gruntu, wysoki poziom wody, itp. to zasadniczy czynnik oszczędzajacy kasę, nwet konieczność robienia wtedy poddasza, nośnego stropu nie niweluje tego zysku. Można też odwrócić pytanie i zapytać ile powierzchni dostałby ktoś budując dom o obrysie Twojego domu ale z poddaszem? Dopłaciłby 20% na koszt zagospodarowania przestrzeni pod dachem (schody, nośny strop, itp) ale miałby tak z 50-70% więcej powierzchni. To oczywiście szacunki bo należałoby zrobić studium przypadku i dokładnie przeliczyć dwa domy o identycznym obrysie ale nie sądzę aby moje szacunki odbiegały daleko od prawdy. Może Murator pokusi się o takie zestawienie? Może to już ktos kiedyś zrobił? Ciekawe by to było. Swoją drogą ten temat jest genialny, można dyskutować w nieskończoność
  12. TOMI1975
    Artur, dobre podsumowanie. Jedno z trafniejszych w tym temacie.
  13. TOMI1975
    Obawiam się, że nie kumam o co chodzi. To jakiś ideogram obrazujący warianty zagospodarowania działki? Oczywiście bez proporcji i skali.
  14. TOMI1975
    Tak na szybko bez dokładnej analizy moim zdaniem nie musisz nic zmieniać. Masz na działce tylko linie nieprzekraczalnej zabudowy, poza które nie może wyjść domem. Droga, od której masz aktualnie wjazd jest drogą wewnętrzną z tego co widzę, więc nie powinieneś mieć problemu z lokalizacją zjazdu ( zakładam, że jest to po prostu droga prywatna, w które wszyscy sąsiedzi mają udział). Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą zmianą proporcji działki. MPZP raczej zwykle narzuca sposób dokonania podziału geodezyjnego gruntu ale to dotyczy tylko przekształceń działek dokonywanych po wejściu w życie MPZP. Przybliż temat.
  15. TOMI1975
    Atsyrucie - mi właśnie o to chodzi. Nie kłócę się ale tez nie pozostawiam bez komentarza tak mylących tez jak np. ta o "łatwiejszym życiu" w parterówce. Tylko tyle.
  16. TOMI1975
    Histeryzujesz i uogólniasz. Łatwiej żyje się tobie i tylko tobie. Pisz za siebie zamiast raczyć ogólnikami i frazesami w stylu "żyje się lepiej". Nie wszystkim. Ja mając 5 - osobową rodzinę uważam zupełnie przeciwnie i zdecydowanie preferujemy całą rodziną dom piętrowy. W przeciwieństwie do ciebie jednak daleki jestem od napisania, że w "piętrowym żyje się lepiej" bo wiem jak różne są potrzeby inwestorów i ich rodzin, jak różne są warunki planistyczne, wielkości działek, itd. Piszesz coś o otwartych oknach, a jak w parterówce zapomnisz domknąć okno i złodziejowi ułatwisz sprawę to też jest wina parterówki? Poza tym wiele domów piętrowych z powodzeniem może obyć się bez połaciówek ( które z kolei mnóstwo osób uwielbia) zapewniając jednocześnie bardzo dobre nasłonecznienie pomieszczeń. Brak logiki. Schody zajmują ok 5-7mkw realnie, a budując drugą kondygnację w ramach tego samego obrysu parteru zyskujesz o 50-70% więcej powierzchni zależnie od tego jak ją liczysz. To proste i logiczne. Kominów w parterówce nie robisz? O czym w ogóle mówimy, 0,8 mkw? Mozna by o tym tez konkretniej porozmawiać bo wyolbrzymiasz problem. Czy parterówkę się łatwiej projektuje? Jako architekt pragnę wyprowadzić cię z błędu. Tak nie jest. Można by długo i namiętnie rozwodzić się nad wyższością jednych świąt nad drugimi, stereotypów się jednak nie pokona. Traktowanie jednak własnych indywidualnych doświadczeń jako jedynej słusznej wytycznej dla użytkowników jest po prostu mylące dla przyszłych inwestorów.
  17. TOMI1975
    EEE u mnie też takie łaziły ale tylko wczesną wiosną. Wyglądało to jakby chowały się przed dużymi akurat wtedy opadami. Pamiętam tez, że jak dom był jeszcze w stanie surowym z tynkami jeszcze mokrymi to wtedy masę tego zwierza wlazło do środka. W tej chwili nie widzę ich w ogóle nigdzie. Chyba bym się tym nie przejmował, ot uroki życia poza miastem
  18. TOMI1975
    Masz numer pozwolenia na budowę. Z tym numerem uderz do PINBu (kiedyś wojewódzki?) lub/i do lokalnego wydz. architektury. Tam powinni wiedzieć wszystko o ile nie przewietrzyli archiwów.
  19. TOMI1975
    Namira, napisałaś/eś dokładnie to co ja chciałem napisać. Mylące jest przedstawianie subiektywnych uwag w formie jedynie słusznej prawdy. Trochę tego typu wypowiedzi tu się pojawiło.
  20. TOMI1975
    I w czym problem? W przeciwieństwie do zacietrzewionych napisałem obiektywnie, ze trudno przesądzić o wyższości jednego domu nad drugim, i po prostu trudno jest jednoznacznie stwierdzić co lepsze ( przynajmniej w kategorii domów niedużych, racjonalnych)i każdy powinien wybrać co mu pasuje i tyle. Zresztą ty pod koniec swojego elaboratu się ze mną zgodziłeś, więc o co ci chodzi? Opisałem swoje doświadczenia bo niby czyje mam opisać? Tak cię boli, ze nie każdy budujący nieduży racjonalny dom wybiera dom z poddaszem nie bojąc się mitów? To jest właśnie ambicjonalne podejście.
  21. TOMI1975
    Dżizas, ludzie przestańcie podchodzić do kwestii parterówek vs piętrówek tak ambicjonalnie. To jakieś chore się robi. O tym czy dom jest "ładny" czy "brzydki" nie decyduje fakt bycia/nie bycia parterówką/piętrówką tylko masa innych cech. Może być "pikna" parterówka i brzydka piętrówka i na odwrót. Ważne są proporcje, dobór materiałów, kolorystyka, itd itp. Co do kosztów to przy tych powierzchniach(autora wątku) koszty będą bardziej zależały od lokalnych warunków gruntowych, systemu budowania domu, itd. bardziej niż od typu domu.
  22. TOMI1975
    Pisze ktoś o pękaniu płyt g/k na zabudowie poddasza, poszukajcie sobie postów o pękaniu płyt g/k na zabudowie stropu nad parterówką - tu konstrukcja też pracuje. Kolejny temat - schody - przesadzacie, to nie jest uciążliwe tak jak tu niektórzy histeryzują. Jeśli ktoś boi się niedołężności na starość to można sobie pokoik zrobić na dole, i łazienkę też - na codzień jest tam pracownia/gabinet/pokój gościnny. Dwie łazienki to standard we współczesnym domu służącym rodzinie. Nie widzę problemów ze zmianą aranżacji jeśli chodzi o okablowanie czy kanały WM - nad jętką jest masę miejsca i dostęp do okablowania, poza tym jak często ingerujecie w te elementy? Szafy? Litości dom nie składa się z samych szaf, są garderoby, przy odpowiednich proporcjach pomieszczeń na poddaszu nie ma problemów z umieszczeniem szaf - DA SIĘ! Dom piętrowy pozwala także na realizację większej powierzchni w ramach tego samego rzutu, powierzchni fundamentów i dachu - to fakt. Problemy z ociepleniem połaci i wyborem materiałów izolacyjnych - w czym problem? Stropu nad parterówką nie ocieplacie? Nie ma wełny, paroizolacji? Jest nieco łatwiej to wykonać i to wszystko, temat ocieplenia połaci i jej dobrej wentylacji jest opanowany, znane są "patenty" jak to prawidłowo wykonać i zwykle tak właśnie jest, po co więc demonizować. "Szorowanie grzywką" - kuriozalny argument, zwykle na poddaszach są sypialnie a pomieszczeni reprezentacyjne na dole, można tak dobrac wysokosć ścianek kolankowych, że i skosy są( tak tak wiele osób je po prostu lubi tak jak niektórzy wolą pełną wysokość wszędzie - to nie wada) i można wygodnie funkcjonować - znów to DA SIĘ ZROBIĆ! Można długo i namiętnie dyskutować o wyższości jednych świąt nad innymi, a prawda jest taka, że każdy z typów domów ma swoje wady i zalety - każdy może sobie wybrać odpowiedni zestaw i budować, chyba, że warunki planistyczne dokonują wyboru za niego.
  23. TOMI1975
    Dom z poddaszem nie musi mieć okien połaciowych - to kwestia projektu, nieduży dom możesz z powodzeniem doświetlić ze ścian szczytowych. Na czym polega większa ilość instalacji w domu z poddaszem? Być może chodzi o pion - śmieszne koszta, pozostałe są identyczne lub mniejsze. Robienie/nie robienie dwóch czy trzech łazienek to kwestia indywidualna, można je robić/ nie robić w obydwu typach domów. "Lekko" większe fundamenty przy trudnych warunkach kosztują więcej, większy dach i zwykle bardziej skomplikowany dach to także większy koszt i ryzyko błędu wykonawczego w przypadku parterówki. Przy tym samym rzucie ( wielkości fundamentów i dachu) w domu z poddaszem dostajesz więcej powierzchni netto, część oczywiście ląduje pod skosami ( tu jest także możliwość ruchu bo można zrobić wyższą ściankę kolankową) ale jest to jak najbardziej przestrzeń możliwa do pełnowartościowego wykorzystania - to kwestia pomysłowości. Dom z poddaszem jest bardziej wydajny energetycznie ( mówimy o typowej sytuacji). Tak więc nie ma prostej rekomendacji, jest dużo za i przeciw obydwu typom domów. Jak wyglądają u Ciebie sprawy planistyczne, wielkość działki, zapisy MPZP? Bo może się okazać, że nie masz wyboru.
  24. TOMI1975
    Na Waszym miejscu odpuściłbym sobie. Studium może być potraktowane jako wytyczna przy sporządzaniu Planu ale nie musi. Czyli jeśli uchwalony zostanie MPZP to jest szansa na to, że drogi tam nie będzie ale moim zdaniem nikła. Jeżeli droga jest w planach od wielu dekad to w końcu powstanie. Pytanie czy są jakiekolwiek przesłanki, że jej przebieg się zmieni i jak się zmieni? Oczywiście zawsze robi się jakieś wariantowanie przebiegu takiej drogi ale zwykle robi się to bo jest taki wymóg UE, są konsultacje społeczne a potem i tak zwykle wraca się do wyjściowego przebiegu drogi jako zwykle optymalnego kosztowo, środowiskowo... Nawet jeśli dostaniecie WZ i się zbudujecie to za np. 5 lat znajdą się środki na realizację obwodnicy, przyjdzie ZRID i pożegnacie się z ukochanym domem. Ja bym nie kupował. Za duże ryzyko i to bez względu na cenę czy parametry działki.
  25. TOMI1975
    Ta jestem pewien. są różne haftry, inne są do elewacji, inne do wnętrz (delikatniejsze - są do nabycia w sieciówkach budowlanych). Dla pewności co mniej więcej 5 deskę kręciłem wkręt we wpust, tak aby oczywiście nie był widoczny i nie wypaczył deski. Wkręt z nierdzewki oczywiście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia