Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GrzegorzS

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    336
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez GrzegorzS

  1. my rowniez jestesmy na etapie poszukiwania drewna do kominka. Probojemy nawiazac kontakt z osobami sprzedajacymi drewno troche dalej od Poznania. Mysle, ze bedzie korzystniej. Zbys, masz jakies informacje co do ceny drewna na rynku poznanskim. A moze jestes juz po zakupie? pozdr Kupuję na dniach czeremchę 100zł/mp, w Kamionkach, pocięta. Czeremcha już się kończy, będzie niedługo świeży grab.
  2. Poczułem się jak fachowiec. Filtry UV w lakierze jak sama nazwa wskazuje chronią przed promieniowaniem uv, którego skutkiem na drewnie może być zarówno płowienie (rzadko) jak i ciemnienie - zależy to od gatunku drewna. Jednak ich działanie jest ograniczone - to nie ochrona, to raczej opóźnienie. Dla 100% ochrony przed UV trzeba by pomalować farbą kryjącą - chyba nie o to chodzi. Drewno egzotyczne bardzo często zmienia kolor pod wpływem światła, czasami w krótkim czasie bardzo radykalnie. Oczywiście trzeba też mieć na uwadze, że to tylko natura i kolor z różnych dostaw (czytaj: regionów, czasu wyrębu, czasu przetarcia, sposobu transportu i przechowywania) może się różnić.
  3. W temacie militariów, kilka dni temu kopiąc pod taras znalazłem kamień ociosany na kształt grotu włóczni. Sam nie wiem, czy to znalezisko czy przypadkowo ułamany kamyk.
  4. Wypożyczalnia sprzętu budowlanego EWPA w Komornikach - chyba ok. 100 za dobę (w zeszłym roku), mają stronę w internecie. Też chciałem wypożyczyć, ale sąsiedzi polecili miejscowego, który przyjechał traktorem z pługiem i broną i "obrobił" im działkę za 50 złociszy - też go wezmę.
  5. GrzegorzS

    grupa wielkopolska

    Wypożyczalnia sprzętu budowlanego EWPA w Komornikach - chyba ok. 100 za dobę (w zeszłym roku), mają stronę w internecie. Też chciałem wypożyczyć, ale sąsiedzi polecili miejscowego, który przyjechał traktorem z pługiem i broną i "obrobił" im działkę za 50 złociszy - też go wezmę.
  6. Skusiłem się na numer specjalny Muratora "Urządzamy ogród" czy jakoś tak. Przyniosłem do domu, żona przejrzała po czym przyniosła numer z zeszłego roku o takim samym tytule i zaprezentowała mi, jak się "naciąłem". Tegoroczny numer to przedruk słowo w słowo zeszłorocznego, zmieniły się tylko reklamy. To się nazywa oszukać kogoś na 15 złotych .
  7. Benicio, lepiej przesusz choć trochę te sztachety przed montażem. Tak jak piszesz, wilgotność powinna spaść poniżej 20%, najlepiej ok. 16%, ale obawiam się, że 5-6 tygodni może nie wystarczyć. Wilgotność 20% jest graniczną wilgotnością dla większości grzybów, stąd jest ryzyko, że jeśli mokre drewno "zamkniesz" impregnatem typu Drewnochron, to grzyby mogą dalej rozwijać się wewnątrz powodując m.in. brzydkie odbarwienia powierzchni. Dużo zależy tu od rodzaju impregnatu i jego możliwości "oddychania". Co do mierzenia wilgotności, to nie ma sensu dla pojedynczego pomiaru kupować urządzenia - lepiej jest zmierzyć tzw. metodą suszarkowo - wagową. Porzebna jest tylko w miarę dokładna waga (dzisiejsze kuchenne są całkiem dokładne) i piekarnik. Weź kawałek drewna o znanej Tobie objętości (im większy, tym błąd pomiaru będzie mniejszy), ważysz go, dokładnie suszysz w piekarniku ważąc co jakiś czas do momentu, aż jego waga przestanie spadać. Wilgotność względna drewna=masa wody zawartej w drewnie/masa drewna całkowicie suchego *100. Trochę roboty, ale jeśli chcesz koniecznie mierzyć wilgotność . Co do różnicy pomiędzy sosną a olchą to zaleta olchy polega na tym, że olcha nie ma żywicy. Płot z założenia jest wystawiony na działanie słońca, powierzchnia mocno się nagrzewa i wokół sosnowych sęków powstają brzydkie wykwity żywicy. Żywotność obu gatunków (szczególnie po impregnacji) powinna być taka sama. Z cenami tarcicy nie jestem na bieżąco, ale olcha jako najtańszy możliwy krajowy gatunek liściasty nie powinna być droższa od sosny więcej niż 25%.
  8. 109 złociszy za 256 to trochę drogo. Ja płacę 69zł za taką samą prędkość maksymalną (parametr nieosiągalny ). Połączenie radiowe.
  9. U mnie podłoga wygląda tak: legary w konstrukcji Mitek, pomiędzy 10cm wełny, płyta OSB 18 przykręcona i przyklejona do legarów, miękka płyta pilśniowa 5mm (taka pod panele) i na to deski sosnowe na pióro-wpust przykręcane do osb. Strop drewniany jest rzeczywiście z założenia bardziej akustyczny (szczególnie na dźwięki uderzeniowe) od lanego, ale byłem tego świadom od początku i uznałem to za koszt do pogodzenia z zaletami. Jednak bez przesady - nie jest to nic uciążliwego (słychać tylko naprawdę mocne tupnięcia), poza tym w ciągu dnia wszyscy są na dole, wieczorem wszyscy na górze i krzywdy w ten sposób sobie nie robimy.
  10. 10 miesięcy z dwumiesięczną przerwą zimową.
  11. Witam U mnie ogrzewanie chodzi pierwszy sezon i działa bardzo dobrze. Mam piec Carrier i kanały z płyty z prasowanej wełny szklanej (Climaver). Na początku było trochę problemów - piec włączał się od razu na wysokie obroty i było słychać szum w kratkach. Po wyregulowaniu ciśnienia gazu (propan ma wyższe niż ziemny) wszystko się uspokoiło. Pierwszą kratkę mam jakieś 3m od pieca i też jest ok. Co do ocieplania wewnątrz kanałów - nie polecam. Żeby to coś dało, izolacja musiałaby mieć 1-2cm, a to zmniejszyłoby przekroje kanałów, co w efekcie mogłoby zwiększyć hałas. Blachu rzeczywiście masz dosyć trudną sytuację jeśli hałas jest uciążliwy - Twoja instalacja jest nie tyle nieprawidłowo wykonana, co po prostu przestarzała. Może jednak spróbować z tłumikiem?
  12. Mdzalewscy, jeśli wasz dąb ma być używany wewnątrz (schody, meble itp) to radzę go przesuszyć w komorze. W warunkach normalnych nigdy nie dojdzie do wilgotności użytkowej. I nie sądzę, żeby do tego trzeba było znajomości - mamy kapitalizm, jak się zapłaci to się zrobi. Na pewno w okolicy jest jakiś zakład stolarski lub tartak z komorami suszarniczymi. Suszenie komorowe ma także inne zalety - zabije zarodniki grzybów, larwy owadów, wyrówna naprężenia (jeśli jest prawidłowo przeprowadzone!!). Co do okleiny na schody, to pierwsze słyszę. Mam okleinę ale na podstopnicach (wiórówka okleinowana) żeby było taniej, ale na stopniach? Poza tym grubość okleiny nie ma znaczenia przy paczeniu i pękaniu - jak ma pęknąć to pęknie.
  13. Sorki, Margolcia, ale naprawdę nieźle się urechotałem. 90 złociszy? Pocięte i porąbane? Liściaste gatunki? Sprowadzam na ziemię: normalna cena na składzie drewna opałowego w Gądkach (Nadleśnictwo Babki) to chyba 122zł (potaniało!!!), ale to drewno okrągłe, cięcie i rąbanie i dowóz za dodatkową opłatą. Drewna na opał w okolicznych leśniczówkach nie dostaniesz, bo wszystko idzie na skład. Sąsiadowi udało się parę miesięcy temu wyprosić w jednej leśniczówce ładnych parę metrów akacji (a ściślej grochodrzewu) za chyba 100zł, ale zabiegów wokół tego było sporo. Poza tym grochodrzew średnio nadaje się do kominka - wydziela intensywny zapach przy spalaniu (sąsiad ma piec w garażu to się nie martwi). Jak chcesz bezpośrednio z lasu taniej, to raczej szukaj w innych nadleśnictwach. Generalnie z drewnem jest krucho - nie tylko opałowym, więc nie można się spodziewać, że szybko potanieje. Ja kupiłem grab - najcięższy, a więc najbardziej kaloryczny polski gatunek. P.S. Jeden z sąsiadów kupił kilka metrów brzozy pociętej i porąbanej, a przy tym WYSEZONOWANEJ za 150zł/mp. Okolice Kamionek. P.S. II Wszystkim forumowiczom wielkopolskim życzę Wesołych Świąt. Dla mnie to pierwsze w nowym domu, więc na pewno będą wesołe.
  14. GrzegorzS

    grupa wielkopolska

    Sorki, Margolcia, ale naprawdę nieźle się urechotałem. 90 złociszy? Pocięte i porąbane? Liściaste gatunki? Sprowadzam na ziemię: normalna cena na składzie drewna opałowego w Gądkach (Nadleśnictwo Babki) to chyba 122zł (potaniało!!!), ale to drewno okrągłe, cięcie i rąbanie i dowóz za dodatkową opłatą. Drewna na opał w okolicznych leśniczówkach nie dostaniesz, bo wszystko idzie na skład. Sąsiadowi udało się parę miesięcy temu wyprosić w jednej leśniczówce ładnych parę metrów akacji (a ściślej grochodrzewu) za chyba 100zł, ale zabiegów wokół tego było sporo. Poza tym grochodrzew średnio nadaje się do kominka - wydziela intensywny zapach przy spalaniu (sąsiad ma piec w garażu to się nie martwi). Jak chcesz bezpośrednio z lasu taniej, to raczej szukaj w innych nadleśnictwach. Generalnie z drewnem jest krucho - nie tylko opałowym, więc nie można się spodziewać, że szybko potanieje. Ja kupiłem grab - najcięższy, a więc najbardziej kaloryczny polski gatunek. P.S. Jeden z sąsiadów kupił kilka metrów brzozy pociętej i porąbanej, a przy tym WYSEZONOWANEJ za 150zł/mp. Okolice Kamionek. P.S. II Wszystkim forumowiczom wielkopolskim życzę Wesołych Świąt. Dla mnie to pierwsze w nowym domu, więc na pewno będą wesołe.
  15. Poszukaj wypowiedzi na temat Praefa - było tego trochę na forum. Sam mam i jestem zadowolony.
  16. To, że należy je montować już po malowaniu jest chyba nawet napisane w instrukcji montażu dołączanej do każdej sztuki - sprzedawca powinien więc o tym wiedzieć.
  17. Jeśli na ościeżnicy Porty, to po ostatecznym malowaniu.
  18. Ja mam wewnętrzne Porty zarówno te droższe, w naturalnej okleinie jak i tańsze, wykonane z tzw. doorskin'ów (białe). Zawodowo znam nieco te drzwi okleinowane i nie mam zarzutów co do ich konstrukcji i technologii wykańczania. A te tańsze są chyba tak dobre jak każde inne tego typu - żaden "wodotrysk", ale doskonale spełniają swoją funkcję. Jedyną ich wadą jest to, że drzwi te są puste w środku (tzw. "plaster miodu") i mają przez to słabą akustykę, ale tu nie miałem dużych wymagań. Inny plus to łatwość montażu ościeżnic - montowałem je sam.
  19. Wewnętrzne czy wejściowe? I co masz na myśli pisząc "stracone pieniądze"? Mam drzwi wewnętrzne i drzwi między domem a garażem Porta. Według mnie relacja ceny do jakości była bardzo dobra.
  20. Oj, zbyt rzadko zaglądam na forum, skoro nawiązuję do postu sprzed dwóch tygodni. Loniu, ile dałeś za to cudo? Nie ukrywam, że granicą wydatku na kozę jest dla mnie 3k. Zmieszczę się z Jotulem? Jakieś bajerki w tym modelu? Deflektor, nawiew na szybę, boczne drzwiczki?
  21. GrzegorzS

    grupa wielkopolska

    Oj, zbyt rzadko zaglądam na forum, skoro nawiązuję do postu sprzed dwóch tygodni. Loniu, ile dałeś za to cudo? Nie ukrywam, że granicą wydatku na kozę jest dla mnie 3k. Zmieszczę się z Jotulem? Jakieś bajerki w tym modelu? Deflektor, nawiew na szybę, boczne drzwiczki?
  22. Sprawdzony duet, zrobili u mnie piękniste schody z jesionu tel. 0693700706 p. Roman i p. Krystyn. Z innej beczki - gdzie w Poznaniu kupić porządny, żeliwny piec kominkowy - napalam się (w przenośni ) na Dovre (sklep na Obornickiej) lub jeden z modeli z Praktikera. Co jeszcze warto zobaczyć?
  23. GrzegorzS

    grupa wielkopolska

    Sprawdzony duet, zrobili u mnie piękniste schody z jesionu tel. 0693700706 p. Roman i p. Krystyn. Z innej beczki - gdzie w Poznaniu kupić porządny, żeliwny piec kominkowy - napalam się (w przenośni ) na Dovre (sklep na Obornickiej) lub jeden z modeli z Praktikera. Co jeszcze warto zobaczyć?
  24. Surfi, polecam projekt mojego domu: LMP 03 Lipińskich. 1. Przeniosłem piec do pomieszczenia gospodarczego za garażem, więc w ubikacjo/pralni jest wystarczająco dużo miejsca dla prasowania. 2. Kuchnia duża - mieści się spory stół, poza tym zrobiliśmy kuchnię otwartą (prawie nie ma ściany między kuchnią a salonem) 3. Poddasze jest przeogromne, bo mamy wysokie ściany kolankowe (jakieś 120cm), okno połaciowe tylko w łazience, reszta jest doświetlona od szczytów. Nie ma zadaszonego tarasu, my wstawimy sobie markizy 3 metrowe (jednak zimą może zabraknąć dziennego światła). Jedyną wadą jest nieustawny salon po usunięciu ściany do kuchni - wszędzie okna, schody, drzwi, kominek i nie ma gdzie ustawić TV (i tak nie mamy na razie anteny ).
  25. GrzegorzS

    grupa wielkopolska

    Surfi, polecam projekt mojego domu: LMP 03 Lipińskich. 1. Przeniosłem piec do pomieszczenia gospodarczego za garażem, więc w ubikacjo/pralni jest wystarczająco dużo miejsca dla prasowania. 2. Kuchnia duża - mieści się spory stół, poza tym zrobiliśmy kuchnię otwartą (prawie nie ma ściany między kuchnią a salonem) 3. Poddasze jest przeogromne, bo mamy wysokie ściany kolankowe (jakieś 120cm), okno połaciowe tylko w łazience, reszta jest doświetlona od szczytów. Nie ma zadaszonego tarasu, my wstawimy sobie markizy 3 metrowe (jednak zimą może zabraknąć dziennego światła). Jedyną wadą jest nieustawny salon po usunięciu ściany do kuchni - wszędzie okna, schody, drzwi, kominek i nie ma gdzie ustawić TV (i tak nie mamy na razie anteny ).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...