-
Liczba zawartości
976 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez barozi
-
AmberWind, No kopę, kopę... . Chcemy się spieszyć przed urodzeniem córki, aby przynajmniej kuchnia, salon, łazienka i nasza sypialnia były gotowe. Resztę jak czas pozwoli.
-
Piaseczno i okolice
barozi odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Witam wszystkich ponownie. Długo mnie tu nie było. Witam nowych jak i starych budujących. Niestety zmieniłem pracę, i mam trochę mnie czasu na siedzenie przy kompie, a poza tym zaczęliśmy już wykończeniówkę i większość wolnego czasu spędzam z żonką na budowie. Po powrocie już nawet nie chce się do komputera siadać. Nie będę tu pisał co nowego na budowie, bo możecie przeczytać to w moim dzienniku. Więc zapraszam do czytania. Postaram się bywać tu częściej, ale nic nie obiecuję Pozdrówka dla wsystkich -
Witam wszystkich ponownie. Długo mnie tu nie było. Witam nowych jak i starych budujących. Niestety zmieniłem pracę, i mam trochę mnie czasu na siedzenie przy kompie, a poza tym zaczęliśmy już wykończeniówkę i większość wolnego czasu spędzam z żonką na budowie. Po powrocie już nawet nie chce się do komputera siadać. Nie będę tu pisał co nowego na budowie, bo możecie przeczytać to w moim dzienniku. Więc zapraszam do czytania. Postaram się bywać tu częściej, ale nic nie obiecuję Pozdrówka dla wsystkich
-
Hmmm. Jak byłem tutaj ostatnim razem miałem napisać więcej, ale jakoś tak przerwałem niespodziewanie i dopiero teraz zmusiłem się do napisania czegoś. Niestety z braku czasu przestałem też śledzić forum grupy Piaseczno i okolice, więc nie bardzo wiem co się tam dzieje. OK, ale wracajmy do naszej budowy. Ostatnio pisałem o tym że mamy już podłogi. Od kilku tygodni to schnie i nawet trochę wilgoci się wytrącało, ale chyba dopiero zobaczę co to wilgoć jak zaczniemy grzać. A propos grzania. Ocieplone mamy już wszystkie skosy w pokojach na poddaszu. Na razie pierwszą warstwę - 15 cm, ale już zaczęliśmy nabijać łaty, aby dołożyć jeszcze 5 cm. Tak dla pewności. Dzisiaj zacząłem przygotowywać też strop na poddaszu, do ocieplania. Trochę sznurka, folii i powinno być gotowe. Trzeba tylko znaleźć trochę wolnego czasu :) Co do grzania to Kasia zamówiła też już piecyk. Kupujemy Pellets Plus 25 kW Kostrzewy z Giżycka. Niestety miał być w zeszłym tygodniu, ale nie dotarł, więc czekamy. Z największych zmian na budowie, to styropian. Jest teraz wszędzie, ale tak to już jest jak się cały dom dookoła obkłada No właśnie. Ociepliliśmy cały dom z zewnątrz. Pierwotnie miał być 12 cm, ale zdecydowaliśmy się na 15 cm. W sumie to tylko 3 cm, ale zawsze. Niestety nie starczyło już czasu na wykończenie elewacji, ale zostawiamy to chyba na wiosnę. A tu parę zdjęć co i jak u nas teraz wygląda. Nasz nowy nabytek. Wejście na stryszek nad holem poddasza. http://lh5.google.pl/barozanski/R0imhyVtGvI/AAAAAAAAAm0/eIoSdnp7TGE/s400/IMG_4108.JPG Fragment ocieplonego poddasza. http://lh3.google.pl/barozanski/R0imiSVtGwI/AAAAAAAAAm8/r3q7ZjnhOWY/s400/IMG_4111.JPG Moja pierwsza w życiu, osobiście położona terakota. Oczywiście przy dużym współudziale Kasi. http://lh4.google.pl/barozanski/R0imiiVtGxI/AAAAAAAAAnE/c_y8yYkZa_M/s400/IMG_4113.JPG Ogólny widok ocieplonego domku. http://lh6.google.pl/barozanski/R0imjCVtGyI/AAAAAAAAAnM/y97rnurgZl4/s400/IMG_4119.JPG No i to chyba wszystko. Do poczytania. Ciąg dalszy na pewno nastąpi
-
Hmmm. Jak byłem tutaj ostatnim razem miałem napisać więcej, ale jakoś tak przerwałem niespodziewanie i dopiero teraz zmusiłem się do napisania czegoś. Niestety z braku czasu przestałem też śledzić forum grupy Piaseczno i okolice, więc nie bardzo wiem co się tam dzieje. OK, ale wracajmy do naszej budowy. Ostatnio pisałem o tym że mamy już podłogi. Od kilku tygodni to schnie i nawet trochę wilgoci się wytrącało, ale chyba dopiero zobaczę co to wilgoć jak zaczniemy grzać. A propos grzania. Ocieplone mamy już wszystkie skosy w pokojach na poddaszu. Na razie pierwszą warstwę - 15 cm, ale już zaczęliśmy nabijać łaty, aby dołożyć jeszcze 5 cm. Tak dla pewności. Dzisiaj zacząłem przygotowywać też strop na poddaszu, do ocieplania. Trochę sznurka, folii i powinno być gotowe. Trzeba tylko znaleźć trochę wolnego czasu Co do grzania to Kasia zamówiła też już piecyk. Kupujemy Pellets Plus 25 kW Kostrzewy z Giżycka. Niestety miał być w zeszłym tygodniu, ale nie dotarł, więc czekamy. Z największych zmian na budowie, to styropian. Jest teraz wszędzie, ale tak to już jest jak się cały dom dookoła obkłada No właśnie. Ociepliliśmy cały dom z zewnątrz. Pierwotnie miał być 12 cm, ale zdecydowaliśmy się na 15 cm. W sumie to tylko 3 cm, ale zawsze. Niestety nie starczyło już czasu na wykończenie elewacji, ale zostawiamy to chyba na wiosnę. A tu parę zdjęć co i jak u nas teraz wygląda. Nasz nowy nabytek. Wejście na stryszek nad holem poddasza. http://lh5.google.pl/barozanski/R0imhyVtGvI/AAAAAAAAAm0/eIoSdnp7TGE/s400/IMG_4108.JPG Fragment ocieplonego poddasza. http://lh3.google.pl/barozanski/R0imiSVtGwI/AAAAAAAAAm8/r3q7ZjnhOWY/s400/IMG_4111.JPG Moja pierwsza w życiu, osobiście położona terakota. Oczywiście przy dużym współudziale Kasi. http://lh4.google.pl/barozanski/R0imiiVtGxI/AAAAAAAAAnE/c_y8yYkZa_M/s400/IMG_4113.JPG Ogólny widok ocieplonego domku. http://lh6.google.pl/barozanski/R0imjCVtGyI/AAAAAAAAAnM/y97rnurgZl4/s400/IMG_4119.JPG No i to chyba wszystko. Do poczytania. Ciąg dalszy na pewno nastąpi
-
Dziennik Kasi i Bartka - komentarze
barozi odpowiedział barozi → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Sorki, że nie odpowiadałem jakiś czas. Ms, Na części garażu jest styropian, ale spadek jaki zrobili spowodował, że musieli mniej więcej w połowie długości go wywalić, bo wylewka byłaby zbyt cienka na garaż i mogłaby popękać pod ciężarem samochodu. Nie wiem jak to będzie z tym ciepłem, ale mam nadzieję, że nie będzie problemu. Na poddaszu tak jak mówisz. Daliśmy tylko folię, gdyż wylewka nie może leżeć bezpośrednio na innym betonie bo się nie będzie dobrze trzymać. -
No i minął miesiąc. Co się zmieniło? Ano bardzo dużo. Wylewki skończone. Oczywiście wykonywał je polecany na grupie Piaseczno i okolice Eimund. Na wylewki zużyliśmy 4 wywrotki żwiru i 4,5 palety cementu. Koszt? 5 tyś robocizny + ok. 3 tyś materiał. Chłopaki uwijali się przez dwa dni ale wyszło fajnie. Wszystko równo i gładko. Na prawdę bardzo fajnie. A oto parę zdjęć naszych wylewek: Chyba nie każdy wie jak wygląda miksokret. Oto i on. http://lh4.google.pl/barozanski/Ry-a1FpM_ZI/AAAAAAAAAa8/ww5pwVj2Z_I/s400/IMG_3871.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.google.pl/barozanski/Ry-a1FpM_ZI/AAAAAAAAAa8/ww5pwVj2Z_I/s400/IMG_3871.JPG Piękne równe na poddaszu. http://lh6.google.pl/barozanski/Ry-aUlpM_XI/AAAAAAAAAaU/CxHgtx_kJ40/s400/IMG_3864.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.google.pl/barozanski/Ry-aUlpM_XI/AAAAAAAAAaU/CxHgtx_kJ40/s400/IMG_3864.JPG Niestety schody musieliśmy zrobić sami, ale wyszły bardzo ładnie. http://lh6.google.pl/barozanski/Ry-cBlpM_aI/AAAAAAAAAbI/L6PK1MaOr_Q/s400/IMG_3893.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.google.pl/barozanski/Ry-cBlpM_aI/AAAAAAAAAbI/L6PK1MaOr_Q/s400/IMG_3893.JPG http://lh4.google.pl/barozanski/Ry-cCFpM_bI/AAAAAAAAAbQ/a2FL2qwDHBw/s400/IMG_3895.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.google.pl/barozanski/Ry-cCFpM_bI/AAAAAAAAAbQ/a2FL2qwDHBw/s400/IMG_3895.JPG
-
I znów mnie jakiś czas nie było. Na szczęście mam Kasię, która mi ciągle przypomina o "obowiązkach". Obiecałem poprzednio, że będą zdjęcia. Tak, będą, ale po kolei. Tynki skończone. Zostały tylko maleńkie poprawki i lekkie docierki. Ściany wyglądają super. Szczególnie te, które zatarte są jeszcze gładzią cementowo-wapienną. Użyliśmy jej w salonie i na korytarzu na poddaszu. Oto fragment salonu http://lh5.google.pl/barozanski/RwVQPgfhXqI/AAAAAAAAAXo/0_Q-BNkQz8Y/s400/IMG_3792.JPG A tu inna część salonu i fragment kuchni http://lh3.google.pl/barozanski/RwVQQAfhXrI/AAAAAAAAAXw/JhVaYh5b3KQ/s400/IMG_3796.JPG Ściany na poddaszu http://lh5.google.pl/barozanski/RwVQQgfhXsI/AAAAAAAAAX4/SWR9ShucUt4/s400/IMG_3808.JPG Poza tym, moja kochana żona postanowiła zadbać o ogródek. Wynajęła pana koparkę i zasypała wszystkie dziury i wyrównała wszystkie góry na działce. Rozwiozła też humus przykrywając prawie całą działkę równiutką warstwą czarnej, żyznej ziemi. http://lh5.google.pl/barozanski/RwVQRgfhXtI/AAAAAAAAAYA/3OpntV2-4sw/s400/IMG_3820.JPG http://lh4.google.pl/barozanski/RwVQTQfhXvI/AAAAAAAAAYQ/5MmTEdd_0pY/s400/IMG_3844.JPG Zadbaliśmy też o ogródek. Kupiliśmy wywrotkę trocin i zrobiliśmy ciepłą otulinkę dla naszych iglaków. Potrzebujemy jeszcze kory, którą te trociny przykryjemy. Mamy już jednak kontakt do tartaku, w którym możemy brać kory ile tylko chcemy. A to efekt zabaw z iglakami. http://lh4.google.pl/barozanski/RwVQSQfhXuI/AAAAAAAAAYI/VGrIBWufJhM/s400/IMG_3822.JPG Teraz w domu walczy hydraulik. Już ułożona jest ponad połowa instalacji CO, a pracują dopiero jeden dzień. Uwijają się chłopaki. Aż chce się patrzeć :) W kolejce czekają jeszcze wylewki, ale to dopiero za tydzień. OK. To na tyle. Do poczytania wkrótce.
-
I znów mnie jakiś czas nie było. Na szczęście mam Kasię, która mi ciągle przypomina o "obowiązkach". Obiecałem poprzednio, że będą zdjęcia. Tak, będą, ale po kolei. Tynki skończone. Zostały tylko maleńkie poprawki i lekkie docierki. Ściany wyglądają super. Szczególnie te, które zatarte są jeszcze gładzią cementowo-wapienną. Użyliśmy jej w salonie i na korytarzu na poddaszu. Oto fragment salonu http://lh5.google.pl/barozanski/RwVQPgfhXqI/AAAAAAAAAXo/0_Q-BNkQz8Y/s400/IMG_3792.JPG A tu inna część salonu i fragment kuchni http://lh3.google.pl/barozanski/RwVQQAfhXrI/AAAAAAAAAXw/JhVaYh5b3KQ/s400/IMG_3796.JPG Ściany na poddaszu http://lh5.google.pl/barozanski/RwVQQgfhXsI/AAAAAAAAAX4/SWR9ShucUt4/s400/IMG_3808.JPG Poza tym, moja kochana żona postanowiła zadbać o ogródek. Wynajęła pana koparkę i zasypała wszystkie dziury i wyrównała wszystkie góry na działce. Rozwiozła też humus przykrywając prawie całą działkę równiutką warstwą czarnej, żyznej ziemi. http://lh5.google.pl/barozanski/RwVQRgfhXtI/AAAAAAAAAYA/3OpntV2-4sw/s400/IMG_3820.JPG http://lh4.google.pl/barozanski/RwVQTQfhXvI/AAAAAAAAAYQ/5MmTEdd_0pY/s400/IMG_3844.JPG Zadbaliśmy też o ogródek. Kupiliśmy wywrotkę trocin i zrobiliśmy ciepłą otulinkę dla naszych iglaków. Potrzebujemy jeszcze kory, którą te trociny przykryjemy. Mamy już jednak kontakt do tartaku, w którym możemy brać kory ile tylko chcemy. A to efekt zabaw z iglakami. http://lh4.google.pl/barozanski/RwVQSQfhXuI/AAAAAAAAAYI/VGrIBWufJhM/s400/IMG_3822.JPG Teraz w domu walczy hydraulik. Już ułożona jest ponad połowa instalacji CO, a pracują dopiero jeden dzień. Uwijają się chłopaki. Aż chce się patrzeć W kolejce czekają jeszcze wylewki, ale to dopiero za tydzień. OK. To na tyle. Do poczytania wkrótce.
-
Piaseczno i okolice
barozi odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Witajcie, witajcie... Po dłuuuugiej przerwie ponownie witam grupę. Widzę, że nowi budowlańcy się pojawiają. Przypomina mi się jak ja zaczynałem. Fajnie było. Piszę jakbym już kończył, a tu daleko w polu jeszcze. Do końca tego tygodnia tynkarz ma skończyć. Trochę mu schodzi, gdyż za cenę honoru postawił sobie, że wszędzie ma być równo. Chyba nas polubił. W sumie my go też. Ale jest strasznym gadułą. Poza tym sprzątanie, równanie ternu i takie tam. Ogólnie jest fajnie. -
Witajcie, witajcie... Po dłuuuugiej przerwie ponownie witam grupę. Widzę, że nowi budowlańcy się pojawiają. Przypomina mi się jak ja zaczynałem. Fajnie było. Piszę jakbym już kończył, a tu daleko w polu jeszcze. Do końca tego tygodnia tynkarz ma skończyć. Trochę mu schodzi, gdyż za cenę honoru postawił sobie, że wszędzie ma być równo. Chyba nas polubił. W sumie my go też. Ale jest strasznym gadułą. Poza tym sprzątanie, równanie ternu i takie tam. Ogólnie jest fajnie.
-
Komentarze do Domu w Winorośli 3
barozi odpowiedział yar65 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
No widzę kolejne postępy. Fajnie, fajnie. Tylko patrzeć jak się na zimę wprowadzisz -
No dawno nic nie pisałem więc czas najwyższy. Tynkarz wrócił po czterech dniach i z wielkim zapałemzabrał się do pracy. Szło mu szybko, ale kiedy z początkiem tego tygodnia pojawiło się dwóch pomocników to po prostu ruszyły z kopyta. Jak dobrze pójdzie to do środy będziemy mieli otynkowany cały dom wewnątrz. Super. O kosztach jeszcze się nie chcę wypowiadać, ale mam nadzieję że zamknę się w 25 - 26 tyś. Jako że jest to już tradycją co jakiś czas przyjeżdżają nasi rodzice i zaganiają nas do bardziej wytężonej pracy. Zrobiliśmy razem całą podmurówkę po stronach gdzie nie będzie murowanych słupków no i stopy pod słupki klinkierowe. Niestety na poprzedni weekend nie dojechały cegły klinkierowe i musieliśmy odłożyć na kiedy indziej murowanie słupków. Wszystko wymierzone więc teraz już rozglądamy się za kutymi przęsłami. Może macie kogoś do polecenia w tej branży? Co jeszcze? No mamy już sadek. Posadziliśmy w końcu kilkanaście jabłoni, morel, grusz i śliw. Nawet Jewrioszki się załapali na dwie jabłonki i pigwę, bo my nie mielibyśmy co robić z owocami. To na tyle. Zdjęcia będą jak zrobię Hej...
-
No dawno nic nie pisałem więc czas najwyższy. Tynkarz wrócił po czterech dniach i z wielkim zapałemzabrał się do pracy. Szło mu szybko, ale kiedy z początkiem tego tygodnia pojawiło się dwóch pomocników to po prostu ruszyły z kopyta. Jak dobrze pójdzie to do środy będziemy mieli otynkowany cały dom wewnątrz. Super. O kosztach jeszcze się nie chcę wypowiadać, ale mam nadzieję że zamknę się w 25 - 26 tyś. Jako że jest to już tradycją co jakiś czas przyjeżdżają nasi rodzice i zaganiają nas do bardziej wytężonej pracy. Zrobiliśmy razem całą podmurówkę po stronach gdzie nie będzie murowanych słupków no i stopy pod słupki klinkierowe. Niestety na poprzedni weekend nie dojechały cegły klinkierowe i musieliśmy odłożyć na kiedy indziej murowanie słupków. Wszystko wymierzone więc teraz już rozglądamy się za kutymi przęsłami. Może macie kogoś do polecenia w tej branży? Co jeszcze? No mamy już sadek. Posadziliśmy w końcu kilkanaście jabłoni, morel, grusz i śliw. Nawet Jewrioszki się załapali na dwie jabłonki i pigwę, bo my nie mielibyśmy co robić z owocami. To na tyle. Zdjęcia będą jak zrobię Hej...
-
Dziennik Kasi i Bartka - komentarze
barozi odpowiedział barozi → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Zuber, Kładziemy tynki cementowo-wapienne z agrergatu. Naszukaliśmy się człowieka, ale warto. Nie jest tani. Od nas bierze 30 zł/m2, choć twierdził że chciał wziąć 35. Oczywiście z materiałem. Jedyną jego wadą jest jego gadatliwość Potrafi gadać i gadać. Z tego co wiem to po nas ma jakąś robotę w Zalesiu dolnym, ale to chyba aż na dwa miesiące. Oto numer do niego: 662-386-173. Aha. Jeszcze u nas nie skończył, ale po widocznych postępach jakościowo jest niezły i zna się na rzeczy. -
Dziennik Kasi i Bartka - komentarze
barozi odpowiedział barozi → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Spokojnie. Na razie nic się nie dzieje. Zajmujemy się innymi rzeczami. Tynkarz pracuje, więc i my na razie w środku nic robic nie możemy. Na razie więc walczymy na ogródku. Stawiamy słupki rozwozimy ziemię, sadzimy iglaki. Jak coś się będzie działo to na pewno dam znać. -
Piaseczno i okolice
barozi odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Bezpiecznik przeciwprzepięciowy i jego założenie kosztuje u mojego 1 tyś zł. -
Bezpiecznik przeciwprzepięciowy i jego założenie kosztuje u mojego 1 tyś zł.
-
Piaseczno i okolice
barozi odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Amber, No jeszcze się nie zdecydowałem, choć mam na oku taki ładny UPS na allegro. Jeśli sięnie mylę Jewrioszka coś bardzo podobnego kupił. Z tym zabezpieczeniem przeciwprzepięciowym to nie wiem co zrobić. Bezpiecznik jest cholernie drogi. Mój elektryk proponował mi założenie go, ale jak usłyszałem cenę to zrezygnowałem. Jednak się zastanawiam, ze byoby to dobre rozwiązanie. A tak w ogóle to problemy z prądem w naszej okolicy to mają już bardzo długą historię. -
Amber, No jeszcze się nie zdecydowałem, choć mam na oku taki ładny UPS na allegro. Jeśli sięnie mylę Jewrioszka coś bardzo podobnego kupił. Z tym zabezpieczeniem przeciwprzepięciowym to nie wiem co zrobić. Bezpiecznik jest cholernie drogi. Mój elektryk proponował mi założenie go, ale jak usłyszałem cenę to zrezygnowałem. Jednak się zastanawiam, ze byoby to dobre rozwiązanie. A tak w ogóle to problemy z prądem w naszej okolicy to mają już bardzo długą historię.
-
W poniedziałek i wtorek niestety wciąż była przerwa. Tynkarz nadal nie czuł sie najlepiej, ale obiecał, że w środę już będzie. Mam nadzieję...
-
W poniedziałek i wtorek niestety wciąż była przerwa. Tynkarz nadal nie czuł sie najlepiej, ale obiecał, że w środę już będzie. Mam nadzieję...
-
Dziennik Kasi i Bartka - komentarze
barozi odpowiedział barozi → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
MS. To u mnie szyba nie jest na pewno większa. Skrzydło ma maksymalnie 90 cm dla wysokości ok. 210 Drzwi mają kolor grafitowy. Dokładnie to jest kolor dobierany z palety RAL, chyba 8013, ale nie jestem pewien. Musiałbym spojrzeć na zamówienie. -
Przez piątek i sobotę nic się nie działo w sprawie tynków. Niestety tynkarz nam zaniemógł. W piątek przywieźli mu worki z materiałem i biedak te około 100 worków sam przeniósł z samochodu. Po tym wyczynie nawaliły mu plecy i cały weekend odpoczywa. Na całe szczęście już jest lepiej i stwierdził, że od poniedziałku postara się nadrobić stracony czas, tak abyśmy w następny piątek byli zadowoleni z postępów prac. To się nazywa zapał do pracy. W sobotę mieliśmy grilla. Przyjechało paru naszych znajomych, którzy byli na tyle dobrzy, że pomogli nam kilku lżejszych pracach porządkowych. Oczywiście wielkie dzięki. Przez najbliższy tydzień będę zalewał chudym betonem rowki pod podmurówkę ogrodzenia i kopał kolejne rowki. Za dwa tygodnie chcemy wylać i postawić już całe ogrodzenie, poza przęsłami, które będą kute.
-
Przez piątek i sobotę nic się nie działo w sprawie tynków. Niestety tynkarz nam zaniemógł. W piątek przywieźli mu worki z materiałem i biedak te około 100 worków sam przeniósł z samochodu. Po tym wyczynie nawaliły mu plecy i cały weekend odpoczywa. Na całe szczęście już jest lepiej i stwierdził, że od poniedziałku postara się nadrobić stracony czas, tak abyśmy w następny piątek byli zadowoleni z postępów prac. To się nazywa zapał do pracy. W sobotę mieliśmy grilla. Przyjechało paru naszych znajomych, którzy byli na tyle dobrzy, że pomogli nam kilku lżejszych pracach porządkowych. Oczywiście wielkie dzięki. Przez najbliższy tydzień będę zalewał chudym betonem rowki pod podmurówkę ogrodzenia i kopał kolejne rowki. Za dwa tygodnie chcemy wylać i postawić już całe ogrodzenie, poza przęsłami, które będą kute.