marek200

Nikt nie żądał, bo nasze prawo nie przewiduje konieczności pokazywania komukolwiek planu BIOZ. Wystarczy, że kierownik budowy przyd jej rozpocząciem złoży oświadczenie, że takowy opracował. Pozdrawiam Marek.

Teraz sąsiad będzie miał zawsze możliwość wnoszenia uwag, bo bezapelacyjnie będzie stroną w postępowaniu.

Plan Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia

Cześć. Dziennik budowy należy gdzieś kupić. W naszym urzędzie można kupić, a jak jest u was tego nie wiem. Do zawiadomienia należy dołączyć: oświadczenie o podjęciu obowiązków kierownika budowy. Oświadczenie o sporządzeniu planu BIOZ, przez kierownika budowy. Kserokopię uprawnień i zaświadczenia stwierdzającego przynależność do właściwej izby samorządu zawodowego. Jak zauważyliści napisałem, że macie dostarczyć oświadczenie o sporządzeniu planu BIOZ (art. 41 ust.4 pkt.1 - Prawa budowlanego). Bowiem, Urząd nie ma prawa żądać samego planu. Ale moja rada jest taka: załatwcie sobie fakturę, obejmującą opracowanie planu BIOZ. Może się to wam przydać podczas kontroli. Powodzenia.

Cześć. Nie widzę potrzeby scalania działek. Jak będziesz składał wniosek o wydanie WZiZT, to musisz pisać "budowa domu mieszkalnego na działkach o nr...... i nr ..... ". Pojęcie działki sąsiedniej trzeba zrozumieć, jako bezpośrednio sąsiadującej z terenem planowanej inwestycji. W Twojej sprawie przeszkodzić Ci może ewentualnie jakiś "rewelacyjny" zapis w miejscowym planie. Ale to można sprawdzić w Urzędzie Gminy. Pozdrawiam i powodzenia.

Zgadzam się z Alantą. Taki Projekt jest niekompletny. Można wezwać autora projektu na budowę, i niech sobie radzi. Pozdrawiam

Cześć. Jeżeli chodzi o ogrodzenie to oczywiście nie możesz się domagać od sąsiada niczego. A jeżeli chodzi o przyłącza, to nie wiem do końca, ale wiem że była niedawno taka głośna sprawa z Zakładem Wodociągów w W-wie. Musiałabyś szukać gdzieś w archiwach Gazety Wyborczej, albo RP. Pozdrawiam Marek

A kiedy złożyłeś wniosek o pozwolenie na budowę? Bo jeżeli przed wejściem w życie rozporządzenia to ono cię nie obejmuje. Jeżeli później to łapiesz się w nowe warunki techniczne. Pamiętajcie, że Urząd nie jest wyrocznią i NIESTETY w wielu przypadkach popełnia błędy. Podam taki przykład: gdyby dzisiaj Urząd zatwierdził projekt, w którym budynek projektowany jest w odległości 2m od granicy, pomimo że miejscowy plan nie dopuszcza takiego rozwiązania, to taka decyzja jest do uwalenia. Wówczas Inspektor Nadzoru nakaże rozbiórkę, ponieważ budynek naruszać będzie ustalenia miejscowego planu. A co pozostanie dla inwestora? Rozebrać i do sądu po odszkodowanie od Urzędu (tylko życzyć powodzenia). Pozdrowionka.

Cześć. Jeżeli grunt pod budynkiem jest rolą, to należy go wyłączyć z produkcji rolnej. Nie musi to być decyzja, to zależy od klasy gruntu. Napisz wniosek o wyłączenie, podaj w nim powierzchnię jaką chcesz wyłączyć (pow. zabudowy) i złóż w Urzędzie. Nie wiem czy będzie potrzebna mapa - na wszelki weź ze sobą. Pozdrawiam Marek

Hejka. Ważnych zmian jest o wiele więcej. Np. organ będzie miał nie 14, a 21 dni na wniesienie sprzeciwu do użytkowania. Zmiany nastąpiły również w katalogu (art. 29) inwestycji objętych zwolnieniem z pozwolenia na budowę. Bardzo ważną rzeczą jest sprecyzyjne wskazanie kto i przy jakiej procedurze jest stroną. Otóż do tej pory nigdzie nie było powiedziane (oprócz wyroków NSA), że przy pozwoleniu na budowę właściciel nieruchomości sąsiedniej jest stroną. Teraz jest taki zapis w ustawie. Przy pozwoleniu na użytkowanie stroną będzie tylko inwestor. Pozdrawiam Marek

Ochrona środowiska! - piękne hasło. Tylko nie wiem czy wiecie, że np. budowa tartaku jest "inwestycją mogącą znacznie pogorszyć stan środowiska", a tymczasem na jeden tartak w Polsce przypada ok. 10 zakładów wulkanizacyjnych, których nikt nie kontroluje pod kątem rozliczenia się ze złomu gumowego. A jasnym jest, że taki zakład wulkanizacyjny ma kotłownię. Ciekawe czym palą w piecu? Drugi przykład: rozbiórka budynków. Prawo wogóle nie reguluje tematu gruzu. Więc do lasu gruz. Co jeszcze? Mieszkam blisko granicy, więc "moje władze" blisko współpracują z Niemcami. Ostatnio byli tacy dobrzy("sąsiedzi"), że podarowali naszym strażakom (UWAGA) 60 opon do samochodów ciężarowych. Myślicie, że nowych?. Więc odpowiem : NIE!!!. Stare opony gnojki nam dali, żebyśmy sobie mogli zwulkanizować. WSTYD. Ciekawe, czy tak samo łatwo jest wwieźć do Niemiec stare, zniszczone opony (60szt.). Nasze prawo z zakresu ochrony środowiska jest - nie boję się tego napisać - DENNE. Pozdrawiam Marek.

Wielkie NIE dla fekali w rowie!!!!!!!!!!!!!! Smoku jestem z Tobą. Powodzenia w walce. Marek

ZUDP uzgadnia projekty obiektów liniowych, które przekraczają granicę własności (nieruchomości). Liniowe to wszystkie sieci, przyłącza, itp. Pozdrawiam

Hej Gabri. Jakie uzasadnienie? Czy sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji? Odpowiedz to ci pomożemy. Nie kieruj sprawy do prasy, ani TV. Bo teraz wrogiem dla urzędu jest sąsiad, a nie ty. Jak napiszesz do gazety to będziesz ty wrogiem. Pozdrawiam Marek

Obecny

Pochylnie: przy wysokości do 0,15m (bez przekrycia) 15%nacylenia do 0,5m - 8% ponad 0,5m -6%, przy czym, jeżeli długość przekracza 9m, pocylnia powinna być podzielona na krótsze odcinki. Szerokość plaszczyzny ruchu wynosi 1,2m, rozstaw poręczy 1 do 1,1m. Poręcze powinny być podwójne, jedna na wys. 0,75m, a druda na 0,9m. Jeszcze jedna uwaga, bardzo często takie podjazdy wykonywane są "na sztukę". Co to znaczy? Otóż bardzo często można spotkać podjazdy z najazdem przeciwnym do kierunku otwierania drzwi, lub zamontowane są drzwi z samozamykaczem o takiej przeciwsile, że zdrowy sprawny człowiek ledwie sobie radzi, albo drzwi mają 80cm. Jeżeli ma to tak wyglądać to lepiej sobie odpuścić. Mam nadzieję, że będzie inaczej. I tego wam życzę. Powodzenia Pozdrawiam Marek.

Cześć Milutka Aniu. Szkoda, że nie mam w obrazkach kwiatków bo bym Ci przesłał. Pozdrawiam MArek

Ja jestem z okolic Gorzowa, to jak rzut kamieniem do Zielonej Pozdrawiam

Ja jestem z okolic Gorzowa, to jak rzut kamieniem do Zielonej Pozdrawiam

Teska. Czyli masz kierownika, który nie ma prawa być kierownikiem. Życzę Ci (szczerze) żebyś bezpiecznie w tym stanie dotrwała do końca. Pozdrawiam Marek

Przy takiej euforii to chyba całą sprawę diabli wezmą.

Hej Milutka. Zawsze można pójść do Urzędu i złożyć wniosek o wydanie zaświadczenia, że decyzja o pozwoleniu na budowę jest ostateczna. Pozdrawiam Marek

Po pierwsze Teska ja nie mam jeszcze uprawnień, więc i nie mogę być zrzeszony. Po drugie wcale nie jestem zachwycony tym, że powstał obowiązek zrzeszenia w izbie. Poza tym ja zgadzam się z tym, że jest wielu dobrych kierowników niezrzeszonych, ale chodzi o to, że po pierwsze osoba która się nie zrzeszyła i pełni samodzielne funkcje techniczne w budownictwie może zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej, a po drugie Inwestor będzie miał kłopoty, bo to jest tak jakby prowadził budowę bez kierownika. Powstał po prostu taki obowiązek. Czy on jest słuszny? Ja tego nie rozstrzygam. Pozdrawiam

REDAKCJO !!! DAJ JAKIŚ CYNK.

Hej Pitbull. Nie chodzi o to, że Inwestor ma odpowiadać za błędy Urzędów. Tylko, jeżeli zlecasz komuś opracowanie projektu to sprawdź najpierw, czy może on projektować, czyli czy jest wpisany do właściwej izby samorządu zawodowego. I analogicznie jest z kierownikiem budowy. Ponadto, obowiązkiem zrzeszenia objęci są również kierownicy budów, które w dniu 1. 01. 2003r. były w toku, żeby uniknąć problemów przy zakończeniu budowy. W myśl naszego prawa budowlanego to Inwestor jest zobowiązany zapewnić nadzór nad budową, przes osobę posiadającą odpowiednie uprawnienia. Pozdrawiam Marek.