Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KvM

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    979
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez KvM

  1. Możecie się śmiać, ale pod piec, rekuperator i parę innych krytycznych urządzeń mam pociągnięte osobne zasilanie, na osobnych bezpiecznikach po to by w przyszłości podłączyć je pod centralny ups. Uważam że to dość ważne. Pieca nie mam w łazience, kanalizację musiałem ekstra pociągnąć. Może nie kosztowało to majątku ale kilkaset pln poszło.
  2. A instalacja kanalizacyjna do odprowadzenia skroplin? Instalacja elektryczna dla pieca? Czasem to są grosze, ale czasem parę zł to kosztuje.
  3. Wentylacja kosztowała mnie ok 7 tysięcy. Z projektem. Uważam, że to podstawowe urządzenie w domu. W dużym stopniu jej koszty zostały zwrócone dzięki oknom typu fix
  4. U mnie wyszloby podobnie, może ciut drożej że względu na podpięcie kozy do bufora. Na ogrzewanie gazowe wyszło mi w sumie trzy razy tyle. Liczę wszystkie koszty bez ściemniania, że komin był. Rów pod rurę z gazem się sam wykopał, a gaz się sam podłączył. Przydałyby się te dwie dychy teraz na zrobienie tarasu i ogarniecie ogrodu.
  5. Drogo masz ten prąd. Serio w Polsce gdzieś jest prąd w drugiej taryfie po 45 gr? Można wiedzieć gdzie ? A co z kosztami przyłącza gazowego ? Co z kosztami konserwacji pieca? Co z abonamentem za gaz? U mnie koszty hydrauliki związanej z podłączeniem pieca do co i CWU były sporo większe niż gdybym miał ogrzewanie na prąd. Wynika to z tego, że nawet gdybym kupil piec na prąd to stałby w korzystniejszej lokalizacji. Jednak najsensowniejsze wyjście to zbiornik/bufor ciepła i grzałki do niego. Podlaczenie go kosztowałoby mnie ok 3 tysiące mniej niż pieca gazowego
  6. Aha, czyli jak byl wcześniej to byl za darmo. Super. Też tak chce.
  7. A wkład z kwasowki to pies? Komina do wentylacji nie budowałem. Jest zbędny przy wentylacji mechanicznej.
  8. I takie właśnie oszukańcze wpisy sprawiają że ludzie podejmuja błędne decyzje. Za podłączenie pieca jak rozumiem nie placiles, za wybudowanie komina też nie. Super.
  9. No to montuj je śmiało i ciesz sie wygoda. Koszt inwestycji t będziesz miał bardzo mały. Załatw tylko prąd taryfowy i ustaw aby ci grzało w taniej taryfie. Aż Ci zazdroszczę.
  10. Zdaje sie nie przeczytałeś tytułu wątku. Napisałem wyraźnie "liczcie dokładnie ". Każdy dom jest inny i każdy musi policzyć samodzielnie. Niestety realnie cieżko znac wszystkie koszty przed rozpoczęciem budowy. Myśle ze na inwestycje związane z ogrzewaniem gazowym w typowym przypadku trzeba przyjąć ok 30 tysiecy zł. To jest bardzo duża kwota. Ja niestety wydałem blisko tyle choć pewnie można było z tego troche zaoszczędzić decydując sie na jakieś tańsze rozwiązania jak choćby używany piec gazowy z Niemiec jak padło w tym wątku. Niestety mało kto w kalkulacjach uwzględnia wszystkie wydatki. Prace ziemne, przyłącze, komin, podłączenie, uruchomienie, itd itp. Jest tego naprawdę duzo i jak sie wszystko zsumuje kwota inwestycji jest bardzo duża.
  11. Kolego zacznij od policzenia lub zmierzenia ile ciepła rocznie potrzebujesz. Gaz wyjdzie jednak taniej od prądu jeśli masz duże zapotrzebowanie na ciepło. Ale być może w takiej sytuacji warto zrobić termomodernizacje domu. A póki co ja bym na twoim miejscu wstawił grzałki do bufora i grzal go w taniej taryfie. To niewiele cię będzie kosztowało a da obraz sytuacji. Być może smieciucha odpalisz w największe mrozy i już. Jeśli grzałki będą pracować tylko nocą to nie powinno być problemu z kablami
  12. Innych nie czytałem. Po to żeby ludzie uczyli się na czyichś błędach. Każdy próbuje zaniżać koszty i udawać że to co wybrał jest najlepsze. Ja nie mam takiego charakteru. Wybrałem źle i przestrzegam innych by nie czynili tak jak ja. Niestety w każdym miejscu namawiano mnie na gaz i przekonywano że to najtańsza i najlepsza opcja. Guzik prawda.
  13. Nie zrozumiałeś mnie. Ja nie ma pretensji do serwisanta, że tyle to kosztuje. Każdy chce przyzwoicie zarobić, w pełni to rozumiem. Nigdy się nie targuje o cenę za prace. Patrzę jednak racjonalnie na koszty i po prostu z tej przyjemności zrezygnuje w przyszłości, bo to się nie kalkuje całościowo. Koszt serwisu pieca to tylko jeden że składników kosztowych i to wcale nie najwyższy. Byłoby to racjonalne gdyby piec gazowy zasilal minimum dwa domy i koszty stale dzieliło by się na poł. No ale weź dogadaj się z sąsiadem w takiej sprawie... A rachunek jest bardzo mocnym potwierdzeniem wykonanej usługi. Dziwię się że ludzie to olewają. Póki wszystko jest ok to jest niepotrzebny, ale jak się okaże że piec " wybuchł " to może być problem że znalezieniem odpowiedzialnego. Podobnie z serwisowaniem pieca co półtora roku. Jeśli producent wymaga co rok to sorry ale ja nie wezmę na siebie ryzyka, a nie sądzę by jakis serwisant na piśmie zgodzi się na serwis co półtora roku i wziął na siebie odpowiedzialność w razie czego.
  14. Serio za serwis pieca kondensacyjnego nikt z dojazdem i rachunkiem nie bierze 300 zł ?
  15. Skończył sie temat o FV zaczął o temperaturze wody. Serio chciałbym zobaczyć kogos kto wchodzi do wanny z woda o temp 50 stopni i nie jest fakirem. Ja sobie nalewam ok 40 i dla mnie jest to bardzo ciepło a dla reszty rodziny gorąco na granicy wytrzymania. Sobie leja 38 maks 39. Oczywiście ze rozumiem iż ktos używa czAsem wody o temperaturze kilka stopni wyższej niz 38 jak i sporadycznie do jakichś celów takze jeszcze wyższej oraz niższej. Tak czy inaczej przyjęcie 40 stopni jako średnia temperatura cwu do obliczeń jest poprawne. Zostawmy jednak juz te wodę i fv w spokoju. Temat jest o gazie i jego opłacalności zamiast prądu. A raczej bym powiedział o tym ze prąd jest opłacalny zamiast gazu. Na podstawie tego wątku i przemysleń w nich zawartych podjąłem decyzję, że gaz bede eksploatował do czasu aż zużyje mi sie piec gazowy do poziomu takiego ze trzeba bedzie kupic nowy. Wtedy zamiast pieca kupie bufor ciepła o pojemności 500-1000 L zależnie jak wyjdzie z obliczeń i potrzeb. Oczywiście zakładając ze relacje cen prądu i gazu sie gwałtownie nie zmienia. Sadze jednak ze abonament i opłaty stałe za gaz bedą systematycznie szły w gore. Opłata rzędu 500 zł za serwis pieca za 5 - 10 lat bedzie standardem. Teraz wołają sobie ok 300 za kondensat. To sie robi absurdalne.
  16. Nie tylko dla mnie tylko dla 99 procent ludzi. Zmierz sobie kiedyś te temperaturę sprawnym termometrem.
  17. Od mycia naczyń jest zmywarka. 38 stopni to temperatura domyślna na każdej baterii termostatyczne i możesz mi wierzyć lub nie to jest woda komfortowo ciepła. A to jaka jest temperatura w zbiorniku to inny temat.
  18. No bez przesady. Na termostatach mam ustawione 38C i to jest temperatura komfortowa. Powyżej jest odczuwane jako za ciepło. Nawet jeśli temperatura w zbiorniku jest wyższa, to w kranie jest mieszana z zimna woda. Co na jedno wychodzi. Do obliczeń można brać 40.
  19. Ten sterownik kosztuje mniej niż 900 zł. Panele 250W można kupić bez problemu w cenie ok 500 zł sztuka. Calosc przy własnym montażu może się zemścić w kwocie ok 4000 o której pisałem. Oczywiście nikt Ci nie broni zapłacić za to dwa razy tyle albo i trzy razy. Uważam jednak, że do kalkulacji powinno się brać ceny które są realnie dostępne a nie najdroższe. Tak czy inaczej skonczcie już z ta fv bo nie o tym jest temat.
  20. Skoro już ponioslem koszty inwestycji w gaz to nie ma sensu tego zmieniać i inwestować w co innego. Jak wstępnie policzyłem wychodzi to jednak minimalnie taniej. fV miałaby sens może gdybym gazu nie miał i nie wydal na niego pieniędzy. Przeczytaj jeszcze raz pierwszy post w tym wątku i spróbuj go zrozumieć. Napisałeś tu sporo postów a prawie wszystkie wynikają z tego, że nie zrozumiałeś co napisałem w pierwszym poście. Taka dyskusja nie ma sensu. Napisze jeszcze raz żebyś ogarnął. Zamiast inwestować w ogrzewanie gazowe mogłem zrobić ogrzewanie na prąd, zainwestować w FV i jeszcze zostałyby mi niemałe pieniądze. Po to napisałem tego posta żeby inni nie popełnili tego błędu, który ja popełniłem. Jeśli zrobię FV to nie po to żeby nimi ogrzać wodę, bo mam obecnie tanie ogrzewanie wody przy pomocy gazu.
  21. No to nie korzystaj z tego jesli Ci to nie odpowiada. Tylko po co o tym piszesz skoro nie ma to żadnego związku z tematem ? Od samego początku pisałem z założeniem ze w zaden specjalny sposób nie korzysta sie z taniej taryfy. Dla mnie wizyta serwisanta jest duzo większym problemem niz w pełni automatyczne urządzenia, ktore ustawia sie raz i zapomina. Każdy jednak ocenia wg swoich zapatrywań. Jesli rozmawiamy o ogrzewaniu na prąd to nie ma ani wizyt serwisanta ani ewentualnie kominiarza ani dodatkowego rachunku do płacenia jak w przypadku gazu. Moze to nie są rzeczy ktore spędzają sen z powiek ale bezwzględnie gaz jest przez to nieco mniej komfortowym źrodłem ciepła.
  22. Jesli wydaje sie ekstra pieniądze na cos co nie daje żadnej korzyści poza finansową to jedyny sens takiej inwestycji ma charakter ekonomiczny. Ogrzewanie domu prądem jest nawet wygodniejsze niz gazem (choć to różnice niewielkie) jedynym zatem powodem dla którego warto dom wyposażyć w ogrzewanie gazowe a nie elektryczne są ewentualne korzyści ekonomiczne. Tych korzyści realnie nie ma jesli dom jest energooszczędny. Instalacja gazowa jest wymierna stratą.
  23. A policzyłeś rzetelnie ile to kosztowało i czy jest szansa by kiedykolwiek sie zwróciło ?
  24. A sprawdzałeś ile ten sterownik kosztuje ? A co jesli nie musze mieć maksymalnej sprawności ? Umrę ?
  25. On ma jakiś kompleks dwóch szyb chyba. Wybudowałem dom energooszczędny, dwuszybowe mam jedynie trzy małe okienka dachowe. Koszt inwestycji w dom energooszczędny jest obecnie bliski zeru. Oczywiście pod warunkiem, że projektuje sie i buduje konsekwentnie. Spora cześć okien u mnie to fixy ktore mimo trzech szyb są sporo tańsze od zwykłych dwuszybowych. To co wydałem wiecej na styropian czy wełnę zaoszczędziłem na instalacji grzewczej. Wysokiej klasy piec kondensacyjny Wolf 11kW kupiłem za ok 4 tysiace zamiast blisko dwukrotnie większej kwoty gdybym musiał kupować piec mocniejszy. Podobnie z podłogowką, grzejnikami etc. Tylko trzeba wyciągać konsekwencje ze swoich decyzji. Wyszłoby jeszcze taniej gdyby nie błąd odnośnie gazu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...