Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

claris

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    773
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez claris

  1. Jakoś umknęła mi ta Tatarakowa odpowiedź... Trawnika tak dużo nie jest, bo działka jest generalnie mała, całość ma 850m. I tak będziemy robić wszystko na raty, więc jak zapragnę rabat w międzyczasie to się je wkomponuje Na razie chcę posadzić drzewa, a rośliny, byliny, kwiatki - to dalsza dalszość Znalazłam niedaleko siebie super wielką fajną szkółkę, mają bardzo dużo drzew, a czego nie mają, a chcę, to mi ściągną na życzenie. I jeszcze mają własny transport i mi to na działkę dowiozą. Umówiłam się wstępnie na wiosnę
  2. Ponieważ jestem w trakcie castingu na brukarza to mam ceny na bieżąco [będzie układana kostka betonowa]: od 40 zł/m2 sama robocizna poprzez 75 zł/ m2 robocizna z podbudową [cały materiał] do 100 zł/m2 robocizna z podbudową przy czym wszystko rozchodzi się o to, co na tej podbudowie będzie. Mam różne wersje: 1) 10 cm miał stabilizowany cementem + 10cm miału kamiennego 2) 15cm kliniec + 3 cm mączki granitowej 3) 10 cm piasek, 10 cm miał z cementem, 5cm mączki A jaką podbudowę wy macie?
  3. Podpisałam umowę na ogrodzenie, na razie z dwóch stron siatka na podmurówce. Na resztę ogrodzenia od strony drogi czekam na wyceny, ale coś czuję, że w tym roku już się to nam nie uda. Zrobiliśmy kawałeczek ogródka od frontu - trochę trawy, jedną większa rabatę z srebrnym świerkiem, jakąś dekoracyjną śliwą, pęcherznicami, ognikiem, jałowcem i jakimiś płożącymi jałowco-podobnymi. Pomiędzy posadziłam cebule hiacyntów, irysków bardzo wczesnych oraz takich śmiesznych lizaków. W trawie [tej co ma wzejść jeszcze teraz podobno] wsadziłam krokusy oraz zrobiłam jedną rabatę z tulipanami. Poza tym posadziliśmy 27 thui brabant [z czego 4 chyba padną], 6 ładnych szmaragdów, a także przy tarasie mam 3 maleńkie conici, płożące jałowce, wrzosy, chryzantemy, lawendę. Posadziłam jeszcze sosnę i jodłę. I to chyba koniec na ten rok... jeszcze mam w domu w oczekiwaniu na powrót ciepełka 5 małych świerków i cesarskie drzewko szczęścia. A plan na Nowy Rok zakłada znacznie więcej Znalazłam niedaleko siebie super! szkółkę, dogadałam się z Panem, że mi ściągną wszystko co będę chciała i uwaga - własnym transportem zatargają to na działkę! Będę sadzić duże jarząby, sosny, świerki, catalpę oraz platana.. już nie mogę się wiosny doczekać! A jako ukoronowanie zakończenia budowy fundnęłam sobie 4 metrowego świerka będzie co dekorować na Święta! Tak wstępnie miał wyglądać projekt ogródka [trochę zmian już powstało...] http://republika.pl/claris/domek/zewn.jpg
  4. A to nie jest jakiś program lojalnościowy? Kupujesz u zrzeszonych partnerów i dostajesz za to jakis zwrot kasy [cos jak payback, ale nie wybierasz sobie nagrod, tylko dostajesz $]?
  5. U mnie to samo, wewn. i na zewn. takie same parapety jak gdzie indziej.
  6. Bardzo fajny! Super się zapowiada, ale za żadne skarby nie chciałabym się cofnąć do takiego etapu
  7. Pastelowy jaśmin, tylko nie pamiętam czy duluxa czy decorala - taka ciepła biel.
  8. Dobrze kobieta gada! My mieliśmy taki sam dylemat, doradzono nam pozostawienie budowy na zimę na stanie zero i tak zrobiliśmy. A od wiosny jechaliśmy dalej z koksem.
  9. Zmierzyłam dzisiaj dokładnie działkę po obwodzie, w celu rozpoczęcia marudzenia o ogrodzenie.. Tył i bok [gdzie na pewno pójdzie zwykła siatka] = 61,2m Bok od tarasu i od drogi [gdzie ciągle zastanawiam się czy siatka czy coś lepszego] -17,8m Ścięcie od strony drogi [tez nie wiem, siatka czy przęsła] - 8m Front - 27,7 [tym brama wjazdowa, furtka i śmietnik oraz skrzynka elektryczna i gazowa do obudowania].
  10. A swoją drogą to powinnam chyba aktualne zdjęcia wrzucić, bo mam już w łazience docelowy setup jest i oświetlenie i lustro, i pierdółki...
  11. Witam mariomili. W łazience jest marmur rain forest brown, płytki 30x60cm, grubość chyba 1.2cm.
  12. Problem jest od początku, filtr był nowy zupełnie a już efekty gotowania było czuć mocno i długo. Teraz po prostu zamykam kuchnię jak gotuję coś większego [ale czasami jak gotuję wieczorem, to rano w kuchni jeszcze czuć zapachy z poprzedniego dnia]. Chyba poproszę o ponowną regulację anemostatów :/
  13. Pochłaniacz ma wydajność 810 m3/h - to chyba dość sporo... Kuchnia ma 13-14m2, wysokość standardowa 2.7m. Powinno być ok.. powinno...
  14. Muszę sprawdzić wydajność tego pochłaniacza bo nie pamiętam... A świerk niech rośnie Byłabym zachwycona takim wielkim Miejsce będzie miał...
  15. Tatarak, nie mamy wyciągu tylko pochłaniacz [tzn wyciąg pracujący jako pochłaniacz - z filtrem węglowym]. Nie chcieliśmy mieszać wyciągu z kuchni z mechaniczną. Obok jest wyciąg wentylacji mechanicznej [anemostat]. Kuchnia jest zamknięta. Może problemem jest to, że kuchnia jest najdalszym pomieszczeniem od rekuperatora? A co do drzewek, to planuję posadzić jednego wielkiego iglaka na razie, przed domem, żeby mieć co na święta dekorować lampkami . Jakiś duży świerk [serbski? srebrny?] - taki ze 3m. A resztę chyba dopiero na wiosnę. Za wszystkie planowane nasadzenia na działce wycena wyszła ponad 20k więc prędko się ich nie dorobimy... krok po kroczku..
  16. Firma raczej profesjonalna, WENTIMA, nie mieliśmy zastrzeżeń do instalacji. Anemostaty tez zostały wyregulowane [choć jak to robili to jeszcze nie było drzwi, więc może będzie trzeba się temu jeszcze raz przyjrzeć]. Rekuperator dobry [Nikol450]. W pokojach na górze jest ok, na dole też, poza ta nieszczęsna kuchnią
  17. Fachowcy pomalowali nam część sufitów, bo sama nie dałabym rady. Resztę malowałam sama z tatą. Ile czasu nam to zajęło to Ci nie powiem, bo malowaliśmy popołudniami, wieczorami, ja czasami rankami [korzystając z ostatków macierzyńskiego i pomocy mamy ]. W sumie ze 2 miesiące ale specjalnie nam się nie spieszyło, malowanie jest szybkie, ale oklejanie taśmą zajmuje kupę czasu [ja robiłam 3cm biały pasek od góry, trzeba też okleić okna, parapety, ewentualnie kafle itd. no i zabezpieczyć podłogi]. A powierzchnia spora, dom ma 200m2 powierzchni, ścian do malowania było z 500m2. Dodam, że zakończyłam malowanie z ostrym nadwyrężeniem cieśni nadgarstka i wylądowałam u neurologa [który mi w karcie wpisał m.in. zalecenie "nie malować :)"]
  18. O czym się marzy jak już człowiek się wybuduje? O OGRÓDKU!...i jeszcze długo pomarzy Na razie wyrównaliśmy działkę mniej więcej [bo jeszcze 1 kupka ziemi została z przodu, trochę za dużo nawieźliśmy...], teraz ją chłopaki lecą glebogryzarką mieszając przy okazji z piaskiem, oczyszczają z kamieni i jakiś śmieci. Nagle zrobiła się przestrzeń, zwłaszcza z tyłu domu jak zniknęła górka humusu. Chciałabym jeszcze w tym roku [koniec października-listopad] ogrodzić 2 strony od sąsiadów [zwykłą siatką na podmurówce], a z przodu zrobić kostkę [także październik-listopad]. Ogrodzenia od frontu [z dwóch stron, bo działka narożna] raczej już nie zrobimy, nawet podmurówki nie damy rady - $$$ zniknęły całkowicie - będzie jak rok temu - powbijane pręty i biało-czerwona taśma ostrzegawcza i tylko przez to, że ogrodzenia nie będzie, będzie kicha z nasadzeniami - nic nie posadzimy, bo sarenki od razu miałyby zapewnione pełne wyżywienie..
  19. Malowaliśmy wałkami, takimi zielonymi z jakby poskręcanego sznurka - są np. w castoramach, cenowo trochę droższe niż inne, ale warto. I najlepsze są wałki nie-nowe ale takie już ze 2 razy użyte. Co do podkładu(bo tu widzę wielka dyskusja się toczy ) to stosowałam grunt wymieszany 1:1 z białą farbą dekorala akrylit w. Parę kupowałam na Braniborskiej. Moja architekt bardzo zachwalała te farby, zresztą mają fajne patenty i rodzaje, ale cenowo to jest przepaść w stosunku do innych. Dlatego tylko się nie zdecydowałam dać ich w całym domu - na etapie malowania to już koszty liczy się co do złotówki Choć teraz trochę żałuję, bo mam dziecięce łapki poodbijane na połowie salonu i boję się, że z szorowania duluxa nic nie wyjdzie i będziemy po zimie znów malować...
  20. A i dopiszę jeszcze że w malowaniu nie tylko farba się liczy ale także odpowiedni sprzęt - odpowiednie wałki zwłaszcza.
  21. To ja dopiszę swoje 3 grosze bo cały dom malowaliśmy sami. Mamy Duluxa, Decorala i Para. Cenowo Para niestety zdecydowanie drożej od reszty [58 zł/1L], za to jakościowo widać różnicę,ściana jest jakby aksamitniejsza, łatwo się czyści, zero zabrudzeń czy plam. Wydajność bardzo średnia, więc bije po kieszeni podwójnie. Decoral - mam i akrylowy i latex, oba OK, chociaż lateksową maluje się trudniej. Dulux - do malowania super, ale niestety jak trzeba potem coś domalować czy zamalować to klops. Nie da rady zrobić tego bez pozostawienia wyraźnej różnicy w odcieniach. Trzeba by malować calutką ścianę. Z decoralem w ogóle tego problemu nie miałam. Ciężko się też czyści. Jesli byłoby mnie stać to poszłabym w PARA. O farbach Benjamin Moore też słyszałam dużo dobrego, ale jakoś nie spotkałam ich we Wrocławiu, a specjalnie nie chciało mi się szukać.
  22. My także Galeco stal, póki co są ok.
  23. blackorek, weź innego fachowca, powiedz, żeby wycenił pozostałe do zrobienia prace. Jego koszt odejmij od uzgodnionych z obecną ekipą 3k i różnicę wypłać tym, co robią teraz
  24. Posuwa? Galopuje chyba Super postępy! Aż miło popatrzeć Jaką planujecie elewację?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...