Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

claris

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    773
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez claris

  1. Pomóżcie kochani, pilnie potrzebuję zdjęcia rury spustowej od rynny wchodzącej do osadnika umiejscowionego w opasce wokół domu [odprowadzenie wody deszczowej]. Detal - dokładnie to połączenie rury z osadnikiem. Pilnie. Dzięki, claris@wp.pl
  2. Wentylacja mechaniczna... Ja chyba miałam zbyt wygórowane wymagania w stosunku do czegoś co kosztowało mnie KUPĘ kasy.... Nie możemy znaleźć swojego ustawienia... ja myślałam, że faktycznie bez otwierania okien będzie świeżo i przyjemnie - nie jest. Zwłaszcza w kuchni - wyciąg w kuchni [pochłaniacz] oraz wyciąg wentylacji mechanicznej nie radzą sobie w zapachami, zupełnie sobie nie radzą. Faktem jest, że mój poznański mąż oszczędza na prądzie do wentylacji i rekuperator działa na ileś tam %, ale cały czas moim ulubionym sposobem wietrzenia jest po prostu otwieranie okien W sypialniach owszem, odczuwa się różnicę, zwłaszcza rano - jeśli okna były i tak zamknięte, to rano nie ma zaduchu, tylko powietrze jest normalne - tu widzę plusy. Ale ta kuchnia mnie przeraża Drugi raz te dwadzieścia parę tys wolałabym zainwestować w ogrodzenie
  3. Niebywałą zaletą naszego domu jest to, że nawet w takie dni jak dzisiaj, gdzie na dworze temperatura już jest powyżej 30C, w domku panuje przyjemna temperatura, zdecydowanie niższa niż na zewnątrz. Na pewno pomagają uruchomione w odpowiednim momencie rolety zewn., ale podejrzewam, że technologia budowania [silka 24 + styro 20 -26cm] a także wentylacja mechaniczna [z której właściwie na razie jestem średnio zadowolona] dokładają tu swoje plusy...
  4. Minął spokojnie miesiąc od przeprowadzki. W nowym domu czujemy się świetnie - najfajniejsze jest, że nie muszę nosić zakupów na 3cie piętro [bez windy] , że zawsze w 2 minuty mogę wyjść z dzieckiem na spacer - nie trzeba robić żadnej wielkiej wyprawy - hyc i jesteśmy na polnych dróżkach. Cieszymy się z przestrzeni, ale najgorsze jest to, że nie mamy w ogóle ochoty na dalsze wykańczanie.. wczoraj dosłownie zmusiliśmy się ogarnąć kawałek działki, bo w poniedziałek wchodzi ekipa od odwodnienia i opaski [odprowadzenie wody z rynien oraz opaska z kamyczków wokół domu]. Wstępnie umówiliśmy także brukarzy na październik. Kasa skończyła się już dawno, dobrze, że jest dobry brat co pożycza.. ale i tak zabraknie na roboty wokół - ogrodzenie, wymurowanie osłony śmietnika, zrobienia jakiegokolwiek ogródka, oświetlenie zewn., wykończenie garażu, tarasu i podestu wejściowego. Za ostatnie pieniądze skończyliśmy balkon - kafelkarz się tu nie popisał i normalnie bym go ścignęła za niedociągnięcia, ale jak pomyślę, że do poprawki musiałby przyjść i znów kręcić się po domu, to nie, dziękuję.. najlepiej mi wśród swoich a fachowców mam już gdzieś!
  5. Z przodu jest 6m [mamy nieprzekraczalną linię zabudowy], z tyłu nieco więcej, ok 8-10, po bokach też dość podobnie, z jednej strony 6, z drugiej ponad 10.
  6. Potwierdzam! Mam prawie wszystkie płytki z Maxfliza, w cenach tych ze sklepów internetowych [ale za to bez dodatkowych kosztów transportu ]
  7. Ania, jak chcesz to wrzucę ci zdjęcie jak nam montowano uchwyty do balustrady [właśnie na etapie przed tynkowaniem]. Mamy mocowanie od czoła, żeby uniknąć jakiś przecieków do wykusza.
  8. Ślicznie łazieneczka wyszła! Jak jest coraz mniej betonów to dom zaczyna naprawdę cieszyć oczy. Ania, czy myśleliście jak zamontujecie barierki na balkonach? Bo czasem lepiej zrobić to przed elewacją [przynajmniej mocowania], żeby potem nie trzeba było wycinać w styropianie dziur, zaklejać i na nowo tynkować bo będą ślady. Robicie teraz coś z otoczeniem domu? Jakaś kostka/ podjazdy/ zagospodarowanie teresu/ ogrodzenie? Bo u nas to zostało i już niestety nie ma zupełnie kasy - krajobraz księżycowy
  9. W dzienniku chyba jeszcze nie ogłaszałam, że MIESZKAMY! Przeprowadziliśmy się zgodnie z ostatnim planem 16 lipca. Poszło sprawnie - poza tym, że jeden wielki regał na zabawki nie zmieścił się na klatce schodowej w domu i musieliśmy go rozłożyć na części pierwsze i złożyć ponownie na górze. Mieszka się świetnie, tylko jakoś zapał do pracy w domu dziwnie osłabł... nowe meble stoją w paczkach i czekają aż ktoś się ulituje i je złoży, światło dalej prowizoryczne, jakieś plamy do zamalowania nadal straszą plamami... Podjazdu do garażu nie ma, podejście do domu jest po paletach [ale działa, suchą nogą człowiek dojdzie] Kasowo jesteśmy spłukani na maxa, nawet krótkie kilkudniowe wakacje wypadły z planu może chociaż do kina się uda wyskoczyć... a, no i najważniejsze - nie mamy w domu internetu czarna dziura internetowa... w awaryjnych sytuacjach korzystamy z internetu przez komórkę, ale na dłuższą metę to zupełnie nie działa... ehhh
  10. Mamy Rockwoola Toprock i Ursę Gold. Porównując miękkość, sprężystość, łatwość układania, wygląd, zapach - zdecydowanie wygrywa Ursa. Parametry te same lambda 0.035 Szambo mamy 10m3 [teoretycznie, bo jak ostatnio pompowalismy to wyszlo tylko 7.5m3, z tym, że to był pierwszy raz i nie byliśmy pewni czy jest już całkiem pełne...]
  11. Pozdrawiam z nowego domku! Firma przeprowadzkowa spisała się naprawdę dobrze, strat w sprzęcie nie zanotowałam, straty w ludziach [całe szczęście nie moich własnych] były drobne... Mieszkamy! Udało się rozpakować całą kuchnię, częściowo dzieciaki - właśnie rozdziewiczam piekarnik robiąc obiad na jutro [no, właściwie na dzisiaj...] bo dzisiaj, w niedziele, przyjeżdża teściowa ze świtą. Jutro czeka nas zatem dalsze rozpakowywanie, sprzątanie i takie tam... Padam na twarz - przeprowadzki to nie jest moje hobby, mam nadzieję, że przy następnej będę już na tyle stara, że przeprowadzą mnie dzieci. Dziękuję za kciuki - pomogły!
  12. Chciałam powiedzieć, że jutro się przeprowadzamy...kciuki mile widziane, bo na razie to coś czuję, że nam kartonów zabranie, a o 11 będzie firma z przeprowadzkowym tirem [w którym się boję, że miejsca zabranie]. Skąd człowiek ma tyle gratów?!?!?!
  13. Frankai, a jaki masz grunt? Glina czy coś przyjemniejszego? Ja dostałam ofertę na kostkę, a po dopytaniu o szczegóły wyszło, że podbudowa to tylko 15cm klińca a potem 3cm jakiejś mączki granitowej. Na moją glinę to chyba jest śmiesznie mała ilość...
  14. Czy ktoś z forumowiczów posiadających kostkę przed domem pamięta może jaką miał podbudowę? [warstwy, cm]?
  15. Tatarak ty też prowadzisz bujną koresponsdencję masz zapchaną skrzynkę
  16. Spirea wyczyść skrzynkę forumową bo nie mogę ci PW wysłać!
  17. U mnie robili generalnie tylko pokrycie [dachówki] oraz podbitkę. Tylko dlatego, że po więźbie pogoniłam poprzedniego wykonawcę i ekipa Krystiana poprawiała co tamci spartolili.
  18. Jeśli chodzi o kuchnię i wyceny to polecam uderzyć też do mojego stolarza, namiary albo w wątku z ekipami, albo na priv. A foty kuchni są w wątku na wnętrzach z kuchniami w porównaniu do wyceny w anegre wyszło mi 50% taniej... lakierowany mdf, sprzęt heticha, wszystkie bajery [samodomykacze, cargo itd]
  19. Jeśli dobrze pamiętam to mam ok 60cm poniżej powierzchni, a to nie jest bezpośrednio na ławie. I to chyba taki standard w mojej okolicy bo jak robiono projekt kanalizacji dla osiedla to Pani mówiła, że standardowo właśnie tyle wychodzi.
  20. Przeprowadzka.. miała nastąpić najpierw przed Wielkanocą, potem na Boże Ciało, potem 2 lipca, potem 9go.... i ciągle coś nam przeszkadza.. ale teraz nie ma już odwrotu, przeprowadzamy się 16 lipca! Jeszcze 15go będą robione listwy przypodłogowe na dole, a 16go umówiona przeprowadzka. Już ponad miesiąc wozimy kartony z różnościami, mam dość pakowania, okropne to jest. Jak się wprowadzaliśmy do obecnego mieszkania [z kawalerki] to cały dobytek spakowaliśmy do busika [z meblami włącznie]. Teraz potrzebujemy chyba TIRa! Na dodatek takie życie na 2 domy jest wykańczające - po pierwsze połowa rzeczy tu, połowa tam. Po drugie nie da rady sprzątać obydwu jednocześnie, efektem czego - ani jeden, ani drugi nie jest w stanie do pokazania komukolwiek... Wczoraj 5h poświęciłam na doprowadzanie domu do użyteczności - szorowałam na kolanach kafle [jeszcze ze śladami po farbach i jakimś innym budowlanym brudzie], myłam okna [zafajdane przez tynkarzy]. I udało mi się zaledwie ogarnąć kuchnię, salon i jadalnie. W tygodniu uporządkowaliśmy porządnie górę - jeszcze łazienka dziecięca została. Może do soboty zdążę...a do niedzieli to już muszę, bo goście będą A w międzyczasie dla chwili oddechu spacerowaliśmy po okolicznych ścieżkach z dzieckiem budowy czyli Helenką. http://republika.pl/claris/domek/budowa/PICT0957.JPG http://republika.pl/claris/domek/budowa/PICT0952.JPG http://republika.pl/claris/domek/budowa/PICT0930.JPG http://republika.pl/claris/domek/budowa/PICT0925.JPG http://republika.pl/claris/domek/budowa/PICT0916.JPG
  21. Mam do sprzedania dachówki podstawowe karpiówka Creaton, kolor czarny, angoba. Jakieś 3/4 palety.
  22. Termoorganikę normalnie ma Madar, na Kwidzyńskiej, ale czy w tej chwili maja na stanie to nie wiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...