Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mayland

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16 687
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez mayland

  1. mayland
    Robimy też POŚ. Można to było zrobić w latem ale... po co. Jeszcze tyle czasu było do zimy Przecież najlepiej sie kopie jak ziemia zmarznie, jak pada deszcz ze śniegiem i wogóle....szkoda gadać
     

    http://images31.fotosik.pl/40/0e8bace9bd77c59b.jpg


    http://images31.fotosik.pl/40/f05d1beeb2cb831b.jpg


    http://images34.fotosik.pl/40/a6df27ff7c8ecec2.jpg
  2. mayland
    BYłam dzis na budowie. Jestem tak wkurzona, ze niewiele napiszę. Wrzucam fotki tylko.
     
     

    Robi się ocieplenie zewnątrz
     

    http://images27.fotosik.pl/110/2e5862924a1c5631.jpg


    http://images32.fotosik.pl/40/19ec888552445352.jpg
     


    Robią się karton-gipsy i docieplenie wewnątrz
     

    http://images32.fotosik.pl/40/b882170f10d15a00.jpg


    http://images27.fotosik.pl/110/416b509c5c271d34.jpg
     


    Nastąpiła też zmiana koncepcji na doświetlenie łazienki. Luksfery będą pozioma anie pionowo. Widać zmianę na jeszcze mokrym tynku. Pod koniec dnia były już wmurowane luksfery. Naprawdę lepiej to wygląda i więcej doświetla łazienkę.
     

    http://images34.fotosik.pl/40/1eb48bfd68c832bc.jpg
     
     


    A taka zajebista pogoda dzis u nas była Spadło ok. 5cm lodowych kulek. Wczesniej padał deszcz a na koniec zawaliło śniegiem Tu widać schody w gradzie.
     

    http://images24.fotosik.pl/110/10f81aea9ac83588.jpg
  3. mayland
    Dzisiaj piątek. Już piątek!
     

    Zwariowany tydzień miałam. Bieganina urzędowo-bankowa, nerwy, na działce ekipa od ocieplenia, panowie od wykończenia poddasza w kg, pan "złota rączka" wykańcza takie tam pierdółki. I każdy coś chce...
     
     

    Załatwiłam wpis do tej nieszczęsnej ksiegi wieczystej, ociepleniowcą niewiele zostało styropianu do przyklejenia, jeden pokój juz w zabudowie z płyt, drugi dzisiaj skończą. Wokół domu jedna wielka kałuża. Błoto i zniszczona trawa.
     

    Do połowy zrobione POŚ.
     

    Wszystko popsuła pogoda. Lało codziennie. Wiadomo, że w takich warunkach wiele sie nie narobi. Dodatkowo ziemię w nocy kilka razy zmroziło i mamy to co mamy.
     
     

    Pozbyłam się już prawie wszystkich pozostałości po budowie. Został mi tylko wkład z kwasówki i drut 6. Resztę sprzedałam w ogłoszeniach. Sprzedawałam na bieżąco i nic mi teraz nie zawala działki. Trochę desek tylko lezy na kupie ale to sie potnie i spalimy pewnie, albo przyda sie na szalunki jak bedziemy robić drogę. Chciałabym zrobić takie dwa pasy dojazdowe od bramy przed dom. Z kostki nie zrobię bo to za drogo mnie wyniesie. Do zabetonowania mam ok. 100m drogi. Chyba wezmę beczkę Kostkę lub coś podobnego damy tylko przed domem. Te pozostałości zasiliły mnie łącznie w kwotę ponad 4tys
     
     

    Planuję narazie: dokończyc poddasze, ocieplenie z zewnatrz, wstawić piec i grzejniki, zakończyc hydraulikę i skończyć robotę na stryszku. Może położymy płytki w kotłowni i garażu (już są tylko zapłata za robociznę). Muszę zrobić barierkę na balkon. No i robimy odbiór. A potem to nie wiem bo kasy braknie
  4. mayland
    Ufff.... jestem po maratonie urzedowym, Zaczełam o 8:30 czasu lokalnego.
     

    1. Starostwo WYdział gruntów. Wchodzę a pani juz od drzwi zajadle do mnie, że "i co pani wymyśliła. Buduje sie pani w B i tak ma być. Inaczej nie bedzie bo pani buduje sie w B a nie w A. Prose nie wymyslać niestowrzonych rzeczy. Sama pani sobie zmieniła nazwę meijscowości z B na A". Słuchajcie, zdębiałam. Oczy jak 5zł miałam. Więc pytam czmey mam inne dokumanty wystawione na miejscowość A a nie B? Po wytłumaczeniach i słownej szarpaninie ustaliliśmy wreszcie wspólne stanowisko. pani nie widziała różnicy miedzy słowem obręb a miejscowość. Dla niej znaczyło to samo
     

    W tym czasie dzwoni asystentka notariusz z informacja, że czeka na nas w sądzie w wydziale ksiag wieczystych. Więc pędizmy tam... Po drodze wstapiliśmy do geodety. Nie ma go ale jest pracownica. Ona wie o co chodzi. ludzie maja tam takie problemy i oni nieraz piszą jakieś zaświadczenia do Starostwa. Wiadomość placem na wodzie pisana ale już nam iskierka zaświeciła.
     

    2. Dochodzimy do sądu. Pani referendarz już wie o co chodzi ale nie może nam pomóc dopóki starostwo nie wpisze w wykazie gruntów miejscowości A. Narady, konsultacje, telefony. Okazuje się, że notariusz i sąd zrobili dobrze bo oni wpisują nazwę z wypisu rejestru gruntów a w tym widnieje tylko miejscowość B, a nie ma zadnej wzmianki o A. Mało tego, obręb ewidencyjny zazwyczaj jest taki sam jak miejscowość i wobec powyższego miejscowość A wogóle nie istnieje bo nie ma takiego obrębu Niby ona jest ale jej nie ma Przepisy dot. ksiąg wieczystych zezwalaja na wpisanie nazwy miejscowości, gminy ale nie obrębu więc notariusze i sąd stosuje taką praktykę, że przenosi nazwę obrębu jako nazwę miejscowości. A w moim przypadku jest ona inna niestety.
     

    Zapada decyzja: wraca pani do starostwa i tam wpiszą w "bliższe okreslenie położenia" miejscowość A i wtedy naniosą zmiany w księdze wieczystej.
     

    3. Wracamy do starostwa. Pani juz inaczej z nami rozmawia. Dzwoni do przełożonych, konsultacje, rozmowy, wyjaśnieinia. Ktoś proponuje by w gminie, tam gdzie wydano warunki zabudowy uzyskać numer meldunkowy bo na działce istnieje już budynek mieszkalny letniskowy i pewnie ma on jakis numer. Zapada decyzja: wracacie do geodety po zaświadczenie lub do gminy po numer meldunkowy.
     

    4. Jedizemy do gminy. W gminie wszyscy na nas się patrzą jak na debili co my właściwie chcemy. Na moje pytanie skad oni wzięli miejscowośc A na decyzji o warunkach zabudowy pan rozkłąda mapę i pokazuje mi "o tu jest miejscowość A". Więc ja prosze o zaświadczenie ze działka jest w A a nie w B. A nie, takich zaświadczeń to oni nie dają,poza tym wszyscy przecież wiedzą, ze to A a nie B
     

    5. Wracamy. Druga możliwosć Geodeta przychodzi na 11. Czekamy.... Jest, szybko pisze informację o bliższym określeniu położenia działki w miejscowości A. Wracamy do starostwa. Cmokanie nad każdą literką, wyrazem, zdaniem. No nie tak jakby chcieli a przyjmą. Plącimy 18zł za wypis. Wniosek o wypis i 5 minut czekania. Jest wpis z miejscowością A!!!
     

    6. Jedziemy do sądu. Skłądamy wniosek o naniesienie zmiany w ksiedze wieczystej. Płacimy 60zł. Pani kierownik obiecuje nam poprosic referendarz o rozpatrzenie sprawy jeszcze dzisiaj bo wie, ze nam zalezy. Jutro mamy odebrać zawiadomienie o wpisie do hipoteki.
     

    Tyle.... Albo aż tyle...
  5. mayland
    Dwa tygodnie temu złożyłam wniosek o wypłatę drugiej transzy do banku. Do dzisiaj cisza. Zadzwoniłam więc do banku zapytać co się dzieje. Gdybym nie zadzwoniła oni nadal by milczeli...
     

    Gmina ma totalny bałagan w papierach. Mam skopany adres i miejscowość Jutro czeka mnie maraton po starostwie, gminie, notariuszce i sądzie (wydział ksiag wieczystych).
     

    Szczerze, podłamałam się Mam juz dość tego. Jestem załamana. Muszę naprawiać czyjeś błędy. Ktoś czegoś nie dopisał, innym umknęło a znów jeszcze ktoś inny dopisał za dużo, pozwalając sobie samemu na interpretację Nie mam już siły. Normalnie płakać mi się chce. Jestem tak skołowana że szok.
     

    Bank podpisał ze mną umowę a teraz robi trudności przy drugiej transzy. Mieliśmy wyjaśnić sprawę adresu wg. zapisów w umowie. Pisaliśmy wtedy wyjaśnienie w banku i miał być wszystko OK. A jednak nie jest
     
     

    Napiszę o co chodzi ale nie wiem czy mi się uda wyjaśnić ....
     

    1. Wypis z rejestru gruntów określa: "gmina C, obszar B". Nie podaje nazwy miejscowości.
     

    2. Mapy otrzymane ze Starosta są opisane: "gmina C, obszar B, miejsowość A". Tu podano trafnie nazwę miejscowości.
     

    3. Mój akt własności działki "gmina C, miejcowość...B (a nie A)". Dodam, że poprzedni właściciele odłączyli moją działkę od księgi dla nierumości położonej w miejscowości B bo to jest duża nieruchomość zawierajaca działki w miejscowości A i B. Jednak kiedyś to stało jako jedna ksiega wieczysta dla nieruchomości położonej w miejscowości B
     

    4. Księga wieczysta zawiera zapis "gmina C, miejscowość B".
     

    5. Wszsytkie dokumenty w tym pozwolenia (na budowę także), decyzje (warunki zabudowy także), mapy, postanowienia itp itd mam wydane "gmina C, obszar B, miejscowość A" czyli tak, jak być powinno!
     
     

    Bank wymaga a ja mam za zadanie zrobić tak, by w księdze wieczystej była miejscowość A a nie B. I teraz jak ja mam to zrobić??? Od czego zacząć? Co za baran spieprzył papiery? Ręce opadają. Czuję się tak jakby ktoś podciął mi skrzydła Nie wiem, no nie wiem od czego zacząć. Podłamało mnie to.
     

    Wiem to sie da jakoś wyjaśnić ale... ja mam problemy z papierami od początku. A to pozwolenie na budowę dostałam na działce sąsiada, a to przejazdu na działkę mi nie dopisała notariusz Z bankiem mam problemy od początku Jeden nam odmówił kredytu bo rzeczoznawca spieprzył wycenę, w drugim trafilismy na mega niekompetentnego pracownika
     

    Ech... odechciewa się wszystkiego...
  6. mayland
    Mąż z teściem kolejny dzień walczą z POŚ. Został im już niecały drenaż do położenia.
     

    Troche długo schodzi bo musieli odkopać i zmienić położenie osadnika, źle przysypanego przez pana koparkowego. Piach się zarywa bo ziemia na działce była poruszona przy równaniu. Dlatego co wykopali to się zasypywało. Mam tylko nadzieję, że rowy na drenaż się nie będą tak zarywać...
     

    W każdym razie na dzień dzisiejszy kanalizacja jest doprowadzona do osadnika, osadnik wkopany, połączony ze studzienką rozdzielczą i wkopane są pierwsze nitki drenażowe.
     

    Chciałam robić dokumentację z montażu POŚ ale nie udało mi się nie byłam na miejscu Teraz to pewnie już wszystko zakopane i nic nie widać... Kupiłam 8,5 tony kruszywa i mam nadzieję, że wystarczy w drenaż.
     
     

    Panowie robią ocieplenie... nadal... Wszedł chłopak do zabudowy poddasza w karton gipsie. Zaczął montować ruszt z profili. Ciekawa jestem jak to wyjdzie cała ta zabudowa.
  7. mayland
    Ach i jeszcze jedna bardzo wazna sprawa. Kolorystykę mojego domu znacie. Nie wiem jaką podprzybitkę zrobić . Myślałam o szarym kolorze ale nie wiem czy kupię coś w tym kolorze Co innego do czarnego dachu, czerwieni i szarości? Pomóżcie!
  8. mayland
    Myślę o barierce na balkon na pięterku. Pewnie w przyszłym roku zrobimy też takie same barierki przy tarasie. Czemu nie odrazu teraz? Bo nie wiem jak bedzie wykończony taras. Częściowo zamierzam go obsypać ziemią i posadzić rośliny więc tam barierka nie będzie konieczna. Po ułożeniu kostki będę o tym myśleć. Narazie jedynie balkon wymaga barierki bo bez tego nie odbiorą mi domu.
     

    Podobają mi się barierki z chromu i aluminium. Są śliczne. I kosztują... 600zł/m Taka barierka kosztowałaby mnie ponad 3tys
     

    Mamy sąsiada który w garazu robi różne rzeczy z metalu. I chyba poproszę go o zrobienie barierki. Pomaluję ją w kolorze szarym. Przygotowałam dwa projekty. Który Waszym zdaneim jest fajniejszy?
     

    Ja skłaniam się ku temu:
     

    http://images33.fotosik.pl/32/8bc5bca9aac88b4c.jpg


    A to drugi bardzo podobny ale proporcje inne
     

    http://images32.fotosik.pl/32/7fb611c8ac1dc973.jpg
  9. mayland
    Po kilku miesiącach wyczekiwania mam wreszcie zrobione wejście do domu Dziś zrobili mi wylewki przy wejściu i tarasy z tyłu. Skończy się chodzenie po deskach i po piasku
     
     

    W domku ściany i połogi sobie pomalutku schną. Góra już prawie sucha. Najwolniej schnie sufit na dole. Pokażę kilka zdjęć bo nic więcej się u mnie dzieje. Cieszę się z tych ścian
     
     

    To moja kuchnia. Zdjęcie robione z jadalni. Kuchenka bedzie po lewej stronie a po prawej tyłem (przy tym słupie) będzie stała lodówka i chyba jakieś cargo Pod oknem planuję zlew. Układ kuchni w kształcie U.
     

    http://images26.fotosik.pl/106/6be8900c14a89314.jpg
     


    Tu już widok z kuchni na jadalnię w wykuszu. Po lewej stronie widać jedne drzwi w salonie na taras a drugich nie widać
     

    http://images32.fotosik.pl/32/693fb33fe13b62fa.jpg
     


    I mamy drugą stronę. Od lewej: wejście do kuchni, to ciemne to wejście do łazienki,potem jest klatka schodowa, następnie widać kawałeczek wejscia po malutkiego pokoju i po prawej kawałek ściany z kominkiem w salonie. Na środku oczywiscie barek
     

    http://images27.fotosik.pl/106/02148570177ca460.jpg
     


    Salon jak widać nie jest duży. Stanie tam kanapa, no może dwie mniejsze i to wszystko. Z salonu są dwa wyjścia na taras odkryty i taras zadaszony.
     

    http://images33.fotosik.pl/32/6b5d67d782a3a7f3.jpg
     


    Na koniec moja mała łazienka. Ma 2,2x2,2 ale jak widać na połowie prawie jest podschodówka. Pod tymi schodami będzie miejsce na pralkę i umywalkę. Muszę dobrze doswietlić to miejsce, żeby nora mi się nie zrobiła
     

    http://images32.fotosik.pl/32/89af7717ddef2451.jpg
  10. mayland
    Co ja robie całymi dniami, że nie mam czasu na nic? Hmmm..... Wstaję o 6:20. Wyprowadzam psa, robię zakupy, szykuję śniadanie, szykuje siebie i do pracy. Po 15 jadę zapłacić faktury za materiał, zamawiam materiał, jadę na działkę zobaczyć co robią, dowieść im materiał itp. I tam zastaje mnie godzina 18 Wracam zazwyczaj już z gotowym planem zajęć na wieczór i następny dzień. Dziś mam zajęcie na wieczór: poprasować (pranie z 3 pralek ) i poszukać w sieci grzejników do łazienki, ładnych i jak najmniejszych. Kogo może obchodzic mój dzień? Hmmm mnie obchodzi bo mam za mało czasu
     
     

    No ale nie marudzę... Czas na wiadomości z budowy. Domek robi się bialusieńki, obłożony styropianem. Cieplutka kołderka go otula prawie do połowy.
     

    Panowie od kg skończyli kominek. Obudowy są zrobione. Teraz musimy czekać. Na co czekamy? Na kilka rzeczy. Po pierwsze czekamy na koniec tygodnia Po drugie czekamy na wypłatę 2 transzy Po trzecie czekamy na zamontowanie pieca i grzejników. Po czwarte czekamy aż podeschną tynki i wylewki I to ostatnie nam wszystko hamuje Kominek zostaje narazie w takim stanie
     

    http://images24.fotosik.pl/104/695600100fac1ced.jpg.


    Nie jest gładzony i malowany, nie mocujemy kamieni. Nie ma też panela na tv. Będzie robiony później, już z ostatecznym szlifem ścian Musze też dociąć drewno do wnęki obok kominka
     

    Byłam po pracy też zapytać o drzwi wejsciowe. Może będą na dniach.
     
     

    Na dziś wystarczy pisaniny. Głupio się wraca z tej działki. Raz, że wracam nocą a nie lubię prowadzić samochodu po ciemku. Dwa to poprostu szkoda stamtąd się ruszać. Tak ciepło przy kominku. Ściany już takie udomowione... Mogę tam siedizeć godzinami i przerabiać każdą ścianę w myślach ubierajac ją w kolory, struktury, meble czy dodatki
  11. mayland
    Weszli dzis do ocieplenia domu z zewnątrz. W tym tygodniu wypada Wszsytkich Świetych więc kazdy jakiś taki opieszały jest i nie bardzo zabiera sie do roboty. Moi robotnicy również. Chyba wiecej czasu sie rozruszali dziś niż pracowali. I to nie tylko ociepleniowcy ale panowie od wykończeniówki również. Samej nie chce mi sie siedzieć w pracy i myślę o czym innym...
     

    Pogoda dopisuje więc szkoda każdego dnia tracić.
     
     

    A teraz może trochę w temacie wnętrzarskim się wypowiem. Do tej pory mało o tym pisałąm bo budowa zaprzątała mi głowę. Ale już muszę rozmyślać intensywnie o wykończeniówce.
     

    W innych wątkach na forum rozmawiałyśmy na temat kuchni, wykończenia domów itp. Pieniędzy z kredytu starczy mi na dokończenie poddasza (kg), na zapłatę za ocieplenie, panele na górę, zapłatę za położenie płytek w garażu i kotłowni, zapłatę na kg na dole i kominek, może starczy na farby (Pary raczej nie kupię ale może na Duluxa starczy ) łazienke na dole, piec i grzejniki, ale na schody to nie wiem czy wystarczy Chyba schody (pokrycie drewnem betonu), łazienkę górną, barierki i podłogi będziemy robić po sprzedaży mieszkania Podobnie z kuchnią choć kuchnia dla nas nie będzie takim wydatkiem jak dla innych budujących. Mąż zajmuje się handlem AGD od wielu lat więc może pomyśli o własnej kuchni To ja mogłabym tylko wybierać szafki
     

    Na chwilę obecną mam w głowie dwie wersje. Pierwsza to wszystkie szafki jednakowe, ciemne w wyrazistym fornirze np. zebrano lub heban. Druga to połączenie szafek ciemnych i szafek w kolorze w kształcie leżącej litery L. Nie wiem czy ktoś załapie o co mi chodzi ale może znajdę jakieś zdjecie to wkleję. Myślę o kolorze ciemnym np. venge i o jasnym np. bambus. Nie chcę sie bawić w kuchni w te wszystkie bajery. Lubię tradycyjne wyposażenie kuchni. Zero odkrytych półek, wszystko schowane i zakryte. Ja tam wchodzę gotować a nie napawać się zawiasami, chromowanymi koszykami czy samodomykajacymi się szufladami. I pomimo tego, że dużo napisałam o kuchni to nie zaprzątam sobie zbytnio głowy tym, jak ją urządzimy.
     

    Chciałabym aby udało mi sie fajnie zrobić wiatrołap. To wizytówka domu a tak wiele tam musi się znaleść rzeczy Specjalnie przesunęliśmy ściany i przestawilismy otwory w wiatrołapie, tak by weszły dwie olbrzymie szafy. jedna na ubrania w druga na same buty. Nie lubię jak garberoba, nawet ta podręczna wisi na wierzchu. Jedyne co toleruję to parasole w stojaku I klatka schodowa mogłaby być fajnie wykończona. Ale na nią też nie mam pomysłu. Narazie wykończeniówka to jedna wielka abstrakcja
     

    Muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć... Tylko kiedy?
  12. mayland
    Dziś mieli mi zrobic wylewki na tarasach i na wejsciu do domu. Piasek wnosi się niemiłosiernie i denerwują mnie już te szalunki na schodach. Wejść nie można bez akrobacji. Niestety panowie nie zdążyli Zeszło im do ciemna u sąsiada. Obiecali, że wrócą do mnie i do nich (wylać taras na górze) za tydzień, też w sobotę. Zobaczymy Ciekawe jaka będzie pogoda
     
     

    Ale dzień chyba i tak był udany, mimo tego niewypału z wylewkami. Raniutko kupiłam sobie płytki do kotłowni. Calusieńkie 15m2. Zapakowałam i rozpakowałam je sama Nawet nie powiedziałam nikomu, że kupuję płytki Niedrogie były i całkiem dobrze się prezentowały. Takie zwykłe, beżowe bo taki mam gres na podłogi w kotłowni i w garażu. Tu widać jedne i drugie.
     

    http://images34.fotosik.pl/22/2731ff29c3ed27ee.jpg
     


    Dajemy czadu w kominku. Trochę jeszcze śmierdzi bo się wypala. Zrobiliśmy prowizoryczne drzwi z 4 paczek styropianu i juz tak nie wieje Salon ma już prawie suche tynki Panowie od wykończeniówki pomalutku też robią konieczne zabudowy. Zniknęła już luka na klatce schodowej. Pod schodami mam wnękę do zabudowy na jakąś szafę i schowek.
     

    http://images33.fotosik.pl/23/c3fd806debc78cc0.jpg


    Posprzątałam dziś na dole i wstawiłam ławkę z ogrodu. Było już ciemno a ja siedziałam sobie przed kominkiem i słuchałam jak trzaska drewienko Miałam aż wypieki na twarzy tak cieplutko się zrobiło
     
     

    No i następna udana rzecz dzisiejszego dnia to drzwi. To pierwsze nasze drzwi! Zostały zamontowane pomiędzy garażem i kotłownią. Takie zwykłe, gładkie, brązowe. I muszę powiedzieć, że sama obsadziłam futrynę i wkręciłam zawiasy Mąż gdy przyjechał dokręcił tylko zawiasy i przywiercił futrynę do ściany Gdyby wiedziała, że tak łatwo mi pójdzie zrobiłabym to tydzień temu, jak przyjechały drzwi Muszę jeszcze tylko pomalować futrynę na brązowo, pod kolor drzwi bo narazie jest tylko w tej czerwonej podkładówce. Poza tym kupiłam drzwi bez... klamki i bez zamka Nawet nie wiedziałam, że nie ma tych elementów Jutro dokupię jakąś klamkę, zamek i szyldy Będzie wreszcie można zabezpieczać garaż!
     
     

    Przywieźli mi też dzis kruszywo do POŚ. Całe 8,5 tony. Wcale tego dużo nie jest a drogie jak cholercia Na dodatek, jako dowód, że i my mamy pod gorkę.... pan koparkowy wsadził nam osadnik gnilny w odwrotną stronę Byłam przy tym i nie załapałam Ale trudno, musimy go tylko wyjąć (nie jest przysypany cały) i wsadzić ponownie Narazie są inne sprawy ale niebawem bedziemy robić to POŚ
     
     

    To tyle na dzisiejszy wieczór wiadomości. Zarastamy w kupie resztek z budowy: skutego tynku, kawałków płyt kg, docinków profili, resztkach wełny itp. Muszę coś wymyśleć bo strasznie tego dużo...
  13. mayland
    Dokonałam dziś także wyboru białych elementów elektryki. Skromnie. Prosto, biało i powiedziałabym że tak zwyczajnie. Ospel seria Ton.
     

    "ZA" przemówił jeden walor - przełączniki są w miarę ciche Nie ma tego pogłosu. Tylko klik-klak
     

    A oto one: http://www.ospel.com.pl/?k=1&s_id=11" rel="external nofollow">http://www.ospel.com.pl/?k=1&s_id=11
  14. mayland
    Skoro juz się zdradziłam, że kupiłam wkład to pokażę pierwszy ogień w domu
     

    Proszę nie zwracać uwagi na na otoczenie. To taki nowoczesny design Abstrakcja szalonego tynkarza Nie powiem, że to docelowe Wklad został podłączony i sprawdzony czy przyłącze kominowe jest szczelne. Jutro go chłopaki zabudowują kg.
     
     

    http://images32.fotosik.pl/20/494cb6295ba364da.jpg


    http://images31.fotosik.pl/20/bfaeb184af97b9dd.jpg


    http://images34.fotosik.pl/20/6b374bb37a098e20.jpg
     


    Acha zapomniałam dodać, że kupiłam też płyty marmurowe na obudowę i kratke nad kominek chromowaną. Kurde zapłaciłałam za tę kratkę 120zł a była z przeceny bo pan zgubił opakowanie do niej
  15. mayland
    Fotki z telefonu ale zawsze coś widać
     

    Wykusz
     

    http://images31.fotosik.pl/18/96a949202882ae5f.jpg


    Podciągi dzielą dół na częsć kuchenną i część wypoczynkową. Myślę by tę część sufitu którą widać na fotce poniżej pomalować na czekoladę
     

    http://images32.fotosik.pl/18/478a22515db50fd1.jpg


    Na tej ścianie ze świeżym tynkiem będzie barek. Podświetlenie z góry. Dwustronny, w kształcie litery L. Będzie na środku pomiędzy jadalnią, salonem a holem.
     

    http://images32.fotosik.pl/18/bd64902763600f95.jpg


    http://images32.fotosik.pl/18/c2342c47026116a6.jpg,


    Z drugiej strony barku będzie stała lodówka w kuchni. Nie będzie widać jej tyłu z salonu a i przysłonimy w ten sposób zawartość kuchennego zmywaka
     

    http://images33.fotosik.pl/18/4dcc56cd1533a5ed.jpg
  16. mayland
    Kupiłam ten wkład razem z taboretem. Już go przywieźli. Ciężki. Proste, czarne żeliwo. Bez ozdóbek. W piatek będzie obudowywany.
     

    Podciągi i wykusz już w karton gipsie. Zaczyna się robić domowo gdy znikają ostatnie ściany w szarym kolorze.
     
     

    Wczoraj też była koparka i wyrównała działkę. Zakopano też osadnik gnilny POŚ. Zabieramy się za układanie drenażu niebawem bo zima nas zastanie z niezrobioną kanalizacją. Ale teraz powinno być już szybciej gdy działka jest w miarę równa. Muszę jeszcze tylko zamówić kruszywa pod dreny. Będę robić zdjecia z montażu POŚ i moze zamieszczę w wątku Zrób to sam.
     
     

    Piec też już wybrany na ekogroszek z Zębca. Będzie na początku listopada. Ten piec okazał się wysoki i chudy a taki tylko może byc w mojej nieustawnej kotłowni. Podajnik z prawej strony.
     
     

    No i chyba to wszsytko. Złożyłam papiery o wypłatę 2 transzy. Ciekawe ile bedizemy czekać...
  17. mayland
    Jutro wchodzą do wykończeniówki. Dziś się nie wyrobili. Muszę tyle spraw jeszcze załtwić a tu kicham, prycham i wogóle przeziebienie weszło w kości, leżeć by się tylko chciało Przeglądam marmury chińskie. Muszę zamówić te płyty na kominek ale chyba poczekam aż podadzą mi dokładne wymiary.
     

    Widziałam też ten beton i surowe przecierki. I podobają mi się obie techniki. Być może połączymy je i wyjdzie inny ciekawy efekt. Myślę które ściany, sufity itp zaznaczyć tynkami a które pomalować na gładko, chyba w jakiejś bieli przybrudzonej, może z lekką perłą dla kontrastu z surowymi ścianami
     

    Może w jadalni i kuchni dać ciemne sufity i ciemne meble a ściany i szmaty w oknach jasne?
     

    A w salonie odwrotnie? Ciemna podłoga, ściany w kolorze (barwiona przecierka) i biały sufit?
     

    Ważne decyzje a czasu na zastanowienie mam mało, bardzo mało.
     
     

    Wkład kominkowy wybrany. Pozostał tylko kamień. Wygląd będzie chyba taki jak wymyśliłam. Nawet nie wiem jak to wyjdzie w rzeczywistosci A jeśli będzie kaszana? Sama sobie gotuję taki los....
     

    Czemu nie potrafię sięgnać po standardy, rzeczy sprawdzone i popularne? Zawsze muszę wymyślać... Będę mieć pretensje do samej siebie i już jak nie wypali
     
     

    Jutro też ma zajrzeć na budowę pan z banku na oględziny przed wypłatą 2 i ostatniej transzy Trzeba sie będzie tłumaczyć z niedokończonego poddasza i braku drzwi. Mam nadzieję, że zadowoli się choć tynkami bo te mielismy robić z 2 transzy dopiero
     

    Ile czasu będziemy czekać na kasę to nie wiem. WIem natomiast, że bardzo mi jest teraz potrzebna.
     

    No i trzeba dalej gonić. Wymierzyc kotłownie, garaż, podłogi w domu pod płytki i... kupować bo niedługo wchodzi pan do płytek.
     

    Cały czas niezałatwiona sprawa POŚ. W tym tygodniu pan koparkowy wyrówna działkę i wykopie dół pod zbiornik. Wątpię aby nam się udało zakopać drenaż w najbliższym czasie. Chyba ziemia zmarznie a wtedy dopiero to będziemy robić.
     
     

    Aaaa i ważna sprawa. Dostałam rewelacyjną wycenę tynku strukturalnego na elewację Teranova. Cena 120zł/30kg. Kolor taki jak chcę, czerwony. Tanio. A to dlatego, że będziemy mieszać oryginalny tynk z pigmentem wg wzornika Tynk pierwsza klasa. Oby tylko pogoda nam dopisała
  18. mayland
    I jeszcze kilka zdjęć.
     

    Tu właśnie nie ma ściany w pokoju na dole i widać klatkę schodową. Będize robiona z karton gipsu, tak by wnęka pod schodami została w pokoju na szafę
     

    http://images31.fotosik.pl/10/7439b0880315c0dd.jpg
     


    W tym kącie będzie prysznic. Słup zostanie zabudowany w karton gipsie i brodzik bedzie cały w płytkach.
     

    http://images34.fotosik.pl/10/73872c957c9de8df.jpg
     


    I jeszcze rzut oka na podciągi na dole. Jak widać dzielą one przestrzeń na część wypoczynkową i kuchenną. Co Państwo na to, by w kuchennej zrobić bardzo ciemny, kawowy sufit a podciągi oświtlić do góry?
     

    http://images33.fotosik.pl/10/d979a914a696547b.jpg
     


    No i tak wygląda sobie domek na zewnątrz. Pobojowisko po wylewkach
     

    http://images34.fotosik.pl/10/baabe18b91f28f94.jpg
     
     


    A to już mozaika która mi się bardzo podoba. Chciałabym ją wykorzystać w łazience na dole gdzieś...
     

    http://images34.fotosik.pl/10/417d6a511e1aedd9.jpg
  19. mayland
    A to pokażę trochę wnętrza, to co zrobiliśmy ostatnio. Tynki i wylewki.
     
     

    Na prawo widać jadalnię, po środku kawałek ścianki przy słupie nośnym na którym będzie od strony salonu barek a od strony kuchni lodówka.
     

    http://images34.fotosik.pl/10/9acb7a2061a1e6c0.jpg
     


    Oooo tutaj będzie ten barek na srodku. W głębi po lewo widać kuchnię a po prawo wejście z wiatrołapu.
     

    http://images33.fotosik.pl/10/a08e51e9ce9f1d6b.jpg
     


    A to już ściany w salonie. Z lewej kominkowa a ta druga to ściana na tv.
     

    http://images31.fotosik.pl/10/b8b44df18d5a2035.jpg
     


    Poddasze. WIdok z wejscia do pokoju córki. Po lewej zaraz drzwi do garderoby. Za nimi jest klatka schodowa. Potem łazienka. Na wprost są dwie sypialnie i po prawej jeszcze jedna. No i widać przedpokój na którym mają być książki a pod oknem dachowym jakis szezląg lub stoliczek i fotelik.
     

    http://images34.fotosik.pl/10/891f96e633523a32.jpg
     


    Klatka schodowa niedokończona. Jak widać po lewej (łazienka i kotłownia) i po prawej (mały pokój na dole) stronie są niedokończone sciany. Będzie tam zabudowa w karton gipsie chyba. ALe ciągle myślę czy nie zrobić tam jednak po lewej mlecznego szkła
     

    http://images34.fotosik.pl/10/d5a2586514d78b2f.jpg
  20. mayland
    A teraz podam pod osąd kilka pomysłów Wyrozumiałości upraszam u Szanownych Państwa
     




    Koncepcja uno
     
     

    1. Wnetrza utrzymane w kolorystyce bieli, b. ciemnego brązu (drewno), grafitach i szarosciach.
     

    2. Nowoczesne czarno-białe fototapety na fragmentach ścian.
     

    3. Ściana z tv: po środku podświetlany posiomy ekran w gładzi, a na scianie imitacja surowego betonu.
     

    4. Kominek (ściana przylegajaca do ściany tv) : Wkład i obok niego druga taka sama wnęka na drewno. Nad wkładem i wnęką trzy płyty kamienia o różnych pręgach położone z przerwami ok 2cm. W szczelinach stal. Płyty przykręcone do ściany grubymi, metalowymi śrubami. Z tego samego kamienia wykończenie pod wkładem, mały blacik by łatwiej było czyścić kominek i popiół nie wylatywał. Stal na podłodze pod wkładem. Wyżej na tej ścianie, nad tymi płytami znów powtarzamy surowy beton. Beton wróci jeszcze w jednym miejscu w całym wnetrzu a mianowicie nad barkiem na filarze.
     

    5. Białe ściany, podłoga szarawy gres i parkiet przemysłowy merbau.
     




    Koncepcja due
     

    1. Tv ja wyżej tylko zamiast betonu lekka struktura, efekt drapki, delikatny wzór, kolory.... jeszcze nie wiem jakie Tynk powraca jeszcze w kilku, różnych miejscach na fragmentach ścian lub podciągach.
     

    2. Kominek: wkład w obudowie z marmuru, pęknięta tafla, popularny wzór, bez wymysłów.
     

    3. Kolorystyka pomieszczenia beże i brązy.
     

    4. Ściany neutralne, jakieś biszkopty czy cóś, płytki beżowe gresy i parkiet przemysłowy merbau
  21. mayland
    Wczoraj raniutko stawili się panowie do wylewek. Przyciągneli coś ze sobą i zaczęli nasypywać tam piach, cement i wodę Pozostali układali styropian i łapali poziomy wagą wodną. Poszli jak burza. Do południa było juz zrobione poddasze. A potem zeszli na dół. Tu było więcej babraniny bo i wiecej podłogówki i zakamarków. No i nastapiło załamanie pogody.
     

    Jeśli ktoś czyta mój dizennik w miarę systematycznie to pamieta, że wszelkie prace na budowie związane z zalewaniem czy pracą przy betonie wiązały się z brzydką pogodą. Tym razem to była lekka przesada. W ciągu 2 godzin lało jak z cebra, padały płatki śniegu wielkości ok 5cm i walił grad Zrobiło się okrutnie zimno i ciemno. Było już po wieczorynce jak kończyli garaż. Rozpaliliśmy ogniska by było cieplej i widniej
     

    W jeden dzień zrobili mi 280m2 wylewki Pozacierali, wygładzili i teraz czekamy sobie aż wyschnie i stwardnieje Wylewki były prawie suche, aż trudno uwierzyć, że to będzie twarde
     
     

    Dzielnie im asystowałam. Zmarzłam nielicho. Po powrocie gorąca kąpiel i aspirynka. I tak kasłałam całą noc. Miałam sobie zafundować dzisiejszy dzień leżenia w łóżku bo mnie bolą mięśnie ale... po tygodniu bieganiny mieszkanie jest zasyfione, sterta prania czekała na prasowanie a o kuchni nie wspominam Jest 9 rano a ja już posprzątałam w kuchni, zjadłam śniadanie, poprasowałam, pralka kończy prać, pościel się wietrzy na balkonie....hmmm..... zajrzałam na forum i chyba czas budzić szkodnika niech się pakuje bo jedziemy na działkę Dziś ma przyjechać pan koparkowy O mały włoas a zapomniałabym o nim
     
     

    Zamówiłam też materiał na elewację, bez tynku narazie. Udało mi się wytargować naprawdę super cenę. Całość styropian 15 +10cm + 2 i 5 na cokoły i wykończenia, kleje, grunty, siatka, kołki kosztuje mnie... 7600 Jestem bardzo z tego zadowolona bo dom nie jest mały. Dostawa ma być we wtorek. W poniedziałek dostanę też od nich odpowiedź w sprawie ceny tynku czerwonego mieszanego na zamówienie w laboratorium Choć nie podejrzewam, że będzie tani...
     
     

    Co by tu jeszcze....hmmm..... chyba zmykam na kawkę Miłego weekendu życzę
  22. mayland
    Boszzzze to juz nie dziennik a godzinnik
     
     

    Wchodzą jutro do wylewek. Ktoś tam sie im wyłamała i maja juz wolne i chcą wchodzić. To niech wchodzą Materiał juz mam. Brakuje mi tylko tej listwy sciekowej przy wjeździe do garażu. Muszę to dzis kupić.
     
     

    Organizuję materiał na ocieplenie domu. Popytałam to tu to tam. A na koniec mój wykonawca powiedział, że jak chcę to załatwi mi taniej bo on ma upusty na jakimś składzie Dobre i kilka stówek
     

    Na dom kładziemy 15cm styro. Normalny bez kropki i bez tych zakładek. Różniica miedzy 12 a 15 to na całości ok 6m2 czyli niecałe 1000zł . To niewielka różnica przy całości wydatku. Mam nadzieję że się opłaca i że przyda sie te dodatkowe 3 cm ocieplenia.
     
     

    Dziś też przywiozą mi parapety zewnętrzne. Czarno-brązowe metalowe. Malowali mi je na zamówienie więc czekałam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...