-
Liczba zawartości
87 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez czaja76
-
Z tego co mi Pani mówiła, cytując ich wytyczne: tak. Wtedy nawet działka wlicza się do wkładu własnego. Niestety w moim przypadku działki nie wliczyli, bo nie mam rozpoczętej budowy
-
Zgadzam sie z przedmówcą, poza tym, że u mnie niesłusznie, nie chcieli wliczyć prowizji do kredytu, (musiałem zapłacić gotówką). Ale nie chciało mi sie czekac na sporządzenie nowych umów itd. Zresztą jeżeli chodzi o umowę to wytknąłem im kilka merytorycznych, nie zgodnych z ustawą błędów, które po długich konsultacjach i telefonach do centrali... poprawili!!!! w banku siedziałem z małżonką w sumie ... 4 godziny... I umowę w końcu podpisaliśmy! Pani na koniec dziękowała mi, że byłem wyrozumiały i że dużo się ode mnie o tym kredycie dowiedziała... a to wszytsko dzięki forum , które jej zresztą poleciłem
-
A czy miałeś wcześniej może mój kalkulator, i czy harmonogram spłat mniej więcej się zgadza z tym co ów kalkulator symulował? Oczywiście ja nie brałem pd uwagę, że kredyt wypłacany jest w transzach, ale czy powiedzmy pierwsza rata kapitałowo-odsetkowa jest taka sama?
-
Wysłałem na adres mailowy, który jest na ich stonie http://www.pkobp.pl w odnośniku, bodajże KONTAKT.
-
Ale ta dopłata to przecież strzał w dziesiątkę Tłumy walą drzwiami i oknami do PKO, a SKOK-i już przygotowują się na falę klientów. Z tymi tłumami to bym tak nie szalał Nie wiem jak jest w innych maistach, ale w Bielsku-Białej (ok 200tyś mieszkańców oraz bardzo duży ruch kredytowy w Expanderach iinnych OppenFinance'ach ) ja jestem na razie pierwszym i jedynym wnioskującym o ten kredyt w PKO BP:lol:
-
Prawda.... Swinto
-
Czytając wątki nasuwa mi się samo trochę inne rozwiązanie, o którym nikt tu nie wspomina. Mianowicie ten kredyt daje sporą przewagę (względem ulgi odsetkowej). Ponieważ dopłata jest do odsetek, można "przesunąć" część raty kredytu, które normalnie wpadłyby w ratę odsetkową na ratę kapitałową. Dopłata jest przez pierwszych 8 lat, opłaca się więc skrócić okres kredytowania, a tym samym zwiększyć spłatę kapitału. Najlogiczniejszym rozwiązaniem jest więc takie operowanie okresem kredytowania, aby rata kredytowa z dopłatami odsetek była równa racie zwykłego kredytu bez odsetek. Po 8 latach refinansujemy ten kredyt innym (dłuższy okres kredytowania), tak, aby znowu mieć podobną wysokość raty. Korzyści są oczywiste - spłacamy w ciągu 8 lat więcej kapitału, niż nas normalnie byłoby "stać" i dzięki temu bierzemy mniejszy kredyt po 8 latach. Borąc pod uwagę, że dostępny jest narazie tylko kredyt w formie kapitałowej (malejące raty), dodatkowo to przemawia na korzyść strategii "szybkiej spłaty kapitału". Dodatkowo, daje nam to podobne obciążenie budżetu w ciągu całego okresu kredytowania (nie przyzwyczajamy się do mniejszych rat). Wadą tego rozwiązania jest to, że nie "widzimy" wpływu na wysokość naszych rat prze pierwszych 8 lat (ale to z punktu widzenia spłacanego kapitału nie jest to żadnym, problemem:)). Oczywiście musiałbym trochę policzyć... Co myślicie? Też o tym myśle, to znaczy zastanawiam się czy zmieniac sytem splat jak tylko to bedzie możliwe na raty równe czy pozostać przy malejących. W moim przypadku róznica w wysokości raty między równą a malejącą wynosi ok.300zl. Przy moim kredycie 220tyś, po 8 latach w przypadku rat malejących pozostaoby mi do spacenia ok. 160tyś kapitału a przy równych ok 195tyś. zatem zakądając, że przez następne 22lata splacalbym kredyt w CHF - rata wpierwszym przypadku wynosiaby ok. 850-900zł a w drugim ok. 1050. Pomyślalem tylko, że zamiast płacić pzrez te pierwsze 8 lat wyższe raty, lepiej tę róznicę (ok.300zł miesiącznie) zainwestować np.w fundusze inwestycyjne, policzyem ze na funduszach na dzien dzisiejszy calkiem bezpiecznie mialbym stopę zwrotu 10% i ten wariant na dzien dzisiejszy (przy dobrze prospeujacych funduszach) bylby bardziej oplacalny. Po prostu kredyt hipoteczny to najtanszy kredyt na rynku, z ktorego de facto inwestuje w fundusze i mam wiekszy zysk. Ale gdyby to zawsze bylo takie proste to kazdy bylby miliarderem Oczywiscie nie mam gwarancji, ze fundusze nadal beda szly w gore. Poza tym przeciw temu rozwiazaniu przemawia fakt, ze jezeli po osmiu latach zostanie mi do splaty wiecej kapiatlu to przez nastepne 22lata ponosze wieksze ryzyko kursowe (przy kredycie w CHF). dlatego nie podjąlem jeszcze decyzji, mam na razie na nią czas do momentu, w ktorym zaczne spalcac kapital ( a to moze nastapic najwczesnie po wyplacie wszystkich transz, czyi za jakis rok). Na razie skalnaiam sie ku mniejszym ratom w pierwzsym okresie i ku inwestowaniu na czarną godzine, ale jak zrobie czas pokaze.
-
Wyślij im ten kalkulator, odsapną wreszcie! Swoja drogą, to gdybyś był tak miły, i mi też podesłał.... [email protected] Już im wysłałem jakiś czas temu , to mi odpowiedzieli, że dziękują za troskę, ale trwają u nich wŁaśnie prace nad kalkulatorem (wtedy jeszcze go nie mieli). A Tobie podeślę jutro, bo dziś nie mam dostępu do swojego kompa. pozdrawiam
-
zrobiłem właśnie wersję 1.1 kalkulatora, która uwzględnia w/w wskaźnik. Wyliczenia wychodza takie same jak w Muratorze 01/07, więc myślę, ze się nie mylę.... ciekawe tylko co nato BePeBabki??????
-
To zawsze możesz zostać matką samotnie wychowującą dziecko;-)))))) A tak nawiasme mówiąc, to co z ojcem samotnie wychowującym dziecko????
-
Sprawdzałem jeszcze raz w ustawie i z niej (może nie jasno, bo to wkóncu dokument prawny, ale jednak) wynika, że Kredyt cały bierzesz w tym przypadku na 5,62% - to jest oprocentowanie instytucji udzielającej kredytu preferencyjnego (PKO BP) i wg. tego masz harmonogram spłat. I od części odsetkowej takiej raty odejmujesz dopłatę, która stanowi równowartość 50% kwoty odsetek naliczonych od podstawy naliczenia dopłaty wg. stopy referencyjnej (obliczonej wg wzoru z ustawy: KWOTA KREDYTU * WSKAŹNIK zaokrąglony do dwóch miejsc po przecinku) a WSKAŹNIK liczy się tak: 70/pow użyt domu Czyli trochę inaczej niż w moim kalkulatorze, ja u siebie nie zaopkrąlałem do dwóch miejsc po przecinku. Przy kredycie 100tyś i domu 90m2 wskaźnik wynosi 70/90=0,78 i teraz 100tyś*0,78=78000 i to jest ta podstawa naliczenai odsetek do których jest dopłata. Ufffffffff
-
Trochę nie wiem czy do konca wiem o co ci chodzi, ale: Po perwsze skąd ci sie wzięło, że wg mojego kalkulatora suma odsetek to 33tyś? Chodzi ci o całe 12 lat? Z mojego kalkulatora to jednoznacznie nie wynika, tzn nie ma tam nigdzie kwoty, trzeba ją wyliczyć samemu dodając odsetki od 1 do 144 raty (przez pietrwsze 8 lat z dopłatą) i suma odsetek w twoim przypadku wynosi: 21027,93 Niesety trzeba to zrobic na piechąte, lub używając funkcji =SUMA(C11:C106; C108:C155), ponieważ niestety kalkulator nie jest doskomały i niektóre rzeczy trzeba wyliczyć samemu:-( I to by sie mniej więcej zgadzało, poza tym, że jak byk: skoro masz kredyt 100tyś a dom 90m2 to liczy się to wg wzoru (100000/90)*70=77777,78 i to jest podstawa naliczenia dopłaty, a nie podstawa naliczenia jednej części raty, którą dodajesz do drugiej części raty (bez dopłaty na 5,62%) Mam nadzieję, ze wiesz co mam na myśli, bo strasznie jakoś chaotycznie to piszę. Rzczywiście, jeżeli liczyć by dwie oddzielne raty i je zsumować to I rata w twoim przypadku wynosi 999,45 a wg. mojego kalkulatora 961,85 czyli jest różnica na niekorzyść. Ale to dla mnie zupełna nowość!!!!! Wg mojej dotychczasowej wiedzy liczy się ratę od całości kredytu wg. oprocentowania 5,62% i od tej raty odejmuje się dopłatę liczoną na podstwaie stopy referencyjnej, czyli 6,2% dla kczęści kredytu do 70m2. Mam nadzieję, że pani w banku się myli, a nie myle się ja, prawnik Muratora, który w numerze bodajże ze stycznia opisywał ten kredyt i liczył tak jak ja, oraz wielu innych autorów artykułow prasowych i internetowych, które dotychczas przeczytałem. Jeżlei jednak jest tak jak piszezs, to nosz kufa, niech się wypchają!!!!!!!! PS A czy pani liczyła ci to ichniejszym kalkulatorem, czy na piechotę?
-
Jeżeli jutro znajdę trochę czasu, to postram sie dojść do tego skąd te ichniejsze kwoty, a jak nie to wylicze "na piechote" wg. ustawy i oprocentownaia pkobp twoją pierwszą ratę równą (kapitałowo-odsetkową) (wciąż wątpiący) czaja76 No, tak jak obiecałem liczę: Najpierw ile by wynosiła 1 rata bez dopłat: Kredyt 200tyś Oprocentownie: 5,62% Liczba lat spłaty : 30 Wg. http://www.money.pl/banki/kalkulatory/kredytowy/ I rata równa to: 936.67(odsetki) + 214.01(kapitał) = 1 150.68 Teraz od części odsetkowej trezba odjąć dopłatę, a liczymy to tak: kwotę kredytu dzielimy przez powierzchnię użytkową (żeby otrzymać cenę m2) i możymy *70 (bo tylko do takiej części jest dopłata): (200000/101.90) *70 =137389,60zł (i tylko do tej części kredytu jest dopłata do połowy odsetek równych ZAWSZE stopie referencyjnej czyli na dziś 6,2%. Czyli znowu posługujemy się http://www.money.pl/banki/kalkulatory/kredytowy/ I wirtualnie: Kredyt 137389,60zł Oprocentownie: 6,2% Liczba lat spłaty : 30 Jak widzimy pierwsza rata odsetkowa to: 709.85 Teraz tę kwotę dzielim na poł (bo tylko połowę zwraca Państwo) 709,85 / 2 = 354,93 I od raty odsetkowej bez dopłaty odejmujemy tę dopłate: 936.67 - 354,93 = 581,74 Teraz do teggo dodajemy część kapitałową raty: 581,74+214.01 = 795,75 i mamy I rate równą z dopłatą. I nie może być inaczej. Teraz tak samo możesz policzyć każdą ratę z 96 dotowanych przez Państwo, albo posłużyć się moim kalkulaorem, który robi to automatycznie:-) A te, różnice, nie wiem z czego mogą wynikać, może, tak jak pisze Alkman z terminu spłaty I-szej raty, albo rzeczywiście Pani policzyła ci dopłatę do mieszkania, albo doliczyła jakieś ubezpieczenie, albo.... Ciekaw co by powiedziała na to wyliczenie (pewnie musiałaby skonsultować z BGK albo ministerstwem:-) pozdrawiam i życzę trafnych decyzji czaja76
-
Tak sie prejąłem kalkulatorem/ami, że zapomniałem odpowiedzieć, wiec: W moim projekcie projektant przyjął do pow.użyt. wartość najmniejszą z możliwych (bez wszelkich powierzchni "niepokokjowych, niekuchennych i niełazienkowych") ale pani w Starostwie, która wydawała pozwolenie na budowę zwiększyła te powierczhnię do nieco wyższej. Między innymi zaliczyła do niej pomieszczenie na pralnię/kotłownię (zwane czasami gospodarczym). I w banku liczą wg. tej właśnie powierzchni, która jest zatwierdzona w pozwoleniu i projekcie, tak jak przewiduje ustawa. Oczywiście, gdyby pani w Starostwie jakimś trafem zaliczyła mi do PU garaż, to bym walczył jak lew, ale o to pom. gospodarcze (mimo, że ministerstwo ostatnio się wypowadało, że garazu i pom. gosp. się nie zalicza do PU) nie chcę mi się walczyć (szczególnie, ze wtedy bym przektroczył cenę m2). Reasumując: sugerując się (niestety bublem) ustawą, podstawę dopłaty czyli pow. użyt. przyjmuje sie na podstawie zatwierdzonego prokejktu architektonicznego:-(
-
Masz racje Alkman, rzeczywiście te rozbieżnośi mogą wynikać też z tego co piszesz. Mnie co prawda Pani w banku powiedziała, że rata tego praferencyjnego kredytu będzie ściągana zawsze 1 dnia miesiąca i nie da się tego zmienić. A ostatnia transza ma byc wypłacona do ostatniego dnia zadeklarowanego miesiąca, żeby równo po miesiącu mozna było zapłacić 1 rate (kapitałowo-odsetkową oczywiście, bo wcześniej -czy tego chcemy, czy nie chcemy musimy płacić "puste" odsetki od poszczególnych transz, do których wg. ustawy już jest dopłata, a więc tak naprawde korzyści z dopłaty zaczynają się dopiero po wypłaceniu wszystkich transz i de-facto okres prawdziwych rat z zopłatą skraca się o okres karencji w splacie kapitału)
-
Nie mam teraz niestety czasu aby ci to wyliczyć na piechote, ale na pierwszy rzut oka cos jest nie tak z tym wyliczeniem PANI BiPi. Każdy kalkulator, nie tylko zrobiony przeze mnie,ale np. ten http://www.money.pl/banki/kalkulatory/kredytowy/ informuje, że przy kredycie 200tyś na 30lat i oprocentownaiu 5,62%, pierwsza rata odstekowa wynosi 936.67 a nie 954,63 a następne są juz mniejsze. Dlatego cóś z tym ichnieszym kalkulatorem jest nie tak, albo doliczają do raty jakieś magiczne kwoty (nie wiem: ubezpieczenie brakujacego wkładu, prowizję, podwyżsają oprocebtowanie do czau ustanowienia hipoteki itp.). Jeżeli jutro znajdę trochę czasu, to postram sie dojść do tego skąd te ichniejsze kwoty, a jak nie to wylicze "na piechote" wg. ustawy i oprocentownaia pkobp twoją pierwszą ratę równą (kapitałowo-odsetkową) pozdrawiam (wciąż wątpiący) czaja76
-
Do Marty Bukowczyk: A moze Pani z banku doliczyła ci do raty te 0,0542% kredytu do czasu ustanowienia hipoteki, wtedy mniej/wiecej tak by wychodziło jak piszesz. Nie daje mi to spokoju, gdyż jestem niemalże pewny, że kalkulator liczy dobrze. Zresztą zrób sobie wyliczenia dla pierwszej raty na piechotę, a się przekonasz. A jeżeli nie umiesz, to ja zrobię na forum. pozdrawiam (nie wierzący w babki z BiPi) czaja76
-
A powiedz mi, czy aby napewno Pani w banku robiła ci symulację dla domu jednorodzinnego? A może dla mieszkania, bo jeżlei dla mieszkania to by się zgadzało, tam dopłata jest tylko do 50m2 i pierwsza rata w twoim przypadku wynosi 897,17 (mogła się po postu babka pomylić i nie ten kalkulator wybrać) Poza tym raty równe przy dopłatach nie są de-facto równe tylko rosnące, wiec może podała ci ostatnią - 96. W moim przypadku symulacja w banku wyszła tak samo jak w moim kalkulatorze. Chyba, że pani policzyła ci wg. innej stopy referancyjnej, wg. innego oprocentowania lub dloczyła jakieś opłaty (typu prowizja itp. do kredytu) bo w innym przypadku to chyba niemożliwe. Poza tym to bzdura z tymi fakturami, mnie wyraźnie poinformowano, że wstarczy wizyta rzeczoznawcy na budowie. Mnie sie wydaje, że one -te panie z pkobp robią wszytsko, aby zniechęcić ludzi do tych kredytów. pozdrawiam czaja76
-
No tak, tylko, ze to teoretycznie nie wina rządu (raty malejące) tylko banku PKO BP... Chociaż niewykluczone, że jak pisałem kilka postów wcześniej ktoś z góry maczał w tym palce Jak np. zapytałem w PKO bP, dlaczego nie mogę skredytować również prowizji (choć ustawa przewiduje taką możliwość), to pani powiedziała, że to wytyczne BGK. A jak ja powiedziałem o ustawie i że to raczej wytyczne PKO BP a nie BGK, to ona się tylko uśmiechnęła... A stopa referencyjna miała wynościc 3 miesięczny wibor+2% i tyle wynosi (to jest zmienne, tak samo jak przy normalnym kredycie)
-
Nie bronię broń Boże sPISkowców (ogólnie to bym ich... ale to nie to forum) ale Ustawa o Finansowym Wspieraniu Rodzin w Nabywaniu Własnego Mieszkania była chyba ogólnie dostępna jeszcze przed końcem roku i z niej wszystko wynikało - tak jak jest. No moze za wyjątkiem chorej polityki PKO BP (kredyt tylko w malejących).
-
Czyli dosłownie powinno być tak: Póki nie ma konkurencji, będziemy Was drodzy klienci doić ile wlezie! Nie jest tak do końca, ponieważ kredyt w ratach równych to większe dojenie. Więcej odsetek, czyli dla banku większy zysk, dlatego właśnie zupełnie nie rozumiem polityki PKO BP. I albo: 1. Specjalnie maja na razie tylko w ratach malejących, aby było mniej chetnych, ponieważ to dla ich pracowników zbyt skomlikowane, ta cała procedura, wyliczenia, przesyłanie danych do BGK itd. 2. Albo nasz kochany Kaczorland macza w tym palce, aby jak najmniej dopłacić - raty malejące=mniej odsetek i de facto mniejsza dopłata (jak ogólnie wiadomo niejaki Pan Marcinkiewicz ostatnimi czasy się przez ów bank przewijał). Bardziej bym się jednak skłaniał ku pkt.2, - wszystko wygląda tak pięknie, dopłaty do mieszkań i małych domów, tylk aby uzyskac kredyt na taki dom trzeba mieć zdolność kredytową na spłatę owego kredytu w ratach malejących, a takiej przecietny obywatel zazwyczaj nie posiada, więc sprawa rozwiązuje się sama - z budżetu Państwa za dużo nie ubywa....
-
Oto odpowiedź, jaką dostałem z centarali PKO BP, na moje pytanie, dlaczego na ich stronie WWW jest informacja o kredycie w ratach równych i malejących: "Szanowny Panie, W odpowiedzi na wiadomość elektroniczną uprzejmie informujemy, że różnica w prezentowanych danych wynika z faktu, iż docelowo omawiany kredyt mieszkaniowy będzie dostępny z możliwością spłaty w ratach równych oraz ratach malejących, natomiast obecnie PKO Bank Polski oferuje możliwość spłacania kredytu w ratach malejących. Wyjaśniamy, że termin, kiedy będzie możliwe skorzystanie z opcji spłacania kredytu w ratach równych nie jest obecnie znany. Jednocześnie dziękujemy za zainteresowanie ofertą PKO Banku Polskiego. W przypadku jakichkolwiek dodatkowych pytań lub wątpliwości prosimy o ponowny kontakt. Z poważaniem, Robert Wiśniewski PKO Bank Polski
-
Ok, proszę bardzo. Dom ma mieć 79,85 powierzchni użytkowej, więc prawie do całości dopłata. Kredyt, jaki chce zaciągnąć to 220tyś PLN na 30 lat. Jeżeli od początku brałbym go w CHF, tak jak chciałem to: Żeby dostać te 220 tyś w złotówkach, w rzeczywistości zadłużyłbym sie (np. w Banku GEMoney) na ok. 232tyś, różnica oczywiście wynika ze spreadu czyli różnicy kupna i sprzedaży franka i od tych 232 tyś mmusiałbym płacić odsetki, które w tym przypadku wynoszą 3,2% w skali roku, w efekcie, przy ratach równych rata wyniosłaby 1033,42zł * 360 =372041 czyli koszt kredytu to 152041 nie wliczając oczywiście ryzyka kursowego. Przy kredycie z dopłatą w uproszczeniu wygląda to tak: Zakładam, że biorę kredyt w PKO BP w ratach malejących a od razu gdy wprowadzają raty równe to zmieniam na równe -mysłe, że wprowadzą je zaraz przed pojawieniem się konkurencji (mogę to zrobić, kosztuje 0,5% kredytu czyli w moim przypadku 1100zł, doliczmy je zatem do kredytu) Czyli kredyt 221100 przez pierwszych 8 lat płacę ratę od 771,36 PLN do 830 PLN w sumie raty wynoszą mnie przez pierwszych 8 lat: 76639,17 Po tym okresie pozostaje mi do spłaty kapitału: 192504,67 czyli jeszcze całkiem sporo i jeszcze doliczam do tego 1,5% za wcześniejsza spłatę czyli w sumie 195392,24 Na te kwotę biorę kredyt refinasowy w CHF 3% (choć dziś można mniej) na 22 lata. Uwględniając jednak spread, naprawdę zadłużam się znowu na 203996,23 i przy ratach równych płacę miesięcznie 1 056.49(czyli podobnie jak przy kredycie w CHF od początku) *264 = 278913,36 Teraz dodajmy sumę rat przez pierwsze osiem lat i następne 22: 76639,17+278913,36=355552,53 Koszt kredytu wynosi zatem w sumie 355552,53 - 220000 = 135552,53 Reasumując na tych wszystkich operacjach zyskuję 16488,47Może to i nie tak dużo, ale dodatkowym plusem jest to, że przez pierwsze osiem lat płacę wyraźnie niższe raty i pozbawiam sie ryzyka kursowego, a jeżeli jeszce te 200zł miesięcznie, o które zmniejsze pierwsze 96 rat zainwestuje np. w fundusze, to zysk może być większy:-) Oczywiście w przykładzie tym nie uwzględniłem prowizji, ubezpieczen itd, ale tak naprawdę wszędzie są one zbliżone, a te 0,8% na kredyt preferencyjny w PKO BP to i tak nie dużo. Ale nie uwzględniłem tez ryzyka kursowego przez pierwsze osiem lat,nie wziąłem pod uwagę, że prowizję za wcześniejsżą spłatę kredytu w PKO BP można obejść nadpłacając najperw znacznie (za darmo) a potem spłacając malutką resztę, itd... Jeżeli chcesz to mogę wyliczyć podobny przykład dla kredytu w PLN, ale myślę, że tam również by to było w moim przypadku opłacalne (choć szczerze mówiąc takiego - w PLN na 30 lat wogóle nie brałem pod uwagę) Jeżeli w czyms się mylę, to proszę o uwagi pozdrawiam czaja76
-
Nie, dlaczego. Po 8 latach zostanie ci mniej kapitału niz na początku i spłacasz kredytem refinanasowym tylko ten kapitał z "nowymi" mniejszymi odsetkami. Zważywszy, że przez osiem lat miałeś dopłatę to zazwyczaj (szczególnie przy małym domu) wychodzi to taniej. Oczywiście w przypadku PKO BP dochodzi 1,5% za wcześniejsza spłatę kredytu, ale wmoim przypadku i tak wyglada to korzystnie.
-
Witam Czy wiecie może coś na temat wad Porothermu, np. takiej, że deklarowana klasa 15 nie jest taka w rzeczywistości (góra 10), że pustaki na pióro-wpust nie pasują czesto do siebie itd. Otrzymałem takie informacje od hurtownika, który stwierdził, że on domu z POROTHERMU 25P+W by nie budował, szczególnie przy dachu obłożonym dachówką cementową, i namawiał mnie raczej na POROMUR lub Maxa. Czy mozliwym jest, że to tylko takie gadanie (facet nie handluje raczej POROTHERMEM a mówi, że to z powodu tych wad). Bardzo proszę o opinie czy ściany konstrukcyjne z Porothermu 25P+W kl.15 to dobry pomysł? pozdrawiam czaja