
YENNEFER999
Użytkownicy-
Liczba zawartości
78 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez YENNEFER999
-
jessssuuuuuuuuuuuuu,...............niesamowite ma ślepia daj więcej fotek Betka35 ano ma cały jest niesamowity ogólnie, a jak niesamowicie dołki kopie w ogródku jak znajde chwilkę to powklejam trochę fotek Aviatorka
-
Komentarze do Dziennika Budowy APS119
YENNEFER999 odpowiedział YENNEFER999 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Jewrioszka chałupa niczego sobie to powiedz mi proszę jak ją skończę bo jak na razie ładnie wygląda na obrazku Jak ja bym chciała juz widzieć choć jedna mała cegiełkę, no może dwie z których kiedyś powstanie ta chałupa.. Ech... A okolica jest piękna, z resztą zapraszam wszystkich na spacer (na razie) do pobliskiego lasku. -
Piaseczno i okolice
YENNEFER999 odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Barozi - miło mi bardzo, choć z tymi okolicami Paiseczno to mocno naciągane -
Barozi - miło mi bardzo, choć z tymi okolicami Paiseczno to mocno naciągane
-
Piaseczno i okolice
YENNEFER999 odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Jewrioszka a ja już myślałam że tylko ja tak daleko się zapędziłam Dobrzenica to mniej więcej taka sama odległość od cywilizacji jak wola Pieczyska. Prawie sąsiadami będziemy -
Jewrioszka a ja już myślałam że tylko ja tak daleko się zapędziłam Dobrzenica to mniej więcej taka sama odległość od cywilizacji jak wola Pieczyska. Prawie sąsiadami będziemy
-
Komentarze do Dziennika Budowy APS119
YENNEFER999 odpowiedział YENNEFER999 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
dziekuję za miłe słowa na zachęte Budowę planuję zacząc w czerwcu, napisze więcej w dzienniku jak znajdę chwilkę projekt już wybrany, APS 119 z pracowni archi-projekt http://www.archi-projekt.com.pl/ramka.php?i=projekty pozdrawiam -
Piaseczno i okolice
YENNEFER999 odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Witam, przeparszam że przeszkadzam w środku tak miłego wątku. Ja planuję budowę w tym roku w Woli Pieczyskiej k/Chynowa. To co prawda już nie powiat piaseczyński, ale chętnie "przykleiłabym" sie do Was bo strasznie tu miło Pozdrawiam -
Witam, przeparszam że przeszkadzam w środku tak miłego wątku. Ja planuję budowę w tym roku w Woli Pieczyskiej k/Chynowa. To co prawda już nie powiat piaseczyński, ale chętnie "przykleiłabym" sie do Was bo strasznie tu miło Pozdrawiam
-
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 dodał a blog entry → w YENNEFER999's Blog
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/69d3a5114c63d070.html" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/216/69d3a5114c63d070m.jpg -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 odpowiedział YENNEFER999 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
http://images20.fotosik.pl/216/69d3a5114c63d070m.jpg -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 dodał a blog entry → w YENNEFER999's Blog
A wiec fotek naszej działki cd http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f14767d6e20e1c5c.html" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/216/f14767d6e20e1c5cm.jpg -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 odpowiedział YENNEFER999 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
A wiec fotek naszej działki cd http://images20.fotosik.pl/216/f14767d6e20e1c5cm.jpg -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 dodał a blog entry → w YENNEFER999's Blog
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fbbd9c4adde4eacc.html" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/161/fbbd9c4adde4eaccm.jpg -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 odpowiedział YENNEFER999 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
http://images21.fotosik.pl/161/fbbd9c4adde4eaccm.jpg -
Niechaj będę tym pierwszym Rzoumiem, że robisz gipsowe? a możesz się podzielić swoją wiedzą na temat, bądź jeszcze lepiej doświadczeniem, z tego co wiem polecane są tradycyjne?
-
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 dodał a blog entry → w YENNEFER999's Blog
POSZUKIWANIE NASZEGO MIEJSCA NA ZIEMI, CZYLI NIE MUSI BYĆ FUNKCJONALNIE, ZA TO OBOWIĄZKOWO PIĘKNIE CZ.II BOJĘ SIĘ ZNOWU BĘDĄ SCHODY....czyli poszukiwań ciąg dalszy Znaleźliśmy Coś Pięknego. Na prawdę. Bardzo szybko, przypadkiem, przez pomyłkę, dziwnym trafem, nie wiem jak, ale znaleźliśmy. A było to tak. Oddalaliśmy się w naszych poszukiwaniach coraz dalej od Warszawy. Odległość nas nie przeraża, z resztą powinnam pisać mnie nie przeraża, bo mój Księciunio pracuje w Piasecznie, a ja w Izabelinie. A więc , odległość MNIE nie przeraża. Ani dojazdy o pracy do Izabelina. No może trochę. Ale nie aż tak bardzo A więc któregoś styczniowego wieczoru krażąc po okolicy wjechaliśmy do małej wioseczki o dźwięcznej nazwie Wola Pieczyska nieopodal Chynowa. Kierowani którymś tam zmysłem (czytaj kobiecą intuicją) pomimo oklalających nas ciemności (w miezyczasie zrobiło się późno)zjechaliśmy z drogi w wąską uliczkę prowadzącą pod las. Po kilkudziesięciu metrach zobaczyliśmy zabudowania. Nowo postawione domki, okolica prze-piękna, bliskość lasu. Nie mam talentu do opisywania tego co mnie zachwyca więc uwierzcie - BAJKA. Następnego dnia wróćiliśmy. Żeby nacieszyc się tym widokiem i przy okazji dowiedzić się czy przypadkiem ktoś nie chce sprzedać kawałka tego raju. Dotarliśmy do Pani Doroty która owszem chce sprzedać, i to za niewielkie pieniądze. Po sprawdzeniu wszystkiego w gminie i starostwie i w wydziale KW 1 marca br staliśmy się z moim Księciuniem prawowitymi właścicielami działki budowlanej o powierzchni 2500m2 w miejscowości Wola Pieczyska. Ja mi się uda to wkleje zdjątka naszego raju, ale nie obiecuje bo nie wiem czy potrafię -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 odpowiedział YENNEFER999 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
POSZUKIWANIE NASZEGO MIEJSCA NA ZIEMI, CZYLI NIE MUSI BYĆ FUNKCJONALNIE, ZA TO OBOWIĄZKOWO PIĘKNIE CZ.II BOJĘ SIĘ ZNOWU BĘDĄ SCHODY....czyli poszukiwań ciąg dalszy Znaleźliśmy Coś Pięknego. Na prawdę. Bardzo szybko, przypadkiem, przez pomyłkę, dziwnym trafem, nie wiem jak, ale znaleźliśmy. A było to tak. Oddalaliśmy się w naszych poszukiwaniach coraz dalej od Warszawy. Odległość nas nie przeraża, z resztą powinnam pisać mnie nie przeraża, bo mój Księciunio pracuje w Piasecznie, a ja w Izabelinie. A więc , odległość MNIE nie przeraża. Ani dojazdy o pracy do Izabelina. No może trochę. Ale nie aż tak bardzo A więc któregoś styczniowego wieczoru krażąc po okolicy wjechaliśmy do małej wioseczki o dźwięcznej nazwie Wola Pieczyska nieopodal Chynowa. Kierowani którymś tam zmysłem (czytaj kobiecą intuicją) pomimo oklalających nas ciemności (w miezyczasie zrobiło się późno)zjechaliśmy z drogi w wąską uliczkę prowadzącą pod las. Po kilkudziesięciu metrach zobaczyliśmy zabudowania. Nowo postawione domki, okolica prze-piękna, bliskość lasu. Nie mam talentu do opisywania tego co mnie zachwyca więc uwierzcie - BAJKA. Następnego dnia wróćiliśmy. Żeby nacieszyc się tym widokiem i przy okazji dowiedzić się czy przypadkiem ktoś nie chce sprzedać kawałka tego raju. Dotarliśmy do Pani Doroty która owszem chce sprzedać, i to za niewielkie pieniądze. Po sprawdzeniu wszystkiego w gminie i starostwie i w wydziale KW 1 marca br staliśmy się z moim Księciuniem prawowitymi właścicielami działki budowlanej o powierzchni 2500m2 w miejscowości Wola Pieczyska. Ja mi się uda to wkleje zdjątka naszego raju, ale nie obiecuje bo nie wiem czy potrafię -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 dodał a blog entry → w YENNEFER999's Blog
POSZUKIWANIE NASZEGO MIEJSCA NA ZIEMI, CZYLI NIE MUSI BYĆ FUNKCJONALNIE, ZA TO OBOWIĄZKOWO PIĘKNIE :) CZ.I. UWIELINY I ŹLI LUDZIE Ponieważ nie należymy z mężem do ludzi praktycznych za kryterium wyboru naszej działki wybraliśmy jej walory estetyczne, a nie funkjonalno-praktyczne :) Trochę ze względu na sentyment, a trochę na wrodzone lenistwo poszukiwania zawęziliśmy do połuniowych obrzeży Warszawy. Wszystkie miesjcowości w obrębie Kontancina odpadły na wstępie. My chcemy wieś! Za namową znajomych zaczęliśmy więc poszukiwania działki w okolicach Zalesia Górnego. Zalesie Górne, Ustanów, Ustanówek, Kędzierówka, Uwieliny... Okolice miejscami na prawdę malownicze, cisza, spokój, do tego bliskość lasu. Cóż więcej chcieć. Znaleźliśmy piękny teren graniczący z działką naszych znajomych w miejscowości Uwieliny (czemu od razu nie zaczęliśmy szukać właśnie tam?? ). Były to w zasadzie dwie działki jedna 1000, druga 1200m2 należące do tego samego człowieczka. W międzyczasie uzgodniliśmy z właścicielem cenę działek i i ustnie umówiliśmy się na ich zakup jak tylko zbierzemy wszystkie niebędne informacje i... fundusze. Jedynym w zasadzie mankamentem było to, że działki były nieodrolnione.... Dodam jeszcze, że ich cena była dużo wyższa niż cena gruntów rolnych w tym regionie i niewiele niższa od cen ziemi budowlanej.I tu zaczęły się znane pewnie wszystkim, którzy choć trochę zagłebili się w temat budowlany - SCHODY. Schody długie, kręte, niewygodne i jak nam się wydawało NIE-DO-PO-KO-NA-NIA.... Oszczędze sobie i Wam opisywania rezultatów naszych wizyt w gminie, starostwie i Bóg wie gdzie jeszcze, oszczędze także opisywania prób i sposobów (róznych, na prawdę różnych...) aby dostać jakiekolwiek informacje co do planów ewent.odrolnienia tych terenów. Ostatecznie udało nam się ustalić, że jedna z działek jest w części odrolniona. Ta część to prostokąt o wymiarach 30 na 15metrów. Zdecydowaliśmy, że zrobimy wszystko żeby kupić tę działkę i zbudować dom na tym odrolnionym skrawku. Zdecydowaliśmy, że wydamy kupę kasy aby zaprojektować dom indywidualnie. Zdecydowaliśmy, że to własnie jest to nasze miejsce na ziemi.... Nasze niezmącone przeświadczenie o słuszności decyzji rozwiał w jednej chwili telefon od właściciela - rezygnujemy ze sprzedaży, bo wie pan ceny idą w górę, a nam się nie spieszy itp itd. Pytamy ile? ile więcej? Odpowiedź - tyle ile za budowlaną i ani centa mniej Dla zasady powiedzieliśmy NIE. Rzecz nie w tym, że drogo. Rzecz w tym, że nie fair. Że tak się nie robi, że nie zrywa się umowy, choćby była ona tylko ustna. Że to nie ładnie tak kogoś wystawić jak ktoś sobie planował że na lewo od furki to maki będą rosły, a trochę dalej moje clemetisy ukochane piąć się będę po pergoli. Wrrrrrrr. Tak się po prostu nie robi. -
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 odpowiedział YENNEFER999 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
POSZUKIWANIE NASZEGO MIEJSCA NA ZIEMI, CZYLI NIE MUSI BYĆ FUNKCJONALNIE, ZA TO OBOWIĄZKOWO PIĘKNIE CZ.I. UWIELINY I ŹLI LUDZIE Ponieważ nie należymy z mężem do ludzi praktycznych za kryterium wyboru naszej działki wybraliśmy jej walory estetyczne, a nie funkjonalno-praktyczne Trochę ze względu na sentyment, a trochę na wrodzone lenistwo poszukiwania zawęziliśmy do połuniowych obrzeży Warszawy. Wszystkie miesjcowości w obrębie Kontancina odpadły na wstępie. My chcemy wieś! Za namową znajomych zaczęliśmy więc poszukiwania działki w okolicach Zalesia Górnego. Zalesie Górne, Ustanów, Ustanówek, Kędzierówka, Uwieliny... Okolice miejscami na prawdę malownicze, cisza, spokój, do tego bliskość lasu. Cóż więcej chcieć. Znaleźliśmy piękny teren graniczący z działką naszych znajomych w miejscowości Uwieliny (czemu od razu nie zaczęliśmy szukać właśnie tam?? ). Były to w zasadzie dwie działki jedna 1000, druga 1200m2 należące do tego samego człowieczka. W międzyczasie uzgodniliśmy z właścicielem cenę działek i i ustnie umówiliśmy się na ich zakup jak tylko zbierzemy wszystkie niebędne informacje i... fundusze. Jedynym w zasadzie mankamentem było to, że działki były nieodrolnione.... Dodam jeszcze, że ich cena była dużo wyższa niż cena gruntów rolnych w tym regionie i niewiele niższa od cen ziemi budowlanej.I tu zaczęły się znane pewnie wszystkim, którzy choć trochę zagłebili się w temat budowlany - SCHODY. Schody długie, kręte, niewygodne i jak nam się wydawało NIE-DO-PO-KO-NA-NIA.... Oszczędze sobie i Wam opisywania rezultatów naszych wizyt w gminie, starostwie i Bóg wie gdzie jeszcze, oszczędze także opisywania prób i sposobów (róznych, na prawdę różnych...) aby dostać jakiekolwiek informacje co do planów ewent.odrolnienia tych terenów. Ostatecznie udało nam się ustalić, że jedna z działek jest w części odrolniona. Ta część to prostokąt o wymiarach 30 na 15metrów. Zdecydowaliśmy, że zrobimy wszystko żeby kupić tę działkę i zbudować dom na tym odrolnionym skrawku. Zdecydowaliśmy, że wydamy kupę kasy aby zaprojektować dom indywidualnie. Zdecydowaliśmy, że to własnie jest to nasze miejsce na ziemi.... Nasze niezmącone przeświadczenie o słuszności decyzji rozwiał w jednej chwili telefon od właściciela - rezygnujemy ze sprzedaży, bo wie pan ceny idą w górę, a nam się nie spieszy itp itd. Pytamy ile? ile więcej? Odpowiedź - tyle ile za budowlaną i ani centa mniej Dla zasady powiedzieliśmy NIE. Rzecz nie w tym, że drogo. Rzecz w tym, że nie fair. Że tak się nie robi, że nie zrywa się umowy, choćby była ona tylko ustna. Że to nie ładnie tak kogoś wystawić jak ktoś sobie planował że na lewo od furki to maki będą rosły, a trochę dalej moje clemetisy ukochane piąć się będę po pergoli. Wrrrrrrr. Tak się po prostu nie robi. -
Zapraszam do komentowania mojego dziennika
-
APS 119 czyli jak nam się łona przyrody zachciało ;)
YENNEFER999 dodał a blog entry → w YENNEFER999's Blog
Ja i mój mąż. Dwie skrajności, dwa przeciwieństwa, dwa odmienne bieguny, a jednak.... W jednej kwestii chociaż byliśmy zgodni. NA WIEŚ !!!(my, rodowici Warszawiacy, choć co prawda nie blokersi). Dojrzewaliśmy do tej decyzji od dłuższego czasu, choć nic nie wskazywało na to że zapadnie ona tak szybko i tak nagle. A jednak... Było to zimą 2006/2007. Pod wpływem impulsu, chwili czy innej siły nadprzyrodzonej postanowiliśmy zmienić miejsce zamieszkania. Dodam, że mieszkamy obecnie w niedużym, około 100 metrowym bliźniaczku w Powsinie (peryferia Warszawy). Po drugiej stronie muru teściowie, mała działka ok.300metrów kwadratowych (nasz Husky nie ma gdzie biegać, ja nie ma gdzie sadzić kwiatków ech...), samochody śmigające w dzień i w nocy (trasa wylotowa z Warszawy). Więc, jak wspomniałam - krótka chwila i nagle, bez planów jak gdzie i za co (no właśnie) postanowiliśmy. Chcemy mieszkać na wsi! -
Ja i mój mąż. Dwie skrajności, dwa przeciwieństwa, dwa odmienne bieguny, a jednak.... W jednej kwestii chociaż byliśmy zgodni. NA WIEŚ !!!(my, rodowici Warszawiacy, choć co prawda nie blokersi). Dojrzewaliśmy do tej decyzji od dłuższego czasu, choć nic nie wskazywało na to że zapadnie ona tak szybko i tak nagle. A jednak... Było to zimą 2006/2007. Pod wpływem impulsu, chwili czy innej siły nadprzyrodzonej postanowiliśmy zmienić miejsce zamieszkania. Dodam, że mieszkamy obecnie w niedużym, około 100 metrowym bliźniaczku w Powsinie (peryferia Warszawy). Po drugiej stronie muru teściowie, mała działka ok.300metrów kwadratowych (nasz Husky nie ma gdzie biegać, ja nie ma gdzie sadzić kwiatków ech...), samochody śmigające w dzień i w nocy (trasa wylotowa z Warszawy). Więc, jak wspomniałam - krótka chwila i nagle, bez planów jak gdzie i za co (no właśnie) postanowiliśmy. Chcemy mieszkać na wsi!
-
Witam, być może ktoś miał podobny problem i mógłby mnie oświecić. Kupiłam działkę na któej jest już skrzynka elektryczna z prądem, nie ma jeszcze liczników. warunki przyłączenia są oczywiście na poprzednich właścicieli. Wysłałam męża do ZE żeby wyjaśnił co mamy z tym zrobić, tzn. chcieliśmy się dowiedzić czy musimy występować ponownie o wydanie warunków, czy wystarczy to jakoś przepisać. I uwierzcie że mąż wrócił z ZE bardziej zielony niż byłprzed wizytą Masakra.... Może ktoś wie czy do uzyskania pozwolenia na budowę wystarczą warunki na poprzednich właścicieli, czy występować o nowe, czy od razu podpisać umowę z ZE o dostawę prądu? Może głupie pytanie, ale chętnie na nie otrzymam odpowiedź
-
koszt wykonania mapki do celow projektowych
YENNEFER999 odpowiedział oliwkag2003 → na topic → Dokumenty własne
Ja zapłaciłam 400 zł za 4 egz. mapy 1:500 i 4egz.1:1000 Czekałam równo tydzień. Powiem szczerze że nie orientowałam się w cenach, wzięłąm pierwszego lepszego geodete.... A okazuje się nieźle trafiłam, tanio i szybko Dodam jeszcze że gedeta z Grójca, bo w tych okolicach będę się budować