Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pyrgon

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    931
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Pyrgon

  1. Pyrgon
    Akacjowa, 10 miesięcy? Pewnego dnia, jesienią zeszłego roku, przejeżdżaliśmy Akacjową w poszukiwaniu działek. Tacy jedni przy domu ("on" jeżdził taczką, była też Ona i Mała) powiedział że tu się fajnie mieszka i w ogóle nie mamy się zastanawiać i powinniśmy kupować. No to kupiliśmy. To Wy byliście?
  2. Pyrgon
    Nie było mnie parę dni i dom urós w niespotykany sposób. Szczyty niemal zakończone, więźba zaczęta i widać już jaki duży będzie ten dom. Z zewnątrz robi wrażenie ogromnego, a w środku - oczywiście znacznie mniejszego
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=78ee424d3f264b29" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/66/78ee424d3f264b29m.jpg
  3. Pyrgon
    A tu narada nad dalszymi etapami prac. Każdy ma inne zdanie - główny wykonawca, mistrz, inspektor a inwestor... już chciałby się wprowadzać
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=953f22ad4156588a" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/53/953f22ad4156588am.jpg
  4. Pyrgon
    Półwieńce na ścianach kolankowych zalane; przyjechała więźba; dziś mieli zacząć murować szczyty i cieśla miał zacząć działać z więźbą; ciekawe jak im poszło w tym deszczu...
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5c019dc4ad942135" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/53/5c019dc4ad942135m.jpg
  5. Pyrgon
    A oto ciekawy tekst o dziejach Golęczewa - a raczej kolonii "hakatystycznej" który znalazłem w necie:
     
    "Cesarz Wilhelm II postanowił uczynić z Golęczewa wieś wzorcową, zamkniętą i typowo ewangelicką. Zrealizowano te plany zgodnie z ówczesnymi wyobrażeniami, możliwościami technicznymi i finansowymi władz pruskich. Osadnicy zasiedlali całkowicie już wykończone, zaopatrzone w bieżącą wodę gospodarstwa. Zabudowania ciągnęły się po obu stronach wysadzanej drzewami drogi w tzw. swobodnych zgrupowaniach. W poboczach dróg zainstalowana została ceramiczna instalacja odprowadzająca wodę deszczową. Budynki inspirowane były wzorami typowymi dla różnych landów. Białe elewacje, czerwone i czarne dachówki podkreślały pruskość osady. W centrum zlokalizowano obiekty użyteczności publicznej: gospodę „Pod złotą gwiazdą" z salą taneczno widowiskowa i zapleczem hotelowym, niewielki budynek łączący funkcje piekarni, publicznej łaźni i remizy strażackiej oraz szkołę z domem modlitwy (tzw. kantorat) i salą zebrań gminnych oraz mieszkaniem nauczyciela i niewielką służbówką na poddaszu. W 1905 roku - o zakończeniu tej inwestycji pisały gazety w całej niemal Europie. Obiekt ten, wraz z portretami cesarzy i Lutra oddano do użytku w lipcu 1905 roku, a w październiku, rozpoczęto rok szkolny. Sporządzone wówczas sprawozdanie zawiera informację, iż do towarzystwa szkolnego należało 21 ojców rodzin i 39 dzieci. Ten najważniejszy we wsi budynek zwieńczono wieżą zegarową montowaną przez samego Epnera z Drezna. Na dziedzińcu znajdowało się dość charakterystyczne dla kultury niemieckiej ujęcie bieżącej wody w formie domku studziennego, przekryte czterospadowym daszkiem wspartym na tynkowanych, masywnych kolumnach. Pomiędzy filarami stały cztery stylizowane figury patronów - rzemieślników dzierżących w dłoniach atrybuty swego zawodu. Wiosną wpuszczano do tego basenu złote rybki, by wspomagały osadników w mnożeniu majątku. Po I wojnie światowej do 1939 roku pozostało w Golęczewie 17 rodzin osadniczych. Większość jednak kolonizatorów zadeklarowała się jako obywatele niemieccy. Ci wyjechali do Niemiec. Opustoszałe gospodarstwa kupowali Polacy, często zresztą za pieniądze zarobione w niemieckich kopalniach czy stalowniach. W 1928 roku, w 10. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, mieszkańcy Golęczewa na skrzyżowaniu dróg stawiają jako wotum dziękczynne figurę Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. W 1939 roku Golęczewo staje się znów niemieckie, Polacy zmuszeni do opuszczenia swoich domów, a Matka Boska strącona z cokołu. Polacy wrócili tu w 1945 roku. Okres powojenny to czas zacierania „stygmatów” niemczyzny – m.in. kantorat przebudowano na funkcje szkolne na parterze oraz mieszkalne na poddaszu, zburzona została wieża zegarowa i rozebrane zostało zadaszone „akwarium”, nie przetrwały płotki, kwiatki i furtki."
     
    Źródło: http://209.85.135.104/search?q=cache:3u4_m1fQwQAJ:bip.suchylas.pl/przetargiPlik/273/44/473.html" rel="external nofollow">http://209.85.135.104/search?q=cache:3u4_m1fQwQAJ:bip.suchylas.pl/przetargiPlik/273/44/473.html
  6. Pyrgon
    Wilkommen in Golenhofen...
     

    Zdjęcie sprzed równo 100 lat - niemieccy koloniści (zapewne "przy niedzieli") przed Zajazdem Pod Złotą Gwiazdą.
     

    Ostatnio olśniło mnie - "golden stern" z pocztówki (ten wisior na wysokości pierwszego piętra) dalej wisi sobie w najlepsze - kto będzie w Golęczewie może sprawdzić :)
     
     

    http://images24.fotosik.pl/46/87961030bbb1264c.jpg
  7. Pyrgon
    A to jest ludzik dla którego również powstaje ten dom - cztyli pszczólka Maja. Na tym zdjęciu ma 3 dni - a jutro kończy już okrąglutki tydzień
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3297fb96993286ba" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/46/3297fb96993286bam.jpg
  8. Pyrgon
    Pijąc Piwo Noteckie Jasne Pełne...
     

    Czytam sobie dzienniki innych forumowiczów i zaczynam się łapać za głowę. Większość jest pełna fachowego słownictwa i zapisów z rozwiązywania dylematów których nie rozumiem
     

    Biorąc się do kupna działki zakładałem że wydamy na to wszystko dwie setki, setkę mniej (niż teraz planujemy). Nadal mam kłopoty z odróżnieniem podciągu od murłaty a tynk mineralny kojarzy mi się głównie z wodą mineralną.
     

    I jedno w tym wszystkim jest najfajniejsze - już bym się nie wycofal z tej przygody. Budowa domu - najdroższa zabawa w życiu :) Przypominają mi się argumenty, że m kw. w domu jest ciągle 2x tańszy niż w mieszkaniu. oki i co z tego? Przyznajmy, Bobowie Budowniczy, że robimy to dla przyjemności a nie dlatego że się opłaca. I o to chodzi :)
  9. Pyrgon
    A i jeszcze spotkanie dziś z przedstawicielem Gaspolu. W zasadzie wszystko jasne za wyj. wyboru pieca Viessmanna - skromny Vitopendzik 100 czy bardziej wypaśny Vitodensior, kondensacyjny a jakże.
     

    No tak, niektórzy mówią że tylko cieniasy kupują teraz nie-kondensaty - ale cóż z tego kiedy mój prosty model matematyczny wskazuje że kondensat zwróci się po ok. 6 latach:
     
     

    różnica w cenie: 3600 zł
     

    roczne koszty ogzewania niekondensat: 6000 zł
     

    oszczędność z tytułu kondensata: 10% czyli 600 / rok
     

    Dodajmy do tego że:
     

    - sprawność kotła i tak spada z biegiem lat (jak faceta )
     

    - doliczyć trzeba koszty finansowe (czyli odsetki od tych 3600 zł)
     

    ...czyli 7, może więcej lat zwrotu jak nic
  10. Pyrgon
    Małę trzęsionko ziemi. Dostałem z Investdomu wycenę prac do stanu developerskiego i lekko zakręciło się w głowie. Najlepszą metodą na rozbawienie się jest przypominanie sobie, od jakiej kwoty zaczęliśmy wczesną zimą, szacując całą wartość inwestycji (działka+budowa+wykończenie aż do zamieszkania).
     

    Używając języka maklerów - trend wzrostowy został podtrzymany, a kolejna linia oporu (600 000 ) została przełamana. Mam wszakże cichą nadzieję że kolejna setka nie pęknie już...
     

    Kolejny ból to taki że przeniosem planowane wydatki do magicznego arkusza z poszczególnymi miesiącami i okazało się że zabraknie dobra stówka by chatę wykończyć do zamieszkania. Trza będzie znaleźć kupca na mieszkanie takiego co zapłaci np. połowę 3-4 miechy przed wprowadzeniem, to wtedy damy radę
  11. Pyrgon
    A mury mną się do góry - rosną ściany poddasza.
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ad426e21b95e5f5a" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/45/ad426e21b95e5f5am.jpg
     
    Domek wygląda tak:
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=364362d52c0eb78e" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/45/364362d52c0eb78em.jpg
     
    Murarz stwierdził że to będzie "landara" - mimo całkowitej powierzchni 170m już teraz zaczyna mocno odrastać od ziemi - tym bardziej że poza parterówką sąsiada dokoła szczere pole.
  12. Pyrgon
    Dziś przyjechała grucha i zalała strop nad główną częścią domu. Nie byłem przy tym, bo Żona Pyrgona już zabierała sie do rodzenia i...póki co nic. Minęło 5 dni od terminu
     

    A moje przekleństwo brzmiało "Zobaczysz, nie urodzisz dopóki stropu nie zaleją". I stało się...
  13. Pyrgon
    Przez parę tygodni rośliśmy głównie wzwyż, ale ostatnie dni przyniosły gwałtowny przyrost powierzchni poziomych. Nad garażem stanął pierwszy w dziejach naszej "posiadłości" strop przed którym chrnić się można przed deszczem (nie licząc wcześniej położonych nadproży :) )
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c9184896045276fd" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/33/c9184896045276fdm.jpg
     
     


    Ekipa idzie ostro do przodu. Tu "Podaj cegłę" - a raczej pustaka - na strop główny. Trzeba przyznać że póki co ze zgraniem poszczególnych prac Investdom radzi sobie bardzo dobrze - przestojów właściwie brak.
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e42d5ad4ecf0c98" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/33/0e42d5ad4ecf0c98m.jpg
     
     


    Ruszamy ze schodami. Zabawy co nie miara, bo po podniesieniu stropu nad garażem (było to konieczne bo projektant nie pomyślał że przyda się miejsce na zwijane segmenty bramy) trzeba je lekko przepropjektować. Ale cieśla Investdomu cieszy się opinią magika.
     

    Czyżby: CCC - czyli Cieśla Czyni Cuda?
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dedfdd8020b42b80" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/33/dedfdd8020b42b80m.jpg
  14. Pyrgon
    Ściany parteru skończone - powoli zaczyna to przypominać dom:)
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc72447f3d035939" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/26/bc72447f3d035939m.jpg
     
    Układa się strop nad garażem.
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d228456906e028fc" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/26/d228456906e028fcm.jpg
  15. Pyrgon
    Konfrontacja bez rękoczynów
    Większość uwag inspektorskich zostanie uwzględniona i szybko ruszamy dalej
    Jestem nieco rozczarowany brakiem dokładności murarzy
    ale z drugiej strony panowie z Investdomu zasługują na medal jeśli chodzi o działo egzegezy beznadziejnego projektu - czyta sie go niemal jak tajemniczy Kamień z Rosetty
    nic dziwnego że chłopaki pojechali jedną ścianę wewnętrzbną o 20 cm za długą - w projekcie brakuje połowy potrzebnych wymiarów
    a kysz projektancie
  16. Pyrgon
    Już było tak fajnie (ściany powoli sięgają stropu) ale zgodnie z pogodą horyzont trochę jakby posmutniał. Inspektor zaczął piętnować Wykonawcę za pewne niedokładności, cosik jakby krzywo zaczęło się robić. Zobaczymy co z tego wyniknie - jutro rano bezpośrednia konfrontacja Inspektora z Wykonawcą, mam nadzieję że nie będzie z tego awantury
     
     

    Swoją drogą - chyba już jesteśmy zdecydowani na gaz z baniaka, porównuję oferty. Chłopaki obrzucają się błotem przy każdej okazji. Wygląda to dość drogo, ale wkrótve trzeba "rzucić kości" i podpisać umowę, w II połowie października wypadałoby już grzać jeśli chcemy wykańczać...
  17. Pyrgon
    A jeszcze jedbno. W poniedziałek byłem na Rozmowie Z Wicewójtem w Sprawie Wodociągu z Której Nic Nie Wyniknęło. Będziemy próbować zmówić się z sąsiadami by chociaż dowiedzieć się ile by kosztowałaa budowa wodociągu dla 20 działek. A swoją drogą być może będzie warto pokochać Sanepid i trzymać kciuki za nich by ozrekli że woda u nas w studni jest pitna...
  18. Pyrgon
    Ho ho do przodu się posunęliśmy a raczej w górę
    W sobotę przyjechał towar czyli keramzyt śliczniutki fioletowy.
    Od poniedziałku panowie ostro dają czadu i dochodzą już pod strop.
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7d749e53d802b791" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/17/7d749e53d802b791m.jpg
     
    Póki co jedyna kucha to przesunęli okno w przeciwną stronę niż myśmy chccieli (to to okno z którego wyglądamy) - ale już rozwalili i do przodu.
     
    Mamy już kibelek na działce. Oskarżycielska tablica (patrz parę postów wcześniej) traci sens.
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bec3cfe014eeb14b" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/17/bec3cfe014eeb14bm.jpg
     
    Dziecko jak zwykle zachwycone. Dziś była zabawa w samuraja z użyciem wasserwagi zamiast miecza.
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2a3176b0a78547e6" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/17/2a3176b0a78547e6m.jpg
  19. Pyrgon
    Już wczoraj odebrałem olejny etap - podbeton. Rureczki pięknie wyprowadzone, ładnie ładnie.
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=089c97a20e5a2c37" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/11/089c97a20e5a2c37m.jpg
     
    I tylko jedno zmąciło moją radość. Inspektor uzmysłowił mi że do odbioru domu jest potrzebna WODA OFICJALNIE PITNA. I że nie wystarczy woda do mycia ze studni a do picia z baniaka. Trza się wziąć za organizację właścicieli działek i jakiś komitet utworzyć - budowy wodociągu?
    Na poniedziałek umówiłem się z zastępcą wójta by podpytać się jak do tego gmina radzi się zabrać.
  20. Pyrgon
    W sobotę małe zaskoczenie - już zasypali fundamenty. Odczuwam siłę wiary - że wysmarowali (jednak) po raz drugi dysperbitem; że nie nasypali tam śmieci lecz sympatyczną glinkę i śliczny piaseczek; że piasek był zagęszczany co 30 cm a nie raz na końcu; że zagęszczali wibratorem a nie dziecięcą łopatką; itd. etc.
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=004c0ebd7e8841af" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/7/004c0ebd7e8841afm.jpg
     
    Dziś był instalator, oczami wyobnraźni (na razie) widzę wystające rury.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...