Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

HenoK

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9 689
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez HenoK

  1. Witaj! Widzę, że podobnie jak ja po dłuższej nieobecności zajrzałeś na Forum.
  2. Jest to szybko twardniejąca zaprawa cementowa z dodatkiem włókien. Tutaj widać trochę szczegółów. Warstwę elewacyjną z wewnętrzną łączą pręty kompozytowe. W tym pokazowym domu jest strop drewniany. Przy większych obciążeniach (np. przy drugiej kondygnacji) pojawiają się żebra żelbetowe ("drukarka" wykonuje szalunek tracony, a element konstrukcyjny jest zbrojony i wykonany z betonu o odpowiedniej wytrzymałości). W każdym razie reklamują tę technologię jako odporną na tornado (mają swoją filię w SanFrancisco).
  3. Temat nie dotyczy drukowania kubków . Na początku tego roku pojawiły się nowości w temacie drukowania domów w technologii 3D za naszą wschodnia granicą : http://archiwum.radiozet.pl/Technologia-i-motoryzacja/Dom-z-drukarki-3D-w-24-godziny-za-40-000-zl-stworzyla-firma-Apis-Cor-00037080 O tyle ciekawe, że dom jest w całości "drukowany" na budowie. "Drukarka" jest stosunkowo mała i lekka. Pozwala na wybudowanie domu począwszy od fundamentów (właściwie szalunków traconych ław fundamentowych), poprzez ściany zewnętrzne, wewnętrzne, słupy. Jedną kondygmację można wybudować w ciągu 24 godzin. No i koszty, które podają też nie są do pogardzenia: "Twórca drukarki 3D do budowy domów wylicza, że tworzenie budynków o bardziej standardowych kształtach będzie nawet tańsze - koszt wytworzenia metra kwadratowego tradycyjnie domu tradycyjnej bryle wyceniono na 223 dolary, czyli 905 zł, podczas gdy fantazyjny obiekt demonstracyjny kosztował 1115 zł za m2. Cena obejmuje druk fundamentów oraz ścian, wylanie podłogi oraz zamontowanie stropu, zamontowanie okien i drzwi, wykończenie wnętrza oraz pomalowanie domku z zewnątrz"
  4. Ten wykres na pozór wydaje się poprawny. Czy pokazuje on jednak najlepsze rozwiązanie problemu ogrzewania ? Aby się o tym przekonać wystarczy przesunąć moment rezygnacji z instalacji grzewczej w inne miejsce, np. 30 kWh/m2 rocznie. Okazuje się, że otrzymamy wtedy całkowite koszty niższe niż w przypadku ustalonej sztywno granicy 15 kWh/m2 rocznie. Oczywiście jest to tylko schemat. Aby znaleźć najlepsze rozwiązanie należałoby obliczyć koszty całego szeregu wariantów tego samego budynku.
  5. Nie tylko tani, ale jeszcze komfortowy. Wszystko zależy od punktu widzenia (lub siedzenia). Ten dom będzie tani dla sprzedawcy (niskie koszty, wysoki zysk), dla niego bądzie tez komfortowy (szybka i sprawna sprzedaż). Dla użytkownika może być już zupełnie inny, ale jemu zawsze można wmówić, że to nie wina instalacji, tylko niedouczonych inżynierów, którzy policzyli OZC (bo nie znają praw fizyki) lub zaprojektowali dom zużywający powyżej 10 kWh/m2 rocznie (którego przecież nie powinno się projektować, tylko wykonać wg wytycznych sprzedawcy, bez żadnych obliczeń).
  6. Ciekawe, kto takie założenie przyjął i jak długo jeszcze będzie ono "prawdą objawioną" ? Nie tak dawno taką prawdą były "pompy ciepła stosowane tylko do zabytków".
  7. Proszę bardzo : Tłumaczenie, że grzanie jest "tylko przy okazji" jest żadnym tłumaczeniem, ponieważ inwerterowy klimatyzator ograniczający się tylko funkcję chłodzenia jest znacznie tańszy niż urządzenie zawierające dodatkowo funkcję grzewczą.
  8. Podczas jakiej przerwy ? Wskazana jest praca centrali wentylacyjnej przez cały czas. Zmienia się tylko wydajność (biegi) w zależności od potrzeb.
  9. Za sprawę zgodności budowy z projektem odpowiada kierownik budowy. Jeżeli takie zmiany wprowadziłeś, to powinien je potwierdzić projektant adaptujący Twój projekt do warunków miejscowych (branża sanitarna) z zaznaczeniem, że są to zmiany nieistotne. Prawidłowo powinien to zrobić przed wykonaniem tych zmian. Jeśli tego nie zrobisz, narazisz kierownika budowy na potwierdzenie nieprawdy.
  10. Dobre kable, to całkiem spory koszt. Kiepskie odradzam - miałem do czynienia z domem, w którym inwestor zastosował takie tanie kable. Wytrzymały kilka lat, a w tej chwili po kilkunastu latach działa tylko połowa z nich. Skończyło się to dołożeniem do domu instalacji grzejnikowej. Zaletą wodnego ogrzewania jest brak możliwości "przegrzania" podłogówki. Temperatura posadzki zawsze będzie niższa niż temperatura czynnika grzewczego (w przypadku Twojego domu zapewne nie więcej jak 25-26 st. C. Przy kablach grzewczych nie jest to już takie proste - wystarczy coś izolacyjnego (dywan, meble) na posadzce i temperatura może być w tym miejscu znacznie większa, co na pewno nie służy posadzkom. No i do podłogówki wodnej można podpiąć dowolne źródło ciepła : kocioł elektryczny, pompę ciepła, kolektory słoneczne, itd.
  11. Ciekawe w którym miejscu, w tym przykładzie, ciepło przepływa prostopadle do powierzchni przegrody ?
  12. Zainteresowałem się Twoim domem, bo pod pewne rozwiązania w nim są podobne jak w domu karolka75, (ten dom znam od "podszewki"), a inne są całkowicie przeciwstawne. Podobna są GWC, wentylacja wyporowa, rekuperator szarych ścieków, a przeciwstawna jest izolacja od wewnątrz i bryła domu (Twój parterowy "jamnik", kontra zwarta bryła domu z poddaszem użytkowym karolka75). Przypomnij jeszcze jak chcesz ogrzewać swój dom ? Myślę, że warto będzie porównać wyniki i odczucia z użytkowania domu Twojego i karolka75 po kilku sezonach grzewczych (z doświadczenia wiem, że pierwszy sezon grzewczy znacznie różni się od następnych, np. u lulukasza za ogrzewanie w pierwszym sezonie zapłacił 708,70 zł - http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191620-POMPA-CIEP%C5%81A-zu%C5%BCycie-pr%C4%85du&p=6109934&viewfull=1#post6109934 , za drugi 444,04 zł - http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191620-POMPA-CIEP%C5%81A-zu%C5%BCycie-pr%C4%85du&p=6645883&viewfull=1#post6645883 , a za trzeci wyszło mu tylko ok. 400 zł). Podobne zależności były w domu budowlanego_laika, a i w moim dzienniku budowy można się podobnych zależności doszukać.
  13. W większości przypadków występuje grunt wysadzinowy i wtedy taka głębokość posadowienia lub inny sposób zabezpieczenia przed wysadzinami (np. opaska przeciwwysadzinowa) ma uzasadnienie. Jeżeli jesteś pewien, że masz grunt niewysadzinowy, to można zaprojektować oszczędniejszy sposób posadowienia. Na jakim etapie jesteś ze swoją budową ? Do dziennika budowy zaglądałem, ale nie jest on zbyt aktualny .
  14. Ze stabilnością takiej ściany można sobie poradzić w inny sposób, np. taki http://1.bp.blogspot.com/-k9gKVINsv8E/UmP98YNVHZI/AAAAAAAAFdQ/MR6uyyl6gxA/s640/BYT_przypory_sciany_szczytowej_01.jpg Zdjęcie z blogu : http://gorniczy.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
  15. Jak zwykle, brak konsekwencji. Najpierw zaprzecza Pan, że pompa ciepła to urządzenie grzewcze, a później twierdzi, że jednak ogrzewa. Czy nie bardziej poetycko byłoby napisać zamiast : np. coś takiego :
  16. Rozumiem, że jest to prawda objawiona i dyskusja na jej temat nie wchodzi w grę. Jakiekolwiek dowody także nie są potrzebne. Po prostu należy przyjąć to na wiarę.
  17. Napisałem, że przekrój jest OK, ale nigdzie nie napisałem, że będzie to proste w wykonaniu. Dokładność wykonania konstrukcji, zastosowanie drewna o odpowiedniej wilgotności, staranne wykonanie izolacji cieplnych i szczelnej paroizolacji, rozprowadzenie instalacji bez naruszenia izolacji cieplnej i paroizolacji, to tylko przykładowe problemy, na które trzeba zwrócić uwagę. Wiedzą o nich Ci, którzy dom już wybudowali, a przeważnie o wielu z nich zapominają kandydaci na inwestorów.
  18. Przekrój ściany jest OK. Przy zastosowaniu wełny drzewnej akumulacyjność powinna być na niezłym poziomie, przy poprawnym zaprojektowaniu okien. Problemem są zbyt duże zyski cieplne latem. Przy nich akumulacyjność będzie za mała, GWC nie wystarczy. Da się to opanować klimatyzacją, ale to będzie generowało koszty inwestycyjne i eksploatacyjne. Inne rozwiązanie to odpowiednie osłony słoneczne na oknach : rolety, żaluzje, okiennice, markizy, itp., ale wyposażone w automatyczne sterowanie (to niestety także oznacza koszty).
  19. Tak jak pisali inni, ciężko jest uzyskać 95% sprawności temperaturowej, a sprawność energetyczna wychodzi znacznie gorzej, bo na poziomie max 70%, a to już daje sporą różnicę, w porównaniu z Twoimi założeniami.
  20. Przy takiej odległości od domu teściowej, możesz zapomnieć o oknach, no chyba, że dostaniesz pozytywną opinię od rzeczoznawcy p.poż. Latem słońce od południa nie jest problemem. Sam problem ten rozwiązałem przez odpowiednie ukształtowanie okapu. Problemem są jak pisałem wcześniej okna od wschodu i zachodu (to też wiem z własnego doświadczenia - latem bez rolet zewnętrznych na tych oknach trudno byłoby wytrzymać). Reku + GWC w takiej sytuacji na pewno nie wystarczy, no chyba, że na GWC przeznaczysz powierzchnię działki większą od powierzchni domu.
  21. W ten wynik wierzę (robiłem obliczenia dla podobnych domów), ale ... Czy w tych obliczeniach zapotrzebowania na energię uwzględniałeś chłodzenie domu latem ? Duże okna od wschodu i zachodu, oprócz zysków słonecznych w sezonie grzewczym (stąd tak niskie zapotrzebowanie na ciepło, przy sporym zapotzrebowaniu na moc do ogrzewania) dają też całkiem spore zyski słoneczne latem. Bez aktywnego chłodzenia (klimatyzacji) lub co najmniej odpowiednio sterowanych zewnętrznych rolet lub żaluzji będziesz miał dom przegrzany latem. Dolicz więc te elementy do kosztów domu. Podana przez Ciebie sprawność reku (95%), dotyczy sprawności temperaturowej, czy energetycznej ? To częsty błąd w założeniach do obliczeń. Sezonowa sprawność energetyczna reku nie przekracza zazwyczaj 70%. No i przy tych tanich promiennikach efekt cienia na pewno wystąpi (trudno go uniknąć przy jednym, małym promienniku w pomieszczeniu).
  22. Fizyki nie oszukasz. Aby utrzymać stałą, komfortową temperaturę, ilość dostarczonego ciepła musi zrównoważyć straty. Zaletą promienników jest niemal natychmiastowe odczuwanie ciepła, ale mają też wady, np. tzw. efekt cienia (może on być zminimalizowany przez odpowiednie umieszczenie promienników).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...