Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Xiff

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    289
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Xiff

  1. Zeżarłem 5 pączków i górę faworków... Drugi raz w życiu robiłem fawory, ale normalnie zrobiły furorę w domu i w pracy...
  2. Xiff

    Oświetlenie led

    niedawno pisałem o tym jak to u mnie wyszło http://forum.muratordom.pl/proste-oswietlenie-calonocne-led,t178125.htm , więc tylko przykleję zdjęcia.. http://images43.fotosik.pl/247/a1fa83359009d7f3med.jpg http://images50.fotosik.pl/248/946554fbce139713med.jpg http://images48.fotosik.pl/247/131a1c61eb9eb74amed.jpg http://images43.fotosik.pl/247/7a494fcdf4cfdbbfmed.jpg Też długo się zbierałem, ale się w końcu udało...
  3. wlasnie tego mi brakowało.. włącznik zmierzchowy dzieki
  4. Jakoś nie mogę znaleźć tego czujnika natężenia światła... jak to inaczej nazywają?
  5. Kupiłem najpierw w castoramie.. musiałem jeszcze pomalować i kosztowały mnie drożej niż jak kupiłem na allegro pomalowane tak jak żona chciała.. Kupowaliśmy na allegro od użytkownika "metallowo", bardzo fajna obsługa gościu dorobi co się chce, tylko trzeba troszkę poczekać... Punkciki mam po jednym na ścianie.. na razie dwa w najważniejszych punktach (korytarz i wc )
  6. Podzielę się naszym pomysłem na oświetlenie całonocne. Jak robiliśmy remont to chcieliśmy zrobić ledowe punkciki, ale okazały się za drogie.. w końcu przez dwa lata oczekiwania na punkciki wymyśliliśmy tańsze rozwiązanie.. Jeden punkt kosztował nas: liść kuty 9zł wstążka LED 2,5zł za 5cm złączki elektryczne 0,30zł zasilanie transformator z odzysku z IKEA 10zł mostek prostowniczy 2,50zł.. przewód telefoniczny.. grosze Do wstążki przylutowałem złączki, całość przykleiłem na "ciepłą pałkę" (gorący klej) do liścia, potem podłączyłem do kabli w ścianie i przykleiłem do ściany. Liczę na bezawaryjność więc mam nadzieję że nie będę musiał odrywać zasilanie schowałem na strychu gdzie wcześniej wyprowadziłem przewody.. Na początku zamontowałem podwójny kawałek wstążki skłądający się z 6 ledów ale świeciło za mocno i pokazywało za dużo nierówności na gładziach mojej roboty Wyszło mniej więcej tak http://images43.fotosik.pl/247/a1fa83359009d7f3med.jpg http://images50.fotosik.pl/248/946554fbce139713med.jpg http://images48.fotosik.pl/247/131a1c61eb9eb74amed.jpg http://images43.fotosik.pl/247/7a494fcdf4cfdbbfmed.jpg Jak ktoś chce namiary na gościa co robi takie kute cudeńka za grosze to mogę polecić... Jak ktoś chce zgapić pomysł to pod warunkiem że wrzuci fotki Powodzenia...
  7. tikkurilla - everal.. polecam, mocna, nie żółknie i nie śmierdzi..
  8. dla mnie bomba... A jest jakis sposób na maskowanie tych odwiertów? idzie to jakoś odłupać czy coś żeby tak nie straszyło?
  9. wbrew pozorom ma to znaczenie, jeśli podłączysz kuchenkę na jednej fazie i bezpieczniku 16A to teoretycznie eska wywali jak użyjesz wszystkich 4 pól na raz i przekroczysz 16A*230V=3,6KW , ale jak podłączysz tą samą płytę do jednej fazy ale z dwóch rożnych gniazdek poprzez 2 rożne eski gdzie każda to 16A to automatem oznaczać będzie jakbyś podłączył ją do 2F na 230V i zamiast 3,6KW wyciśniesz 7,3KW Wszystko i tak zależy od tego jakie mam zabezpieczenie na wejściu do mieszkania, czyli w moim przypadku 25A. Jeżeli bym to podzielił nawet na dwa esy to bez sensownej dystrybucji tej energii co chwilę będę latał z latarką żeby włączyć esa. Dlatego dobrą propozycją jest kuchenka z limitem na 3,5kW taka jak pisałem wcześniej, która ogranicza jedno pole względem innych przy za dużych poborach...
  10. to wyobraź sobie że kupiłeś cztery jednopalnikowe kuchenki i każdą z nich podłączyłeś do jednego kontaktu przez jakiś rozgałęźnik, to jest zasilanie na jedną fazę a teraz wyobraź sobie że każda z tych jednopalnikowych płyt jest podłączona do osobnego gniazdka z prądem, a każde z tych gniazdek to inna faza, to jest podłączenie do różnych faz i jest jeszcze jedna możliwość, każda z jednopalnikowych płyt jest podłączona do innego gniazdka, a każde z tych gniazdek ma własne zasilanie i bezpiecznik choć są z tej samej fazy, to jest podłączenie to jednej fazy ale ponieważ jest kilka bezpieczników to system działa tak samo jak by był podłączony na 3 fazach ? niby jak ? Jedna faza, to jedna faza, nia ma znaczenia czy idzie przez kolejny bezpiecznik czy nie.. Jak nie ma przesunięcia fazowego to chyba jest to ta sama faza.. Chyba że chodzi ci o to że nie będzie bi wywalać esów, ale dla kuchenki to i tak nie ma różnicy.. Czy dobrze qmam że wszystkie kuchenki są na dwie fazy i część z nich można podłączy na 1 fazę? Jak na razie to znalazłem tylko jedną płytę http://www.radar.pl/Plyta-indukcyjna-AMICA-PI-6509-L-27716054/informacje która jest przystosowana do pracy na 230V..
  11. A tak właściwie, to o co chodzi? Fakt.. przydałoby się zadać konkretne pytanie.. Czy jest to możliwe że ta kuchenka działa na 1-3 faz? Nie znam się na tym do końca, a nie mogę znaleźć żadnych konkretnych specyfikacji... Tak jak mówiłem, na razie mam tylko jedną fazę, ale w przyszłości chciałbym mieć 3 i wtedy bym mógł podłączyć to inaczej, tyle czy to da radę...
  12. znalazłem taką płytę: http://www.radar.pl/Plyta-indukcyjna-AMICA-PI-6509-L-27716054/informacje Płyta na 230V, podobno może być podłączona na 1 2 lub 3 fazy. W każdym razie na razie planuje pracować na jednej fazie (...człowiek nie czuje kiedy rymuje..), ale w przyszłości chcę podłączyć 3 fazy, czy myślicie że będzie ok..? Narazie kupiłem sobie dla testów indukcję jednopalnikową z lidla i to mnie zachecilo. Ma 2kW, ta z amici jest na 4 palniki i ma 3,5kw. Podobno ma ogranicznik że jak chcesz ustawić większą moc na jednym palniku to musisz zmniejszyć na innych palnikach. Max wartość to 8 na 4 palnikach.. Co o tym myślicie?
  13. Odświeżam kotleta.... Mój przypadek z wczoraj... W wigilię oblewałem z teściem narodziny mojego synka, na drugi dzień nie czułem się najlepiej.. Poszliśmy do nowej siedziby policji, piekny wyremontowany budynek... Zapytaliśmy się czy można przebadać się na alkomacie, bo wczoraj wypiliśmy troche dużo i nie jesteśmy pewni czy już wytrzeźwieliśmy... (Przytaczam pamięciowy przebieg naszej rozmowy z policjantem...) Policjant: W zasadzie to nie można się przebadać. My: A dlaczego, nie ma alkomatu? P: Jest ale ja mam tylko kilka ustników i to tylko do wykroczeń na interwencji.. M: No ale chcielibyśmy się przebadać, podobno można bezpłatnie.. (słyszeliśmy w telewizji) P: ale my mamy za mało ustników, na Izbie wytrzeźwień mają więcej, to może tam można.. A ile Pan wypił (do teścia)??? Teść: No tak flaszke na głowę, skończyliśmy o 23.00 P:Łeee... Zdrowo Pan wygląda, niech pan zje pół cytryny i po pół godziny może pan jechać.. Witamina C świetnie wiąże alkohol! T: No ale w telewizji mówili, że można się zbadać dla świętego spokoju nawet.. P: Wie Pan telewizja od 30 lat kłamie.. T: Z tego co wiem to od zawsze kłamie.... Dzieki, do widzenia... Brak mi słów... z początku wracaliśmy i śmialiśmy się z tego, ale potem do mnie dotarło... Fajnie robić kosztowne widoczne akcje walki z pijakami na drogach, łapać, karać, zabierać samochody... tylko szkoda że nie można się przebadać... Ja mógłbym nawet zapłacić te 50 groszy za ustnik... tylko żeby była taka możliwość... Kasa na nowy budynek była.. szkoda, że zabrakło na ustniki.. Ciekawy jestem jak jest u was.. Czy można się przebadać na komisariacie? Rozumiem gdzieś na wsi... gdzie zagęszczenie ludności jest małe, ale nie w centrum śląska...
  14. chyba bym ześwirował jakbym się miał szczepić na wszystko co wymyślą... Tak czy inaczej, jakoś mnie nie przekonałeś... a afryka nie bylaby taka zła gdyby nie te testy szczepieniowe na tamtejszych mieszkańcach... też mają wybór, albo zrobią z siebie królika, albo nie dostaną żadnej pomocy... BTW właśnie zostałem tatusiem i nie zamierzam sie z nikim kłócić o pierdoły...
  15. ja mam dolną granicę 15 stopni... wtedy to już mi paluchy odmarzają i wełniane skarpety są mało skuteczne... 19 jest w sam raz, 22 to dla mnie mozambik i nie moge wytrzymać. Zawsze miałem konflikt, bo żona wolała 24 a ja 19. Ale odkąd w brzuchu jest bobas to żona przy 19 stopniach leży cały dzień na wyrku odkryta i wciąż jej gorąco... więc jak chcesz czuć ciepełko to wiesz..... hmm... No i skończyło się rumakowanie.... Mały wyszedł dziś na świat, więc żona zacznie marznąć... Trzeba to szybko naprawić
  16. ja mam dolną granicę 15 stopni... wtedy to już mi paluchy odmarzają i wełniane skarpety są mało skuteczne... 19 jest w sam raz, 22 to dla mnie mozambik i nie moge wytrzymać. Zawsze miałem konflikt, bo żona wolała 24 a ja 19. Ale odkąd w brzuchu jest bobas to żona przy 19 stopniach leży cały dzień na wyrku odkryta i wciąż jej gorąco... więc jak chcesz czuć ciepełko to wiesz..... hmm...
  17. no to i ja coś powiem.... już za chwilę, może jutro urodzi mi się bobas... mam dylemat, szczepić czy nie bo naczytałem się różnych opinii łącznie z takimi że robią szczepionki z nienarodzonych dzieci hehe.... tak czy siak nie podoba mi się to że MUSZĘ zaszczepić moje dziecko... jakbym się nie zainteresował to nawet bym się nie dowiedział że mi je zaszczepili w szpitalu. Ale nasze państwo jest tak troskliwe że myśli za mnie... grrr.. Generalnie jestem przeciw, ale jako że nie mam siły po raz kolejny walczyć z naszymi chorymi urzędami, sanepidami i innymi dziwolągami to będę się modlił żeby mój maluch jakoś przetrwał koktajl z bakterii.. P.S. I wkurzają mnie straszące reklamy o pnumokokokach mniamimgokokach i rototatowirusach... że niby 90% dzieci na to choruje... ja jakoś żadnego jeszcze nie widziałem... Jak se policzylismy to 3000 zł powinienem wydać na szczepionki mojego bobasa... i to w pierwsze pol roku... Za tyle kasy to bym se na nowo życie ustawił
  18. Xiff

    Oddaję pod osąd

    Wg. mnie text jest tendencyjny, chociaż podziwiam że ktoś się tak natrudził żeby to wszystko opracować. Czy cytaty są prawdziwe..? jasne.. tyle że wyrwane totalnie z kontekstu, historycznego, kulturalnego, i ... textowego ?!?!? Polecam poczytać trochę najpierw o czytaniu Biblii (czyli jak czytać), a potem poczytanie samej Biblii. Pomaga żeby wyrobić sobie zdanie. Lektura na kilka lat, ale warto...
  19. jest takie coś jak stopery... wypróbowałem, rewela
  20. ja tam nie mam nic przeciwko fuszerkom kontrolowanym... Sam u siebie zrobilem ich wiele choć kierowałem się tym żeby dobrze sie trzymało.. Jak na razie nie narzekam... U klientów starałem się tego unikać, chyba że sam isię zgodzili.. Zawsze to jest jakiś kompromis pomiędzy dobrze a tanio... Tak czy inaczej nic sie nie stanie jak czasem ci podłoga będzie popiskiwać...
  21. spox... Jak możesz to podaj źródło wyliczeń tych MJ i GJ... Grzałem najpierw gazowym piecykiem, dało się przeżyć ale już miałem dość wilgoci w pokoju.. potem był prąd... licznik szalał.. potem trafiło się Zibro, było wporzo, choć nie mówię że tanio.. skończyło się na kaflokach.. Węgiel jest drogi, ale przynajmniej można spalić krzesła, stół i szafki jak jest kryzys
  22. nie wiem jakie masz podstawy tych wyliczeń, w każdym razie mi sie bardziej opłacało kupić paliwo raz na miesiąc niż grzać farelką, czy tam grzejnikiem olejowym... Włączałem i od razu było ciepło w pokoju, a prądem grzałem 2h i jakoś ciepła nie poczułem..
  23. jeszcze jest piecyk na paliwo Zibro... Grzałem tak jedną zimę. Troche śmierdzi naftą przy rozpalaniu, ale potem jest ok... zbiornik 100 zl starczal na miesiąc po ok 3 godz dziennie..
  24. a tak serio, to na coś się szczepicie..? ja jeszcze na grype sie nigdy nie szczepilem... i nie przypominam sobie żebym kiedyś miał, może raz jak byłem mały...
  25. Pytanie czy ciebie gonią do roboty czy nie?? Jeżeli chcą sprzątać proszę bardzo.. moi teściowie nie mogli zrozumieć że mogliśmy półtora roku mieszkać w jednym pokoju a w całej reszcie mieszkania był syf i 2cm pyłu... Moja żona jak szukała pracy to ubierała się na łóżku, podwijałą nogawki i dopiero poza mieszkaniem je odwijała bo inaczej by się pobrudziła... Sorry, ale nie było innej opcji, a sprzątać można było wk kółko... wszyscy wymiękli, bo jak się posprzątało to zaraz było to samo... Ja wiem że to stresujące jak wszyscy dookoła sprzątają a ty nie, ale tacy są ludzie. Musisz ich zaakceptować a oni ciebie. Tu brudzisz, oni sprzątają. Jeżeli ktoś czegoś nie akceptuje to musicie znaleźć środek, ty mniej pobrudzisz, a oni mniej posprzatają..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...