Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

Regut1

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    1 552

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez Regut1

  1. Regut1
    Tutaj
  2. Regut1
    Witam Cię serdecznie. W temacie wątku i tym konkretnym przypadku w mojej ocenie ten wpis jest wystarczający ale fajnie że się pojawiłeś i uzupełniłeś. Przy budynkach jednorodzinnych, nie odbierany częściowo odbiór dokonywany przez nadzór jest formalny i odbywa się na zgłoszenie i na podstawie kontroli dokumentów załączanych do zgłoszenia. Należą do nich m. in. 1) oświadczenie kierownika budowy, że inwestycja jest zgodna z pozwoleniem na budowę, projektem i przepisami pr budowlanego. Do tego jest jeszcze odbiór kominiarski. Jeżeli z dokumentów wynika że jest ok i nie ma doniesień to nadzór nie ma podstaw żeby weryfikować w naturze treść oświadczeń dlatego poprzestaje na kontroli formalnej i treści zaświadczeń i poświadczonego przez te osoby własnym podpisem stanu. Wcześniej jest jeszcze projektant, który brak pomieszczenia spełniającego wymogi dla kotłowni powinien uwzględnić w projekcie rozbudowy i uzupełnić ten projekt o to pomieszczenie. Na końcu tego łańcuszka jest jeszcze inwestor. Te przepisy są właśnie po to żeby chronić jego życie i zdrowie dlatego w jego interesie jest ich przestrzeganie. Jak widać kwestie ekonomiczne, skąpstwo lub jeszcze inne prozaiczne okoliczności mogą być ważniejsze od życia i zdrowia własnego i najbliższych. Bardzo fajnie słucha się rad i pouczeń zwłaszcza od osób, które same się do nich stosują. Inaczej jest to pewnego rodzaju relatywizm moralny. Oczywiście ekologia też jest ważna i nie jest negowania. Przy czym mam wrażenie że najmniej dla naszego Państwa. Nie wprowadza norm emisji dla urządzeń grzewczych, norm jakosciowych dla paliw, podobnie jak sposobów ich kontroli. Jak widać nawet tam gdzie są normy PB bez mechanizmów kontroli ich przestrzegania w praktyce, niewiele znaczą. Nawet w sytuacjach krytycznych, państwo pozbyło się problemu i kwestie zakazów przerzuciło na uznanie samorządów. Co więcej nawet tam gdzie jest zakaz i rozsądny system dofinansowania zmiany urządzeń grzewczych, cała sprawa może wziąć w łeb bo środki na ten cel zostały przekazane jednemu przedsiebiorczemu ojcu Tadeuszowi, który swoją drogę do zbawienia upatrzył w pieniądzach z zysków geotermalnych. Dlatego tak jak napisałem wcześniej jest to kwestia wrażliwości inwestora i jego wybór. Pisałem też że część kotłów ma badania i spełnia normy dla klasy V, a cześć ich nie ma. Jedne i drugie są w sprzedaży i użytkowaniu podobnie jak śmieciuch te bez szybki i te "dla klimatu".
  3. Regut1
    Opisywałem wyżej podobne doświadczenia. Zabezpieczenie i transport. Starają się wyjść ze sprawy ale ewidentnie widać ze mają problem, który muszą rozwiązać jeżeli chcą pozostać w tym segmencie rynku.
  4. Regut1
    Postawą do wyboru powinno być zapotrzebowanie domu na ciepło. Do tego podstawiasz ceny energii z poszczególnych nośników oraz sprawność z jaką urządzenie pracuje. Prądu, gazu, oleju opałowego, węgla drewna, peletu. Z grubsza możesz to oszacować za pomocą kalkulatora na stronie ciepłowłaściwe. Bardziej szczegółowe dane to już OZC choć i ono zawiera pewną tolerancję na np. błędy wykonawcze w ociepleniu. Do tego dokładasz kwestie ceny urządzenia i instalacji, obsługowości, wahania cen nośników i ewentualne koszty serwisu, napraw lub odtworzenia urządzenia oraz swoje preferencje w zakresie obsługowości, ekologiczności i czystości. Jeżeli masz już wybudowany komin i pomieszczenie kotłowni to cześć kosztów systemy grzewczego już poniosłeś. Do tego dochodzą kaloryfery, które w pewien sposób ograniczają możliwość wybou pc jako jedynego źródła ogrzewania i możliwość grzania w II taryfie. Docinkami na temat ekologii zbytnio się nie przejmuj. Zawsze śmieszyło mnie że podnosi je osoba, która sama jeździ/-ła starym autem z silnikiem diesla ponad 2 l w V z wyciętym nielegalnie) dla oszczędności filtrem cząsteczek stałych, miłośnik spalania swoich odpadów budowlanych w kozie oraz smrodzenia "dla klimatu" w jednym z tańszych modeli kominka tak że szamot trzaska. Wtóruje mu miłośnik ekologii, specjalista od palenia w śmieciuch wraz z teściową, w rozbudowanym i termozmodernizowanym domu, w którym jak sam pisał nie ma warunków do montażu i obsługi takiego kotła, pomimo tego jakimś dziwnym trafem kier. bud nie widział problemu i odebrał budynek, a teściowa wybrała to źródło ogrzewania dzięki czemu oboje trują okolice. Pytanie czy tylko czy oby węglem i co się działo przed zmianą ustawy śmieciowej ? Nadzór budowlany na razie tego nie kontroluje także palą, noszą węgiel i popiół na czworakach i żalą się na czystość powietrza i kotły na ekogroszek . Taka już jest mentalność ludzi.
  5. Regut1
    Jeżeli zdecydujesz się na kocioł na ekogroszek to ta jak pisałem wcześniej na tym form masz trzech polecanych producentów konstrukcji. SKAMPA, Ogniwo i RBR-a. Kolejność przypadkowa przy czym dwa pierwsze z nich zostały przebadane przez certyfikowane w tym zakresie jednostki badawcze. Cześć z nich spełnia ekologiczne wymogi dla V klasy, która w Polsce nawet nie jest wymagana inaczej niż np. w Czechach. Strony internetowe niestety nie świadczą o jakości produktu. Na forum masz Jareckiego (kiedyś często się spieraliśmy ale na forum zawsze służy pomocą i jeszcze się nie spotkałem z negatywnymi komentarzami ) od RBR-a jest karoka65, na którego można liczyć tak jak na Jareckiego, jest jeszcze Supsenser. Jeżeli chodzi o Ogniwo (największy z tych producentów) to ma nową przebadaną konstrukcję gdzie czyszczenie sprowadza się do poruszania wajchą. Kocioł ma V klasę. Szczegółowe informacje o tej ostatnie konstrukcji znajdziesz na blogu prowadzonym przez osoby które uczestniczyły w jego projektowaniu. Prace wszystkich wymienionych kotłów możesz podglądać, bo część osób je publicznie udostępnia podobnie jak statystyki pracy i spalania. Do tego na rynku są jeszcze inne niezłe konstrukcje, których nie znam. Niestety wybrać będziesz musiał sam.
  6. Regut1
    Ogniwo Eko +
  7. Regut1
    Czy tak przy okazji programiści mogą popracować nad narzędziem do edytowania wiadomości. Od dłuższego już czasu nie ma możliwości korzystania z komend paste&copy za pomocą klawiatury . Wcześniej nie było z tym problem.
  8. Regut1
    Fajna i nie jest droga jak na tą moc. Ma system antywibracyjny. Kto jest producentem silnika?
  9. Regut1
    Ostatniego raczej bym unikał. Długotrwała i kosztowna procedura dlatego gminy jej unikają.
  10. Regut1
    Nie wiem czy jest potrzeba iść dalej i czy nie lepiej na tym pozostać Porozmawiaj najpierw z jakimś kumatym geodetą czy tego rodzaju sytuacja nie będzie przeszkodą w scaleniu. Plany jeżeli obowiązują nie mogą się pokrywać, a po scaleniu mogą powstać problemy z ustaleniem granic obowiązywania. Pytanie co zyskasz dzięki scaleniu geodezyjnemu? Moim zdaniem nie unieważni ono jednego z planów.
  11. Regut1
    Nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacja. Moim zdaniem każdy plan jest dla jakiegoś obszaru, który nie musi pokrywać się z granicami ewidencyjnymi działek. Połączeni tego do jednej działki ewidencyjnej moim zdaniem niczego od strony prawnej nie zmieni. Lepiej rozmawiać o konkretnych zapisach ale jak dla mnie to nie powinno być odrębnych warunków dla każdej z części budynku, bo jest to jeden budynek. Najbezpieczniej o ile jest taka możliwość przyjąć te ustalenia dla budowy które są akceptowalne przez zapisy obu planów.
  12. Regut1
  13. Regut1
    Daruj sobie palenie na ruszcie awaryjny a tym bardziej wodnym. Jak sama nazwa mówi jest on do sytuacji awaryjnych, a nie do okresowego spalania. Ja na swoim przez 4 lata paliłem tylko raz żeby zweryfikować jak to wygląda w praktyce. Ruszt wodny w większości kotłów zaburza proces spalania dlatego lepiej go sobie darować. Najlepiej podjedź do kogoś żeby sprawdzić jak to wygląda w praktyce - kocioł jest urządzeniem obsługowym . Jeżeli tego nie akceptujesz lepiej wybrać inne źródło ogrzewania.
  14. Regut1
    Mam troszkę większy dom, podobne ocieplenie 100% i podłogówki. Z wyliczeń sterownika z trzech sezonów wynika, że kocioł nie pracował nigdy z mocą większą niż 9kW. Większość sezonu pracuje na mocy ok 4 kW. Ja bym szukał kotła w przedziale 10-12 kW z tym że dla większości kotłów jest to moc nominalna, a nie maksymalna, która potrafi być jeszcze wyższa. Poczytaj trochę fora i szukaj czegoś bez rusztu wodnego i z automatycznym sterowaniem.
  15. Regut1
    Z ciekawości zapytam, jaka to gmina się tak bierze ?
  16. Regut1
    U mnie Kawasaki pracuje już trzeci sezon. Nie jest to sprzęt dla profesjonalistów jednak do amatorskiego użytku wystarcza.
  17. Regut1
    Jest jeszcze kwestia ogrzania tej ilości wody, kosztów z tym związanych oraz ewentualnego zasobnik którego pojemność pozwoli na napełnienie wanny ciepłą wodą. Zamysł jest kuszący ale moim zdaniem w codziennej eksploatacji kiepsko się sprawdza. Chyba że spojrzymy na to nie użytkowo ale przez pryzmat komfortu np. namiastka basenu.
  18. Regut1
    Od czerwca zawsze jest drożej. Moje doświadczenia z zakupem w tym roku Zamówiłem opał w Energo. Zapłaciłem z góry. Podczas rozładunku jedna z palet przechyliła się i spadła z windy. Do tego worki na spodzie palet były uszkodzone i brakowało zawartości. Tak na marginesie sam rozładunek windą i wózkiem bez rozpoznania czy są ku temu warunki to nieporozumienie. Proponuje zwrócić na to uwagę dostawcy przed złożeniem zamówienia. Podobnie sposób stabilizowania worków na palecie. Strecz którym ją okręcono był symboliczny i wystarczyło wahnięcie żeby zawartość poszła bokiem. Uszkodzenia na spodzie to ewidentna wina załadunku i przeładunku . Został spisany protokół uszkodzenia, przeliczone braki. Kurier zrobił zdjęcia. Wniosłem reklamacje do Energo i przesłałem dokumentacje. Trochę to trwało jednak koniec końców firma nie czekają na spedytora sama zrekompensowała braki. Nie pisałem tym wcześniej żeby nie wywierać presji i sprawdzić jaki będzie finał. Jak widać firm wyszła z twarzą z całej sytuacji.
  19. Regut1
    Może oddziaływać na nieruchomości sąsiednie. Z tego co pamiętam 30 m2 od czyszczalni zakaz studni i odwrotnie. Dlatego wszystko zależy od powierzchni działki i lokalizacji na niej oczyszczalni. Jeżeli strefa oddziaływania wychodzi na działki sąsiednie to wtedy sprzeciw od zgłoszenia i tryb pozwolenia na budowę. Taka procedura było u mnie.
  20. Regut1
    Cena mówi wiele o jakości sprzętu. Moim zdaniem narzędzia NAC to typowe jednorazówki. Znajomy przerabiał podobne doświadczenia na pilarkach. Sam mam Kawasaki. Stihl profesjonal to to nie jest ale jak na razie czwarty sezon śmiga. I niech tak zostanie
  21. Regut1
    Ok. Jezeli nie jest to kwestia p.poż ani konstrukcyjna przewidziana dla zwyklego pieca, to przeciwwskazaniem moze byc budowa super lub hiper ciezkiego pieca. Jezeli inwestor to planuje to styropian wykluczamy i robimy mostek. Cenna uwaga. Dziekuję
  22. Regut1
    To forum peĺne jest przykładow zdjec osob ktore najpierw zaufaly wykonawcy a nastepnie szukaja ratunku na forum i publikuja zdjecia z efektami tego zaufania. Tu inwestir zadal pytanie przed wylewkami wlasnie po to zeby później nie miec klopotow. Co do edukowania sie to tendencja idzie w kierunku izolowania, szczelnosci i zwiazanej z tym ciaglosci izolacji. Normy jakosciowe i nosnosc wylewki sie sprawdza, przynajmniej tak robil mój parkieciarz. Jezeli jest dobrze wykonana to wklad kominkowy i jego obudowa to dla niej maly pikus. Dotyczy to tez styropianu pod nia a przepisy dotyczace palnosci podloza nie maja tu zastosowania. Pozostale watki a w szczegolnosci tematy szlachetnosci srodowiska zdunow i zagrozen zwiazanych z jego podziałem w wyniku róznicy zdan pomiedzy branżystami na forum sobie odpuszcze. Moge sie zfrustrowac jeszcze bardziej i zaczac podwazac nie mniej szlachetne srodowisko murarzy lub elektrykow lub co gorsze zaczac godzic w jednosc tych srodowisk. Z mojej strony Koniec. Podsumowujac: jedynym przeciwskazaniem dla ciaglosci w izolacji podlogi jest ewentualna mozliwosc zlokalizowania w miejscu pod kominkiem ciezkiego pieca. Nie stanowia w tym przeszkody ani przepisy techniczne lub p.poż podobnie jak palnosc steropianu chronionego wylewka.
  23. Regut1
    To forum peĺne jest przykładow zdjec osob ktore najpierw najpierw zaufaly wykonawcy a nastepnie szukaja ratunku na forum i publikuja zdjecia z efektami tego zaufania. Tu inwestir zadal pytanie przed wylewkami wlasnie po to zeby później nie miec klopotow. Co do edukowania sie to tendencja idzie w kierunku izolowania, szczelnosci i zwiazanej z tym ciaglosci izolacji. Normy jakosciowe i nosnosc wylewki sie sprawdza, przynajmniej tak robil mój parkieciarz. Jezeli jest dobrze wykonana to wklad kominkowy i jego obudowa to dla niej maly pikus. Dotyczy to tez styropianu pod nia a przepisy dotyczace palnosci podloza nie maja tu zastosowania. Pozostale watki a w szczegolnosci tematy szlachetnosci srodowiska zdunow i zagrozen zwiazanych z jego podziałem w wyniku róznicy zdan pomiedzy branżystami na forum sobie odpuszcze. Moge sie zfrustrowac jeszcze bardziej i zaczac podwazac nie mniej szlachetne srodowisko murarzy lub elektrykow lub co gorsze zaczac godzic w jednosc tych srodowisk. Z mojej strony Koniec. Podsumowujac: jedynym przeciwskazaniem dla ciaglosci w izolacji podlogi jest ewentualna mozliwosc zlokalizowania w miejscu pod kominkiem ciezkiego pieca. Nie stanowia w tym orzeszkody ani przepisy techniczne lub p.piż. pidobnie jak palnosc steropianu chronionego wylewka.
  24. Regut1
    Post powyżej był adresowany do DUNTE a w zasadzie do jego wypowiedzi w wersji przed jej powtórną edycją.
  25. Regut1
    Miałem nadzieje że znasz te przepisy na tyle dobrze żeby skonkretyzować te zakazujące. Tym bardziej że przewidują one taką sytuacje w której materiał palny ma osłonę z tynku lub innego materiał. Przy postawie pod kominek takim materiałem jest wylewka oraz odległość pomiędzy nią a wkładem. Podsumowując - jeżeli chodzi o styropian pod wylewką w miejscu na kominek nie ma żadnych przepisów które tego zakazują a jedynym przeciwskazaniem w tym zakresie może być ewentualna późniejsza możliwość postawienia w jego miejsce ciężkiego pieca. Na tym forum udzielają się nie tylko "prawdziwi zdunowie" i "sfrustrowani zdunowie" lecz również inwestorzy amatorzy, których frustracja wynika z tego że muszą podjąć pewne decyzje i szukają wiedzy, która im w tym pomoże. Z opiniami można się zgadzać bądź nie ale laikowi- amatorowi łatwiej się podejmuje decyzje, zwłaszcza przy rozbieżności zdań, gdy zdania te są uzasadniane. O "prawdziwym zduństwie" i szczytnych ideach jest tutaj sporo w przeciwieństwie do merytoryki i argumentów na jej poparcie. Akurat Forest jest w tym zakresie pewnym wyjątkiem nawet wtedy gdy jest sfrustrowany dlatego ciekawy byłem Twoich argumentów przeciw temu rozwiązaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia