zuber
-
Liczba zawartości
1 674 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez zuber
-
Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)
zuber odpowiedział Jagna → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Hmm..urządzanie małego salonu,skąd ja to znam.Mnie uratowało okno przesuwne.Dzięki temu mam dodatkową "ścianę" do wykorzystania. Czy w wersji drugiej-tej narożnej -stół nie będzie kolidował z drzwiami tarasowymi- otwieranymi często latem. Bardziej podoba mi się wersja z drzwiami usytuowanymi centralnie, wydaje mi się jakaś taka ..harmonijna / chociaż nie jestem fanką kominka i telewizora obok siebie/ U mnie telewizor jest na wprost okna / południowego/.Dajemy radę ze słońcem.W ostateczności opuszczamy roletę. Dzisiaj dopiero poczytałam na jakie szaleństwo się porywacie.Pocieszę Cię, że moi sąsiedzi też tak budowali.Jesienią postawili garaż, przezimowali, wiosną ruszyli z dalszą budową.Nie zawsze było różowo, ale dali radę.My z kolei na czas budowy wynajęliśmy dom w okolicy, w którym zimą temperatura spadała do 12 0 Celsjusza .Szybko stamtąd spie.... do domu, w którym nie było prawie nic. Głowa do góry, ja tam Jagna w was wierzę. -
Komentarze do dziennika Kasi i Zubra
zuber odpowiedział zuber → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Na razie nie ma zdjęć bo niewiele się dzieje.Drogi frank i droga cała reszta mocno ograniczają nasze działania.Mogę jedynie pokazać schody zniszczone przez psa oraz podrapaną kanapę. Całe szczęście kanapa nie była z tych drogich i designerskich więc jakoś przeboleliśmy. -
Dawno mnie nie było.Trochę się pozmieniało i wydarzyło w międzyczasie.Jakos trzeba będzie to uporządkować w dzienniku.Może.
-
Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)
zuber odpowiedział Jagna → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Jagna , wiedziałam, że coś wykombinujesz!Wiele miesięcy nie zaglądałam na forum, dzisiaj coś mnie podkusiło....no i proszę, taka niespodzianka!Jako bardzo zadowolona mieszkanka Ciepłego cieszę się,że wybraliście Prostego! Widzę, że szykuje mi się pasjonująca lektura na długie, zimowe wieczory. Pozdrawiam Ciepło! -
czy pies moze zachorować od kleszcza?
zuber odpowiedział marzenatomek → na topic → Zwierzę też człowiek
K..wa za to właśnie nienawidzę tej upragnionej wsi, domu , lasów, łąk i całej tej pie...lonej natury. Rok temu się udało, w tym roku nie.Po psie, który był najfajniejszym, najmądrzejszym, najbardziej kosmicznym psem na świecie. Reakcja była natychmiastowa, dwa dni walki, zastrzyki, kroplówki ....wszystko ..i dupa. Jeszcze długo, długo będę analizować co zrobiliśmy za późno, co nie tak, chociaż wiem , że to bez sensu. Nie wiem , czy chcę mieć kolejnego psa. Nie użalam się nad sobą , w zasadzie żegnam go publicznie , bo mu się należy za to jaki był. Te cholery z roku na rok stają się coraz bardziej agresywne i coraz bardziej odporne. Najbardziej "ubawił" mnie wczoraj jeden z sąsiadów, który chyba w dobrej wierze zapytał -A gdzie Rogal? Moje dziecko ze lzami w oczach odpowiedziało-Rogala nie ma, na co rezolutny sąsiad-A co? do schroniska oddaliście? Ha! ha! ha! -
Jeżeli ktoś szuka dobrego glazurnika to z czystym sumieniem polecam usługi vadiola -bardzo dobry kontakt, kreatywne podejście, konkret i profesjonalizm.
-
Komentarze do dziennika Kasi i Zubra
zuber odpowiedział zuber → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Witaj Martodawno nie widziana.Ja też rzadko bywam na forum jak widac-Twój wpis przeczytałam dopiero przed chwilą.Jak ekipa od kostki?Zadowolona jesteś?To ta sama co u mnie?Podziwiam Twój ogrodniczy zapał, moim marzeniem pozostaje niemożliwe- czyli ogród bezobsługowy.Poza tym czeka mnie jeszcze tyle roboty w zwiazku z domem , że czasami ręce opadają.Będziecie w okolicy to zapraszam. -
Od kilku dni koczuje na wycieraczce pod moim domem.Sama słodycz i łagodność, ale jest bardzo nieufny.Leży na tarasie , ale jak do niego wychodzę zaraz ucieka. Bardzo wycieńczony,chyba bardzo młody.I bardzo, bardzo szuka swojego właściciela. Może komuś zaginął?A może jakimś cudem ktoś chciałby się takim psem zaopiekować?Nie sprawia żadnych problemów poza tym , ze się boi bo pewnie długo się błąkał i wiele razy był przepędzany. Ja już mam psai niestety nie mogęgo wziąć Uwierzcie mi -ten pies naprawdę ma w sobie to coś. Straż Miejska już o nim wie, ale myślę , że szkoda go do schroniska.Ponieważ mam ograniczony dostęp do internetu-wyjątkowo podaję nr.tel.-Kasia-604 21 23 44. http://picasaweb.google.pl/111628486192411277015/Pies?authkey=Gv1sRgCOSFoY3W1NTzigE&feat=directlink
-
Piaseczno i okolice
zuber odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Czy komuś nie zaginął ostatnio taki pies? Od kilku dni koczuje na wycieraczce przed moim domem.Jest łagodny, ale b. nieufny i wycieńczony. Chyba bardzo młody.Może uda się znaleźć właściciela zanim za pomocą Straży Miejskiej trafi do schroniska. http://picasaweb.google.pl/lh/photo/pQ23mHX4v1zo4UZg2EfqpNli1LVuOGhS5Ye6GOqWdQg?feat=directlink -
Czy komuś nie zaginął ostatnio taki pies? Od kilku dni koczuje na wycieraczce przed moim domem.Jest łagodny, ale b. nieufny i wycieńczony. Chyba bardzo młody.Może uda się znaleźć właściciela zanim za pomocą Straży Miejskiej trafi do schroniska. http://picasaweb.google.pl/lh/photo/pQ23mHX4v1zo4UZg2EfqpNli1LVuOGhS5Ye6GOqWdQg?feat=directlink
-
Komentarze do dziennika Kasi i Zubra
zuber odpowiedział zuber → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
O dziękuję mojej wiernej fance-chyba już jedynej! Reniu -muszę coś zrobić z tym dziennikiem-chyba przeniosę się do wnętrz i stworzę jeden wątek opisowo-towarzyski. Niewiele u mnie się dzieje/ w sensie budowlanym/, więc dziennik traci trochę rację bytu. W takim razie do zobaczenia niebawem na wnętrzach! -
No jednak tak łatwo nie poddam się z tym ogrodem.Zaczęło się zielenić i nawet tulipany piękne mi wyrosły. Postanowiłam pójść za ciosem i założyć kolejną rabatę-vis a vis tarasu. Duża część prac miała zostać wykonana w weekend , ale pogoda jest jaka jest i dużo lepiej siedzi się z lampką wina niz kopie w deszczu. Wreszcie przełamałam moją niechęć do nowego forum, pomogło w tym różowe wytrawne oraz polski top wszechczasów w trójce. Zestaw całkiem , całkiem, mogę więc donieść, że nie śpimy już na rozkładanej kanapie z Ikei tylko na fullwypas łóżku z fullwypas materacem / by Ikea oczywiście , raty 0% na 10 miesięcy, po raz kolejny ratujące mi życie, uwielbiam raty 0%/ No i pełna ekstrawagancja-oświetlenie schodowe na czujnik ruchu-fajne, tylko jakoś nie pomyśleliśmy, że pies czuwa w nocy i łazi po schodach non stop. Bardzo kochamy naszego psa. I jeszcze czekam na zwrot vatu, zwrot vatu=się ogrodzenie oraz wykończenie tarasu. W Trójce Kocham Cię jak Irlandię Kobranocki-nigdy nie lubiłam tej piosenki, wioska na maksa. Ale teraz dla odmiany Raz Dwa Trzy i Trudno nie wierzyć w nic. Raz , Dwa, Trzy i różowe wytrawne to też dobry zestaw.
-
No jednak tak łatwo nie poddam się z tym ogrodem.Zaczęło się zielenić i nawet tulipany piękne mi wyrosły. Postanowiłam pójść za ciosem i założyć kolejną rabatę-vis a vis tarasu. Duża część prac miała zostać wykonana w weekend , ale pogoda jest jaka jest i dużo lepiej siedzi się z lampką wina niz kopie w deszczu. Wreszcie przełamałam moją niechęć do nowego forum, pomogło w tym różowe wytrawne oraz polski top wszechczasów w trójce. Zestaw całkiem , całkiem, mogę więc donieść, że nie śpimy już na rozkładanej kanapie z Ikei tylko na fullwypas łóżku z fullwypas materacem / by Ikea oczywiście , raty 0% na 10 miesięcy, po raz kolejny ratujące mi życie, uwielbiam raty 0%/ No i pełna ekstrawagancja-oświetlenie schodowe na czujnik ruchu-fajne, tylko jakoś nie pomyśleliśmy, że pies czuwa w nocy i łazi po schodach non stop. Bardzo kochamy naszego psa. I jeszcze czekam na zwrot vatu, zwrot vatu=się ogrodzenie oraz wykończenie tarasu. W Trójce Kocham Cię jak Irlandię Kobranocki-nigdy nie lubiłam tej piosenki, wioska na maksa. Ale teraz dla odmiany Raz Dwa Trzy i Trudno nie wierzyć w nic. Raz , Dwa, Trzy i różowe wytrawne to też dobry zestaw.
-
Komentarze do dziennika Kasi i Zubra
zuber odpowiedział zuber → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Reniu, faktycznie trochę trwało, zanim przyzwyczaiłam się do nowego forum. Poza tym doba ma tylko 24h, dziecko coraz więcej zajęć, ja jakoś coraz mniej czasu.Tak to jest jak się ma dziecko, dziecko ma zaineresowania i mieszka się na wsi. Oj! tawuły bardzo by się przydały, lubię tawuły ze względu na ich dekoracyjność i pewną bezobsługowość właśnie. Ja walcze z jedną rabatą , no i z pogodą. Ogrodnikiem nie pogardzę , może być nawet młody i dobrze zbudowany. -
Niechybnie-taki jest plan
-
O jaki fajny wątek i podbudowujący na duchu Ja z paroma rzeczami chyba się nigdy nie pogodzę i nie przywyknę W zasadzie lista "cech charakterystycznych" podobna-wszyscy wszystko wiedzą, komentują wszystko, ksiądz wyczytuje z ambony-i.t.d. Mnie najbardzej przeszkadza brak tolerancji dla inności-innego sposobu życia, wiary, innego sposobu myślenia i wartościowania. Mój mąż jest "dziwny" bo wykonuje tzw. wolny zawód , jesteśmy dziwni bo trzymamy w domu psa, moje dziecko jest dziwne bo jest śmiałe, otwarte, ma swoje zdanie i porafi odpowiedzieć/ nawet księdzu/ jak mu się coś nie podoba, ja jestem dziwna- bo nie tylko zajmuję się domem i dzieckiem, ale pracuję, mam pasje , które realizuję-i.t.d. Na pytania typu- a wy co?firanek w domu nie uznajecie ?, albo -a wy to w ogóle wierzący jesteście? , czy też uwagi sołtysowej- "ja to dla was za dobra jestem"spuszczę zasłonę milczenia. Zaproszenie sasiadów skończyło się tym, że obrobili mi tyłek i wyśmiewali w niewybredny sposób to jak wykończyłam i urządziłam dom. Albo znaczące parskanie sąsiada, który latem ub. roku zobaczył mnie w kostiumie kąpielowym na działce. Nie wiem na czym to polega, mieszkam 30 km od Warszawy-jest internet, tv, dostęp do wszystkiego co sobie tylko można wyobrazić a mam wrażenie , że żyję na innej planecie. Z drugiej strony-mieszkam w naprawdę pięknym miejscu, nie chcę go zmieniać, nie chcę też separować się od wszystkich. Ja chcę tylko żyć po swojemu nie robiąc przy tym nikomu nic złego. A co do wiejskich pijaczków- ja nigdy nie zaakceptuję tego, że idę z moim 9-cio letnim dzieckiem do sklepu i natykam się na chlejących piwo meneli. To nie jest serial Rancho-to przykra rzeczywistość.
-
Piaseczno i okolice
zuber odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Jednym słowem drogowcy i pani burmistrz mogą spać spokojnie Mnie to raczej osłabia-fantastyczne nowe, boczne, nieuczęszczane drogi i fatalny stan głównej przelotowej. -
Jednym słowem drogowcy i pani burmistrz mogą spać spokojnie Mnie to raczej osłabia-fantastyczne nowe, boczne, nieuczęszczane drogi i fatalny stan głównej przelotowej.
-
No to ja też pogratuluję-a co!
-
Piaseczno i okolice
zuber odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Jezierpisząc o szansach masz na mysli podziurawioną i zapadającą się po bokach Piaseczyńską? Ja bym tak tego nie nazwała.To walka o życie każdego dnia. Ale bądzmy dobrej myśli-pani burmistrz ogłosiła już przecież 5 przetargów na budowę tej drogi. -
Jezierpisząc o szansach masz na mysli podziurawioną i zapadającą się po bokach Piaseczyńską? Ja bym tak tego nie nazwała.To walka o życie każdego dnia. Ale bądzmy dobrej myśli-pani burmistrz ogłosiła już przecież 5 przetargów na budowę tej drogi.
-
Wiadomo, że budowa domu to wyzwanie, wiadomo przez co trzeba przejść zanim wypije się tę symboliczną kawkę na tarasie...i wiadomo, że to tak jak z dzieckiem, gdyby człowiek wiedział co go czeka nigdy by się tego nie podjął. Ja wiele przeszłam i wiele dzięki budowie domu się o sobie dowiedziałam- .....-między innymi tego, że nie cierpię tzw. prac ogrodowych. Kompletnie mnie to nie kręci, to całe obmyślanie, sadzenie, patrzenie jak rośnie, pielęgnowanie. Sytuacja robi się trochę absurdalna bo po pierwsze- mam dom z ogrodem /sama tego chciałam/ -po drugie -ogród mam całkiem spory - po trzecie - jestem estetką i lubię mieć ładnie też wokół domu i wyję z zachwytu nad ogrodami takiej forumowej Toli czy Pikinii. -po czwarte, a może właśnie po pierwsze na architekta krajobrazu i ogrodnika mnie nie stać. Wczoraj spędziłam pół dnia na ogrodowych pozimowych porządkach i dawno nie mialam poczucia tak zmarnowanego czasu. Nie powiem-cieszę się, że wyrastają żonkile i tulipany, ale to by było na tyle w temacie wiosennego , ogrodowego entuzjazmu. No -bratki posadzilam w jednej z doniczek -wystarczy.
-
Wiadomo, że budowa domu to wyzwanie, wiadomo przez co trzeba przejść zanim wypije się tę symboliczną kawkę na tarasie...i wiadomo, że to tak jak z dzieckiem, gdyby człowiek wiedział co go czeka nigdy by się tego nie podjął. Ja wiele przeszłam i wiele dzięki budowie domu się o sobie dowiedziałam- .....-między innymi tego, że nie cierpię tzw. prac ogrodowych. Kompletnie mnie to nie kręci, to całe obmyślanie, sadzenie, patrzenie jak rośnie, pielęgnowanie. Sytuacja robi się trochę absurdalna bo po pierwsze- mam dom z ogrodem /sama tego chciałam/ -po drugie -ogród mam całkiem spory - po trzecie - jestem estetką i lubię mieć ładnie też wokół domu i wyję z zachwytu nad ogrodami takiej forumowej Toli czy Pikinii. -po czwarte, a może właśnie po pierwsze na architekta krajobrazu i ogrodnika mnie nie stać. Wczoraj spędziłam pół dnia na ogrodowych pozimowych porządkach i dawno nie mialam poczucia tak zmarnowanego czasu. Nie powiem-cieszę się, że wyrastają żonkile i tulipany, ale to by było na tyle w temacie wiosennego , ogrodowego entuzjazmu. No -bratki posadzilam w jednej z doniczek -wystarczy.
-
Achaja -nie chcę prowadzić dyskusji w typowym często forumowym stylu słowo za słowo Ale nawet z tego co napisałaś wynika , że za wiele rzeczy trzeba dodatkowo zapłacić, albo mamy wariant opcja. Np.wełna mineralna 200mm+50 opcja. 250 mm przy dzisiejszych standardach budowania i zimach takich jak w tym roku to naprawdę minimum, to samo ze ścianą...i.t.d. Czyli tak naprawdę żadnej opcji tutaj nie ma, na wstępie firma proponuje ci coś za co i tak trzeba będzie zapłacić więcej / i doskonale o tym wiedzą/. Poza tym to czego nie ma w cenie domu Jagny-fundament, komin, instalacje, wylewki to nie są małe koszty, wręcz przeciwnie. Nie piszę tego dlatego,że jestem wredna, złośliwa i chcę się przypierniczyć Tylko jestem realistką. Mnie po wielu miesiącach bujania się z tematem i negocjacjach z 3 firmami od kanadyjczyków / finalnych i realnych, a nie kosztorysie wstępnym/ wyszło,że taniej będzie postawić dom murowany. Ale tak jak napisałam-nie znam się na wszystkim i nie uważam, że budowanie kanadyjczyka jest czymś złym. I że każda firma musi być nieuczciwa. I myślę ,że nie ma co dalej ciągnąć tematu, na pewno podobnych wątków na forum jest zatrzęsienie.
-
Komentarze do dziennika Kasi i Zubra
zuber odpowiedział zuber → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Odwiedził, czy nawiedził-bo to zasadnicza różnica