Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mags

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    859
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Mags

  1. Mags
    Jestem zmęczona, bardzo zmęczona. I zasypiam. Nigdy nie uporam się z tymi chwastami. Codziennie wyrywam kilka taczek zielska własnymi rękoma. Najgorsze są korzenie, ani ich podkopać łopatą. Rozgarniam ziemię i ciągnę badyle Chyba przecholowałam, bo ręce bolą teraz. Nie wspomnę o plecach i nogach.
     

    No dobra, wypłakałam się. Czy lepiej? Niestety nie
     

    Wczoraj wwierciliśmy się w wodociąg. Dziś facet z wodociągów odebrał przyłącze i zaplombował licznik. Podpisałam protokół, uścisnęliśmy sobie dłonie i gościu odjechał
     

    Kurcze, mamy taką fajną budkę na budowę i nikt się nie buduje koło nas ani żaden znajomy, coby jej się pozbyć. Ciągle nam dobrze służy, no ale musimy w końcu z tym garażem ruszyć. A propos pozdrawiam niedoszłych właścicieli naszej budki - jeżeli to czytają
     

    Dziś przyjechała wanna. Przy okazji dostarczono nam deski do kibelków.
     

    Pogoda byle jaka, raz pada raz nie. Myślałam, że się opalę na urlopie, a tu guzik.
     

    A to podejście wody pod fundamentem wprost do kotłowni
     

    http://img217.imageshack.us/img217/8904/wykoczenia035dz6.jpg
  2. Mags
    Wszystko mnie boli. Dobrze, że deszcz zaczął padać, bo pewnie bym się od tej ziemi nie oderwała
     

    Tata chodził z kąta w kąt i tu coś przykleił, tam obciął. Kupa pierdułek do zrobienia jeszcze, nim zaczną z salonem.
  3. Mags
    Trzecia sypialnia. Zdjęcie z poniedziałku. Teraz już są i drzwi i listwy przypodłogowe.
     

    http://img156.imageshack.us/img156/538/wykoczenia030kz5.jpg
     


    Wczoraj skończyłam pracę przy domu po godz.22, a dziś się ruszać nie mogę. Wywiozłam taczką gruzu, 6 taczek zielska, które sama z ziemi wyrywałam. 3 godziny w pozycji zgarbionej nie wpłynęły na mnie pozytywnie . No cóż dziś jadę znowu. Ten typ tak ma
     
     

    Dziś ma być elektryk naprawiać ten nieszczęsny kabel co go koparkowy szarpnął. Geodeta ma też być dzisiaj.
     

    A propo koparki Chłopak został wynajęty po to by wykopać rów pod wodę, tak? No i przy okazji wyrównać działkę.
     

    A więc tak kopał, że zerwał kabel i tak kopał, że się wcale nie dokopał do wodociągu. Wczoraj do godz. 22 Bogdan szukał wodociągu - ręcznie. Kilof, łopata i jazda. Kilka godzin mu to zajęło. Już chłopak stracił nadzieję. Dół rozkopany do połowy drogi. I nagle jest, widać rurę, hurra
     

    http://img254.imageshack.us/img254/577/wykoczenia034fl4.jpg


    Przymiarka nawiertki i spaduwa do domu. Ciemno już było. Wszyscy padnięci
     

    Dziś dopiero się wwiercimy. Trzeba to teraz podłączyć do domu i zakopać.
  4. Mags
    Pojeździłam za duperelkami Fuga firmy Mapei wybrana do wszystkiego co trzeba, w sumie 3 różne kolory. Klamki do drzwi wewnętrznych chciałam kupić. Niestety nie było tyle sztuk ile potrzebuję. Dostawa w poniedziałek dopiero
     

    Wanna przyjeżdża jutro.
     

    Za wydanie pozwolenia na wpięcie się do wodociągu 304,-PLN No zapłaciłam
     

    To chyba wszystko Jadę coś porobić w domu, bo mnie trafi coś. Nie mogę usiedzieć w miejscu. Jakoś tak duszno cały dzień.
  5. Mags
    Dziś jeszcze nie byłam na budowie, ale już wiadomości do mnie dotarły o tym jak to pan koparkowy kopiąc rów pod wodę nadział się na kabel z prądem i go przerwał. Dziwny był to jednak kabel skoro prąd ciągle jest. Jutro ma ktoś przyjechać i naprawić. Ciekawe ile mnie to będzie kosztować.
     
     

    Trzecia sypialnia zamknięta
     
     

    Pracy tyle jeszcze
  6. Mags
    Padam z nóg. Dopiero wróciłam z budowy. Namachałam się łopatą jak nigdy, dosłownie. Przeczyściłam piasek z kawałków betonu, obkopałam cały taras dookoła. Jutro przyjeżdża koparka wykopać nam rów pod wodociąg, co go Bogdan ręcznie nie dał rady. Koparkowego przyduszę, to i może mi wyrówna działeczkę, bo to co się teraz tam dzieje przeszło moje najgorsze oczekiwania.
     

    Jutro chyba też pojadę , dopilnuję, a jak trzeba będzie to i za łopatę się znowu wezmę
  7. Mags
    Jutro Weronika wraca z kolonii. Tak się cieszę, że to właśnie ja ją odbiorę Niestety zmiana pogody dała się we znaki i dziecko mi się przeziębiło Nie było mowy jednak, żeby ją zabrać wcześniej. Zielona noc, czerwona noc, wiecie jak to jest
  8. Mags
    Glina, glina, glina Z jednej strony działki nie da się dosłownie kopać. Wczoraj Bogdan wziął się za łopatę i z dobrymi chęciami zaczął kopać rów na wodociąg. No i nie pokopał sobie za długo. Dziś z kilofem pojechał na budowę
     

    Ościeżnica wymieniona, zamontowana.
     

    I kolejna wymiana towaru. Tym razem panele. Cała paczka do wymiany, jakość kiepska. Sprawa załatwiona przed chwilą. Zastanawiam się co jeszcze nam się przytrafić może
     

    Zaczynam się przyzwyczajać Nic mnie nie wyprowadzi z równowagi. Urlop waśnie zaczynam
     

    Chłopaki dziś nocują pierwszy raz w nowym domu Chcą zrobić jak najwięcej przed jutrzejszą inspekcją. Jutro mam zamiar przeprowadzić gruntowną kontrolę A co se będę żałować
  9. Mags
    No niech to Rozpakowana kolejna ościeżnica okazała się uszkodzona. Nie wierzę. W składzie nie mają, ponoć jutro mają przyjechać. Oby. Najgorsze jest to jeżdżenie i wymienianie
     

    Wykańczanie domu - powolne, wykańczanie nas - szybkie.
     

    Ale ale. Mamy pozwolenie na podłączenie się do wodociągu Taka to pociecha na koniec męczącego dnia.
  10. Mags
    Jedna futryna poszła do wymiany i nie takiej wymiany w sklepie, wymiany montażowej. Czyli zamontowana futryna została zdewastowana dosłownie przez ... taśmę ochronną Okleina z futryny schodziła razem z taśmą, którą próbowaliśmy usunąć. Niewiarygodne, jak mocno się to gówno przykleiło. No nic, trzeba było kupić nową futrynę; dobrze, że była w sklepie.
     

    A więc czasu trochę zmarnowanego i kasy szkoda
     

    Jeszcze 3 dni pracy i urlop. Mam zamiar pogonić trochę chłopaków Może jak im będę stała nad głową to szybciej pójdzie .
     

    Matko, jeszcze tyle roboty. Miesiąc conajmniej w środku domu, potem na zewnątrz. Ocieplenie, tynki, taras, garaż i ogrodzenie. Przed zimą działkę się wysprząta, a ogród dopiero na przyszły rok. No trudno.
  11. Mags
    Nic się nie dzieje Nic dziwnego, że dziennik pajęczyną oblazł. Bo i niby o czym tu pisać. Sezon działkowy, w ogródku trzeba robić, a nie budową się zajmować. No trudno, przeczekam.
     

    Trzecia sypialnia przygotowana do malowania, ale nie mam pojęcia kiedy to nastąpi. W środę mają przyjść chłopaki złożyć kotłownię, tzn podłączyć piec. Ale nie wiem jak to z nimi będzie, bo już idą do nas ruski rok.
     

    Weronika wypoczywa na kolonii. Zadowolona. Tak się bałam, że sobie nie poradzi
     

    No i to na tyle. Z racji przestoju zdjęć nowych niet.
  12. Mags
    Prace trwają, a jakże. Pomału, ale do przodu.
     

    Facet przyjechał wyregulować drzwi wejściowe i przy ich ściąganiu zarysował górną belkę w ościeżnicy . Dziś przyjechał ją wymienić.
     

    A takie mamy drzwi wewnętrzne
     
     

    http://img388.imageshack.us/img388/1888/s3500024bj3.jpg


    http://img372.imageshack.us/img372/859/s3500025zp8.jpg
     


    Takie same drzwi będą do łazienki, do wiatrołapu i do wszystkich sypialni. Do toalety tylko z jedną szybką. Na żywo drzwi wyglądają ładniej.
  13. Mags
    No to jeszcze jedno, druga sypialnia
    http://img204.imageshack.us/img204/9599/010panelesypialni2sg5.jpg" rel="external nofollow">http://img204.imageshack.us/img204/9599/010panelesypialni2sg5.jpg
  14. Mags
    Wczoraj był wielki dzień. Przeprowadzka rozpoczęta. Poszło sprawnie, choć auto przyjechało dużo później, niż było zaplanowane. No ale w końcu udało się przewieźć wszystkie rzeczy. Część mebli została wystawiona na podwórko, może komuś się przyda, a jak nie to administracja zleci wywózkę . Nie muszę się więc martwić gdzie wywieźć graty
     
     

    Mieszkanie będzie oddane jutro nowemu właścicielowi, a my do mamusi
     

    Weronika cały weekend spędza nad morzem, a we wtorek jedzie znowu nad morze, tylko, że na kolonię. Pierwszy raz. Przeżywam strasznie, choć staram się nie myśleć o tym za wiele. Ja też jeździłam w jej wieku. Dzieci rosną szybko
     

    Mnie zmogło jakieś choróbsko, biorę co się da, mam już dość zrywania się po nocach przerywanych suchym i ostrym kaszlem. Co za cholera mnie dopadła
     
     

    Tak wygląda podłoga w pokoju Weroniki
     

    Słabo powychodziły ostatnie zdjęcia, więc nawet innych nie wklejam.
     

    http://img364.imageshack.us/img364/388/009panelewsypialni3jn2.jpg
  15. Mags
    3 dni
     
     

    http://img106.imageshack.us/img106/2259/s3500017qt3.jpg


    http://img106.imageshack.us/img106/1084/s3500018dh9.jpg
     
     


    Pozostały drzwi i podłogi i można meble zwieźć. 2 pokoje muszą być wyszykowane najpóźniej do poniedziałku, ale już w sobotę chcemy zacząć z pierwszym transportem. Myślicie, że się nie da? Ja też tak myślę, ale próbować trzeba.
  16. Mags
    Ściana okienna wykończona, pod nią będzie wanna
     

    http://img237.imageshack.us/img237/1709/s3500008ks4.jpg


    Nareszcie widać coś, co przypomina kabinę prysznicową
     

    http://img84.imageshack.us/img84/8498/s3500012ku9.jpg
     


    Kabina jest zaizolowana jakąś folią w płynie, czy czymś podobnie się nazywającym
     

    Ciągle obstaję przy wersji kabiny bez drzwi, tym bardziej zasłonki. Ciekawe jak to wyjdzie w użytkowaniu
  17. Mags
    9 dni
     

    Wczoraj zakupione zostały farby na sufity. Dziś malowanie.
     

    Łazienka jeszcze nie skończona Zostanie nam sporo płytek, trzeba postarać się o zwrot do sklepu. Zawsze to pare groszy, a oddać nie ma komu.
     

    A takie panele kupiliśmy do trzech sypialni
     
     

    http://img413.imageshack.us/img413/1458/paneleklonhartleysu2.jpg


    To klon hartley z classena
     

    Są bardzo jasne, a na zdjęciu wyglądają jakby były różowe
  18. Mags
    Sprawy wyglądają następująco
     

    - wszystkie ściany zatarte i przeszlifowane, to samo z sufitami
     

    - łazienka ciągle się wykańcza, ale jest już bliżej iż dalej
     

    - malowanie może jutro
     

    - panele kupione, jednak jeden rodzaj do wszystkich sypialni, nie ma czasu na wymyślanie
     
     

    No i to na tyle
  19. Mags
    14 dni
     

    Za 2 tygodnie o tej porze nadejdzie "godzina zero". Koniec starego, początek nowego. Przeprowadzać się będziemy pewnie kilka dni.
     
     

    Czasu mało, no ale co zrobić
     
     

    Łazienki jeszcze nie gotowe, ale ciągle do przodu
     

    Łazienka, ściana okienna, naprzeciw drzwi
     

    http://img505.imageshack.us/img505/7053/azienka1006tu1.jpg


    Pod oknem będzie wanna. Po prawej stronie ścianka oddzielająca wannę od wnęki prysznicowej, bez kabiny.
     
     

    Toaleta. Glazura cała już ułożona. Brakuje podłogi, ale to dopiero po fugowaniu
     

    ścian
     

    http://img209.imageshack.us/img209/8716/azienka2006nj2.jpg
     


    Toaleta jest oczywiście za mała, żeby ją dobrze uchwycić na zdjęciu i pokazać jak to w całości wygląda. Zresztą łazienki też się nie da całej sfotografować, choć dużo większa
     
     

    Jeszcze dużo roboty przed nami
  20. Mags
    Muszę coś napisać, cokolwiek
     

    Tata wrócił do szpachlowania ścian.
     

    Bogdan klnie na łazienkę
     

    A ja wybieram panele. 4 typy już mam. Co wybiorę? Nie jestem jeszcze pewna.
     

    Zbliżamy się małymi krokami do wyboru kolorów ścian. Z tym będę miała największy problem Chciałabym gotowe farby kolorowe. Widisz, kupujesz, malujesz. Bogdan namawia mnie na mieszanie farby białej z pigmentami, tak jak to już kilka razy robiliśmy. Ale tu zawsze miałam ten problem z wyborem odpowiedniej tonacji danego koloru. O zgrozo!
  21. Mags
    Oto nasze drzwi
    http://img525.imageshack.us/img525/5658/drzwizewntrznemk3.jpg" rel="external nofollow">http://img525.imageshack.us/img525/5658/drzwizewntrznemk3.jpg
    A tak wygląda teraz dom
    http://img525.imageshack.us/img525/7683/frontdomuoj9.jpg" rel="external nofollow">http://img525.imageshack.us/img525/7683/frontdomuoj9.jpg
     
    Ten widok pozostanie na długo, ocieplać zamierzamy ok września
×
×
  • Dodaj nową pozycję...