Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

braza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    44 682
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez braza

  1. Matko jedyna, Perunie miłościwy, jak mnie tu dawno nie było! Wstyd i hańba! Nie mam wytłumaczenia. Idę do innych... Mam nadzieję, że drzwi otwarte...
  2. To ja dołączam do ciągnięcia!
  3. Żyjemy. Mamy się świetnie. Piękna zima nas dopadła, ze śniegiem i głodnymi ptakami. Mamy 2 raane koty, oba młode się tłuką niemożebnie no i obaj zostali ofiarami, jeden ma kołnierz hańby, bo pysk rozwalonyz drugi przecięty ogon. Nie pytajcie, jak to zrobiły. Najzdrowsza jest najgrubsza kicia (pomyślę o przytyciu), tak wynika z badań. Psy też mają się dobrze. Trzymajcie się cieplutko, oby ten następny rok nie był przynajmniej gorszy!
  4. Jakoś tak... Tęsknię za Wami!
  5. U mnie w miarę ok, choć w lipcu odeszła na moich rękach Starszyzna... Brakuje mi tej kici... Zbieram się do napisania w dzienniku o pięknym dziele Szanownego i nie bardzo mi wychodzi. Może w końcu.. Kocham Was cały czas! Nawet Was dzisiaj wspominałam koleżance i to bardzo ciepło!
  6. I tego nam wszystkim, Ewcia, życzę w nowym roku!
  7. Co tu pisać...
  8. A i owszem, brać tyle, coby na dobrego adwokata było!
  9. A ja Wam po prostu życzę: spokojnych tych świątecznych dni!
  10. Noooo Szanowny Panie, BINGO!
  11. Na razie te dwie: https://www.czterylapki.pl/dla-kota/karmy/karmy-weterynaryjne/na-nerki/brit-veterinary-diets-cat-grain-free-renal,p1029917667 i Hills https://www.czterylapki.pl/dla-kota/karmy/karmy-weterynaryjne/na-nerki/hills-prescription-diet-feline-kd--mobility,p639343045
  12. Agduś, no pamiętam tę muśniętą pierdem ale za chiny nie pamiętam nazwy
  13. A dzisiaj przyszły szafki nocne, dwa małę regały, 3 lampy i sztućce - kwadratowe. Na razie chyba koniec zakupów bo mnie jeszcze komin czeka. Kicia wygląda na taką co się lepiej czuje. Goni wszystkich, podsiada mnie na sofie i wskakuje na łóżko, a jest wysokie. Nawet troszkę pewniej chodzi. Znalazłam kilka karm, jutro je podlinkuję to się wypowiecie.
  14. A czym karmiłaś Pasquala? W sieci znalazłam sporo karmy dla "nerkowców", z wetką to oczywiście omówię ale dobrze wiedzie.
  15. O matko... Chciałabym jakoś pomóc niestety nie umiem... Trzymajcie się!
  16. O tak, było bossssko i choćby z tego powodu podoba mi się Twoja rezygnacja z pracy.
  17. Osica, no właśnie mocznik wysoki. Zaczynam poszukiwania karmy niskobiałkowej dla kotów:( Ano widzisz, Agduś, zapier.ol taki, że nawet nie mam czasu załądować. Za to paczka się "ubrała" i jutro orzeł wystartuje. Pesteczko, obyś miała rację! Spałam na nowym łóżku i materacu - jest bosko! Szlachetna część mojego ciała przestaje powoli boleć.
  18. Czuję się wezwana do tablicy. T ak mam od paru lat i ogólnie jestem zadowolona. Podczerwień nie ogrzewa powietrza jako takiego tylko przegrody i człowieka. To pochłonięte ciepło jest później powoli oddawane w zależności od ocieplenia domu a Ty masz dobrze ocieplony, z tego co czytam. U mnie kwestia została rozwiązana tak: dom - 130m2 większość ogrzewana. Grzejniki różne: po dwa 600W na górze w bibliotece i u córki w pokoju, jeden 600W w sypialni, po jednym 300W w pokoju gościnnym, wiatrołapie i pralni oraz po jednym 600W w salonie i kuchni. I w kuchni byłam mądrzejsza od projektanta bo założyłam jeden i to był błąd. Muszę dodać. Taryfa G12. Regulatory ustawione są na podgrzanie w godzinach dziennych 13-15 oraz porannych i wieczornych, część jeszcze w godzinach tańszego prądu część później, więc grzejniki trochę pochłaniają energii. Regulatory Thermoval i szczerze to chyba zaczynają szwankować pomimo różnych bajerów. Nie mam pojęcia o histerezie ale jakaś opcja jest ustawiona na 1 stopień. Mam fotowoltaikę, mniejszą niż zakładaliśmy - potrzebujemy co najmniej 9kWh projektant się uparł, że panele nie zmieszczą się na dachu (głupio się uparł) i mamy tylko 7kWh.
  19. Starszyzna ma 11 lat. Wetka zapewniała, że ponieważ kreatynina jest w porządku to damy sobie z tym radę. Oby! Piątek! Spier.oliłąm się ze schodów, o mało nie spaliłam sprzęgła i zmarzłam jak bezdomny pies załatwiając sprawy, bo przez te pozamykane restauracje nawet kawy nie ma gdzie wypić! W Żabce jest okropna!
  20. Dobra, nie mów:D Osica, odzywaj się, jasne! Starsza kicia ma nerki chore, jak wykazały badania. Od jutra będzie na lekach. W dupie z tym 2020 rokiem! Małe przyjemności sobie robię, choć szmal przy okazji wydaję...
  21. Zachodniopomorskie. A dlaczego pytasz? Jeśli chcesz wpaść na kawę to zapraszam:yes: I tak, zaczyna to być problem choć mam nadzieję, że przejściowy. Nie wiem, jak długo leżał ten buk w składzie a po przywiezieniu właśnie został pocięty. Teraz próbuję go namówić, żeby poszedł pod leszczynę poleżeć
  22. Piotrze kochany, mam nadzieję, że domu nie spalę Palę bukiem, w ogóle pomimo lasów wkoło nie ma dużego wyboru w kwestii drewna kominkowego. Innego ogrzewania raczej nie zrobię, to się wiąże z totalnym remontem. Nie ma miejsce na kotłownię i trzeba by wszędzie kuć, żeby pociągnąć rury - za późno, za stara jestem. Kominek służy mi tylko dla przyjemności i dogrzania domu wieczorem, mam panele na podczerwień ale one są prąd...wszystko mam na prąd, nie mam innego źródła energii.
  23. Pesteczko kochana, właśnie odczytałam! Ewa, no kurczę... oby nie, nawet biorąc pod uwagę tę nadzieję... A jak pasjans wróży tej dojnej zmianie?
  24. Piotrze, dzięki za wyjaśnienie. Mówiąc, że sezonowane to mrzonka miałam właśnie na myśli to, że nie mam zapasu. Próbuję to nadrobić i zamawiam drewno w większej ilości. W tej chwili palone było (bo na razie przerwa, mam zakaz palenia) takim z ub. roku, które leżało wcześniej 2-3 miesiące na dworze pod leszczyną. Następna parta czeka już w drewutni, ta leżała też podobny czas na zewnątrz.Teraz kolejna "pójdzie" pod leszczynę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...