Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

terplace

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    529
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez terplace

  1. Szkoda że ta tabelka jest sporządzona przez jakiegoś kr.....na, który zajmuje się PCi a nie odróżnia mocy od energii; no i że nie uwzględnia wykorzystania II taryfy, co ma kluczowe znaczenie jeśli chodzi o koszt ekploatacji. Nie wspomnieć nie można tu o fakcie, że wielkość dz dobiera się nie tylko do mocy PCi ale i do planowanego poboru energii, o czym zresztą była mowa na forum. Ze 175m wymiennika ktoś chce odebrać prawie tyle energii jak ze 320m.
  2. PB najbardziej szlachetne i najdroższe tworzywo sztuczne z jakich wykonuje się rurociągi, może oprócz poliamidu. Nadaje się do ciepłej wody, systemu SDP, Hepworth. Co do rozszerzalności to: http://www.ogrzewnictwo.com/?a=article&idd=191 Do podłogówki występują rury PB z wkładką. Rozszerzalność termiczna jest zbliżona wtedy do miedzi.
  3. Jeśli to "standardowy" budynek bez wodotrysków architektonicznych, dużych przeszkleń, cwu dla 3-4 osób, etc., to moc szczytowa wyniesie ok. 9,5kW przy went. grawitacyjnej i ok.7,5kW przy mechanicznej. Szczegółami się nie przejmuj, bo czy będzie to np. w pierwszym przypadku 9 czy 10kW to nikt tego dokładnie nie obliczy. A jakiej grubości krokwie? Na myśli mam mniej kosztowną PCi (krajowe są równie dobre a czasami i lepsze), za to zrobienie 220m odwiertów zamiast 170m - jeśli tak mocno ogranicza cię kwota na PCi. Dz dla PCi to jak fundament dla budynku albo koła dla samochodu. Mercedes z drewnianymi kołami da ci mniej komfortu niż F126p na "gumach".
  4. 170m do takiej mocy to nie jest zbyt "bogato" nawet dla dobrego gruntu. To taka raczej dolna granica. Budujesz się na wydmach czy co? Jak coś przygotuje konkretniejszego to daj znać. Moc odwiertów dopasuje się do mocy PCi a moc PCi do mocy odwiertów, a to wszystko poprzez obniżenie temp. dz. Co niestety będzie skutkowało spadkiem COP i spadkiem mocy grzewczej systemu. Jak są podejrzenia co do gruntu to należy celować raczej w "górny przedział" dł. kolektorów. Zaplanuj np. 3x75m. Napisz może precyzyjniej gdzie będziesz się budował, może w okolicy ktoś już wiercił. Popytaj może ktoś w pobliżu ma studnię głebinową. Popytaj o szczegóły, może także studniarza, który to wiercił. Może zamiast inwestować w firmową PCi zainwestuj w "solidne" dz.
  5. Bywa że i 2,3°C. Poczytaj poprzednie wątki. Zmniejszenie wielkości wymiennika pionowego o 25% spowodowało spadek temp. o 1 do 2stC. Robiłem takie testy. Dokładnie oczywiście jest to trudno określić, gdyż pobór ciepła każdej zimy jest inny i rokład pracy także inny. Przez analogię można przyjąć, że przy zwiększeniu wymienika o 25% nie uzyska się zwiększenia temp. więcej niż o 2stC. A będzie to zapewne mniej gdyż zwiększając wymiennik zbliżamy się do asymptoty, którą jest średnia temp. gruntu (Im większy wymiennik, tym względny przyrost jego wielkości odpowiada coraz to mniejszym względnym przyrostom temperatury).
  6. Można, czemu nie, jak ktoś ma fantazję, coś tam podgrzewać będzie, odbierając zakumulowane w podłodze ciepło. Fakt, że tańsze bo wyprodukowane z lepszym COP. Ale to takie nieeleganckie technicznie, "gonimy" dużą pompę obiegową gdy nie ma potrzeby, do nagrzewnicy wystarczy mniejsza. Mamy wahania wydajności nagrzewnicy, raz zasilamy +35C raz +25C. Jak tym sterować? Cały pomysł jest mało elegancki i fantazyjny, więc to dużo nie zmienia. Podobnie mało elegancki jest pomysł z podbieraniem ciepła ze zbiornika (gromadzimy ciepło pod wysoką temp, aby potem nadmuchiwać kilka-kilkanascie stC). Ale jak ktoś chce to należy przedstawić mu różne warianty. Co do pompy to w sezonie i tak pracuje w celu kontroli temp. gz. To że podepniemy do całości jedną nagrzewnicę wtedy niczego za bardzo nie zmieni, oprócz tego że zwiększy się przepływ przez skraplacz. Jeśli są wahania to nie szkodzi, bo jedynym celem jest podgrzanie powietrza nawiewanego, a nie ogrzewanie pomieszczeń. Tym bardziej, że temp. powietrza nawiewanego i tak będzie zależała głownie od pow. zewnętrznego. Wahania z tego powodu będą większe niż z powodu zmian temp. zasilania nagrzewnicy.[/img]
  7. Ilość dostarczanego ciepła będzie taka sama, ale moce nagrzewnic będą inne, aby dostarczyć taką samą ilość ciepła przy innych parametrach mediów - i o to cały czas mi chodzi. Wpływ na moc wymiennika (w tym nagrzewnicy) mają wpływ temperatury wejściowe po obu stronach (nie tylko zasilania wodnego ale wejścia powietrza) oraz wielkości przepływów (także po stronie wodnej a nie tylko po stronie powietrznej). Trudno w zime oczekiwać takich temperatur.
  8. Hipotetycznie. Nie wiemy nic o mocy bo nie wiemy jaki to budynek (ilość powietrza). Nie znamy też wymagań (co to dla inwestora znaczy zimne a co ciepłe powietrze). Wszystko kwestia różnic temp. na wymienniku. Mniejsza różnica, miejsza moc dla danej nagrzewnicy. Chciałem zasygnalizować, że w zależności jaką temp. będzie zasilana (który wariant) należy dokonać doboru mocy nagrzewnicy, a im ta temp. wyższa tym nagrzewnica może być mniejsza aby osiągnąć planowany efekt. Bo co innego jak komuś starczy podgrzanie strumienia pow. o 5K np. -20 do -15stC przy zasilaniu strony wodnej 50/45 a co innego jak z +10 będziemy chcieli podgrzać do +15 i to przy zasilaniu 30/25, wtedy nominalna moc nagrzewnicy musi być 4-5 razy większa.
  9. Identycznie możesz postąpić (zakładając że to sytuacja incydentalna i awaryjna) rozszczelniając więcej niż jedno okno w przypadku standardowej wentylacji nawiewno-wywiewnej. GWC możesz zastosować rurowy. Do napędu wentylacji możesz zastosować zwykły, prosty, tani generatorek prądotwórczy (moc wentylatorów i automatyki nie jest duża). Jak się tak zabezpieczasz przed brakiem zasilania to i tak pewnie myślisz o generatorku do zasilania awaryjnego. Co do nagrzwnicy to masz dwa wyjścia: - albo wpięcie jej bezpośrednio do rozdzielaczy ogrz. podłogowego (ale wtedy wyjdzie spora i droga ta nagrzewnica; no i trzeba się mocno pochylić nad obliczeniami spadków ciśnienień w tym obwodzie), - albo sposób prostszy ale droższy w eksploatacji - niezależne zasilenie nagrzewnicy wyższą temp. np. z zasobnika cwu, najlepiej z mamką i jak największego. Jest jeszcze sposób ze sprzęgłem (ale wtedy spadnie COP ogrzewanai) lub sposób z dodatkowym buforem i obiegiem sterowanym przez automatykę PCi (ale to może wymagać ingerencji w automatykę PCi).
  10. Moja rada jest taka. Zleć OZC np. Henokowi. Zleć oszacowanie zapotrzebowania na cwu. Może się okazać, że przygotowując cwu znacznie drożej (olejem, prądem) stracisz więcej niż zyskasz przy ew. oszczędzaniu na ogrzewaniu. Pamiętaj o tym, że jak wyłączysz z ogrzewania część pomieszczeń, to zapotrzebowanie na ciepło nie spadnie o tyle jak by to wynikało np, z powierzchni. A teraz jeszcze przejadę się po tych liczbach. a) bilans cieplny budynku dość optymistyczny, b) przy tej pow. za m2 cena za PCi z wymiennikiem pionowym, z dużą ilością cwu i z podłogówką wyniesie ok. 50E a nie 100E, a jeszcze jest napisane,że cena 100E nie zawiera odwiertów, c) przy normalnej zimie i prawidłowo dobranej mocy czas pracy będzie raczej większy niż 5000h, nawet nad morzem. d) przy akumulacyjnych systemach grzewczych realna cena en. el. jest niższa, gdyż da się wykorzystać w większym stopniu II taryfę. Wtedy to porównanie wygląda znacznie inaczej.
  11. Jak nie będziesz miał problemu z napływającą wodą to zakop na 1,6 do 1,8m. Zyskasz z 2stC. Możesz przyjąć w zakresie 25 do 30W/m2. Więcej nie przyjmuj, bo nawet jesli teraz jest wilgotno nie znaczy że będzie np. za kilka lat. Masz rację, to trochę wróżenie z fusów chociażby z tego powodu, że w obrębie wymiennika grunt może być niejednorodny, ale to nie apteka i nie przejmu się tym tak.
  12. A co to znaczy wyższy standard chłodzenia? Niższe koszty eksploatacji od czego? Od grzałek, eleju opałowego? Bo to chyba tyle. Zależy jak się "zwymiaruje". Obracasz się w sferze mitów i bajek. Nie ma takiego niebezpieczeństwa, chyba, że ktoś coś spartoli albo zaoszczędzi, ale wtedy to już wszystko może wyjść zimą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...