pjr

Bardzo poważnie. I uważam, że stanowczo za dużo płacimy swojm politykom. Wszystkim. I wisi mi to czy kłucą się PIS z PO, czy też PSL z SLD. Wiem, że po pyskówce ze studia telewizyjnego razem pojadą do domu poselskiego, razem sznapsa wypiją. Żadnej idei, tylko władza potrzebna by wyrwać najwięcej pieniędzy, żeby załatwić synekurki najbliższym, by oni z kolei utrzymali polityka przy władzy. Przez takie zależności, powiązania stanowiska obejmują nie najlepsi lecz "swojaki". A później taki "swojak" źle nas obsłuży w urzędzie, nie pozyska funduszy unijnych, nie zorganizuje budowy autostrad, sprzeda akcje PZU za marne pieniądze, a później zapłaci olbrzmie odszkodowanie z naszych pieniędzy. I tak dalej i tak dalej. Co do ideologi... przykładowo, lewicowy SLD likwiduje fundusz alimentacyjny, prawicowy PIS wprowadza becikowe, liberalne PO podnosi podatki. Jedyna idea warta poparcia przez obywateli to jednomandatowe okręgi wyborcze. Przynajmniej będziemy mogli nieudolnego polityka z naszego okręgu popędzić przy następnych wyborach. No i będziemy swojego przedstawiciela znali, a on wszystko dla nas zrobi byśmy go na powrót wybrali. Ups.. znowu się rozpisałem.

Marny czas na sprzedawanie. Cała Polska w banerach : NIERUCHOMOŚĆ NA SPRZEDAŻ. A "zainteresowani" są mało zinteresowani. Chyba tylko cena. Ale i to nie zawsze działa. No bo jak nowy, gotowy dom pod Karpaczem za 447 tys. czeka trzeci miesiąc na kupca.....

Dzięki DPS za zamordowanie tego wątku. I powtórzę bardzo ważne, dające do myślenia, Twoje słowa: "Nie dajmy się ogłupiać politykom, z żadnej strony."

Z informacji zawartych w twoim poście wnoszę, że kupujesz działkę od gminy (skarbu państwa?) więc: ad1. taksa notarialna ok. 1,2% od ceny; 22% podatku VAT od ceny; 260 zl opłat sądowych od tranzakcji. ad2. przy niezabudowanej działce podatek od gruntu jest minimalny, a dowiesz się o tym w urzędzie gmniny. Cena szacunkowa chyba zamieni się w rzeczywistą po przetargu. ad3. możesz mieć kłopoty bo jak tam coś znajdzie sie pod ziemią to obciążą Cię koszty "wykopków" archeologicznych. No i to może zatrzymać budowę. ad4. podatki i wewentualne koszty odśmiecania gruntu (o ile ktoś wywiezie na twoją działkę śmieci) ad5. w ogłoszeniu o sprzedaży gminy (starostwa) piszą czy sprzedają prawo własności czy też prawo użytkowania wieczystego. I gotówka, przelew, kredyt nic nie zmienia. Kupujesz albo prawo własności albo prawo użytkowania wieczystego. A różnica między nimi sprowadza się do dodatkowej opłaty za użytkowanie wieczyste w wysokości (przy mieszkaniówce) 1% licząc od wartości gruntu rocznie. Jeżeli kupujesz od osoby fizycznej opłaty są inne.

Wybacz maysee ale się mylisz. O ile przy poprzednich wyborach Napieralski niewiele miał do powiedzenia przy układaniu listy kandydatów na posłów to za rok on i tylko on zdecyduje kto się znajdzie na listach wyborczych SLD. I zakładając, że kandydaci z SLD przekrczą próg wyborczy (na co się zanosi) to on zdecyduje kto będzie nas w sejmie reprezentował. Niezależnie od tego czy tobie się to podoba czy też nie.

Pokój! Pokój forumowicze. I wyluzujcie. Nasi politycy (bo nie wybrańcy) nie zasługują na takie zaangażowanie. Celowo w nawiasie napisałem o "niewybrańcach". Albowiem o tym kto będzie nas reprezentował w sejmie, senacie decydują Tusk, Kaczyński, Napieralski, Pawlak. Warto sobie uzmysłowić że obecny system wyborczy bardzo niewiele różni od systemu z czasów FJN (Front Jedności Narodu).

Sypie się platforma? A kogo to obchodzi? Tak PO, PIS, SLD i PSL - wszystcy dążą do zdobycia władzy, jej utrzymania i dodatkowo rozdziałem intratnych posad wśród "krewnych i znajomych królika". Moja sąsiadka, kobieta prosta, już co najmniej od 12 lat nie chodzi na wybory. I już dwanaście lat temu stwierdziła, że nie ma żadnego wpływu, kto będzie rządził. Do mnie dopiero dwa lata temu dotarło, że mogę wybierać tylko wśród kandydatów, którzy zostali wybrani przez liderów ww. partii. A oni nie wybierają najlepszych, a tylko takich co mają szanse być wybrani. I później będą grzecznie wykonywać polecenia szefa partii. Żeby nie być gołosłownym to kilka lat temu sławną stała się kobieta, która wygrała głośny spór z BIEDRONKĄ. I opowiadała, że liderzy z kilku partii zaproponowali jej miejsce na listach wyborczych. Nikt nie przejmował się jej umiejętnościami, jej ideami. A jak pamiętacie ostatnie wybory parlamentarne miały dosyć wysoką frekwencję nie dlatego, że chcieliśmy by przy władzy była jakaś partia, a dlatego by "moherowe berety" nie wybrały ponownie PIS'u. Nie głosowaliśmy za ale przeciw! Tak wogóle... czy znacie posłów ze swoich okregów wyborczych? Uważam, że tylko jednomandatowe okręgi wyborcze oddadzą nam władzę zawłaszczoną przez bonzów partyjnych. _ale się rozpisałem..._

1. Ja bym jeszcze sprawdził u architekta czy można tam dom postawić. 2. Kupując nieruchomość trzeba się liczyć z jej sprzedażą. Odpowiedz sobie na pytanie: czy kupił byś dom posadowiony na działce z takimi słupami i liniami energetycznymi? Z mojego doświadczenia wiem, że takie nieruchomości słabo się sprzedają (kwestia ceny). Inna sprawa, że energetyka może swój majątek wrzucić pod ziemię (raczej nie licz na to, że zrobi to na swój koszt ).

Brak planu zagospodarowania. Trzeba uzyskać warunki zabudowy. Wtedy będzie wiadomo co się kupuje - trawniczek czy działkę budowlaną.

RP1 to obszar zainwestowania wiejskiego. Warto sprawdzić co plan zagospodarowania pozwala tam wybudować. Wielce prawdopodobne, że siedlisko rolne.

Chyba nie jest tak łatwo. Bank musi widzieć możliwości spłaty rat kredytu z udokumentowanych dochodów. I jeszcze musi widzieć możliwość realizacji inwestycji ze zgromadzonych środków (środki własne plus kredyt = finansowanie całości inwestycji). Najlepszym rozwiązaniem OpenFinance.pl lub expander.pl

Sprzedaż czy zbycie nieruchomości?

Największy problem z oświadczeniiem o posiadanym prawie do nieruchomości (działki). Oświadczenie pod rygorem odpowiedzialności karnej (chyba art. 233). Kilka lat temu mimo posiadanego pełnomocnictwa musiałem właścicielkę ściągnąc z Holandii albowiem podpis pod oświadczeniem trzeba było złożyć w obecności urzędnika.

W ciemno nie kupuj. Sprawdź plan zagospodarowania przestrzennego w gminie. Może być, że nic tam nie wybudujesz.

Jeżeli myślisz o gospodarstwie rolnym to nie widzę problemu. Jeżeli myślisz o domu jednorodzinnym to też nie ma problemu. Robisz projekt na budowę domu jednorodzinnego i budynku gospodarczego (stajni, stodoły lub owczarni). Następnie dzielisz inwestycje na etapy 1. budowa domu jednorodzinnego. 2. budowa budynku gospodarczego. I poprzestajesz na pierwszym etapie. No chyba, że budynek gospodarczy to bedzie garaż na traktor. Sądze, że nikt nie będzie wymagał byś wydzierżawił lub dokupił grunt pod uprawę. Może będzie potrzebne oświadczenie, że masz taki zamiar w co wątpie.

Nie urząd miasta, a rada miasta mogła zdecydować o zmianie przeznaczenia gruntów. Jak nie zabudujesz swoich gruntów będziesz płacił podatek rolny.

Jeżeli masz warunki zabudowy to musisz zatrudnić architekta, który zrobi Ci projekt zagospodarowania działki (wrysuje na mapę do celów projektowych dom z zakupionego projektu, zaprojektuje wjazd, przyłącza, śmietnik itd.). Resztę dowiesz się od niego. Mam nadzieję, że zakupiony projekt odpowiada wydanym warunkom zabudowy.

Po prostu cud!

Tokas - z twoich postów wynika, że to ty jesteś właścicielem nieruchomości władnącej. A wracając do meritum.... jak nie wiadomo o co chodzi to pewno chodzi o pieniądze. To ile chce własciciel nieruchomości obciążonej za prawo utwardzenia przez Ciebie dojazdu?

Akurat jest odwrotnie. Drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami oraz pętle autobusowe, są drogami wewnętrznymi. Budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku - do właściciela tego terenu. Finansowanie powyższych zadań należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku - do właściciela tego terenu. http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-cywilne-1/sluzebnosci/odpowiedzi/sluzebnosc-drogi-i-ograniczenia-predkosci.html Browar Mam wrażenie, że cytacie powyzej mowa jest o drogach (na mapach ewidencyjnych oznaczone numerem i literami "dr"). Natomiast służebność przejazdu i przechodu ustanawia się na działce gruntu oznaczonej tylko numerem, bez liter "dr".

koszty ? płacisz tak jakbys to kupił a gośc /odwiedzający/ nie ma żadnych praw ... w swietle ustawy - musi Co najmniej już od dwóch lat gmina nie musi przejmować gruntów.

Zależy też od panu zagospodarowania przestrzennego określającego minimalną powierzchnie wydzielanej działki.

W kancelarii notarialnej zrobią nowy wypis (do 10 - ciu lat po zawarciu umowy). Można też w sadzie rejonowym w wydziale ksiąg wieczystych (jezeli chodzi o nieruchomość).

Mam wrażenie, że niedawno Trybunał Konstytucyjny zakwestionował prawo naliczania renty planistycznej. Nie mam pewności i tylko sygnalizuje. A jak znajdę orzeczenie to dopisze.. Oczywiście od orzeczenia do zmiany prawa trochę czasu zleci.

O tym, że w Polsce mamy zapasy gazu na 100 lat to słyszałem z innych źródeł. Natomiast zawsze dziwiło mnie, że nie inwestowaliśmy w jego wydobycie. Że brak było woli na połączenie naszego systemu gazociągów z systemem niemieckim. A z innej beczki - że nie budujemy suchego portu na końcu szerokotorowej Linii Hutniczo Siarkowej łączącej zachodnią Europę z Władywostokiem, Japonią i całym dalekim wschodem. Ot, politycy mają ważniejsze sprawy. Nie mam wielkiego mniemania o naszych politykach i zdaje sobie sprawę, że nie mam żadnego wpływu na to kto będzie reprezentował mnie w parlamencie. A to dlatego, że o tym kogo będę wybierał zdecydują szefowie PIS, PO, SLD, PSL. Taki współczesny Front Jedności Narodu. Myślę, że system wyborczy funkcjonujacy w Polsce przez 65 lat (z małymi modyfikacjami) już wyczerpał swoje możliwości. Jest pomysł wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych. Tylko jak przełamać monopol wodzów tych czterech partii? Przecież JOW'y pozbawiły by ich władzy. Są takie dwie strony: http://www.jednomandatowe.pl i http://www.jow.pl . Jest tam trochę naiwności ale z ideą można się zapoznać.