Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lukins

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    277
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Lukins

  1. Lukins

    Jakiej firmy wk?ady kominkowe ?

    Tak! Tak! Tak! Po trzykroć tak! (Choć harmoszkę mam tylko jedną )
  2. Ja mam wbudowany zasobnik Viessmann'a (Calorond 055 - olej). Wprawdzie rozważałem zakup osbnego, niefirmowego zbiornika, ale w końcu mi się odechciało kombinować, i kupiłem w zestawie (zasobnik jest w obudowie pieca). Pewnie wyszło drożej, ale: - mam niejasne przeczucie, że wytrzyma dłużej (przynajmniej tak piszą i mówią fachowcy) - jeśli się mylę, proszę nie ciskać gromów - rzeczywiście się dość szybko nagrzewa (od 20 stopni do nastawnych 45 w około 7-10 minut.) - zaiste woda się nie schładza podczas używania - nie spadają jej parametry cieplne - co mnie powaliło - zasobnik jest tak zaizolowany, że statyczny spadek temperatury jest na poziomie błędu statystycznego. Przed używaniem c.w.u. byłem podłamany, że jak podgrzeję 120 l. wody, to zanim rano zacznę się myć to się będzie piec włączał kilka razy (nigdy nie wiem kiedy mi się zechce wstać) i zużycie oleju mocno podejdzie. Jeśli piec włącza się raz na 50-60 minut by podgrzać wodę która się sama schłodziła to chyba nawet nie. Myślę, że nawet włącza się rzadziej niż raz na godzinę. Kiedyś próbowałem czekać i sprawdzić ale mi się znudziło. - przy zintegrowanym zasobniku z piecem, woda w kotle też słabiej się schładza, co znów przekłada się na mniejsze zużycie oleju.
  3. No ale kiedy go stawiasz to jeszcze nie wiesz, że stoi 6-ty miesiąc, bo go dopiero postawiłeś. Dopiero za 6 miesięcy pozyskasz tą wiedzę. Z tym lataniem z garażem po budowie to po prostu omijanie nieżyciowych przepisów. Nie dziwi, że ludzie tak kombinują. Gdyby na takie elementy było jakieś uproszczone pozwolenie, to jeszcze ok., ale jak tu ktoś napisał o kosztach które przerastają koszt garażu to łoj joj...
  4. Gemy to firma, sprawdź w wyszukiwarce, bo nie wiem czy mają stronkę (zapewne tak...)
  5. W ostatnim Ładnym Domu, (czy gdzieś) było, że kotary są "trendy" (nie cierpię tego słowa, w odróżnieniu od słowa "steropian" które kocham miłością gwałtowną ) Ja kupiłem kabinkę "GEMY" = błyszcząca stal (góra i dół), szybki hartowane przezroczyste bez żadnych okuć. Po prostu pięknie. Cenka (w promocji) coś koło 1400 zł (komplet).
  6. Lukins

    Bidetta czy bidet?

    Nie, dla dzieci. Jeszcze jakieś skomplikowane pytanka?
  7. Lukins

    Bidetta czy bidet?

    W sklepie z zabawkami
  8. Lukins

    Bidetta czy bidet?

    Nic
  9. A mnie zrobił tynkarz. Zapłaciłem mu,a jak tynk wysechł (3 tygodnie) to dopiero zobaczyłem jakie ma bruzdy. A miało być "pod malowanie". Teraz czeka mnie gipsowanko. No gipsowanko jak gipsowanko, trochę jak rozcieranie po ścianie miękkiej kupy. Ale to szlifowanko! Już jestem biały.
  10. Lukins

    Bidetta czy bidet?

    A jest gdzieś polski link do strony? Bo nigdzie nie widziałem takiego ustrojstwa, a jestem go bardzo ciekawy.
  11. Chińczycy po prostu przyjęli program budowy domków jednorodzinnych dla swoich obywateli. No a że jest ich ponad miliard... Czekamy teraz co powiedzą Indie.
  12. No ale jeżeli MOŻNA dać te zawory, to co ten hydraulik się tak upiera, że nie? Ambicja go ponosi czy jak? Żeby przypadkiem nie wybuchł jak ten przegrzany kocioł.
  13. Mam wrażenie, że każdy w tym wątku mówi o innych sprawach. Niektórzy z przedmówców wyrażając swoją opinię bezpośrednio przelewają myśli na ekran, co skutkuje tym, że co bardziej "techniczni" nie łapią w lot. Nie jest to wartościowanie, ale często się z tym spotykam. Mi na ten przykład chodziło o to, ile rozsądnych przemyśleń jest na temat opłacalności inwestycji, do osiąganych (później) oszczędności. Wiemy z doświadczeń forumowiczów na ten przykład, że docieplanie powyżej 20 cm "steropianu" jest niekorzystne z punktu widzenia ponoszonych kosztów do osiąganych korzyści. Zachwycamy się reku, solarami, ale przecież chodzi o to, aby nie popadać w szaleństwo. Istnieje na forum wątek po ilu latach zwraca się różnica pomiędzy piecem zwykłym a kondensacyjnym. Wychodzi na to, że około 15 lat. Solary - temat nr dwa. Jeden solar, to koszt ok. 5000 zł. Zazwyczaj potrzebne są dwa, a więc 10.000 zł. Kiedy się to zwróci? Nikogo nie osądzam, bo wiem, że wydatki (własne) są raczej mocno przemyślane, ale faktycznie w natłoku wątków dostrzegam nutę szaleństwa. Choć może w tym szaleństwie jest metoda?...
  14. I zapewne na to liczę.
  15. Lukins

    Czopuch

    Zagubiłem się w dziewiątej linijce od dołu...
  16. ale o co tobie chodzi??? zabardzo nie mogę zrozumiec twojej wypowiedzi??? chyba potrzebna mi przedszkolanak od zaraz!!! No to pewnie przedszkolanak przybędzie.
  17. No tak, ale jest też zła wiadomość - bez zalogowania nitki z rekordu.
  18. Nie, no troszkę racji w tym jest. Wszyscy mają głowę nabitą pompami ciepła, domami o idealnym k, rekuperatorami, solarami i innymi podobnymi bzdetami. Jednakowoż nie wszysycy to instalują. Ja spocząłem na porządnej kotłowni (32K PLN) oraz kominku z DGP (11K PLN). Na więcej mnie nie stać, powiem więcej, to i tak lekko przekroczony szczyt moich możliwości jeśli chodzi o system ogrzewania. Nie zainwestuję więcej w "steropian", nie zrobię superwentylacji z odzyskiem ciepła. Kupię sobie wygodną kanapę i zimne piwko. Oto co zrobię. Mój dom przetrwał pierwszą zimę (łagodną co prawda) i mam zamiar zacząć delektować się wykańczaniem go i doprowadzaniem ogródka do stanu używalności. Jeszcze w marcu stawiam grilla i włączam sprzęt na full. Dotąd mieszkałem w bloku, i mimo iż nie było źle, teraz widzę co to znaczy "wolnoć Tomku w swoim domku". I chyba mi się to jedwabiście podoba.
  19. Ja mam wodne, i ciepło o nim myślę.
  20. Lukins

    BRUDNA SZYBA W KOMINKU

    Oj, to taka zaczepka na podgrzanie dyskusji. Sam nie mam Tarnawy, ale dużo dobrego słyszałem o tych "bestiach" .
  21. Lukins

    BRUDNA SZYBA W KOMINKU

    Tarnawy nie są ani drogie ani markowe. To taki żart, żeby zebrać gromy. Czekam!
  22. Lukins

    BRUDNA SZYBA W KOMINKU

    Z ust mi to wyjąłeś (jakkolwiek by to brzmiało ).
  23. No dobrze, jestem uspokojony. Faktycznie, pokój zamiast garażu do ciekawe rozwiązanie powiększenia metrażu bez specjalnych nakładów. Ciekawe czy duża ilość przeróbek była konieczna.
  24. No to chyba widać po nastawieniu wypowiedzi Oczywiście w domu.
  25. ??? Chyba gipskarton??? Nie bądź taki mądry- akurat to suporeks. Oj to coś kiepski ten suporeks, albo jakieś superkwaśne spaliny. Niemniej jednak w tak małym pomieszczeniu, gdzie wjeżdżam PRZODEM , tak więc spaliny do ostatniej chwili pozostają poza budynkiem, nie ma chyba możliwości napakowania go spalinami? Chyba, że przy wyjeździe żyłujemy 20-letniego gruchota diesla przez 15 minut celem rozgrzania go, żeby w ogóle łaskawie wytoczył się z garażu. A co do podejścia do kwestii samochodu, rzeczywiście, bez szowinistycznych podtekstów, jest to podejście kobiety...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...