Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

markow7

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    218
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez markow7

  1. Możesz napisac co znaczy "staram się"? Podłogówkę cechuje duża bezwładność - wolno się grzeje (rurki szybko oddają ciepło w posadzkę, która się wolno nagrzewa - stąd też szybciej się instalcja wychładza), ale za to wolno też to ciepło nagrzana posadzka oddaje. Ja też ciągle eksperymentuje i patrzę na centralkę - nie mam oddzielnych obiegów na podłogę - kaloryfery - wszytko wychodzi z rozdzielni, podłoga jest dławiona regulatorami temperatury powrotu. Wniosek - u mnie utrzymanie temperatury przy chodzących pompach załączanych na 50st. wymaga dość ostrego rozgrzania kominka (dodatkowo ma płyty wermikulitowe). Potem ta temperatura sobie skacze od 50 do 53-54 stopni przy minimalnym dopływie powietrza. I tak około 2 godzin. Potem zaczyna spadać też poniżej 49 wtedy kominek przy wyłączonych pompach nagrzewa się powyżej 50 st i cykl od nowa tyle że już trwa coraz krócej (częściej pompy się wyłączają). Podłoga nagrzewa się z kolei do temperatury, której nie czuć - po porstu nie jest zimna jak w częściach podłogi nieogrzewanej. Czuć ją jak się dotknie zimną stopą lub ręką.
  2. Możesz napisac co znaczy "staram się"? Podłogówkę cechuje duża bezwładność - wolno się grzeje (rurki szybko oddają ciepło w posadzkę, która się wolno nagrzewa - stąd też szybciej się instalcja wychładza), ale za to wolno też to ciepło nagrzana posadzka oddaje. Ja też ciągle eksperymentuje i patrzę na centralkę - nie mam oddzielnych obiegów na podłogę - kaloryfery - wszytko wychodzi z rozdzielni, podłoga jest dławiona regulatorami temperatury powrotu. Wniosek - u mnie utrzymanie temperatury przy chodzących pompach załączanych na 50st. wymaga dość ostrego rozgrzania kominka (dodatkowo ma płyty wermikulitowe). Potem ta temperatura sobie skacze od 50 do 53-54 stopni przy minimalnym dopływie powietrza. I tak około 2 godzin. Potem zaczyna spadać też poniżej 49 wtedy kominek przy wyłączonych pompach nagrzewa się powyżej 50 st i cykl od nowa tyle że już trwa coraz krócej (częściej pompy się wyłączają). Podłoga nagrzewa się z kolei do temperatury, której nie czuć - po porstu nie jest zimna jak w częściach podłogi nieogrzewanej. Czuć ją jak się dotknie zimną stopą lub ręką.
  3. http://www.allegro.pl/item805347521_pompa_leszno_25por40c_sys_grundfos_lfp_hurt.html znalazłem już z niecałe 300pln... Fakt. Teraz bym za to zapłacił mniej... No ale cegłę pełną też kupowałem za 2pln sztuka... Takie czasy były. Co do naczynia - musiałbym zerknąć na fakturę.
  4. http://www.allegro.pl/item805347521_pompa_leszno_25por40c_sys_grundfos_lfp_hurt.html znalazłem już z niecałe 300pln... Fakt. Teraz bym za to zapłacił mniej... No ale cegłę pełną też kupowałem za 2pln sztuka... Takie czasy były. Co do naczynia - musiałbym zerknąć na fakturę.
  5. No i zapewne nie ma co za dużo dyskutować. Pewnie że można taniej, i zrobić to samemu. Ja przez pryzmat najdroższych elementów widzę że super oszczędności to chyba sie nie da zrobić... Pompy jakie mam to oczywiście LFP (3x 450 pln - teraz na allegro są po 400pln), naczynie - tu jak mówię nie żałowałem - 500pln, wymiennik 700, zabezpiecznie termiczne i separator w sumie 500 pl co już daje mi jakieś 3000 pln. Do tego masa śrubunków, miedzi, kolanek trójników, filtrów, zaworów, centralka... No i sie jakoś tam uzbierało. A co do sprzętu kratek się obiektywnie nie wypowiem - nie znam, nie słyszałem tylko za wiele polchelbnych opini, ale kompletnie ich nie oceniam - tyle co mi opowiadał instalator.
  6. No i zapewne nie ma co za dużo dyskutować. Pewnie że można taniej, i zrobić to samemu. Ja przez pryzmat najdroższych elementów widzę że super oszczędności to chyba sie nie da zrobić... Pompy jakie mam to oczywiście LFP (3x 450 pln - teraz na allegro są po 400pln), naczynie - tu jak mówię nie żałowałem - 500pln, wymiennik 700, zabezpiecznie termiczne i separator w sumie 500 pl co już daje mi jakieś 3000 pln. Do tego masa śrubunków, miedzi, kolanek trójników, filtrów, zaworów, centralka... No i sie jakoś tam uzbierało. A co do sprzętu kratek się obiektywnie nie wypowiem - nie znam, nie słyszałem tylko za wiele polchelbnych opini, ale kompletnie ich nie oceniam - tyle co mi opowiadał instalator.
  7. Moje zdanie takie (z autopsji) - nie ma co oszczędzać, więc nie szukaj oszczędności. To jest instalacja CO i musi być niezawodna. Zaoszczędzisz na 1 elemencie a jego ewentualna gorsza jakość zaważy na całej instalacji. Na przykład naczynie wzbiorcze. Niestety ale słyszałem od mojego instalatora, że w drodze oszczędności narzucanych przez klientów, kupował też tańsze naczynka właśnie z kratek. Jeździł potem na reklamacje zaciętych pływaków. Od tego momentu nie instaluje u inwestorów którzy chcą oszczędzać. Btw - faktura jaką ja mam za części tej instalacji ma około 4 ston A4 pozycji... Poroponuję zaprosić fachowca (prawdziwego) - przygotuje Ci kosztorys i sam kupi markowy sprzęt.
  8. Moje zdanie takie (z autopsji) - nie ma co oszczędzać, więc nie szukaj oszczędności. To jest instalacja CO i musi być niezawodna. Zaoszczędzisz na 1 elemencie a jego ewentualna gorsza jakość zaważy na całej instalacji. Na przykład naczynie wzbiorcze. Niestety ale słyszałem od mojego instalatora, że w drodze oszczędności narzucanych przez klientów, kupował też tańsze naczynka właśnie z kratek. Jeździł potem na reklamacje zaciętych pływaków. Od tego momentu nie instaluje u inwestorów którzy chcą oszczędzać. Btw - faktura jaką ja mam za części tej instalacji ma około 4 ston A4 pozycji... Poroponuję zaprosić fachowca (prawdziwego) - przygotuje Ci kosztorys i sam kupi markowy sprzęt.
  9. Witaj - piszesz o komplecie z Kratek - wkład, z pompami, wymiennikiem itd. Za 6 tys to jest bardzo mało, na początku tej strony masz kilka przytoczonych wycen. Bezawaryjną pracę zapewniają (oprócz fachowego montażu) przede wszystkim niezawodne (pewnie takich nie ma) peryferia właśnie w postaci wymiennika, pomp, zaworów, naczynia przelewowego itd. Sam koszt takich urządzeń to (tak jak w moim przypadku) około 6 tys. Z tego co wiem ramka forminirowa Kratek kosztuje ok 1500 tys - tez jest w tym komplecie?
  10. Witaj - piszesz o komplecie z Kratek - wkład, z pompami, wymiennikiem itd. Za 6 tys to jest bardzo mało, na początku tej strony masz kilka przytoczonych wycen. Bezawaryjną pracę zapewniają (oprócz fachowego montażu) przede wszystkim niezawodne (pewnie takich nie ma) peryferia właśnie w postaci wymiennika, pomp, zaworów, naczynia przelewowego itd. Sam koszt takich urządzeń to (tak jak w moim przypadku) około 6 tys. Z tego co wiem ramka forminirowa Kratek kosztuje ok 1500 tys - tez jest w tym komplecie?
  11. Ja dziś zauważyłem taki efekt u siebie. Zacząłem rozpalać normalnie, kilkoma drobnymi kawałkami brzozy. Jak sie rozpaliło, dorzuciłem polano niesezonowanego dębu i szczapę sezonowanego, odruchowo zamknąłem szyber, przepustnica dopływu powietrza ok 10%. Pochłonięty robotą zupełnie o tym zapomiałem, po ok godzinie, szyba czarna, ognia brak, żar byle jaki, temperatura niska a z kratek woń kopcącego drzewa. po uchyleniu drzwiczek i otwarciu szybra od razu się rozeszło. Wnioskuję że mimialny ciąg, bliski zeru dopływ powietrza spowodował takie kopcenie i przedostawanie się jakoś poprzez kratki do wnętrza pokoju.
  12. Ja dziś zauważyłem taki efekt u siebie. Zacząłem rozpalać normalnie, kilkoma drobnymi kawałkami brzozy. Jak sie rozpaliło, dorzuciłem polano niesezonowanego dębu i szczapę sezonowanego, odruchowo zamknąłem szyber, przepustnica dopływu powietrza ok 10%. Pochłonięty robotą zupełnie o tym zapomiałem, po ok godzinie, szyba czarna, ognia brak, żar byle jaki, temperatura niska a z kratek woń kopcącego drzewa. po uchyleniu drzwiczek i otwarciu szybra od razu się rozeszło. Wnioskuję że mimialny ciąg, bliski zeru dopływ powietrza spowodował takie kopcenie i przedostawanie się jakoś poprzez kratki do wnętrza pokoju.
  13. U mnie szyba (LAzar) jest mocowana tylko w dolnych narożnikach i po boku co powoduje że u góry również jest delikatnie ruchoma co jednak nie powoduje żadnych efektów dziwiękowych. Może u Ciebie świszcze podobnie jak u mnie szybko nagrzewająca się woda w wymienniku rurowym podczas gwałtownego spalania dużej ilości paliwa...
  14. U mnie szyba (LAzar) jest mocowana tylko w dolnych narożnikach i po boku co powoduje że u góry również jest delikatnie ruchoma co jednak nie powoduje żadnych efektów dziwiękowych. Może u Ciebie świszcze podobnie jak u mnie szybko nagrzewająca się woda w wymienniku rurowym podczas gwałtownego spalania dużej ilości paliwa...
  15. Ja słyszałem o świście, a raczej delikatnym szumie w Lechmie znajomego,który wynika z tego, że szyba nie jest idealnie szczelna.
  16. Ja słyszałem o świście, a raczej delikatnym szumie w Lechmie znajomego,który wynika z tego, że szyba nie jest idealnie szczelna.
  17. kozminski... tak patrzę na Twoje zdjęcia, to jak bym oglądał swój domek przed paroma miesiącami... I widzę dokładnie, jakich błędów mogłem uniknąć: na przykład brak paru rurek podłogówki przy klatce schodowej. Fakt - chcąc zaiszczędzić na dodatkowym sterowniku do 2 obwodu z mieszaczem do kotła gazowego, podłogówkę mam na RTLach, więc jej powierzchnia - ograniczona... Ale zauważyłem, że nie masz rurek od przedpokoju do kuchni ? Ja też nie i bardzo mnie to wkurza, jak przechodząc z cieplutkiego przedpokoju muszę przejść przez zimną strefę płytek w kierunku znów ciepłej podłogi kuchni...
  18. żeby nie powtarzać wątku... może sie przyda, ja swoją obudowę robiłem pod wpływem lektury tego wątku http://forum.muratordom.pl/jak-zrobilem-obudowe-kominka,t144137.htm
  19. żeby nie powtarzać wątku... może sie przyda, ja swoją obudowę robiłem pod wpływem lektury tego wątku http://forum.muratordom.pl/jak-zrobilem-obudowe-kominka,t144137.htm
  20. W sumie racja - pewnie że można ją trzymać w kotłowni - zwłaszcza jak nic innego nie robi - ja póki testuje ogrzewanie to się w nią gapie. Z rozpędu napisałem, bo chodzi oczywiście o sondę termiczną która musi mierzyć wodę kominka... W razie jakiego jednak alarmu - np awarii pomp, braku zasilania to wole wiedzieć od centralki którą mam pod ręką. Potem i tak przechodzę na sterowanie które sam sobie piszę na centralnym sterowniku domu postawionym na linuksiku...
  21. W sumie racja - pewnie że można ją trzymać w kotłowni - zwłaszcza jak nic innego nie robi - ja póki testuje ogrzewanie to się w nią gapie. Z rozpędu napisałem, bo chodzi oczywiście o sondę termiczną która musi mierzyć wodę kominka... W razie jakiego jednak alarmu - np awarii pomp, braku zasilania to wole wiedzieć od centralki którą mam pod ręką. Potem i tak przechodzę na sterowanie które sam sobie piszę na centralnym sterowniku domu postawionym na linuksiku...
  22. Termometr i centralka powinny być przy kominku. Sonda powinna być w króćcu przeznaczonym w obudowie płaszcza, ale dopuszcza się też jej montaż na rurce w najbliższej odległości od kominka - wówczas ciepło po miedzi jest w miare wiarygodne. Czujka powinna dobrze dolegać do rurki. Ja tak miałem (na rurce przy kominku) i zmieniłem na sondę w obudowie płaszcza - i nie wiem czy dobrze zrobiłem - chyba jest bardziej bezwładnie...
  23. Termometr i centralka powinny być przy kominku. Sonda powinna być w króćcu przeznaczonym w obudowie płaszcza, ale dopuszcza się też jej montaż na rurce w najbliższej odległości od kominka - wówczas ciepło po miedzi jest w miare wiarygodne. Czujka powinna dobrze dolegać do rurki. Ja tak miałem (na rurce przy kominku) i zmieniłem na sondę w obudowie płaszcza - i nie wiem czy dobrze zrobiłem - chyba jest bardziej bezwładnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...