
majar69
Użytkownicy-
Liczba zawartości
103 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez majar69
-
Mam Rubin Kasztan i kolorystyka dachu jest jednorodna (dachówka położona w zeszłym roku jesienią)
-
Schody z betonu czy z drewna ?
majar69 odpowiedział Ellen → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Betonowe , stopnice drewniane, podstopnice jeszcze nie wiem myślę o gresie polerowanym. -
Jak daleko macie na budowę z obecnego domu?
majar69 odpowiedział tofee → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
około 1 km - 10 minutowy spacer. -
Miałam podobny problem . "Genialny" kafelkarz zrobił mi takie sztukowanie w rogu toalety na wprost wejścia. Wkleiłam w ten róg lustro (na płytki) tzn. zrobił to szklarz na jakimś silikonie. Jest naklejone na obydwu ścianach i wygląda jakby tak miało być . Mam to już ponad 10 lat i na początku wiele osób mówiło - ale fajny pomysl - nie mając pojęcia jaka była przyczyna. Jeżeli nie lustro to może wstaw tam coś odwracającego uwagę np. wysoki wazon z "badylami" W ostateczności zerwij płytki, ale na pewno nie obędzie się bez strat.
-
Czy ktoś z was nie ma kominka ...
majar69 odpowiedział mynia_pynia → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Od początku kiedy pomyśałam chcę mieć dom, myślałam też chcę mieć ogród, taras i kominek , dokładnie w tej kolejności . Miłość do kominka przeszła mi trochę teraz kiedy trzeba wydać kaskę na niego (całkiem konkretną) a wątpliwości pojawiły się przy wykańczaniu kominów klinkierem. Gdybym planowała jeszcze raz, dla walorów estetycznych zdecydowałabym się na ekokominek (na gaz) ; jest tani , czysty i bezpieczny, no szczerze mówiąc ma też wadę - nie grzeje. -
Nie znam się na cegłach , ale znam się trochę na wypalaniu porcelany i precyzyjnych odlewach stopów metali , wydaje mi się , że chodzi tu raczej o warunki studzenia, czyli powolny spadek temperatury w czasie.
-
Ja mam klinkier z CRH, cegły też bardzo delikatnie wyłódkowane, daszki strasznie krzywe , ale widziałam to tylko pierwszego dnia . Znajomy jest przedstawicielem CRH i twierdzi , że to norma . One podobno krzywią się tak jak stygną.
-
Dawno temu kiedy byłam młodą mężatką kosmetyczka do której chodziłam dawała mi takie rady; - męzowi nie można pokazać , że się za dużo umie, trzeba pokazać, że sobie bez niego nie poradzimy - trzeba czasem trochę poudawać, że jesteśmy bardziej zmęczone, niż jesteśmy, bo im się i tak zawsze wydaje , że my w domu leżymy do góry brzuchem Ja sobie wtedy myślałam co ta baba wygaduje , a gdzie miłość, gdzie partnerstwo, gdzie szczerość, gdzie zaufanie , jak na takim oszukaństwie budować związek. Co teraz myślę, kiedy zbliżam się do jej wieku? Otóż odrobina zdrowego egoizmu, nikomu nie zaszkodziła, o własne potrzeby trzeba zadbać samemu bo nikt tego za nas nie zrobi. Dopóki się nie przewrócimy ze zmęczenia nasz mąż (syn , kolega, pracodawca- wstaw inne dowolne)nie zauważy , że trzeba nam pomóc, bo jest nam ciężko i nie dajemy rady. W moim krótkim życiu różne rzeczy przeszłam i po jednym takim "upadku" mój mąż powiedział mi - Wiesz myślałem , że jesteś niezniszczalna. Nie muszę dodawać, że ja też tak myślałam. Był czas, że rzuciłabym wszystkie swoje sprawy, żeby zadowolić innych, nadal czasem to robię, ale często mówię też nie jestem w stanie tego teraz zrobić, nie ma takiej możliwości. Nikt się na mnie nie obraża, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Zeljka pozdrawiam i życzę sukcesu w odkrywaniu swojej nowej , asertywnej osobowości.
-
Moim zdaniem ta parterówka ma doskonały układ pomieszczeń. Żeby poprawić sobie i córce doznania estetyczne możesz otworzyć salon do dachu i dać okna w dachu w części salonowej (np trzy obok siebie). Efekt wizualny doskonały tylko trochę niepraktyczne (mam na myśli mycie tych okien i stratę ciepła przez dużą kubaturę). To otwarcie zrobiłabym w części kominkowej mniej więcej połowa salonu i okna dachowe nad tą ścianą gdzie jest jedno wyjście.
-
Koszt budowy według gotowego projektu biura
majar69 odpowiedział robeert → na topic → Lista płac wykonawców
Z mojego doświadczenia wynika, że w kwotach podanych przez biuro uda się zrobić stan deweloperski , a nie do wejścia. Czyli będziesz mieć instalacje, tynki, wylewki,elewację ale nie starczy na podłogi , sanitariaty, łazienki, nie starczy też raczej na zagospodarowanie działki czyli podjazd i ogrodzenie. Chociaż z drugiej strony stal i ceramika budowlana potaniała dość znacznie. Każdy budujący ma swoją strategię. Są ludzie na tym forum którzy naprawdę potrafią budować tanio. Dużo robią sami. Weźmy same fundamenty. Można wkopać rowki robiąc tylko poszerzenie skośne dołem, nie ściągać wierzchniej warstwy ziemi, zaszalować to co nad ziemią, nie izolować i nie ocieplać tego co w ziemi i wychodzi mniej niż połowa fundamentów robionych wg zasad sztuki budowlanej. Musisz zrobić sobie sam kosztorys, albo zlecić to komuś kto ma doświadczenie i wstawi ci aktualne ceny materiałów i robocizny. Musisz już jednak wiedzieć z czego chcesz budować, jakie stropy, jakie pokrycie dachu, jakie kominy, jakie wykończenie kominów. Ja do budowy szykowałam się jak na wojnę. Dużo czytałam to forum, potem przed samą budową zrobiłam rozeznanie cen i na tej podstawie zrobiłam sobie kosztorys. Swiadomie go przekroczyłam kupując droższą dachówkę i robiąc kominy w klinkierze.Kosztorys nie był policzony co do złotówki raczej co do tysiąca. Teraz mam stan deweloperski i przede mną właściwa wykończeniówka. Żeby nie popłynąć za bardzo mam oczywiście kosztorys i tak np. średni m2 podłogi zakładam 150zł ale tzn. że np jak w salonie zrobię drewno po 250 i gres140 to na górnych podłogach muszę zaoszczędzić. Łazienka mała X tys tzn płytki maksymalnie po 60 zł i lepsze sanitariaty , albo droższe płytki i ceramika sanitarna z bardzo średniej półki. Może się wydawać, że X tys to dużo, ale oprócz płytek podstawowych z reguły kupujemy jakieś ozdóbki, trzeba kupić klej i fugę ktoś to wreszcie musi zrobić . W ostatnich 10 latach robiłam wykończeniówkę 5 razy, tylko raz pomyliłam się w szacowaniu kosztów i wcale nie za pierwszym razem tylko trzecim. Pomyliłam się o blisko 100% ale to był remont starego budynku, a nie budowa nowego. Pozdrawiam i życzę sukcesu. -
Nefer bardzo podoba mi się to co napisałaś. Po części odzwierciedla to naszą sytuację , tylko my jesteśmy na etapie, że mąż krytykuje i mnie wkurza, nie angażując się w żadne prace. Nic u nas nie jest na noże, znamy się po tylu latach jak łyse konie, niby pół żartem , pół serio, ale coś jest nie tak. Prawda jest taka ,że ja wymagam więcej niż kiedyś, moi panowie przyzwyczaili się, że wszystko jest zrobione na czas, a tutaj anioł im się zbuntował i ma jakieś pretensje. Przez wiele lat w naszym związku mieliśmy podobne priorytety, teraz mam wrażenie, że nasze cele się rozmijają. Ja chcę wybudować ten cholerny dom i żyć spokojnie, a mój mąż podporządkowuje wszystko pracy. Myślę, że budowa spotęgowała we mnie poczucie, że jestem sama w tych wszystkich przyziemnych obowiązkach i złości mnie to, stąd kryzys bo nie dbam już tak jak kiedyś o dom i rodzinę. Właściwie znam wyjście z tej sytuacji tylko muszę wdrożyć je w życie. Sprowadza się ono do trzech punktów 1. Znaleźć miłą panią do opieki nad rocznym synkiem (poprzednia niania nie przyjdzie i podejrzewam ,że zawdzięczam to teściowej ) 2.Znaleźć miłego pana do prac na zewnątrz domu 3. Znaleźć czas dla siebie i wieczorem witać męża wypoczęta i pachnąca tekstem - Cześć kochanie zamiast - Ale miałam okropny dzień , idę spać. Dałam sobie na to miesiąc czasu, jak wątek nie zaginie w czeluściach forum to się może wypowiem , czy poskutkowało. Przyznam się szczerze, że po prostu boję się, że mój mąż może zapaść na "chorobę Marcinkiewicza" bo przecież każdy facet może spotkać swoją Isabel.
-
To nie jest tak , że mój mąż przeciwny był budowie. On był i jest nadal w tej kwestii .... brak mi odpowiedniego słowa...........mało zaangażowany - to chyba najodpowiedniejsze określenie. Chętnie zamieszka w tym domu jak już będzie gotowy , ale raczej muszę znaleźć jakiegoś miłego pana do prac męskich przy domu, albo ku zgorszeniu sąsiadów wykonywać je sama. Podobnie jak Anetina chcę dokończyć szybko budowę, żeby ten stresogenny okres naszego życia trwał jak najkrócej i po cichu liczę, że atmosfera zrozumienia wróci.
-
Rozmawiamy. Efekt jednej z ostatnich rozmów. Ideałem dla mojego męża jest postawienie sprawy jak jeden z naszych znajomych to zrobił. Tekst do żony - Chcesz dom OK ale ja przy tym palcem nie kiwnę. Podobno jak wraca z pracy wieczorem to drewienka w kominku ma poukładane coby sobie rozniecić ogień nie brudząc rąk, a jak rano wyjeżdża do pracy to podjazd jest już odśnieżony.
-
Myślę, że małżeństwo nie rozpada się z tego powodu,że nie mogą dojść do porozumienia w kwestii aranżacji wnętrz. Jest żle kiedy jeden z partnerów bardzo chce domu , a drugi nie . Wtedy małe problemy są wyolbrzymiane zarówno przez jedną jak i drugą stronę . Atmosfera napięcia przenosi się na inne dziedziny życia. Ja podobno w trakcie budowy stałam się okropna W rzeczywistości skromnie myślę, że stałam się normalna tylko wcześniej byłam aniołem . Mój mąż nie sprzeciwia się budowie, nawet mnie finansowo wspiera, tylko że ja chciałabym, żeby ktoś współdecydował ze mną, żeby ktoś zdjął ze mnie chociaż część odpowiedzialności. Jestem i tak w tej dobrej sytuacji, że nie straszy mnie widmo braku kasy na budowę. Niby jest OK bo od początku wiedziałam , że to ja będę budować i żalu do męża nie mam, ale .... no właśnie czegoś mi brak i podobno jestem" francowarta" Krótko mówiąc pogorszyło się . Oczywiście często jest tak , że to jeden z partnerów ciągnie budowę , ale przy zrozumieniu , akceptacji i wsparciu drugiej strony jest to łatwiejsze. Naturę mam taką, że nie wchodziło w grę zlecenie firmie budowy pod klucz i ograniczenie się do wykonywania przelewów. O rozwodzie nie ma mowy my się nawet nie kłocimy, ale nie ma tej atmosfery co kiedyś. Każde z nas trochę się wyizolowalo w swoim świecie zainteresowań i żyjemy bardziej obok siebie niż razem.
-
W ostatniej ciąży "ginekolożka" wręcz zakazała mi przybywać na wadze do 20 tygodnia. W czasie ciązy nie mialam problemów z wagą bo rósł mi poziom hormonów tarczycy , normalnie mam dolną granicę normy. Dwa tygodnie po porodzie miałam wagę sprzed ciązy . Niestety po kilku miesiącach przybywało mi kilka kilo bo siedzialam w domu , jadłam,T3 T4 wracały do normy tzn dolnej granicy normy Pozdrawiam , zyczę zdrowia dla mamy i maleństwa.
-
Taras - zadaszony czy nie?
majar69 odpowiedział Redakcja → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
U mnie częściowo zadaszony, konkretnie pod dachem 3.5 na 3m w sam raz na nieduży stół na 4-6 osób , albo wygodny fotel i stolik.+ -
Jak w temacie , mam do zrobienia wylewkę na strychu. Wykonawca zaproponowal mi wylewkę z ekostyrenem (granulat styropianu). Zalety : jest ciepla , lekka i tania. Jako wadę wymienił tylko to , że nie można używać żywic do klejenia podłóg. W necie znalazłam informację, że raczej nie stosuje się tego jako ostatnią warstwę pod podłogi, że trzeba dać 50 mm normalnej wylewki. Dane są sprzed kilku lat, nie wiem jak to ma się do obecnej wiedzy. Może ktoś siedzący w branży posadzkarskiej się wypowie, będę bardzo wdzięczna. Tą wylewkę planuję tymczasowo zostawić "goło" może w przyszłości jakieś panele.
-
Młodzież tego nie pamięta, ale... to były czasy.
majar69 odpowiedział marekcmarecki → na topic → Dział Porad życiowych
Ja wspominam czasami jak stalam z mamą w kolejce po meble - chyba z miesiąc to trwalo. Codziennie trzeba było iść i postać trochę ( to było w wakacje). Najlepsze było jednak to , że nikt nie oglądal mebli -były zapakowane w kartonach. Kupowało się na przykład meblościankę młodzieżową na 3,5 metra. Kuchnia 2,8 m i już , nawet koloru nie widzieliśmy. A teraz ta męka wyboru doprowadza człowieka do ostateczności. Albo jak zrobiłam nieprawdopodobny biznes na obozie w NRD. To był obóz polsko niemiecki i pod koniec sprzedałam prawie wszystkie ciuchy , miałam dużo szytych , ciekawych bluzek i sukienek, które się bardzo spodobały. Pieniędzy nie zdążyłam wydać i przywiozłam je do Polski. Zamyśliłam się , napłynęły wspomnienia do których się uśmiecham , ale chyba Wam oszczędzę .......to były piękne czasy bo byliśmy.............trochę bardziej młodzi -
Do parkietu merbau idealnie pasuje kolor moich okien mahoń meranti Tak mam zaplanowane. Parkiet jeszcze nie położony, ale oglądany w sklepie z deseczką okienną w charakterze wzornika.
-
20 tys za robocizne za 140 m2 dachu, czy to dużo?
majar69 odpowiedział dziubek25077 → na topic → Lista płac wykonawców
Moim zdaniem bardzo drogo. Dach z opisu wydaje się prosty. Ja robiłam bez deskowania i płaciłam 60 zł za metr za więźbę, położenie dachówki, obróbki blacharskie i rynny. Być może układasz karpiówkę , ja miałam dachówkę zakładkową. -
Sprzedam pozostałości po budowie Kraków
majar69 odpowiedział majar69 → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Ponawiam Sprzedam bardzo tanio maxy i stemple . Tel. 0509 481 086 -
Jeżeli fundament pod murki ma być płytko na tzw sztych czy na 40 -50 cm to nie można go łączyć z fundamentem słupków . Ludzie robiący ogrodzenia z siatki mają przeważnie takie formy do słupków , że dają coś w rodzaju prowadnicy do płytko osadzonej podmurówki . Podmurówka dzięki temu się nie przechyla w cyklu zamarzania i rozmarzania ziemi. Sorry za OT, ale odpowiadam Sad Ripperowi.
-
Otwor a brama garazowa (rys)
majar69 odpowiedział czopuch → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Nie wiem czy mam rację, ale chciałam zrobić podobnie to znaczy zwęzić otwór styropianem , żeby zrobić wymiar standardowy i w firmie sprzedającej bramy Normstahla, Krispolu i Nowofermu właśnie tak mi to uzasadniono. Miałam otwór 4.83 m i chciałam standard 4.75 albo 5.0 i mam 5.0,(będzie bardziej zachodzić po bokach). Właściwie to nie wiem czemu to zielone rysujesz przed murem, a nie w świetle otworu , chyba nie rozumiem twojego rysunku , a przez to być może i pytania. -
Otwor a brama garazowa (rys)
majar69 odpowiedział czopuch → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Bramę musisz zamówić na szerokość otworu w stanie surowym , bo nie da rady zamontować prowadnic do styropianu. -
Sprzedam pozostałości po budowie Kraków
majar69 odpowiedział majar69 → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Przepraszam za brak odpowiedzi, ale zajęta budowa nie zaglądałam na forum. Zostało mi jeszcze ok. 50 stempli i maxy. Osoby zainteresowane proszę o telefon 0509 481 086.