
Kon111
Użytkownicy-
Liczba zawartości
898 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Kon111
-
Kocioł pełną (nominalną) sprawność osiągnie oczywiście przy maksymalnej mocy, ale przy zmodulowaniu mocy do minimum (w Twoim przypadku do 7kW) także jego sprawność będzie zbliżona do wartości katalogowej (np. 5-10% mniejsza).
-
Przy powierzchni użytkowej 92m2 do samego ogrzewania prawdopodobnie wystarczy kocioł o mocy kilku kW np. 5kW. Nic nie piszesz o sposobie ogrzewania wody użytkowej, jeżeli chcesz by Twój kocioł pełnił obie funkcje to zmienia to postać rzeczy. Zakładając, że zainstalowałbyś układ z kotłem jednofunkcyjnym z zasobnikiem to przy doborze mocy przede wszystkim musisz wziąć pod uwagę ogrzewnie wody uzytkowej - zeby kocioł dość szybko (np w 15 min) nagrzał 150 litrów wodu w zasobniku musi mieć własnie coś około 24kW Jeżeli tak jak piszesz chcesz mieć kondensat to nie musisz się przejmować sprawę sprawności kotła, zwykle takie kotły mają palniki modulowane np. od 6 do 24 kW i w całym zakresie osiągają bardzo podobne sprawności (w przypadku kondensatu nawet 109%).
-
14.06.2005 Praca glazurnika powoli zaczyna nabierać kształtów. Dziś ukończony został pierwszy balkon. Zarówno kolor płytki, którą wybraliśmy, jak i sposób ułożenia (wypracowany wspólnie z glazurnikiem) bardzo mi się podoba. Gdy dojdzie do tego jeszcze balustrada, balkony będą elementem naprawdę dodającym uroku naszemu domkowi. W ciągu ostatnich dwóch dni podjąłem dwie kluczowe decyzje związane z dalszymi pracami w domu. Po pierwsze zdecydowałem się, że ruszamy z uruchomieniem ogrzewania (nie będę dalej czekał aż tynki wyschną same, bo chyba stałoby się to za rok). Po drugie ustaliłem z wykonawcą elewacji wstępny termin wykonania ostatecznej warstwy tynku - połowa lipca. Mam nadzieje, że uda się nam do tego czasu zamontować balustrady i dokończyć murki na tarasach. Wydaje mi się, że decyzje te są kluczowe dla określenia terminu wymarzonej przeprowadzki. Jednocześnie z montażem kotłownią należałoby zamontować zmiękczacz. W związku z tym odświeżyłem wczoraj temat, dzwoniąc do speca od filtrów. Okazało się, że pojawiło się na rynku nowe urządzenie warte zainteresowania. Urządzenie nazywa się TapWorks. Jego głowica jest oszczędniejsza w zużyciu soli i wody przy regeneracji w porównaniu do wcześn iej proponowanego mi zmiękczacza, co przekłada się na mniejsze koszty eksploatacji zmiękczacza. A do tego okazało się, że cena urządzenia jest niższa niż tych wcześniejszych. No ale tego dowiedziałem się już z Internetu, a nie od dostawcy z którym miałem zamiar współpracować. Dlatego prawdopodobnie ten pan u nas nie zarobi. Dziś przyjechały do nas pierwsze elementy wyposażenia dolnej łazienki: kiblek, umywalka, brodzik i kabina. W związku z tym jutro prawdopodobnie glazurnik zajmie się montażem brodzika, a zaraz potem pojawi się podłoga w łazience. Dla zainteresowanych podam jeszcze kilka szczegółów dotyczących "chemii" związanej z płytkami, bo jestem akurat „ na bieżąco” . Początkowo sam pogubiłem się gąszczu symboli różnych produktów, dlatego wydaje mi się, że zebrane i usystematyzowane przeze mnie informacje komuś mogą się przydać. Otóż, jeśli chodzi o kleje do płytek, generalnie zdecydowaliśmy się na produkty Ceresitu. Do zwykłych płytek na ściany i podłogi nie ogrzewane wewnątrz, glazurnik używa ogólnie znanego CM-11. Ale na zewnątrz należy zastosować coś elastycznego. Ceresit zaleca CM-17, ale jest to dość drogi klej (prawie trzy razy droższy od CM-11), dlatego na tarasy będziemy używać Atlasu Plus (cena ok. 45PLN za worek). Natomiast wewnątrz na posadzkach z "podłogówką" nie będziemy oszczędzać i damy CM-17 (ok. 60PLN za worek). Temat spoin czyli tzw. fug jest jeszcze bardziej zagmatwany. Zarówno Ceresit jak i Mapei są markami polecanymi przez fachowców, dlatego zdecydowałem się wybierać fugi od tych dwóch producentów. Mamy więc dwa wzorniki i wybieramy. Z dwóch powodów nasz wybór częściej pada na Ceresit. Po pierwsze woli je nasz glazurnik, po drogie Mapei jest dużo droższy od Ceresitu, a paleta barw jest podobna. Jedyny problem w przypadku Ceresitu to niejednoznaczność, który typ spoiny gdzie się stosuje. Wynika to z faktu sporej gamy fug: CE 33, CE 35, CE 37, CE 40, CE 42, CE 44, CE 47, CE 48 i podobnych opisów jeśli chodzi o ich zastosowanie. Utrudnieniem jest jeszcze fakt, że każdy z typów produkowany jest w innej gamie kolorów, często się zmieniającej i co najważniejsze nawet na stronie internetowej nie podanej. Wzornik nie jest tu niestety zbyt pomocny. Reasumując ustaliłem, że w przypadku Ceresitu: fuga CE 33 właściwa jest do wnętrz, ale nie tam gdzie wymagana jest wodoszczelność (czyli nie do kabin prysznicowych itp.), ma szeroką paletę barw - 30 kolorów (szerokość spoiny do 5mm, dla szerszych spoin zalecana jest CE 35) fuga CE 40 odpowiednia jest do kabin prysznicowych (jest odporna na wnikanie wody), można ją stosować na ogrzewanie podłogowe i na zewnątrz, ale tylko na małe powierzchnie np. balkoniki, ma nieco okrojoną paletę barw - 14 kolorów (szerokość spoiny do 5mm, przy grubszych zalecana jest CE 37) fuga CE 37 dedykowana jest do posadzek z ogrzewaniem podłogowym i na duże powierzchnie zewnętrzne (tarasy), niestety ma tylko pięć kolorów (szary, ciemny brąz, kasztan, klinkier, grafit), dlatego można zastąpić ją fugą CE 40.
-
Dziennik budowy - "Manuela"
Kon111 odpowiedział Kon111 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
14.06.2005 Praca glazurnika powoli zaczyna nabierać kształtów. Dziś ukończony został pierwszy balkon. Zarówno kolor płytki, którą wybraliśmy, jak i sposób ułożenia (wypracowany wspólnie z glazurnikiem) bardzo mi się podoba. Gdy dojdzie do tego jeszcze balustrada, balkony będą elementem naprawdę dodającym uroku naszemu domkowi. W ciągu ostatnich dwóch dni podjąłem dwie kluczowe decyzje związane z dalszymi pracami w domu. Po pierwsze zdecydowałem się, że ruszamy z uruchomieniem ogrzewania (nie będę dalej czekał aż tynki wyschną same, bo chyba stałoby się to za rok). Po drugie ustaliłem z wykonawcą elewacji wstępny termin wykonania ostatecznej warstwy tynku - połowa lipca. Mam nadzieje, że uda się nam do tego czasu zamontować balustrady i dokończyć murki na tarasach. Wydaje mi się, że decyzje te są kluczowe dla określenia terminu wymarzonej przeprowadzki. Jednocześnie z montażem kotłownią należałoby zamontować zmiękczacz. W związku z tym odświeżyłem wczoraj temat, dzwoniąc do speca od filtrów. Okazało się, że pojawiło się na rynku nowe urządzenie warte zainteresowania. Urządzenie nazywa się TapWorks. Jego głowica jest oszczędniejsza w zużyciu soli i wody przy regeneracji w porównaniu do wcześn iej proponowanego mi zmiękczacza, co przekłada się na mniejsze koszty eksploatacji zmiękczacza. A do tego okazało się, że cena urządzenia jest niższa niż tych wcześniejszych. No ale tego dowiedziałem się już z Internetu, a nie od dostawcy z którym miałem zamiar współpracować. Dlatego prawdopodobnie ten pan u nas nie zarobi. Dziś przyjechały do nas pierwsze elementy wyposażenia dolnej łazienki: kiblek, umywalka, brodzik i kabina. W związku z tym jutro prawdopodobnie glazurnik zajmie się montażem brodzika, a zaraz potem pojawi się podłoga w łazience. Dla zainteresowanych podam jeszcze kilka szczegółów dotyczących "chemii" związanej z płytkami, bo jestem akurat „ na bieżąco” . Początkowo sam pogubiłem się gąszczu symboli różnych produktów, dlatego wydaje mi się, że zebrane i usystematyzowane przeze mnie informacje komuś mogą się przydać. Otóż, jeśli chodzi o kleje do płytek, generalnie zdecydowaliśmy się na produkty Ceresitu. Do zwykłych płytek na ściany i podłogi nie ogrzewane wewnątrz, glazurnik używa ogólnie znanego CM-11. Ale na zewnątrz należy zastosować coś elastycznego. Ceresit zaleca CM-17, ale jest to dość drogi klej (prawie trzy razy droższy od CM-11), dlatego na tarasy będziemy używać Atlasu Plus (cena ok. 45PLN za worek). Natomiast wewnątrz na posadzkach z "podłogówką" nie będziemy oszczędzać i damy CM-17 (ok. 60PLN za worek). Temat spoin czyli tzw. fug jest jeszcze bardziej zagmatwany. Zarówno Ceresit jak i Mapei są markami polecanymi przez fachowców, dlatego zdecydowałem się wybierać fugi od tych dwóch producentów. Mamy więc dwa wzorniki i wybieramy. Z dwóch powodów nasz wybór częściej pada na Ceresit. Po pierwsze woli je nasz glazurnik, po drogie Mapei jest dużo droższy od Ceresitu, a paleta barw jest podobna. Jedyny problem w przypadku Ceresitu to niejednoznaczność, który typ spoiny gdzie się stosuje. Wynika to z faktu sporej gamy fug: CE 33, CE 35, CE 37, CE 40, CE 42, CE 44, CE 47, CE 48 i podobnych opisów jeśli chodzi o ich zastosowanie. Utrudnieniem jest jeszcze fakt, że każdy z typów produkowany jest w innej gamie kolorów, często się zmieniającej i co najważniejsze nawet na stronie internetowej nie podanej. Wzornik nie jest tu niestety zbyt pomocny. Reasumując ustaliłem, że w przypadku Ceresitu: fuga CE 33 właściwa jest do wnętrz, ale nie tam gdzie wymagana jest wodoszczelność (czyli nie do kabin prysznicowych itp.), ma szeroką paletę barw - 30 kolorów (szerokość spoiny do 5mm, dla szerszych spoin zalecana jest CE 35) fuga CE 40 odpowiednia jest do kabin prysznicowych (jest odporna na wnikanie wody), można ją stosować na ogrzewanie podłogowe i na zewnątrz, ale tylko na małe powierzchnie np. balkoniki, ma nieco okrojoną paletę barw - 14 kolorów (szerokość spoiny do 5mm, przy grubszych zalecana jest CE 37) fuga CE 37 dedykowana jest do posadzek z ogrzewaniem podłogowym i na duże powierzchnie zewnętrzne (tarasy), niestety ma tylko pięć kolorów (szary, ciemny brąz, kasztan, klinkier, grafit), dlatego można zastąpić ją fugą CE 40. -
Oczywiście jest to rozwiązanie, tylko dochodzą koszty dodatkowej zewnętrznej instalacji no i chyba niezbędna jest wtedy dodatkowa skrzynka z zaworem na zew. ścianie budynku przy wejściu do kuchni, a to nie każdemu pasuje ze względów estetycznych.
-
Słynne już (na forum) rozporządzenie MI w sprawie warunków technicznych ... mówi w paragrafie 165 pkt. 2, że dopuszcza się prowadzenie przewodów gazowych wewnątrz budynku pod nieuszczelnionymi ekranami lub w bruzdach przykrytych łatwo usuwalną masą tynkarską nie powodujacą korozji, ale w tym przypadku nie mogą to być rury miedziane. No i oczywiście mowa jest tylko o połączeniach lutowanych. Gwinty dopuszczalne są tylko na zewnątrz budynku.
-
Też miałem ten problem i też dzwoniłem do gazowni. Rury gazowej (nawet spawanej) nie można chować w ścianie. Po pierwsze rura musi być wentylowana czyli musi być do każdego fragmentu dostęp powietrza, po drugie musi być dostęp dla człowieka w razie ewentualnej potrzeby naprawy. U siebie przykryłem rurę sufitem podwieszanym, nic nie widać, a gdyby na prawdę coś sie stało szybki demontaż i dostęp do rury jest.
-
czy ktoś już wybudował lub buduje Manuelę Archipelag?
Kon111 odpowiedział kleopatra → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Wczoraj już raz pytałaś o Manuelą, po co teraz zakładasz kolejny wątek? Ludzie Ci odpowiadają, a Ty tak jakby nie czytając odpowiedzi na własne pytania, generujesz kolejne? -
bez sensu raczej, żeby szybciej Ci schło to musisz dobrze wentylować pomieszczenie, wiec ogrzewanie będzie mało skuteczne i drogie. Uważam, że Lipiec zrobi swoje Jeśli lipiec bedzie taki jak czerwiec i maj, to nici z samoistnego schnięcia. Oczywiscie wentyluję dom otwierając szeroko na całe dnie okna, co z tego gdy na dworzu jest 15 st. To juz w domu mam cieplej. Poza tym gdy były (przez chwilę) te majowe upały to powietrze stało w miejscu i mimo otwartych okien na zew. było 35st, a w środku 22st. Niestety wydaje mi się, że tylko mocna dawka energii od wewnątrz, czyli podgrzanie ścian do temp. 30st. i wtedy silna wentylacja rozwiąże sprawę - na naturę już nie liczę. A jesli chodzi o koszty to masz rację będzie to "trochę" kosztować.
-
Tynki gipsowe z agregatu robiłem w pierwszym tygodniu marca czyli trzy miesiące temu, wylewki z miksokreta w połowie kwietnia. Na pierwszy rzut oka gorzej wyglądaja tynki, szczególnie na sufitach jest sporo ciemniejszych jeszcze nie wyschnietych plam. Ale nie mam złudzeń posadzki po 45 dniach tylko wydaja się suche. Parkiety planuję na sierpień i pewnie nie obejdzie się bez włączania ogrzewania C.O. w lipcu.
-
10.06.2005 Dawno nie pisałem, ale w sumie większych zmian w domu nie mogę zaprezentować. Układanie glazury posuwa się w "swoim tempie". Aktualnie mamy: - podłogę w kotłowni - ściany w małej łazience - sciany w kuchni Wszystko jeszcze nie zafugowane. Równolegle wybieramy i dokupujemy elementy wyposażenia małej łazienki. Kabina i brodzik z siedziskiem będą z firmy Ravak, kibelek i umywalka z Cersanitu, bateria prysznicowa - Hansgrohe, umywalkowa Kludi. Wszystko kupuję (podobnie jak płytki) z 7%VAT w firmie, która wykonuje u mnie całość instalacji wod-kan-CO. Do tego muszę przyznać bardzo korzystny rabat: na Cersanit i Ravak 20%, na Hansgrohe 15% od cen katalogowych. Gdyby nie kiepska pogoda jutro pewnie glazurnik zająłby się układaniem płytek na balkonach. Balustrada już jest zamówiona, a chcę zainstalować ją już na ułożone płytki. Potem już tylko kolor na elewację. Niestety przy samym końcu zatrzymało się gipsowanie płyty G-K. Pochopnie pozwoliłem ekipie "tylko" dokończyć jakąś robotę. Teraz okazuje się, że wrócą za dwa tygodnie!!! Cały czas zastanawiam się kiedy wreszcie będzie ciepło i doschną mi tynki. Od kilku tygodni sytuacja się nie zmienia, ciemne placki jak były miesiąc temu tak do tej pory są w tych samych miejscach i nie zmniejszają się. Oczywiście w każdej chwili możemy zdecydować na instalację kotłowni, ale liczyłem, że to "matka natura" wysuszy w czerwcu i lipcu nasze ściany.
-
Dziennik budowy - "Manuela"
Kon111 odpowiedział Kon111 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
10.06.2005 Dawno nie pisałem, ale w sumie większych zmian w domu nie mogę zaprezentować. Układanie glazury posuwa się w "swoim tempie". Aktualnie mamy: - podłogę w kotłowni - ściany w małej łazience - sciany w kuchni Wszystko jeszcze nie zafugowane. Równolegle wybieramy i dokupujemy elementy wyposażenia małej łazienki. Kabina i brodzik z siedziskiem będą z firmy Ravak, kibelek i umywalka z Cersanitu, bateria prysznicowa - Hansgrohe, umywalkowa Kludi. Wszystko kupuję (podobnie jak płytki) z 7%VAT w firmie, która wykonuje u mnie całość instalacji wod-kan-CO. Do tego muszę przyznać bardzo korzystny rabat: na Cersanit i Ravak 20%, na Hansgrohe 15% od cen katalogowych. Gdyby nie kiepska pogoda jutro pewnie glazurnik zająłby się układaniem płytek na balkonach. Balustrada już jest zamówiona, a chcę zainstalować ją już na ułożone płytki. Potem już tylko kolor na elewację. Niestety przy samym końcu zatrzymało się gipsowanie płyty G-K. Pochopnie pozwoliłem ekipie "tylko" dokończyć jakąś robotę. Teraz okazuje się, że wrócą za dwa tygodnie!!! Cały czas zastanawiam się kiedy wreszcie będzie ciepło i doschną mi tynki. Od kilku tygodni sytuacja się nie zmienia, ciemne placki jak były miesiąc temu tak do tej pory są w tych samych miejscach i nie zmniejszają się. Oczywiście w każdej chwili możemy zdecydować na instalację kotłowni, ale liczyłem, że to "matka natura" wysuszy w czerwcu i lipcu nasze ściany. -
Mój dom był murowany z Silki, aktualnie tynki jeszcze schną i cienie fug gdzieniegdzie są widoczne. Wydaje mi się, że zniką dopiero po malowaniu. Drugi raz też wybrałbym tynk gipowy, ale tym razem nie lekki.
-
czy ktos już wybudował Manuelę? pochwalcie się!
Kon111 odpowiedział kleopatra → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Z tego co pamiętam to gotowe Manuele mają Bard13 i Nina oraz Cypek moja wyglada aktualnie tak: http://republika.pl/manuela/images/081.jpg -
Panel prysznicowy Ravak - kto posiada?
Kon111 odpowiedział Kon111 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Kurczę, to totalnie mnie zniechęciłeś. Wydawało mi się, że firma Ravak plasuje się trochę wyżej w stawce producentów tego typu urządzeń niż np. Koło czy Sanplast. Produkty polskich producentów, których wymieniłem, już przy pierwszym kontakcie odstraszają topornością, natomiast panele lepszych firm to koszt ok. 7-10 tysięcy. Czy jest jakaś alternatywa? Chciałbym kupić sprawny i estetyczny panel za nie więcej niż 5.000PLN -
Czy ktoś z Was użytkuje panel prysznicowy firmy Ravak - modele Nautilus, Multi lub Jet? Ciekaw jestem Waszych doświadczeń, czy warto kupić któreś z tych urządzeń?
-
Bo zwykły jest odporniejszy na uszkodzenia, ale z reguły wykonawcy namawiają na lekki bo im łatwiej jest go nakładać i inwestorzy dają się zwieść (tak jak ja).
-
U nas bedzię drewniana świerkowa malowana na kolor okien meranti. Oczywiście liczę się z problemami utrzymania drewna, ale jednak wygląd jest dla mnie najważniejszy, podbitka PCV poza tym, że się przebarwia i pod wypływem temp. odkształca się, to po prostu nie ma wyglądu (ewentualnie pasuje do domów nowoczesnych, do okien PCV lub aluminiowych idt.)
-
Teriva - uszkodzony pustak w gotowym stropie
Kon111 odpowiedział MarcinIKS → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Na prawdę nie ma się czym martwić. Jeżeli stało by się to w trakcie wylewania stropu lub bezpośredni po, to byłby problem. Ale po kilku tygodniach nie ma znaczenia. Pustaki stropowe (tzw. garki) w stropach gęstożebrowych pełnią rolę tylko wypełniaczy - tak na prawdę za wytrzymałość konstrukcyjną odpowiedzialny jest nadbeton (4-5cm) klasy B20 oraz zbrojone belki stropowe, żebra rozdzielcze i wieniec stropowy. Po związaniu stropu, po osławionych 28 dniach na dobrą sprawę wszystkie pustaki możnaby usunąć (oczywiście biorą pod uwage tylko aspekt konstrukcyjny, bo pustaki w takim stropie tłumią fale akustyczne przenikające między kontygnacjami i z tego powodu są istotną częścią składową stropu). Mój wykonawca opowiadał mi o stropach w których pustaki stropowe są wykonane ze styropianu lub nawet z kartonowe (chociaz tego już sobie wyobrazić nie mogę). -
W moim przypadku tak, że ja wyszukiwałem towar i hurtownię (raczej dzwoniąc niż jeżdżąc), ja negocjowałem rabaty z hurtowniami, ja ustalałem warunki transportu, ja odbierałem fizycznie faktury wystawione na mojego wykonawcę, ja je płaciłem, a potem kwoty faktur wpisywałem do arkusza rozliczeniowego z wykonawcą: kwota, opis, mój podpis, podpis wykonawcy. I w tym momencie gdy miałem od wykonawcy potwierdzenie na pismie, że niejako przekazałem mu zaliczkę on otrzymywał ode mnie fakturę już zapłaconą. No koniec prac obliczaliśmy moją nadpłatę względem niego wynikającą z wyższego VAT'y jaki zapłaciłem i o tą nadpłatę pomniejszałem kwotę jego robocizny. Jak na razie system działa bez zarzutu. Jeśli chodzi o umowy to faktycznie na początku budowania takim systemem jak mój trudno określić kwotę końcową, dlatego najczęściej umowa dotyczyła tylko kwoty robocizny - ta musiała być dokładnie określona.
-
Nie mogę powiedzieć, żeby każdy, ale spora część wykonawców z którymi miałem styczność zgadzała się na zakup materiałów przez nich i sprzedaż mi całości wraz z usługą z VAT 7%. Różnica polegała tylko na tym, że część wykonawców rozliczając się z U.S na zasadach podatku zryczałtowanego musiała płacić od wyższej faktury wyższy podatek (nie mogli wykazywać kosztów jakimi były materiały) ten podatek to 5,5% który ja musiałem dopłacić. W tym przypadku wychodziło, że materił kosztował mnie cenę netto plus 7%VAT i 5,5% podatek czyli w porównaniu z 22% zysk 9,5%. W ten sposób wykonałem stan surowy, ocieplenie. Byli jednak i tacy wykonawcy (większe firmy), które tego podatku ode mnie nie żądali, bo materiały były dla nich kosztem od którego podatku nie płacili. Wtedy zysk wynosił dokładnie 15%. W ten sposób kupiłem cały dach, instalację wod-kan-gaz-CO, kominek z rozprowadzeniem. Faktury z pełnym 22%VAT mogę policzyć na palcach jednej ręki i kwotowo są to grosze w porównaniu z dotychczas wydanymi pieniędzmi na budowę.
-
U mniej 2 warstwy płyty G-K są przyklejone na klej do płyt do murłaty. Płyta "zielona" wodoodporna i spoiny zagipsowane dobrym gipsem: Vario lub Uniflott'em.
-
My zrobiliśmy 3cm'owe granitowe na zewnątrz i wygląda bardzo proporcjonalnie w stosunku do ram okien. Dlatego przy wewnętrznych rozważaliśmy nawet 2cm grubości, ale finalnie stanęło także na 3cm. Dodatkowo z 4cm'owymi byłby problem z dostawcą, z reguły gotowe płyty sprowadzane gdzieś ze świata mają 2 lub 3 cm grubości. Parapet 4cm będzie w zwiaku z tym prawodopodobnie dużo droższy.
-
Zużycie materiału
Kon111 odpowiedział Grzegorz 40 → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Odpowiadając częściowo na Twoje pytanie nieskromnie zacytuję sam siebie!: Nasz dom to Manuela - 150m2 pow. użytkowej. Biorąc pod uwagę cenę 22PLN za robocizną z materiałem i znając cenę gipsu (jest chyba w każdym składzie budowlanym) można orientacyjnie wyliczyć koszt samej robocizny. -
26.05.2005 Prace wykończeniowe trwają. Poddasze już prawie zagipsowane. Trwa to naprawdę długo, ale widzę, że ekipa się stara i dla efektu spoiny płyt są gipsowane kilkakrotnie (gipsowanie, wysychanie, przecieranie i jeszcze raz ....). Ostatnio z rozbrajającą szczerością jeden z fachowców uspokajał mnie: "Bo wie Pan, gipsowanie u kogoś w domu to co innego jak robota np. na państwowym lub w jakimś sklepie, tu musi być efekt". Potem jeszcze opowiadali mi jak kładli płytki w jakimś supermarkecie, a trzy godziny później ustawiano już na nich regały. Wczoraj wreszcie dotarła na budowę wełna na ocieplenie garażu, tak więc już niedługo wszystkie ściany poza łazienkami będą gotowe do malowania. Glazury też przybywa, choć w niezbyt imponującym tempie. Ponieważ płytki zamawiam z minimalnym zapasem, a żona dość często zmienia koncepcje zwykle okazuje się, że czegoś zostało, a czegoś zabrakło. No i potem czekamy tydzień na 10 dekorów, które jadą z np. z Lublina. Równolegle z poddaszem ekipa wykonuje drobne prace na parterze (obniżanie otworów na drzwi wew., obudowanie komina płytą G-K) i na zewnątrz budynku (osiatkowanie cokołu pod płytki, otynkowanie murków tarasów, końcowe obróbki balkonów itp.). Na początku czerwca mamy mieć już balustrady, co pozwoli rozpocząć wykonywanie końcowej warstwy elewacji. W ostatnią sobotę cały dzień sprzątałem działkę - śmieci ładowałem do zamówionego kontenera tzw. łódki (5m3). Weszło do niego sporo, ale myślę, że to dopiero początek. Kontenery wychodzą trochę drożej jak wywrotka, ale można je spokojnie ładować przez cały dzień i to ręcznie, a w przypadku samochodu potrzebny jest ciężki sprzęt ładujący i dla kierowcy liczy się czas. Podstawienie jednego kontenerka oficjalnie kosztuje 170PLN, ale można taniej.