
Jak pisałem wcześniej zależało mi na nich bo są z okolicy, jesienią targowaliśmy się dosyć mocno. Doszliśmy do ceny 35 tys. za SSO. Widocznie doszli do wniosku, że zrobią to samo, tylko dwa razy szybciej, więc pieniądze za robotę będą podobne. Rzeczywiście pięciu chłopa pracowało ekspresowo. Wyszło na to, że dużo za szybko, bo dopiero w połowie ścian zobaczyłem co się dzieje.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 747 wyświetleń