mrtn

Ty nie wybudujesz domu za 1500 zł/m2 - skoro we Wrocławiu widzisz do kupieni amieszkania w cenie 3200/m2. Nie obrażaj się, ale tak ajest prawda skoro odpowiada Ci tylko mieszkanie w takiej abstrakcyjnie wysokiej cenie - to oznacza, że masz WYMAGANIA, które żeby spełnić bedziesz musiał wydac na dom z działka jakieś 300-400 tyś. złotych. We Wrocławiu bez problemów mozna kupic mieszkanie w cenie do 2500 zł/m2 w nowym budownictwie, lub w starym, dobrej dzielnicy - tylko trzeba szukać i tego szukania jest 100xmniej mniej niż przy poszukiwaniu materiałów na dom. Duże mieszkanie 70-80 m2 w starym budownictwie kupisz za 2000-2200 zł za m2. Takie mieszkanie wymaga jeszcze zazwyczaj dopieszczenia (jakieś 20-30 000) i masz coś ekstra. W bliskiej okolicy Wrocławia sama działka to 50 000 zł (jezeli mniej to często łączy się z kiepskim uzbrojeniem). Czyli (mniej więcej) stan surowy zamkniety to równowartośc dużego mieszkania. Ja mam mieszkanie i chcę się budować, ale po prostu zdaję sobie sprawę, że trzeba mierzyć według własnych możłiwości i upodobań. Powtarzam, jak ktoś widzi we wrocławiu mieszkania >3000 zł/m2 to tak samo będzie patrzył na działki, materiały, technologie więc nie wybuduje pewnie domu ponizej 300 000 zł i już. Mieszkanie we Wrocławiu kupiłem 3 lata temu w cenie 1700 zł/m2 (doprowadzenie do stanu extra to 15 000 + moja praca). Wiem, że wykończony dom z działką to wydatek (w stosunku do przeciętnego mieszania) jakieś min. 2 razy większy i inaczej nie bedzie

Zastanawiam się co na to trybunał konstytucyjny - przecie zte przepisy który gwałcą podtsawowe prawa własności swobodnego - decydowania własicela o sprzedaży swojej własności. A swoja drogą ?za jaką cene niby miała by wykupic taki grunt agencja - za cenę sprzedazy . no to jak tylko Agencja bedzie miała pieniążi to już >kolesie< bedą wiedzieli jak zarobić: >>ja ci sprzedam 100m za stodołą za 2 000 000 zł, ale wczesniej sgłośimy to do szwagra do agencji, a on to wykupi - jako strategiczny punkt w zieleni wiejskiej

przepraszam wszytkich "wierzących w cuda", ale nie mogę się powstrzymać. Proszę nie oszukiwać czytelników forum i podać konkretny przykład naukowego udowodnienia. Jakoś nigdy cudów nie udaje się powtórzyć w warunkach laboratoryjnych, a cudotwórcy tłumacza się, że złe warunki, aura itp bzdury. Tacy "madrzy ludzie", żeby być konsekwetni, przed wizytą u radiestety powinni najpierw udać sie do wróżki i astrologa - dopiero potem do różdżkarza. Oczywiście kaźdy może wierzyć sobie w bzdury jakie chce, tylko ... szkoda że niektórzy po prostu dają się naciagać. Stąd pytanie do Radiostetomaniaków ?: jaki rodzaj promieniowania wysyłają żyły wodne i jak się ono rochodzi. Zanim zostanie udzielona mi odpowiedź proszę tylko o wyboraznie sobie takiej prostej konstrukci myślowej: 1. wyobraźmy sobie ciek wodny jako żródła promieniowania. 2. dowolne promieniowanie w jednolitym środowisku rozchodzi się równomiernie we wszytskie strony słabnąc zazwyczaj proporcjonalnie do odległości). Chyba ze jest spolaryzowane lub ukierunkowane przez jakąś soczewkę (!?) - ale w ziemi chyba nic takiego nie ma. 3. W takim bądź razie jeżeli ciek lezy na głebokości 1m to swoim promieniowaniem obejmuje pas szerokości 0,5-1m (może więcej mniej niech się ktoś wypowie). Jak szeroki pas powinien być dla cieku na głebokosci 3m ?? - jakieś 1,5-3 m ? 4. W takim bądż razie ciek na głebokości 30 m powinien obejmować w miarę jednorodnym oddziaływaniem CAŁĄ DZIAŁKĘ. Ale o takie proste wybrażenie nie silą się ludzie i potrafia wierzyć radiostetom, przestawiając łózko z jednego miejsca pokoju w drugi na 10 piętrze wieżowca .

"Poradnik majstra Budowlanego" - jak najbardziej - nie najświeższy, ale ... praktyczny

Przepraszam chodzi o firmę FORTE meble formix: Ja mam konkretnie FOR LISA

Ikea - wiadomo albo płacisz 10 000 - albo masz badziew i to nie ulega watpliwości. BRW - Kupiłem niedawno ich meble i pomimo wygladu na 4+ jakość odeniam na dobre 3. jak interseują cię ładne i ekonomiczne zestawy kuchenne zobacz jeszcz na zestawy FORTE z serii MIX

Jak zwykle od czasu do czasu wyrażę lubię powiedzieć cos kontrowersyjnego (ale z sensem ). i tutaj uważam, żę Czasem wentylacja mechaniczna z rekuperatorem może prowadzić do wiekszych strat energetycznych niż jej brak !!! skąd takie zdanie - otóż wielcy inżynierowie i panowie od wyliczeń zakładają czsami nawet jeną wymianę powietrza w całym domu na godzinę !!!. Więc pomimo odzysku 70% ciepła z wentylacji - wentylujemy klkukrotnie więcej niz potrzeba i jesteśmy energetycznie "do tyłu". mieszkaniu w bloku rzadko kiedy uzyskuje się 1 wymianę na godzinę (zazwyczaj zimą jest to kilka wymian na dobę), ale skoro podwyższamy komfort - to niech tak bedzie 1/h. Mieszkanie 50m2 w którym mieszkają 4 osoby ma kubaturę 125 m3. Domek - ma nierzadko 300-500 - a więc 2,5-4 razy więcej - więc tej wymiany potrzeba znacznie mniej. Czyli zrobienie doskonale inzynierskiej wentylacji - zapewni nam super atmosferkę w domu i odpowiedni super wydatki na ogrzewanie !. Dlatego decydując się na taka instalację oprzyj się na doświadczeniach innych ludzi (miedzy innymi na formu dużo o tym było pisane (przeszukaj archiwum). Przy konstrukcji - nie przegnij tez w drugą stronę (ograniczanie kosztów), bo grozi to głośnymi wentylatorami i innymi niepodziewankami

2 + 2 = 11 (tylko, że w systemie trójkowym). Do kawałau dodałbym, że w wersji którą ja słyszałem to cała klasa z kursu zgodnym chórem szeptała: "zmień granicę całkowania".

No dobra - sam tego chciałeś 1. Zanzacz chociaż mniej więcej okna - będziesz wiedział dlaczeho Pd - jest niewygodny. 2. gdzie kominek ?? 3. gdzie wanna dla dzieci - ja bym się obraził, jakby rodzice mieli a ja nie 4. Podział po między kuchnią a pokojem dzienym - nie rozumiem 5. konstrukcja ? - taki kwadrat 12 x 12 ? - da się wizary drewniane,ale lepiej założyć jakąś konstrukcję i zmniejszyć rozpiętości 6. jak chcesz robić dom bez okien od pólnocy to go spłascz na kierunku północ - południe - wtesy więcej ciepła będzie pobierał z południa i taki 14x10 - chyba ci się lepiej rozplanuje !! - powaznie unikniesz pozostałych wad które musiałbym teraz wymieniać w punktach 7,8,9 i 10 - podłużne przjścia - niedoświetlenia itd ... 11. Za mało szaf wnękowych 12. za mało pomiesczeń gospodarczych i jescze dużo dużo dużo ... ale na razie spróbuj go troszkę przeprojektowac i przemyslec - na zasadize uproszczeń - równe ciągi scian mniej niepotrzebnych "wcięć" piszesz dizeci w odstepach dwuletnich - a ile masz ???? -

zmień granicę całkowania ! przypomina my się od razu kawał o profesorze i hydrauliku

ale czy opłacało ci się podpiwniczenie cześciowe? - to znaczy czy koszty dodtakowe przy ławie schodkowej nie sa za duże i czy po prostu nie podpiwniczyć całości ??

a czy zamiast tego "specjalnego środka" - nie wsytarczy letnia wdoa z szarym mydłem ?? - mi się duało tak ściągnąc stare tapety prawie w całości (mozna by je było powtórnie uzyć . I od płyty tez się powinno odkleić - gdyż karton z gipsem jest lepiej >>scalony<<, ale na regipsie uważaj z ilościa środków - żeby jej nie przemoczyć

przez ostatnie 10 lat piwnice znalazły się w niełasce. Jacyś mądrale głosili, że koszt piwnicy to prawie koszt pomiesczeń ponad nią (w muratorze też tak pisali). Jakby zapominając, że stan surowy to dopiero ułamek kosztów wykończonego pomieszczenia. Generalnie jeżeli warunki gruntowe pozwalają - to buduj piwnicę. Jak cię nie stać - to jej nie wykańczaj. zyskasz na nieco mniejszym rzucie bryły budynku (pomieszczenia gospodarcze w piwnicy, łatwiejsze drogi instalacji i możliwość ich rewizji). No i oczywiście dodatkowe możliwości zagospodarowania (na saunę itp), bez konieczności stawiania dodatkowych budynków na działce. Natomiast oddzielnym zagadniniem jest graż w piwnicy - czasami, ze względu na wielkość działki zjazd może być stromy i niewygodny i wtedy taki garaz może być nieszczęściem. W innym przypadku w piwnicy o rzucie 120 m2 spokojnie wstawisz dwa samochody. No właśnie tu moja uwaga o garażach na jeden samochód?. A co na to współmałzonkowie ? Cywilizacja idzie do przodu i posiadanie samochodu nie jest już tak wielkim luksusem jak kiedyś i prędziutko dorobicie się drugiego samochodziku (jak juz nie bedziecie musieli bulić na dom . W tej chwili praktycznie każdy projekt powinien uwzględniać graż dwu stanowiskowy, lub mozliwość rozbudowy (ewenulanie dobudowy) o drugie stanowisko.

Uwagi co do projektu: 1. taras na Garażu - pomyłka szpiega - i nie zgodzę się, że o gustach się nie dyskutuje - tojest BRZYDKIE i NIEPRAKTYCZNE a) czemu brzydkie ? - przejscie z brył ściętych - dachy do klocka kwadraciaka - ten garaż z tarasem - taka przylepa. b) czemu niepraktyczne ? - a gdzie taras w ogródku osłonięty od wiatru blisko trawy i drzew (chyba, że masz działkę z każdej strony tylko 4 m wiekszą od domu). Tarasy wyniesione ponad poziom nie sprawdzają się w praktyce. Taras na pietrze to juz makabra !! - między innymi zasuwanie do kuchni po schodach !. No i wieje jak cholera (w porównaniu do tarasu na poziomie gruntu). 2. bezpośrednie wejście z garażu do kuchni !!! (Bez komentarza ) 3. wejście do WC z sieni - niby praktyczne - bo przychodzimy z dworu i mozemy się umyć. Ale jak juz urzedujemy na dole to wiatrołap przestaje spełniac swoją funkcję, jak jest co chwilę otwierany. 4. W wc na dole brak drugiego (alternatywnego do góry) miejsca kapieli - ot chociażby kabina prysznicowa. 5. Wiąże się z pkt. 4 - z pokoju gościnnego, żeby się umyć trzeba iśc na górę ! 6. drzwi na dolny taras umiejscowione tak, że nie ma gdzie w tym domu ustawić stołu jadalnego z krzesłami ;-( 7. Sypialnia na górze (12) - trochę za mała - skos z jednej strony - przytłaczające wrażenie no i jeszcze komunikacja - na taras !! - więc albo bez tego pokaju, albo bez tarasu. Generalnie projekt poprawny ale trochę niepraktyczny !

no własnie - w domu ZERO PALENIA - absolutne zero. Mamy tak w mieszkaniu i nawet znajmi palacze na imprezie wychodza na korytaż. Inaczej się nie da - smród po papierosach jest przerażający i długowieczny.

Ja mam doświadczenie ale z innym projektem tej pracowni. W zasadzie wszytko w porzadku. Pracownia mała, ale z tego co wiem jest to kilku projektantów, którzy wczesniej pracowali w "wielkich pracowniach" więc doswiadcznie maja ogromne. Zauważyłem, że każdy z nich obłsuguje swoje projekty - napisz może który projekt masz na myśłi ? (aha no i na razie brak nowych projektów na ich stronach )

Proszę administratorów o przeniesienie tego watku do działu DOWCIPY.

Jak zaznaczyłem jest to wynik wyłącznie PRZYBLIŻONY ze względu na mnogość obliczeń i założeń przyjąłbym współczynnik błędu dla każdego z obliczeń 0,05 co przy 8 działaniach daje nam 0,05* = 0,4 czyli 40%. 40%* 19,829 czyli policzyłem to z dokładnością +- 7,93 m2 :-)

>Czy ktoś może mi powiedzieć ile z 1 kubika steropianu 5 wyjdzie metrów kwadratowych? No przecież tutaj chodzi o proste wyliczenie, a wy nie checie pomóc !!! już obliczam. Nie podałeś co to dokładnie za stereopian ale przyjme założenia. ciężar właściwy styropianu (w jednostak SI) 17000 g/m3 przyjmujemy ryze styropiany 1mx1mx1m ponieważ piszesz, że jest w 5cm wartswach poukładany, to z 1m2 trzeba odjąć objątość szpar miedzy warstwami: liczba szczelin = 100/5 -1 = 19 szczelin powierzchnia szczeliny 1 m2 łączna powierzchnia szczelin: 1x19=19m2 wysokośc szczeliny: średnie pofałdowanie steropianu 0,9 mm - srednia grubość sczeliny 0,9 *0,5 =0,45 mm 0,45 mm = 0,00045 m objętość szczelin = 19x0,00045 = 0,00855m3 0,00855 to jest 0,855 % całości - czyli ciężar wlasciwy zmniejszamy o % udział szpar w ryzie styropianu i mamy parametr 17000 - 0,855%*1700= 16854,65 g/m3 teraz musimy wyliczyć ile (wagowo) potrzeba na 1m2 ? grubośc 0,05 m x 1 m = 0,05 m3 czyli na 1 m2 potrzebujmy: 0,05 * 17000 g = 850 g masa policzonego kubika to: 16854,65 g 16854,65/850 = 19,829 czyli z jednego kubika w przybliżeniu wyjdzie 19,829 m2 powierzchni przy grubości 5 cm . Załatwione - a wy się smiejecie

Wracając do wątku Miasto-dom-wieś. Zawsze marzyłem o mieszkaniu w górach. (tam się wychowałem). Co zatem skłania mnie do zakupu działki 14 km od wrocławskiego rynku, 700m od szkoły i przystanku autobusu miejsckiego? Dziecko ! - od kliku miesięcy mam mała córeczkę i wiem, że dzieci chcą i lubią miasto. Wychowywanie w "okolicznościach przyrody" 14-sto latki to mit, dlatego jest to kompromis pomiedzy moimi marzeniami, a potrzebami dzieci. Po za tym jak na razie zabudowania mam tylko z jednej strony - pozostałe to pola i lasy (patrz zdjęcie obok). Więc nie jest źle . I pewnie zostanę tam po wsze czasy . (a drugi dom wybuduję nad morzem śródziemnym

Witam. Po pierwsze lekko cię "opieprzę" - jezeli widzisz we Wrocławiu mieszkania tylko po 180 000 - to znaczy, że za mało przykładałeś się do szukania !. W starym budownictwie na pierwszym piętrze można znależć lokale za niewiele ponad 120 000. Za Twoją kwotę dało by się kupić mieszkanie w willi na Biskupinie (ma na myśli tylko duże mieszkania >70m2). Chyba, że masz niewiarygodnie wysokie oczekiwania co do mieszkania, ale wtedy na dom będziesz musiał wydać pół miliona. A teraz koniec złośliwości . Skoro zadałeś pytanie na forum znaczy się szukasz to dobrze. Chcesz wybudować dom (i jak sądzę nie przeraża cię kwota >180 000) - to bardzo dobrze. Koszty domu z działką hmm... to mniej więcej od 180 000 do hmm 1000 000 czy 10 000 000 - trudno powiedzieć !. Budując dom musisz pamiętać, że mury i dach to niewielka częsć kosztów. Koszty zanczynają się przy instalacjach, a prawdziwe szaleństwo przy wykańczaniu. Oszczędności wiele osób szuka na początku, a potem puszczają im hamulce. Więc, żeby oszacować koszty musisz od początku mieć wizję standardu wykończenia swojego domu. Znam wiele osób, które oszczędzały na kilku cm stropianu, czy elementach konstrukcyjnych, a potem nie mogly oprzeć się deskom na podłodze za 130 zł/m2 czy drzwiom wewnętrznym po 900 zł za szt. Nie kwestionuje tutaj zasadności zakupu dobrych materiałów, ale lepiej żebyś wcześniej wiedział co cię czeka. Pojedź na próbe do Castoramy czy jakiś innych sklepów i popatrz na kafle, panele, deski, wkłady kominkowe, farby, drzwi - zastanów się jakie chcesz mieć wnętrze i na jakie cię stać. W okolicach Wrocławia mamy jeszcze na tyle dobrą sytuację, że praktycznie uzrbojoną działkę można znaleźć 15 km od rynku w cenie 35 zł/m2. Więc licz na działkę jakieś 45 000 (>1000 m2, opłaty o których trudno zapomnieć). Za 100 000 wybudujesz spokojnie stan surowy otwarty - czy wybudjesz w tej kwocie zamknięty ? - to już zalezy od Ciebie - okna z roletami atywłamaniowymi moga pochłonąć od 30 000 do 70 000 zł ! Więc masz pierwszy zgryz. Potem Instalacje (cen poszukaj na forum). No i wykańczanie. W miarę oszczędny, ale nie przesadnie, dom w okolicy Wrocławia wyniesie cię więc jakieś 220 - 270 tyś złotych. Ekstremalne oszczędności pozwolą ci zejśc do 200 (180 ale zakładam margines). Cały czas piszę tu o stosunkowo prostej bryle domu i powierzchni uż. do 130 m2. Jakieś inne rady - na razie to wszytko sam jestem w trakcie kupowania działki (14 km od rynku i liczę i liczę i wychodzi coraz więcej (a należę raczej do tych oszczędnych). Staram się nie zapominać o ogrodzeniu, urządzeniu ogrodu itp - to wszystko są koszty. Podsumowjąc jeżeli suma powyżej 200 000 zł nie przyprawia cię o zawał serca - to moim zdaniem JUŻ MIESKZASZ W TYM DOMU (tylko jeszcze o tym nie wiesz .

Żeby być ścisłym zaoponuję jednak - nie masz racji !!! pytanie 53. Nie chodziło tu o ukończone lata, a o sumę lat. obydwaj rocznikowo mają po 25 lat - z tym, że jeden z nich skończył w czerwcu (czyli 4 miesiące temu), a drugi będzie miał w grudniu - czyli za 2 miesiące - więc w sumie mają 50 lat i jakieś dwa miesiące. Wymagana była mniejsza dokładnośc obliczeń i 50 jest jak najbardziej na miejscu. Pytanie 59. Brawa za spotrzegawczośc. Nagana za niekonsekwencję. Zauwazyłeś, że odległość pomiędzy cyframi 1,2,3 jest nieco większa niż pomiędzy 4 a środkiem cięzkości. Niestety nie jest ona 2 razy większa jak założyłeś. Zmierzyłem dokładnie i wychodzi, że ciężarek powinien się znależć 9/29 pomiędzy 1, a 2 z tym, że jednak zdecydowanie bliżej 1. Więc odpowiedź 1 jest najlepszą z zaprezentowanych. Natomiast jeszcze raz podziwam twoją spostrzegawczośc. I duzu minus dla gościa który to rysował !!!.

Mój dobry znajomy ma firmę zajmująca się profesjonalnymi, specjalizowanymi instalacjami elektrycznymi (przemysłówka, szpitale itp). Niestedty nie robi po domach. Natomoast ma świetną metodę, która pomaga znajomym samemu kłaść sobie instalacje. Może znajdziecie takiego znajomego specjalistę, szczędzajac może nie tak dużo (przeciez trzbea specjaliście zapłacić), ale za to mając pewnośc, że wszytsko będzie O.K. Wygląda to tak: Znajomy bierze kredę i "kładzie instalację" na sucho -> pokazuje gdzie jaki kabel, pisze przekroje itp. wszystko w przepisowych odległościach i ilosciach, razem przy okazji możecie dołozyć nowe punkty . Praca własna kończy się na podprowadzeniu odrobinę za długich kabli do dzzury. gdzie będzie skrzynka. Skrzynke podłącza on. to wszytko - nie wiem czy oszczędność jest DUŻA ale zawsze to taniej niż firma na fakturę. pozdrawiam

Jak wiemy wykładnia prawa w naszy mkaraju może się "nieco róznić" zależnie od woli urzednika. Ale z tego co wiem mozna w zasadzie legalnie postawić 2m (nie jestm pewien czy nie 2.2 m) pełnego muru !! - bez zezwolenia na budowę. Sąsiedzi nie za bardzo mogą kwestionowac zasodnośc samego ogrodzenia, ale mogą udownić, że zacieni im działkę, "wchodzi" na ich posesję, naruszono dobra osobiste w momenice stawiania muru ... (cieżko jest wymurowac mur 2,2 stojąc z jednej strony itd .... Niestety (albo na szczęście) z sąsiadami trzeba rozmawiać i się "układac"

tak na marginesie to chyba było tydzień po tygodniu - ile pamiętam Przerobiłem to w tym roku Jako świeżo upieczony ojciec - terz pewnie pora DOM BUDOWAĆ .