-
Liczba zawartości
279 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Badija
-
Idę odebrawszy wystarczającą dawkę umartwienia przy czytaniu merytorycznie pogłębionych dywagacji Pepega.
-
Pepeg, z Tobą to ja nie wiem o czym, chyba o wybraństwie Pepega, jako wyjątkowego Pepega bo z Gumy.
-
I księża robią tak, że udzielają chrztu dzieciom mimo, że rodzice nie żyją w sakramentalnym związku. A potem Ci sami rodzice się dziwią, że z Kościoła się nie można "wypisać", bo jakoś nie dociera do nich, że chrzest pozostawia "niezatarte" piętno sakramentu. Tymczasem wiara polega dokładnie na tym aby praktykować, bo wątpliwości i różne stany emocjonalne można mieć, a to właśnie praktyka a nie emocje, czy chwilowy stan ducha są wyrazem wiary. Więc jak ktoś nie praktykuje, to katolikiem wierzącym nie jest.
-
Do ssiwego: Jeśli uważamy, że nie istnieje nic "na zewnątrz" naszego zycia i tego świata, to naturalne jest ograniczanie swoich pragnień do tego, co tutaj. Konsekwencją jest konsupmcjonizm. Podobnie naturalną postawą dla osoby wierzacej, jest większości dostępnych przyjemności sobie odmawiać. Wierzący nazwie to prowadzeniem uporządkowanego życia. ba, jeszcze będzie twierdził, że uporządkowane jest lepsze. Natomiast nie bardzo podoba mi się uzurpacja polegająca na tym, że osoby niewierzące interpretują i do tego w jedyny słuszny sposób religię. I piszą, co ma wynikać z przekonania o świetości życia, czy Kościół powinien zmienić zdanie w kwestii in vitro, czy nie powinien. No, bez snesu. Niech się zajmują tym, co znają a więc kwestiami społecznymi itp. Osobę wierzącą poznaje się po czynach, więc coś takiego jak "wierzący niepraktykujący" nie istnieje
-
No przepraszam, a jak to miałam odczytać?
-
Wałęsa - bohater czy wręcz przeciwnie .... ?
Badija odpowiedział jacekp71 → na topic → Nie tylko budowa
Całą, czyli obejmującą wszelkie źródła i nieograniczającą się do tego, czym zainteresowane są media -
Jeśli istnieją wierzący, to mają prawo publicznie manifestowac swoje przekonania także w kwestiach dotyczących innych, czyli: in vitro, aborcji, eutanazji, konsumpcjonizmu. Swoją drogą pokraczny jest ten zlaicyzowany świat, w którym ekologowie nie jedzą mięsa, bo im szkoda zwierzątek i jednocześnie są zwolennikami aborcji czy eutanacji, bo ludzi jest im szkoda znacznie mniej.
-
O inkwizycji to może pogadamy przy innej okazji, bo to obszerny temat
-
Wałęsa - bohater czy wręcz przeciwnie .... ?
Badija odpowiedział jacekp71 → na topic → Nie tylko budowa
Mogę dołożyć jeszcze parę pytań.... Odpowiedzi należy szukać biorąc pod uwagę całą historyczną wiedzę. -
Tylko po kiego osoby ślepe mają czelność prowadzić pięciostronnicową dyskusję na temat tego, co powinien Kościół.
-
Gatka jak ze ślepym o kolorach, ziaba, sama piszesz, że nie wierzysz w Boga A Kościół jest instytucją specjalizującą się w "usługach religijnych". Nie można go rozliczać z akcji dobroczynnych (choć takie prowadzi), upowszechniania wiedzy (choc sie tym przy okazji zajmuje) czy opieki medycznej. Jak ktoś nie potrzebuje "usług religijnych", to z innymi potrzebami powinien zgłaszać się do miłościwie nam panujących.
-
Wałęsa - bohater czy wręcz przeciwnie .... ?
Badija odpowiedział jacekp71 → na topic → Nie tylko budowa
To, że całośc działała w ten sposób nie podlega wątpliwościom. Dowodem pośrednim jest to, że Niemcy (Zachodnie) po upadku muru odkupili od Gorbaczowa całą dokumentację niemiecką. Bo tak na prawdę, dopiero z moskiewskimi dokumentami mięli w rękach komplet. Nie mam żadnych wątpliwości, że poprzedni system był po prostu zbrodniczy i należy odsłaniać tak wiele jak tylko się da uwikłania konkretnych osób i konkretnych życiorysów i to nawet nie ze względu na sprawiedliwość choć to oczywiście ważne jest dla tych, którzy zostali zniszczeni, wyrzuceni ze studiów, nie pojechali na stypendium, nie uzyskali wsparcia itp, ale ważne jest to przede wszystkim dlatego, żebyśmy wiedzieli w jakim kraju żyjemy obecnie. -
Wałęsa - bohater czy wręcz przeciwnie .... ?
Badija odpowiedział jacekp71 → na topic → Nie tylko budowa
To nie prawda. - to działało w taki sposób, że na dole byli agenci SB (teczka dla SB, od czasu do czasu kopia szła wyżej, czyli do WSI) - agenci wyższej rangi, czyli wojskowi - wojsko ma odrębny pion sądowniczy i jest nietykalne (tu były teczki agentów WSI, kopie teczek SB, a od czasu do czasu kopie wszystkego szły do Moskwy) - agenci moskiewscy, ci centralę mieli już tylko tam A całość opierała się na braku zaufania każdego poziomu i sprawdzaniu przez innych tego co robią ci niżej. Nie ma "sfałszowanych" teczek, bo fałszowanie ich było systemowo nie możliwe. -
Wałęsa - bohater czy wręcz przeciwnie .... ?
Badija odpowiedział jacekp71 → na topic → Nie tylko budowa
Komunizm = nazizm = totalitaryzm. Jakoś nikt nie dyskutuje, że to, że ktoś współpracował z nazistami w mordowaniu ludzi ma znaczenie. Przecież ostatnie zalecenie guru było: wywiesić te teczki, a nie zalać betonem. -
Wiesz, mnie to przypomina jedną koleżankę ze studiów. Na trzecim roku dowiedziała się, że jest Żydówką, dwa miesiące później była dogłębnie przekonana, że wszystkie jej dotychczasowe niepowodzenia, a także zawody miłosne są konsekwencją "typowego polskiego antysemityzmu"
-
Nasz blaszak jest z blachy brązowej, wygląda tak sobie, ale jest spory, chyba 5x6 i wszystko sie tam mieści, ma podłogę ocieploną styropianem, na to wylewka, sa też regały i mąż jest tak zadowolony, że stwierdził, że robotników nie wpuści... hi, hi, hi, a na budowę niby miał być. Jeno, jak już będziemy na etapie "estetyki" to zamierzam przycisnąć, żeby otynkował.
-
Ziaba, to że teraz mam przemyślane i poukładane nie znaczy, że zawsze tak było i nie znaczy, że moje życie zawsze tak wyglądało. Może właśnie dlatego musiałam sobie poukładać. A jakbym się na mężu zawiodła, to bym musiała radzić sobie sama. Następcę bym sobie darowała, nie tylko ze względu na przysięgę, ale także ze zwględu na to, że dodatkowy element układanki tylko pogarsza zazwyczaj sprawę. Na szczęście mało prawdopodobny ten scenariusz. A problemem Dagi, jeśli wyglądał tak jak opisujesz, był chyba dom rodzinny. Nie wierzę, że ludzie się tacy robią z dnia na dzień. Wzięła bo nie widziała... Trzeba by zadać pytanie dlaczego nie widziała... ale to temat na inny wątek i raczej nie na forum. W każdym razie nie pojmuję dlaczego winny ma być Kościół.
-
Oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci... Jeśli obie strony traktują to poważnie, to praktycznie wszystkie problemy znikają (poza awanturami o spadek )
-
I co w zamian? Rodzina, ktora jest oparta na umowie cywilnej? Jak się komuś znudzi albo pozna nowszy model, to mówi papa i jest Oki. Potem dzieci z dwojga małżeństw, trojga kolejnych, Święta - razem czy osobno, zawiść, cierpienie, awantury o alimenty, awantury o spadki, życie bez zobowiązań, lekko łatwo i przyjemnie, które nie jest ani lekkie ani łatwe ani przyjemne. Jak ktoś ma ochotę zobaczyć real tego "baśniowego świata" to niech zerknie na forum "macochy" Gazety Wyborczej. http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14479 Ja mówię basta - nawet dla kompletnie niewierzących model wypracowany przez dwadziścia wieków prób i błędów, model nudnej monogamicznej rodziny, był lepszy od tego co się obecnie uznaje za postęp i co jest "trendy". I żeby nie było, że potępiam rozwodników, bo jestem od tego jak najdalej, po prostu uważam, że strasznie komplikują sobie życie. A Ty Daggi, może powinnaś się zastanawiać, gdzie popełniłaś błąd wychodząc za niewłaściwego faceta...
-
Daggi i ziaba, tak to jest, że jedni nawracają się na wiarę inni od wiary odchodzą, tylko dlaczego o własne decyzje mieć pretensje do Kościoła? Po waszemu, to Kościół byłby "OK" gdyby księża w Boga nie wierzyli...
-
Jest Pismo plus tradycja, głosem tradycji jest Papież - proste?
-
Każdy polityk ma poglądy, które sprzedaje jako wiedzę
-
A ja słyszałam to tym, że katolik który zachowuje się w ten sposób skazuje się na ekskomunikę z mocy prawa kanonicznego. Zaintertesowanych odsyłam do dyskusji na forum frondy. http://forum.fronda.pl/ I radzę głosować wyłącznie na Senyszyn i Środę.
-
Są wprowadzane do obrotu poza ewidencją. Praktycznie wszystko można kupic za dwie ceny: z fakturą lub bez, a nie oznacza to że to bez zostało ukradzione sąsiadowi - nwet Ty wowka, nie możesz chyba tak uważać - ale że zostało wprowadzone do obrotu bez vatu przez producenta. Okradane jest - owszem - ale tylko państwo.
-
Ziabo, and Daggi - kochane, jeśli w Boga nie wierzyta, to możeta żyć jak chceta. A Kościelne wskazówki są dla tych, którzy wierzą, że one nie od kościoła pochodzą. Więc bez sensu to gadanie. Bierzcie te hormony, a potem leczcie się jak chcecie. Tylko po kiiego to narzekanie na tych, co mają inne poglądy. Albo wymaganie, żeby człowiek zmieniał poglądy tylko dlatego, że zaczyna być politykiem? No sory. Jakby mnie do polityki wzięli też bym przeciw inwitro była. Bo poglądy się ma, a nie miewa. Tylko pani minister Kopacz potrafi swoje zostawić przed drzwiami ministerstwa. Trzeba więc a) zlikwidować papieża (to już było) b) namówić wszystkich katolików, żeby przestali papieża słuchać (próby trwają od reformacji) c) poprosić ich przynajmniej, żeby zrezygnowali z udziału w polityce (no to sie prawie udało) d) albo uznać, że skoro kościół od ludzi pochodzi, to wcześniej czy później się rozpadnie, a może jednak nie od ludzi...