Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mita

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    186
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mita

  1. Jest, ale jako zgrubienie wyrazu firanka. Tak jak poducha jest zgrubieniem poduszki Wiesz, także mnie ta wszechobecna "firana" wnerwia. Jakby wszyscy mieli firanki dziesieciometrowej długosci! No, ale w połączonym z kuchnią "salonie" zwykła "firanka" może nie uchodzi Jak tak dalej pójdzie, pojawia się same lodówy, zmywary itp. A może żona założyciela wątku ma rzeczywiścioe wielkie firany w swoim domu. Przyszedł w odwiedziny, wziął żelazo, dechę i jej prasuje.
  2. I motto firmy w podpisie: Jak to mowia budowlancy : przyjdzie stolarz, przybije listewke i bedzie prosto. Powaliło mnie. Zwłaszcza, jeśli to motto budowlańca
  3. Prawda. Zwłaszcza jak się z herbata w reku idzie. A protetyka stomatologiczna to kosztowna rzecz. Przypomiało mi się, jak pewien fachowiec do właścicielki domu z krętym i wąskim korytarzykiem wyjsciowym wypalił: Przecież jak pani umrze to trumny z panią z domu nie wyniosą! Pani powiedziała, że to nie jej problem
  4. Kup okap z filtrem i pożegnaj się z myślą o wyciagu w bloku Do tego - jak tu madrzy ludzie napisali - musi być kanał wentylacyjny (nie kratka, bo to atrapa, tylko kanał). Ponieważ kanał, który już tam jest, jest potrzebny do wentylowania kuchni, w bloku wolnego kanału nie wygospodarujesz. Takie jest życie Zostaje okap z filtrem z jakąś fajną obudową.
  5. Mita

    lubelskie

    Stmara - idziesz jak burza - gratulacje! Dobrze trafiliście z ekipą, naprawdę super! U nas teraz super cieśle - wycieczki dekarzy przyjeżdżaja ogladać ich pracę, żeby się poduczyć (rozeszło się w branży). Wychodzi ładnie, solidnie i ekspresowo. Jeszcze dopiszę, na czym rzecz polega: dach (konstrukcja krokwiowo-jętkowa) jest robiony z "nadbitką" na zdobionych krokwiach i nie bedziemy sie później nad żadną podbitką zastanawiać.. Najśmieszniej wyglada murłata: jak wędzony serek oscypek Efekt jest dosyć dyskretny, nie pragnę góralskiej chaty w tej części kraju. Panowie prezentują mistrzostwo świata w precyzji wykonania i tempie prac
  6. Mita

    lubelskie

    Stmara - idziesz jak burza - gratulacje! Dobrze trafiliście z ekipą, naprawdę super! U nas teraz super cieśle - wycieczki dekarzy przyjeżdżaja ogladać ich pracę, żeby się poduczyć (rozeszło się w branży). Wychodzi ładnie, solidnie i ekspresowo. Jeszcze dopiszę, na czym rzecz polega: dach (konstrukcja krokwiowo-jętkowa) jest robiony z "nadbitką" na zdobionych krokwiach i nie bedziemy sie później nad żadną podbitką zastanawiać.. Najśmieszniej wyglada murłata: jak wędzony serek oscypek Efekt jest dosyć dyskretny, nie pragnę góralskiej chaty w tej części kraju. Panowie prezentują mistrzostwo świata w precyzji wykonania i tempie prac
  7. Podkład betonowy będzie Cie po prostu duzo kosztować (bez uzasadnienia, gdy wystarczyłby słabszy). Mam nadzieje, że nie masz już nic do kucia w podłodze i wszystkie rurki kanalizacyjne (o, tu chudziakowi kłania się "kanaliza") leżą na swoim miejscu. "Chudziaka" tez nienawidzę, w literaturze (fachowej) go jakoś nie spotkałam Ale językowo przebić chudziaka próbuje np. "murłat" w rodzaju męskim, "belek" - ten belek (stropowy), ten murłat, goździe i listew do kompletu Fakt, sympatyczniejsze od chudziaka i z długą regionalną tradycją
  8. Większość modeli można podłączyć, tylko musisz zmostkować Tzn może lepiej, żeby to zrobił za Ciebie elektryk z uprawnieniami (ważne - nie schrzani i kuchnia będzie mieć gwarancję) Najpierw sprawdź, jaki masz przydział mocy, coby światło nie przygasało przy grzaniu pod garnkiem
  9. Czyli nie komin z dziurawki, tylko omurówka komina systemowego na płycie. IMHO: można otynkować z siatka stalową i obłożyć płytkami z tej serii Pomerania - taniej bedzie i lżej Nie spotkałam sprzedawcy dziurawki, który negowałby jej przydatność do budowy komina Spotkałam tylko - o, nawet dwa dni temu - mniej wiecej piecioletni komin z klinkierowej dziurawki, do remontu. Zaprawa jednak wpusciła trochę wody w mur i po paru sezonach klinkier wypada. Na pewno nie ma reguły i na wielu kominach dziurawka utrzyma się przez wiele lat. Ale jakies ryzyko jest.
  10. Dziurawka nad połacia dachu to ryzyko, że za kilka lat coś sie sypnie, a przy okazji i pokrycie można uszkodzić. Ten kawałek nad połacią lepiej z pełnego klinkieru murować; to najbardziej narażona na wpływ warunków atmosferycznych część domu Wiatr wciska wodę w każda szczelinę i efekty widać, ale dopiero po latach. Remont komina to kłopot
  11. Urok stodoły Właśnie mi stawiaja naczółkowy. Ten z kolei przypomina niemiecką stodołę.
  12. Pierwsze skojarzenie - azjatycka restauracja, gdzie wybierasz sobie stwora w akwarium, pokazujesz palcem i patrzysz, jak Ci go przyrządzają. Ale nawet tam smażą w większym oddaleniu od stołu Chyba zamiast wyspy wolałabym sam duży, wygodny stół. No, ale jestem niewolniczo przywiązana do wielkiego dębowego kuchennego stołu Wyspy są pewnie fajne jeśli się na co dzień nie gotuje regularnych posiłków. Ot, dwa wyjsciowe garnuszki na spaghetti i sos dla gości.
  13. [quote name="J 1. ścianka z k-g nie przeniesie obciążeń po zburzeniu ściany nośnej 2. robienie prowizorki z k-g po to żeby później to zburzyć???? .[/quote] Nie chodzi o wyburzenie nośnej, tylko działowej. Jakie obciąźenia ma przenosić ścianka działowa ? Oprócz własnej masy? Sylwio, upewnij się, że to działówka, a nie ściana konstrukcyjna. Słusznie mówią ci, którzy przerabiali wynoszenie gruzu Czasem warto za to zapłacić. Przy rozbieraniu ścianki rzeczywiscie rozbieraj ostrożnie po kawałku. Sprawsź, czy nie biegną tam jakieś przewody. Uważaj, aby nie uszkodzić instalacji. Ale ja bym na Twoim miejscu zasiegnęła wcześniej fachowych (tzn nie majstrowych, tylko inżynierskich) konsultacji. Znam przypadek zawalenia się stropu w bloku z tego okresu podczas zwykłych prac remontowych Te 300 proc normy nie brało się z niczego Jeżeli w tym mieszkaniu mieszkasz, to lepiej sie czymś osłonić od prac rozbiórkowych. Przy ceglanej ścianie folia nie wystarczy - wszedzie będzie straszny syf. Zobaczysz, jak tynk po zwaleniu się rozmnoży. Na ścianie zawsze jakoś mniej tego
  14. Czytam od...? Od zawsze? Czytałam jeszcze czarnobiał, na innym papierze, inaczej łamany, z rysunkami i szkicami zamiast zdjęć. Dawno to było, rynek budowlany wygladał inaczej, inne technologie. Chyba czytam od poczatku, od kiedy Murator jest wydawany. Wychodzi na to, że czytam z przyzwyczajenia Dla mnie dużym plusem jest fakt, że Murator nie należy do pewnego koncernu prasowego na "A", do którego należy już prawie wszystko. Koncern nie wykupił więc postawił na konkurencję. Reklamy mnie nie denerwują, bo przeciez nie da się finasować wydawnictwa ze sprzedaży
  15. Mita

    lubelskie

    dyz - robisz schron? A może sejfik na rodzinne oszczędności?
  16. Mita

    lubelskie

    dyz - robisz schron? A może sejfik na rodzinne oszczędności?
  17. No, to już brzmi jak wyrok Psycholog, 54 lata... Prawie Andrzej S....
  18. Obiad jednodaniowy, ale solidny - gotuję, bo pracują od bladego świtu do zmierzchu. Dzieki tym obiadom przerwa obiadowa trwa najwyżej pół godziny, a ekipa się nie rozprasza Nie ma żadnego wyskakiwania do sklepu. Ja już mam dośc Ale będę dzielna do końca. (W tym miejscu wyrażam wdzięczność swojej zmywarce do naczyń ) Drugie śniadanie przywożą sobie sami (kanapki, kawa w termosie). My zapewniamy wodę mineralną.
  19. Nie warto. Wiem ze źródła, od faceta, który jest przedstawicielem producenta Jest na procencie od kwoty sprzedaży. I odradził mi.
  20. Mita

    lubelskie

    No właśnie w tej kategorii są bardzo do przodu. Wiem, bo parę dachów w okolicach Lublina już robili. Niektóre nawet lata temu, więc jakość pracy sprawdzalna W kategorii cena - cieśle i dekarze z Lubelszczyzny powinni brać przykład.
  21. Mita

    lubelskie

    No właśnie w tej kategorii są bardzo do przodu. Wiem, bo parę dachów w okolicach Lublina już robili. Niektóre nawet lata temu, więc jakość pracy sprawdzalna W kategorii cena - cieśle i dekarze z Lubelszczyzny powinni brać przykład.
  22. Mita

    lubelskie

    Moi cieśle przybyli za wcześnie!!! Przyjechali spod samiuśkich Tater i teraz siedzą, zamiast stawiać dach, bo murarze nie skończyli. Ciesle sa rewelacyjni i mam nadzieje, że sie nie wkurza i nie wrócą pod Giewont za chwilę... Mogę cieśli do postawienia dachu pożyczyć.... Na już.
  23. Mita

    lubelskie

    Moi cieśle przybyli za wcześnie!!! Przyjechali spod samiuśkich Tater i teraz siedzą, zamiast stawiać dach, bo murarze nie skończyli. Ciesle sa rewelacyjni i mam nadzieje, że sie nie wkurza i nie wrócą pod Giewont za chwilę... Mogę cieśli do postawienia dachu pożyczyć.... Na już.
  24. Ale jak wygram w Lotto to upadnę moralnie i kupię sobie traktorek!
  25. Będziesz dyskutował z moimi rachunkami za wywóz szamba? Spadły przy zmywarce o 1/3. A ja oszczędzam ok godziny dziennie. Jak sobie pomyślę, że od jutra będę mieć na wyżywieniu jeszcze cieśli z Podhala, to tym bardziej się cieszę, że nie muszę ręcznie tych garów szorować Ufff, na szczęście mój mąż jest w porzadku: nigdy mnie nie przekonywał, że zmywanie garów jest przyjemne i powinniśmy je polubić. Sam pojechał i kupił zmywarkę! No, ale my w ogóle snoby jesteśmy, bo poletko też traktujemy glebogryzarką, chociaż można ekologicznie: radłem, motyką, ewentualnie pługiem za wołkami. Jeśli coś jeszcze ratuje moją opinię, to - idę siać ręcznie, bo nie mam siewnika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...