Dzisiaj miałam ciekawą przygodę. Po pracy wstąpiłam ... do kwiaciarni Właśnie stałam przy półce z wiosennymi kwiatami (prymulki, szafirki, żonkilki), kiedy podeszła do mnie właścicielka i zapytała, czy coś podać. Odpowiedziałam, że zastanawiam się nad zakupem jednej z wiosennych doniczek. I kiedy właśnie sięgałam po jedną z nich, Pani zabrała dwie z doniczek z różowymi prymulkami i zapytała, czy mi się podobają? Powiedziałam, że oczywiście, piękne są Pani natychmiast zapakowała mi te kwiaty i powiedziała: "Proszę, to dla Pani". Chciałam zapłacić, ale absolutnie nie chciała pieniędzy Powiedziała:"Gdybym nie chciała, to bym Pani nie dała" i kazała zabrać Aż mnie wprowadziła w zakłopotanie Nie wiem co o tym sądzić Pewnie pomyślała: "nawiedzona baba, znowu po kwiatki przylazła" i czym prędzej się mnie pozbyła Takim sposobem zostałam właścicielką kolejnych dwóch pięknych prymulek
Prymulka wysoka w kolorze niebieskim. Piękna jest i znacznie wyższa od tych klasycznych, więc będzie pięknie wyglądać na rabatach kwiatowych Liście nieco różnią się od typowej prymulki, bo są bardziej podobne do liście pelargonii rabatowej.
Prymulka wysoka w kolorze niebieskim. Piękna jest i znacznie wyższa od tych klasycznych, więc będzie pięknie wyglądać na rabatach kwiatowych Liście nieco różnią się od typowej prymulki, bo są bardziej podobne do liście pelargonii rabatowej.
Od kilku dni temp. powyżej 0'C , śnieg topnieje, więc prace ogrodowe coraz bliższe rzeczywistości Mam nadzieję, że w górach snieg będzie w drugiej połowie lutego, gdy pojedziemy na narty Od wczoraj otwarto jeden z moich ulubionych sklepów ogrodniczych , zatem wizja zakupów roślinnych również coraz bliższa (póki co mają tylko iglaki w sprzedaży, a tego na razie nie potrzebuję, ale lada chwila pojawią się byliny, cebule i kłącza piwonii, dalii, irysów oraz innych rabatowych).
Od kilku dni temp. powyżej 0'C , śnieg topnieje, więc prace ogrodowe coraz bliższe rzeczywistości Mam nadzieję, że w górach snieg będzie w drugiej połowie lutego, gdy pojedziemy na narty Od wczoraj otwarto jeden z moich ulubionych sklepów ogrodniczych , zatem wizja zakupów roślinnych również coraz bliższa (póki co mają tylko iglaki w sprzedaży, a tego na razie nie potrzebuję, ale lada chwila pojawią się byliny, cebule i kłącza piwonii, dalii, irysów oraz innych rabatowych).
Wzbogacam listę o irysy amerykańskie - zupełnie o nich zapomniałam, a to takie piękne kwiaty. Kilka już mam, więc raczej tylko parę dokupię
1. Tamaryszek
2. Kolkwicja
3. Przetacznik armeński
4. tawułki Astible arendsii, odmianę Pumila i Snowstar
5. irysy syberyjskie
6. jeszcze 2 - 3 hortensje, w tym jedną bukietową
7. biało - różową azalię japońską
8. jeszcze kilka piwonii
9. rhododendron - może jeszcze jakieś 2 - 3 odmiany, w tym jedna jakuszimanska - Rododendron Yakushimanum Group " Dreamland"(niestety już drugi rok go poszukuję bez skutku:roll: ).
10. hosta June 3 szt. i może jeszcze kilka innych, ale również kolorowych np.pizza.
11. laurowiśnia
12. jeszcze kilka pnących róż na pergole przy ogrodzeniu
13. paprocie, które posadzę w pobliżu rhododendronów i azalii
14. przebiśniegi, czyli śnieżyczki
16. dalie (może nie wszystkie od razu, ale...): Bloemswaart, Eveline, France polonia, Nenekazi, Omega, Philothea, Yamabiraki, Camano choice, Faberge, Pineland 's princess, Lavender Perfection itd.
Wzbogacam listę o irysy amerykańskie - zupełnie o nich zapomniałam, a to takie piękne kwiaty. Kilka już mam, więc raczej tylko parę dokupię
1. Tamaryszek
2. Kolkwicja
3. Przetacznik armeński
4. tawułki Astible arendsii, odmianę Pumila i Snowstar
5. irysy syberyjskie
6. jeszcze 2 - 3 hortensje, w tym jedną bukietową
7. biało - różową azalię japońską
8. jeszcze kilka piwonii
9. rhododendron - może jeszcze jakieś 2 - 3 odmiany, w tym jedna jakuszimanska - Rododendron Yakushimanum Group " Dreamland"(niestety już drugi rok go poszukuję bez skutku:roll: ).
10. hosta June 3 szt. i może jeszcze kilka innych, ale również kolorowych np.pizza.
11. laurowiśnia
12. jeszcze kilka pnących róż na pergole przy ogrodzeniu
13. paprocie, które posadzę w pobliżu rhododendronów i azalii
14. przebiśniegi, czyli śnieżyczki
16. dalie (może nie wszystkie od razu, ale...): Bloemswaart, Eveline, France polonia, Nenekazi, Omega, Philothea, Yamabiraki, Camano choice, Faberge, Pineland 's princess, Lavender Perfection itd.
Na budowie nic się na razie nie dzieje. Licznik wody wymienimy dopiero w marcu, gdy minie ryzyko ponownego przemrożenia. Póki co nocami mamy spory mróz, a nad ranem od 2 dni sypie śnieg. Rano wstałam i ujrzałam za oknem bajkowy krajobraz - wszędzie biało i pięknie:
Wzbogacam też powoli swoją listę chciejstw ogrodowych, jednocześnie wykreślam z listy cebulicę, ponieważ już ją kupiłam :
1. Tamaryszek
2. Kolkwicja
3. Przetacznik armeński
4. tawułki Astible arendsii, odmianę Pumila i Snowstar
5. irysy syberyjskie
6. jeszcze 2 - 3 hortensje, w tym jedną bukietową
7. biało - różową azalię japońską
8. jeszcze kilka piwonii
9. rhododendron - może jeszcze jakieś 2 - 3 odmiany, w tym jedna jakuszimanska - Rododendron Yakushimanum Group " Dreamland"(niestety już drugi rok go poszukuję bez skutku:roll: ).
10. hosta June 3 szt. i może jeszcze kilka innych, ale również kolorowych np.pizza.
11. laurowiśnia
12. jeszcze kilka pnących róż na pergole przy ogrodzeniu
13. paprocie, które posadzę w pobliżu rhododendronów i azalii
14. przebiśniegi, czyli śnieżyczki
16. dalie (może nie wszystkie od razu, ale...): Bloemswaart, Eveline, France polonia, Nenekazi, Omega, Philothea, Yamabiraki, Camano choice, Faberge, Pineland 's princess, Lavender Perfection itd.
Planuję więcej dalii, bo kojarzą mi się z latami dzieciństwa i ogrodem dziadków, gdzie oprócz róż było sporo tych pięknych pomponowych kwiatów. Minusem jest to, że trzeba pamiętać o wykopywaniu na zimę, ale za to odwdzięczają się wspaniałym kwitnieniem do samych przymrozków
Na budowie nic się na razie nie dzieje. Licznik wody wymienimy dopiero w marcu, gdy minie ryzyko ponownego przemrożenia. Póki co nocami mamy spory mróz, a nad ranem od 2 dni sypie śnieg. Rano wstałam i ujrzałam za oknem bajkowy krajobraz - wszędzie biało i pięknie:
Wzbogacam też powoli swoją listę chciejstw ogrodowych, jednocześnie wykreślam z listy cebulicę, ponieważ już ją kupiłam :
1. Tamaryszek
2. Kolkwicja
3. Przetacznik armeński
4. tawułki Astible arendsii, odmianę Pumila i Snowstar
5. irysy syberyjskie
6. jeszcze 2 - 3 hortensje, w tym jedną bukietową
7. biało - różową azalię japońską
8. jeszcze kilka piwonii
9. rhododendron - może jeszcze jakieś 2 - 3 odmiany, w tym jedna jakuszimanska - Rododendron Yakushimanum Group " Dreamland"(niestety już drugi rok go poszukuję bez skutku:roll: ).
10. hosta June 3 szt. i może jeszcze kilka innych, ale również kolorowych np.pizza.
11. laurowiśnia
12. jeszcze kilka pnących róż na pergole przy ogrodzeniu
13. paprocie, które posadzę w pobliżu rhododendronów i azalii
14. przebiśniegi, czyli śnieżyczki
16. dalie (może nie wszystkie od razu, ale...): Bloemswaart, Eveline, France polonia, Nenekazi, Omega, Philothea, Yamabiraki, Camano choice, Faberge, Pineland 's princess, Lavender Perfection itd.
Planuję więcej dalii, bo kojarzą mi się z latami dzieciństwa i ogrodem dziadków, gdzie oprócz róż było sporo tych pięknych pomponowych kwiatów. Minusem jest to, że trzeba pamiętać o wykopywaniu na zimę, ale za to odwdzięczają się wspaniałym kwitnieniem do samych przymrozków
1. pomimo zabezpieczeń rozmroziło nam wodomierz na budowie Znowu trzeba dac 200zł za wymianę (ile kwiatów bym za to miała )
2. jakis wirus żre mój komputer i na razie nie mam do niego dostępu - jestem zmuszona korzystać z komp. Pawełka (graniczy z cudem, bo wciąż jest okupowany przez syna) lub służbowego (też graniczy z cudem z powodu braku czasu)
Dobra wiadomość:
1. w ramach rekompensaty za nerw spowodowany wodomierzem i wirusem w laptopie kupiłam sobie kilka nowych roślinek Kupiłam m.in. 40 cebulek cebulicy - 20szt. cebulicy 'Scilla Campanulata' i 20szt. cebulicy syberyjskiej Cebulki zakwitną jeszcze tej wiosny Już nie mogę się doczekać kiedy otworzą wszystkie okoliczne ogrodnicze sklepy
2. jest cieplej - wprawdzie śnieg sypie niesamowicie, ale nie ma mrozów, a to oznacza, że może w końcu pojawią się przebiśniegi
A propos przebiśniegów - nie ma ktoś na zbyciu cebulek przebiśniegów?? Chętnie odkupię
1. pomimo zabezpieczeń rozmroziło nam wodomierz na budowie Znowu trzeba dac 200zł za wymianę (ile kwiatów bym za to miała )
2. jakis wirus żre mój komputer i na razie nie mam do niego dostępu - jestem zmuszona korzystać z komp. Pawełka (graniczy z cudem, bo wciąż jest okupowany przez syna) lub służbowego (też graniczy z cudem z powodu braku czasu)
Dobra wiadomość:
1. w ramach rekompensaty za nerw spowodowany wodomierzem i wirusem w laptopie kupiłam sobie kilka nowych roślinek Kupiłam m.in. 40 cebulek cebulicy - 20szt. cebulicy 'Scilla Campanulata' i 20szt. cebulicy syberyjskiej Cebulki zakwitną jeszcze tej wiosny Już nie mogę się doczekać kiedy otworzą wszystkie okoliczne ogrodnicze sklepy
2. jest cieplej - wprawdzie śnieg sypie niesamowicie, ale nie ma mrozów, a to oznacza, że może w końcu pojawią się przebiśniegi
A propos przebiśniegów - nie ma ktoś na zbyciu cebulek przebiśniegów?? Chętnie odkupię
Zapisuję, żeby nie zapomnieć jaka jest nazwa mojego, wsadzonego latem, ostrokrzewu kolczastego. Mam nadzieję, że przetrwa zimę, bo ponoć nie są zbyt mocno odporne na mrozy
Zapisuję, żeby nie zapomnieć jaka jest nazwa mojego, wsadzonego latem, ostrokrzewu kolczastego. Mam nadzieję, że przetrwa zimę, bo ponoć nie są zbyt mocno odporne na mrozy
No i przyszła wiosna... ze sklepu Nie mogłam się oprzeć i kupiłam pierwsze oznaki wiosny do domu - 2 hiacynty i jedną prymulkę Po przekwitnieniu pójdą na działkę
No i przyszła wiosna... ze sklepu Nie mogłam się oprzeć i kupiłam pierwsze oznaki wiosny do domu - 2 hiacynty i jedną prymulkę Po przekwitnieniu pójdą na działkę
Dzisiejszy dzień przebiegał pod hasłem: spotkanie forumek w Krakowie Oprócz pamiątkowych fotek, które dałam w komentarzach, zrobiłam kilka łazienkowych, aby nie uległy zapomnieniu (wraz z cenami). Ceny wszelkiej armatury, kafli itp obrzydliwie wygórowane , ale i tak kuszące
Łazienka z wanną retro na mosiężnych nogach, o której już kiedyś wspominałam i taką planuję do górnej łazienki:
b.mi się spodobał ten prysznic, ponieważ optycznie nie zmniejsza łazienki i jest b.praktyczny do utrzymania w czystości (nie ma drzwi przesuwnych, w których zbiera się syf ):
Na koniec zwróciłam uwagę na ciekawy brodzik, który wyglądał jakby był wykuty w kamieniu - może być całkiem fajny do stylowego wnętrza, choć raczej u mnie będzie inaczej:
Dzisiejszy dzień przebiegał pod hasłem: spotkanie forumek w Krakowie Oprócz pamiątkowych fotek, które dałam w komentarzach, zrobiłam kilka łazienkowych, aby nie uległy zapomnieniu (wraz z cenami). Ceny wszelkiej armatury, kafli itp obrzydliwie wygórowane , ale i tak kuszące
Łazienka z wanną retro na mosiężnych nogach, o której już kiedyś wspominałam i taką planuję do górnej łazienki:
b.mi się spodobał ten prysznic, ponieważ optycznie nie zmniejsza łazienki i jest b.praktyczny do utrzymania w czystości (nie ma drzwi przesuwnych, w których zbiera się syf ):
Na koniec zwróciłam uwagę na ciekawy brodzik, który wyglądał jakby był wykuty w kamieniu - może być całkiem fajny do stylowego wnętrza, choć raczej u mnie będzie inaczej: