Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

az1719499295

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    105
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez az1719499295

  1. W tej sprawie obowiązują konkretne przepisy i normy. Podstawą jest ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r. Nr 75, poz. 690) Rozporządzenie to z kolei opiera się o Polskie normy dotyczące hałasu , które wg PN-87/B-02151/02 nie powinny w dzień przekraczać 40 dB a w nocy 30 dB (np. zajrzyj pod adres http://www.republika.pl/ntlmkirpluk/norma-wewn.htm Przy Sanepidzie , ale rónież przy wielu politechnikach są wydziały mające atestowany sprzęt pomiarowy hałasu. Osobiście po rocznej wojnie z lokalem gastronomicznym , który zainstalował sobie hałasliwy wentylator nad moją sypialnią zacząłem się budować. Znajomi żartują , że jeszcze podziękuję bałwanowi
  2. Miałem 3 tygodnie temu identyczną sytuację , z tą różnicą , że to ja straciłem cierpliwość i wywaliłem ekipę. Wywalając wpisałem w dzienniku o zerwaniu umowy , podając przyczyny. Później w dzienniku dokładniej rozpisał to mój inspektor nadzoru, który na końcu zażądał podpisu wykonawcy. Zrobiłem szczegółową dokumentację fotograficzną. Wezwałem konstruktora i wziąłem od niego pisemną opinię na temat popełnionych błędów. Znalazłem porządne ekipy które poprawiają niedoróby (w tym skuwają schody, zdejmują całą dachówkę , wywalają obróbki blacharskie). Od ekip biorę szczegółowe faktury z kosztorysem powykonawczym zatwierdzonym przez inspektora. Po zapłaceniu poprawek, to co zostanie przeleję poprzedniemu wykonawcy (o ile w ogóle coś zostanie). A na końcu - pamiętaj , że to TY rozdajesz karty i nie przejmuj się histerycznym zachowaniem wykonawcy. To należy do gry. To trochę jak w kawale o zajączku , któremu przemalowali konia na zielono. Bo co zrobi wykonawca - rzuci się na glebę i będzie wierzgał nóżkami ?
  3. Właśnie z tym mam problem. Przy wylaniu chudziaka ekipa go nie zatarła więc wygląda jak pumeks i w jej powierchni tkwią kamyki 5-10 mm. Nie mam watpliwośći, że folia zostanie podziurawiona. Różne słyszę rady - przeszlifować całą powierchnię (koszt 2-3 tys) - nadlać jakąś warstwę wyrównującą (zrobi się w nieciekawe łączenie z follą pod ścianami) - trochę przetrzeć i kłaść grubą papę (jak łączyć folię pod ścianami z tą papą) co proponujecie ?
  4. To była najtrudniejsza decyzja jaką musiałem podjąć. Wykonawca knocił co się dało. Źle zaizolowane fundamenty, schody do skucia, za nisko strop, zrąbana więźba, źle położona dachówka i roboty blacharskie. To ostatnie przechyliło czarę goryczy i wywaliłem ekipę , zatrzymując prawie połowę należności. Za tą kasę zlecę poprawki - w tym przełożenie całego dachu. Na wszystkie awantury i uwagi w tym wpisane do dziennika, mieli jedną odpowiedź "to się zroooobi szefie" Dziś nauczyłem się jednego - jeśli chcesz kogoś wywalić , to zrób to szybko.
  5. Mam dość podobny dach (krycie dachówką ceramiczną) i identycznie rozwiązaną więźbę (2 stalowe płatwie z 16 cm zespawanych ceowników o dł 11 m i 2 stalowe słupy 12 cm po środku). Rozstaw dachu 12m. Słupy stoją nie na ścianch działowych lecz na podciągach ukrytych w stropie co dodatkowo podrożyło całość. Nie dyskutowałem z konstruktorem kiedy stwierdził, że przy takich obciążeniach słupy drewniane nie będą wystarczająco wytrzymałe. Myślę , że wiedział co mówi. Koszt tych stalowych elementów był rzeczywiście niebagatelny - 1000 kg za 5500 brutto.
  6. stal 2900 netto beton B20 z pompą 185 netto
  7. zajrzyj do tego wątku - http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=309102&highlight=#309102 Te 5 lat zaczyna się liczyć od 1.01.2000 - czyli niestety musiałbyś czekać do stycznia 2005.
  8. mam bardzo podobny - dwuspadowy 215m2, solidna więźba, folia Dorken, dachówka ceramiczna. Wykonawca, konstruktor i inspektor są zdania , że deskowanie niepotrzebnie by podrożyło i obciążyło dach.
  9. Sądzę , że w granicach 0,2-0,3%, gdyż podwyżki trwają nieustannie. Większość kredytów hipotecznych podąża za WIBORem, a ten ostatnio rósł. 3M zdążył od 8.06 do 30.06 wzrosnąć o 0,25%. Ponieważ WIBOR jest właśnie "ceną" depozytów międzybankowych to po podwyżce stóp procentowych, których wszyscy się spodziewali nie wzrośnie już znacznie.
  10. W gminie bredzą. Koleżanka, która posadziła rząd brzózek po zewnętrznej stronie ogrodzenia otrzymała nakaz ich usunięcia. Nie pomogły tu żadne odwołania, sąsiedzi się poskarżyli a Urząd wyegzekwował.
  11. Tjaaaa, budownictwo może tak, budujący chyba gorzej. Moje doświadczenie jest takie: z planowanych 150 tys. na stan surowy zamknięty zbliżam się do 170. Kosztorys był realistyczny, ale w ciągu 3 miesięcy podwyżki cen stali , kwietniowe podwyżki w hurtowniach i obecny vat nie pozostawiają żadnych wątpliwości - zabraknie mi kasy jeszcze nie dziś ale, za parę miesięcy . Czyli póki co wydaję pieniądze zaplanowane na następne etapy. Coś mi się wydaje , że tak ma wielu z nas.
  12. Chyba jednak przesadzasz. Strop wylano mi tydzień temu i pilnie podlewałem go 3 razy dziennie ogromnymi ilościami wody. Też rozpaczałem na widok każdej szparki. W tym tygodniu wylano wieńce, ponowne lanie i też tragedia na widok każdej ryski. Wczoraj rozszalowano wieńce i powiem ci że uśmiałem się zdrowo. Te ryski sięgają 0,5 do 1 cm wgłąb. Przy 27 cm wieńca i użytym betonie B20 to nie ma kompletnie żadnego znaczenia, podobnie w stropie.
  13. Dziwna ta wasza dyskusja. Wynika z niej, że zalety ma tylko silka albo ceramika albo BK. W rzeczywistości gdyby tak było na rynku ostałby się jeden rodzaj materiału a resztę by wymiotło - a tak nie jest - co potwierdza nawet sondaż na forum - http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11680. Wielokrotnie na tym forum padało, że wszystko zależy od zachowania odpowiedniej technologii do odpowiedniego materiału. W efekcie okaże się , że te same zalety będzie miał każdy z materiałów, a jeśli w którymś względzie jego charakterystyka odbiega od pozostałych to można to zniwelować tynkiem, ociepleniem , izolacją itp itd ...... Krótko - lubcie sobie własny wybór , tylko proszę nie róbcie z pozostałych frajerów , którzy się dali wpuścić w maliny przez drapieżny marketing konkurencji. Żeby nie podgrzewać atmosfery nie napiszę z czego sam się buduję.
  14. Przyznam , że zatkało mnie. Uważasz, że mając "większość" faktur - powiedzmy na 90% masz prawo się czuć uczciwszym ode mnie zbierającego jak do tej pory 75% ? A już szczytem wszystkiego jest to : To kpina jakaś? Przypomne jeszcze raz samego ciebie : Gdzie to twoje finansowanie? Uważasz, że ileś lat nie płaciłeś a teraz płacisz to należy ci się z mojej strony jakaś wdzięczność ? Kto ty jesteś ? Jakim prawem zarzucasz mi paserstwo, piszesz jakieś brednie o mojej żonie, jej pracy i lekach, sugerujesz oszukiwanie pracowników ? Cały ten kraj pełen jest takich nawiedzonych Katonów o moralności Kalego. EOT
  15. Apeluję do wszystkich o zaniechanie dalszej dyskusji z Wowką. Dla mnie jest zwykłym hipokrytą pieprzącym o legaliźmie i uczciwości. Oto dowód: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=59191&highlight=#59191 Masz rację. A powód dla którego Wowka zbiera niektóre faktury jest prosty: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=58641&highlight=#58641 Wowka jak widać w ramach wrażliwości społecznej nawołuje innych do łożenia na dobro wspólne samemu w tym nie partycypując. Dla mnie niezależnie od kolejnych wyjaśnień jesteś zerem. Trzeba wiedzieć panie Wowka co i kiedy się pisze !
  16. Tytuł wątku brzmi "Co z cenami po 1 maja" i ja konkretnie o tym. Wczoraj właśnie zalewali mi strop. Poszło 31 m3 betonu B20 z wytwórni po 223zł brutto. Sprawdziłem fakturę z kwietnia (nadproża i podciągi) - ten sam B20 był po 195. Mimo spadku popytu , jakoś nikomu do głowy nie przychodzi wziąć na siebie tą cholerną podwyżkę VATu.
  17. Dobrze to ująłeś. Też mam serdecznie dość wyścigu z durniami rządzącymi tym krajem. Od lat żyję wciąż pod presją jakiś niekorzystnych zmian. A to zabierają jakieś ulgi, a to podnoszą - opłaty/vaty/ceny , a to zmieniają mi warunki prowadzenia firmy - zusy/podatki/rozliczenia. Cholery można dostać. Co nowy bałwan w ministerstwie/sejmie/samorządzie to zaczyna od nowych pomysłów. Czasu zaczyna brakować na studiowanie tej gmatwaniny.
  18. az1719499295

    kredyt w PKO

    to masz go na specjalnych prawach. Na ich stronie stoi: prowizja: 6) kredyt mieszkaniowy, mieszkaniowy o stałej stopie procentowej z dopłatami, konsolidacyjny, pożyczka hipoteczna, Business Locum a) dla Klientów posiadających Konto24 Prestiż powyżej 6 miesięcy 0,75% b) dla pozostałych Klientów 2% oprocentowanie zmienne WIBOR 6M+marża (w zależności od kwoty kredytu i wskaźnika LTV Porównując wprost tylko te prowizję i oprocentowanie dla wkładu >50% i osoby nie będącej klientem tych banków mielibysmy: w PKO WIBOR 3m + 1% marży i 1,2 prowizji w BZWBK WIBOR 6m +1,5% marży i 2 % prowizji czyli dla przeciętnego szaraka to jest gorzej nie lepiej
  19. az1719499295

    kredyt w PKO

    dziś właśnie sfinalizowałem formalności w PKO BP. jak dla mnie uważam , że jest korzystny bo: odsetki 6.49% prowizja 1,2% wcześniejsza spłata bez opłat brak faktur na etapy
  20. wybrałem zwykły, atmosferyczny z otwartą komorą spalania bo: - różnicę w cenie zakupu (sam kocioł + instalacja to ok 3000 więcej) odbierałbym 10 lat a to dla mnie oznacza za małą opłacalność - koszt ogrzewania domu przy zastosowanym ociepleniu i tak nie wyjdzie wysoki (z bilansu wychodzi wraz z cwu ok 3000 rocznie) a roczna oszcędność rzędu 300 zł mnie nie interesuje - nie lubię w domu tej całej elektroniki, wentylatorów i innych gadżetów , które trzeba konserwować a one i tak tylko czekają żeby się zepsuć - kocioł wisi na ścianie w pomieszczeniu , które jednocześnie służy za spiżarnię - stały napływ świeżego powietrza i wyziębianie traktuje jako zaletę
  21. Nie zdejmuję butów nawet na napominanie gospodarzy. W swoim domu nie pozwalam w żadnym wypadku butów zdejmować a zbyt gorliwym nakazuję buty założyć. Po kilku latach wszyscy znajomi zaczynają robić podobnie.
  22. Kupiłem u Wiśniowskiego bramę z tzw obniżonym prowadzeniem. Wystarcza 15cm nadproża. Jak z tego wynika 13 cm to za mało, ale zastanów się czy nie zrobić na samym wjeżdzie podłogę obniżoną o 2 cm
  23. Schlebiasz sobie, nikt cię nie atakuje. Rzucasz na lewo i prawo inwektywami , więc byliśmy uprzejmi naświetlić ci szerszy kontekst. Z twojej odpowiedzi wynika, że niepotrzebnie. Prowadzę od 10 lat firmę i o potyczkach z tzw aparatem skarbowym, zusowskim, urzędniczym itp itd mógłbym pisać długo a i moja żona lekarz od 20 lat też dorzuciłby niejedno , tylko po co. Co do twoich głupawych wywodów o korzystaniu z czegoś tam informuję , że nie korzystam z niczego (dzieci kształcę w społecznej, za służbę zdrowia płacę lub mam u żony, jak mnie okradną to złodzieje się nie znajdują). Na tym kończę, bo jak rozumiem za obelgi o paserstwie nie zamierzasz przeprosić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...