gregorczyk

pierwsze pytanie czy masz ciągłość pozw na bud. czy to jesteście w stanie załatwić, potem na jakim etapie jest domek. a najogolniej, to weź architekta (budowlańca), weź stary projekt, nanieście na niego te zmiany. potem ew warunki zabudowy lub plan miejscowy. architekt oceni co jest zmianą istotną a co nie (zmiana powierzchni użytkowej w jakiej formie - większa zabudowa czy wyższy?) oceni czy mieści się to w ramach wzizt lub planu miejscowego (oraz przepisów). jeżeli się miesci to trza zrobić projekt zamienny i wystąpić o nowe pozwolenie (zamienne). i będzie dobrze. a jak się nie mieści...... ... to niech architekt powie co dalej.

temp będzie ok, nie roztopi sie, szczegolnie w gorach, a ja sie dalem wyciagnac do laskowej w niedziele ostatnią, wieczorem, sniegowo juz ok do jazdy, ale muldy jak diabli byly, wiec bez szalenstwa ;]

tylko zima coś opóźnia, ja mam najbliżej do Limanowej i Laskowej, ale chyba wolę poczekać na więcej śniegu. Po zdjęciach widzę, że rok temu zacząłem 11.01. pewnie nie będzie wcześniej teraz.

jeszcze nikt nie rozpoczął sezonu?

3 lata od zeszłego roku ;], znaczy trzeba rozpocząć do 3 lat od decyzji lun mozna przerwać na max 3 lata budowę.

zgłosić nie tyle w starostwie co w lokalnym nadzorze budowlanym - tzw. PiNBie, czyli papierek o zamiarze rozpoczęcia budowy i papiery kierownika (trzeba mieć też dziennik urzędowy). i teraz na 3 lata spokój, znaczy przed upływem 3 lat będzie trzeba coś wpisać - robota kierownika.

oczywiście zawartość projektu budowlanego jest definiowana prawem bud i ustawami powiązanymi, ale nie mowi o tym, że ma być przekrój taki i taki. - ma być np. w części rys - elewacje w liczbie dostatecznej do wyjaśnienia formy obiektu i jego wyglądu, - rzuty wszystkich charakterystycznych poziomow i przekroje do przedstawienia układu funkc - przestrzennego...... , rozwiązań bud konstr......., położenia syt wys.... itp, itd, jak chcesz poczytać to rozp. min infr. z 03.07.2003 z poźniejszymi zmianami w sprawie formy i zakresu projektu bud. a w wielu przypadkach projektanci uznają, że dodatkowy przekroj nie jest niezbędny, i tyle.

warto wyprowadzić poza dom wywiew z łazienki (dach, ściana), ja mam anemostat (bo to na centralke z rekuperacją kiedyś czeka). no i ten anemostat ma rure flex, plastikowy łącznik a w nim wentylator kanałowy, dalej flex do wyjścia przez ścianę szczytową, wentylator uruchamiam ręcznie pstryczkiem w ścianie kiedy trzeba. sprawdza się idealnie - wyciąga wilgoć z łazienki. polecam coś w tym stylu, bo wys jest mała żeby działało grawitacyjnie, dodatkowo musiałbyś izolować kanały (brak ocieplenia stryszku?) coby się nie skraplało za wcześnie i nie kapało do łazienki.

;], pisałem moje nie widząc poprzedniego

no chciałbym, ale może zdjęcie jakieś? i sprawa byłaby prostsza.

Stanowisko organów wymienionych w art.56 ustawy Prawa budowlanego tj. PIOŚ, PIS, PIP, PSP. -- jezeli mowa o domku to to jest zbędne, no chyba, że z jakichś przyczyn w pozw na bud. zapisano, że ma być pozw na użytkowanie, ale nie wydaje sie mi.

u mnie własnie miałem wyłączac grunt pod bud gosp, a domem nie. zapłaciłem chyba ze 3 raty z 10 i napisałi ze sejm to zniósł, czy coś, i reszty nie płace ;].

a bo to był cytat z cytata ;]

polska swojska rzeczywistość ;]. a mnie gościu w starostwie powiedział jak robiłem pozwolenie na garaż - "pocoś to robił" - bo to kolega - "robi się dwa gospodarcze na zgłoszenie obok siebie i zapomina się ścian wew. postawić". nie ma odbioru, zgłoszenia zakończenia. garaż ma 40m2. acha, no i te gospodarcze potrzebuja 1000m2 działki. to się nazywa kreatywność.

chodzi o to że, 20% to ja wniosłem do biznesu w postaci działki, więc to już jest zabezpieczenie jakieś. dodatkowo wszystko jest teraz więcej warte niż w chwili kredytowania. więc uważem, że kwota kredytu to dziś góra 60% wartości całości. u mnie wycena coś koło 500, a to mniej niż to ubezbieczenie.

o. ja też frankofil ;], ale bank inny, i też właśnie dostałem pisemko, że się skończyło ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, i myślę co tu robić. osobiście uważam, że ten mój wkład nie był taki mały. a teraz, pomimo okoliczności rynkowych wartość wzrosła. myślę o wycenie rzeczoznawcy - pewnie połowa tego ubezpieczenia, ale czy to dobra droga? i skuteczna? w każdym razie zamierzam iść do banku i się rozmówić, wyraziwszy wcześniej oburzenie, takie małe, symoliczne wręcz ;[. w umowie nie mam szczegółów żadnych, że na 3 lata, że uzależnione od czegoś itp. jak coś się dowiem, dam znać

acha, w razie czego pomocne będzie: http://www.pogodynka.pl/miasto.php?miasto=Krak%F3w http://www.twojapogoda.pl/ to raczej modele pogodowe, ale lepszy rydz niż smigły ;].

uu, moje osobiste przekonanie (choć nie tylko przeze mnie wymyślone) jest, że jak okna drewniane - to montować po tynkach. co do tynków, to spostrzeżenia mam takie, że jak dom zamknięty to lepiej teraz niż wczesną wiosną. ściany jeszcze nie przemarznięte - jak po zimie. nawet przymrozek nie zaszkodzi - ew mała koza załatwi temat. i to tylko przez pierwsze pare dni. a wczesną wiosną, przymrozek może narobić więcej szkód, bo ściany przemrożone po zimie. no i z drugiej strony, ta elektryka, ta woda, serce sie kraje jakby to miało zostać na pastwę menelstwa i innych gadów. niestety znam osobiście - kumpel stracił przewody przed tynkowaniem - wydarli z peszli, mnie też odwiedzili w trakcie elektryki, ale zabrali luźną rolkę kabla i trochę siłowego wycieli z ziemi - sk.......ny. (po ułożeniu miedzi w co. spałem przez 3 dni na budowie do położenia jastrychów). powodzenia

http://forum.muratordom.pl/,t172187.htm tu coś o palach.

http://forum.muratordom.pl/promocja-na-poroterm-25-p-w-lub-inny-pustak-na-sciane-25cm,t138722.htm?sid=4e1eeb668944005e9f045c081654d259 http://forum.muratordom.pl/sciana-dwuwarstwowa-38-12-czy-25-15,t139546.htm http://forum.muratordom.pl/jaka-sciana-pomocy,t163147.htm http://forum.muratordom.pl/keramzyt-czy-porotherm,t165567.htm

chyba w takim staruszku dałbym wełne ;]. taka jest generalna zasada dla starych budynków. pewnie nie ma izolacji poziomej ścian, więc są grube i trochę zawilgocone. może strop też częściowo od tego. ale nie są to takie ilości (zapewne nie?) coby kapało z powały w piwnicy. choć pewnie zamknięcie tego styropianem nie byłoby wskazane. wełna sobie te ilości przepuści, styropian zatrzyma. wybór jak zawsze należy do Ciebie. ;]

chyba za bardzo kombinujesz, juz przerabiałem dostawki do domów - balkony, ganki, "bud. gosp". i własnie że to dostawki - to musi być pozwolenie na budowę. na pocieche dodam, że oprócz projektu jeszcze dochodzi opinia techniczna stanu / budynku istniejącego. chyba, że nazwiesz "to" taras i tego sie będziesz trzymał ;].

od kwietnia? ja spotkałem w sierpniu taką sytuacje w skodzie, ale kazali czekać do 6-8 tygodni, sprawdzałem u innych dilerów i to samo mówili. no, ale to dwa mce, a nie od kwietnia.

na jesien jednego roku zrobilem fundamenty + płytę. na wiosnę nastepnego (marzec/kwiec) poszły roboty dalej, w grudniu tego roku samego roku wprowadzka. Przy krótkim harmonogramie trzeba wczesnie dogrywać ekipy, warto się zastanowić nad solidnym nadzorem, coby robili raz a dobrze. Bolączką były przyłącza ich wykonanie przez stosowne zakłady - tu trochę nerwów poszło - prąd i gaz - gaz praktycznie rzutem na taśmę się udało. Materiłały Ci podwiozą bez problemów - ale też lekkie wyprzedzenie w zamawianiu jest wskazane. Czyli dla mnie solidny nadzór, organizacja prac ekip, materiały i przyłacza. powodzenia.

ja do banku nawet nie chodziłem, wysyłałem zdjęcia aktualnego stanu i w xls robiłem rozliczenie poprzedniej transzy przed otwarciem nowej. wszystko szło mailem. a w rozliczeniu 60% musiało być na fakturach, a reszta dowolnie - i tu mogło się znaleźć cokolwiek, (nie przesadzałem oczywiście), ale rozliczenie nie mogło być mniejsze niż rozliczana transza, mogło być większe, ale wykazać musiałem nie mniej. i tyle.