Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WaldiM

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    274
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez WaldiM

  1. Zerknąłem na projekt, to typowy produkcyjniak z początku lat 90-tych, obecnie spełnia minimalne normy dla domów. Na twoim miejscu wziąłbym audytora i cały projekt jest do poprawek. Wliczając błędy budowlane możesz nie spełnić norm WT na taki budynek. Moje uwagi: - 6 cm styropianu na podłodze na gruncie to jest stanowczo zbyt mało, licząc niestaranność wykonawców podłoga może nie spełniać norm WT; - dach z ułożeniem ocieplenia tylko pomiędzy legarami to nie mieści się w żadnych obecnych standardach, dodatkowo musi być ocieplenie na ruszcie; - połączone wylewki tarasu i schodów tak się nie robi i nie powinno, grzejesz w zimie taras i schody wejściowe; - położenie łazienki gdzie temp. projektowa wynosi 24 stopnie ze wspólną ścianą w nieogrzewanym garażu to duży błąd; - izolacja cokołu 6cm styropianu to również zbyt mało; Jak napisałem wcześniej to typowy produkcyjniak z lat 90-tych przy obecnych cenach energii taki projekt bez poprawek jest nie do przyjęcia. Koszty jakie będzie ten dom generował długofalowo odbiją się na twojej kieszeni i to boleśnie. Tutaj nie ma co poprawiać i izolować ten projekt trzeba cały zweryfikować i policzyć od nowa.
  2. Jeżeli masz piwnicę zagłębioną w gruncie i nieużytkową tzn nie zamierzasz tam robić sauny, pokoi telewizyjnych a tylko tradycyjną piwnicę na graty i spiżarnię to wcale, średnia temperatura gruntu na głębokości 2 m jest cały rok dodatnia, dobrze zaizoluj tylko podłogę parteru. Jeżeli zamierzasz tam robić wodotryski to kładź 15 cm styropianu, ze wzgędu jak wyżej, że jest to podłoga zagłębiona w gruncie.
  3. Białystok i jego wąskie działki, ciekawy problem,napisałeś, że dom na płycie dołem styropian, tanie to to nie będzie ale o tym pewnie wiesz, poddam ci pod rozważenie moją koncepcję. Zbroisz płytę tylko pod dom ale daj nie 20 cm jak już idziesz na całość tylko min 25 cm mieszkamy w podlaskim, patrz średnioroczne temperatury, dalej przerwa 20,5 cm pomiędzy domem na drugą płytą zbrojoną na gruncie lub stawiasz pod garażem fundament tradycyjny (tak jakbyś budował dwie niezależne budynki dom i garaż), następnie stawiasz ścianę w technologi 3 warstwowej pomiędzy domem i garażem, zespalając ją łącznikami tak jak się stawia tradycyjną ścianę 3 warstwową, do ściany domu doklejasz 20 cm styropianu i zostawiasz od strony garażu szczelinę wentylacyjną (kilka kratek od strony muru w garażu załatwi problem wentylacji styropianu w lato często zostawiaj garaż otwarty). Sprawę parteru masz z głowy, w kotłowni na podłodze na gruncie lub płycie kładziesz styropian, żeby nie wychładzać pomieszczenia nadmiernie i ścianę działową między kotłownią a garażem budujesz z płyt k/g izolowanych w środku wełną grubości 15 cm, lub tradycyjnie murujesz + styropian 15 cm, to nie jest tak bardzo istotne, to tylko kotłownia, zasobniki i tak zaizolujesz dodatkowo. Wyszedłeś z parteru, teraz lejemy strop, niestety też tanio nie będzie musisz położyć strop monolityczny i to w 2 poziomach niżej o 24 cm nad kotłownią i garażem i wyżej o 24 cm w całym domu. Tam gdzie wylejesz strop niżej czyli nad garażem dajesz 15 cm styropianu w podłogę i wylewkę 9 cm (ja bym zbroił wylewkę ze względu na ugięcia styropianu tylko 15 cm jak robisz tradycyjny fundament bo podłoga nad garażem będzie podłogą nad pomieszczeniem nieogrzewanym ale temp w garażu będzie zawsze dodatnia tylko nie dawaj izolacji podłogi na gruncie w garażu), w całym pozostałym domu kładziesz 5 cm styropianu akustycznego i wylewkę 7 cm. Tutaj również łączysz ocieplenie ściany trójwarstwowej z ociepleniem podłogi nad garażem w jednolitą izolację, czyli masz 2 wieńce o rożnej wysokości, jeden dla płyty monolitycznej domu, drugi dla płyty monolitycznej nad garażem. Teraz możesz lecieć już pojedynczą ścianą działową tą od strony domu. Wylewki się wyrównały masz jednolitą podłogę w całym domu i dobrze zaizolowane pokoje nad nieogrzewanym garażem. Dalej już robisz tradycyjnie. O zaprojektowaniu właściwym przeszkleń, chyba nie muszę Ci pisać.
  4. Wariant d płyta 150mm byle stosunkowo twarda, potrafi się zsuwać (wsp. 0.039) + na krokwie 150 mm wełna (wsp. 0,039) w tym wariancie U dachu będzie najcieplejsze i jedno z najtańszych.
  5. Moncik nie wiem co ty kombinujesz ale to jakaś choroba, dysperbit ma być to izolacja przeciwwilgociowa ściany fundamentowej, na to kleisz styropian jak wodoodporny to folii nie trzeba jak zwykły to folia niezbędna ale nie gładka tylko bąbelkowa, ułożona bąbelkami do środka, po to żeby styropian mógł odprowadzić wilgoć.
  6. Dobra dam rybę. Stosowana wełna ma mniejsze znaczenie niż sposób jej ułożenia. Jeżeli masz folię paroprzepuszczlaną na dachu to wsio ryba jaką wełnę wsadzisz jak nawet dotyka do folii nic się nie dzieje, jeżeli masz dach odeskowany musisz zapewnić wentylację połaci, aby to zrobić wełna nie powinna się rozprężać bo zlikwiduje szczelinę potrzebną do wentylacji. Teraz myk obliczeniowo izolacyjny. Chcesz mieć lepiej to zamiast kłaść 20 między belkami i 10 spodem na ruszcie, połóż 15 między belkami i 15 na ruszcie, weź ołówek i policz eureka U niższe hehe.
  7. niech mi ktoś wytłumaczy jak to jest z tym wsp U oglądałem ostatnio wełnę ten sam producent, a różne grubości wełny miały taki sam wsp U 0,039 dając w strop 30 cm wełny U=0,039 to jaki wsp mi wyjdzie w tej kwestii jestem zupełnie zielony Sam sobie udzieliłeś odpowiedzi tylko wniosków prawidłowych nie chce ci się wyciągać, WSPÓŁCZYNNIK TAKI SAM, ale to jest obliczeniowy współczynnik przewodzenia ciepła materiału, a ty chcesz uzyskać U dla ściany dla przykładu bo dach rządzi się innymi prawami i obliczeniami czyli musisz najpierw policzyć RT – całkowity opór cieplny. Całkowity opór cieplny komponentu budowlanego składającego się z warstw jednorodnych wyznacza się z następującej zależności: RT = Rsi+R1+R2+…+ Rn+Rse gdzie: Rsi, Rse – wartości oporów przejmowania ciepła R1, R2,..., Rn – obliczeniowe opory cieplne każdej warstwy Opór cieplny oblicza się ze wzoru: R = d/lambda gdzie: d – grubość warstwy materiału w komponencie czyli grubość warstwy materiału lambda - obliczeniowy współczynnik przewodzenia ciepła materiału czyli twoje 0,039 Wynikowo współczynnik przenikania ciepła U=1\Rt Dosyć proste dla ściany liniowe .. niestety dla dachów znacznie bardziej skomplikowane. Nareszcie utworzyli tak popieprzone forum, że wygląda jakbym sam sobie post na górze napisał, zrobił przerwę i sam sobie udzielił odpowiedzi
  8. Współczynnika U dachu tak się nie liczy, więc fachowcy z muratora mają spory problem . Liczy się go jako granice dolne i górne dwóch niezależnych wycinków, jak chwilę pomyślisz to sam do tego dojdziesz, że przekrój pionowy warstw w dachu masz niejednorodny. Warstwa pierwsza, dachówka-folia-wełna-wełna, warstwa druga dachówka-folia-belka stropowa-wełna na ruszcie. Współczynnik U jest wynikową obu tych warstw przyjmowanych szacunkowo w stosunku do powierzchni ich występowania. Obliczenia są dosyć skomplikowane, ale jak wcześnie napisał jeden z kolegów SE to sztuka nie opłaca się płacić za obliczenia audytorom na etapie projektowania budowy i jej realizacji bo to ogromne pieniądze a ty sam dasz radę policzyć ... no to licz.
  9. Miałem coś napisać ale w końcu doszedłem do wniosku, że sprowadzisz mnie do swojego poziomu a potem pokonasz doświadczeniem. PS. Po okrzykach na początku postu nie wiem jakie zioła bierzesz ale są to cholernie mocne.
  10. Wiem już przerabiałem kilka domów tylko dużo większych gabarytowo niż te, które my budujemy z końca lat 80-tych i początku 90-tych, gdzie właściciele umieścili kotłownie w wozowni, domku letnim itp, zbudowali dom byle jak w podłogi wsadzając 5 cm styropianu i tyleż na elewacje, okna biorąc od lokalnego na tamte czasy stolarza i teraz się dziwią, że utrzymanie domu w okresie zimowym kosztuj 4-8 tys złotych a piechotą po suchej kostce brukowej można dojść z domu do kotłowni przy temperaturze -10 i zalegającym wkoło śniegu.
  11. Dokładnie! Ja na ten przykład poszedłem za radą i zamontowałem sterownik do cyrkulacji (taki 15min pracy / 15 min postoju) zamiast non-stop. Zobaczymy jaki wpływ to będzie miało na zużycie gazu do CWU. Na to jest prosta odpowiedź, cyrkulacja to wygoda, wygoda kosztuje, zbiornik CWU i tak wychładzasz i piec będzie to ciepło musiał uzupełnić jak będziesz mądry to sprawdzisz empirycznie kiedy twoja rodzina się myje i kąpie i załączysz go np od 6.30-730 rano i od 20-22 wieczorem, miana przyzwyczajeń użytkowników i konkretne oszczędzanie na gazie, wystarczy odrobina dyscypliny chyba że kąpiesz się 5 razy dziennie i myjesz się z 10 razy wtedy cyrkulacja co 15 minut jest OK. Podpowie Ci to pierwszy lepszy audytor lub osoba wykonujące certyfikaty przez was tak nielubiane i lekceważone.
  12. Grzeję gazem, czy taki idiotyczny to nie powiem, tam szukają jakiś kotłów i sterowników które optymalnie potrafią zapewnić spalanie węgla. Skoro dom już jest wybudowany jak sam temat zapodaje "Ile gazu poszło Wam..." czas przeszły dokonany to patrz moje uwagi z drugiego akapitu (zrywać podłogi, wywalać okna, niszczyć zabudowę GK, czyli rozwalić cały dom i praktycznie zbudować nowy lub linczować się wzajemnie. O tym trzeba było myśleć PRZED rozpoczęciem budowy, zapłacić zlecić poprawki do projektu jakiemuś audytorowi to koszt miliprocenta wydanych środków a zysk długofalowy, teraz pisanie "ile wam poszło.." to samobiczowanie się i wewnętrzny absmak jak głupio wydałem kilkaset tysięcy złotych i jak za kilka lat jak wejdzie wpełni nowe prawo starci on na wartości.
  13. Jakoś dzisiaj nie mam humoru dla mnie osobiście to najgłupszy temat na tym forum ciągnięty przez kilkaset stron z którego nic nie wynika, a tylko powoduje kompleksy u ludzi. Jak można porównać różne domy, budowane z różnych materiałów, o odmiennych współczynnikach przenikalności cieplnej, gabarytach itd. Kilkaset zmiennych zaczynając od grubości ocieplenia ścian, poddasza użytkowego czy sufitu, rodzaju okien i drzwi, sposobie ich montażu, grubości izolacji podłóg i sposobie wykonania fundamentów, rodzaju kotła i jego miejsca montażu, grubości izolacji zasobnika jeżeli taki występuje, sposobie życia danej rodziny co ma niebagatelny wpływ na zużycie podgrzewanej wody, dodatkowemu źródłu ciepła typu kominek co może wypaczyć wynik nawet o 40%, sposobie ogrzewania pomieszczeń i rodzajowi pieca używanego (ogrzewanie niskotemperaturowe, piec jedno czy dwufunkcyjny), na strefie klimatycznej i położeniu domu względem kierunku stron świata kończąc. Wymieniłem kilka najistotniejszych czynników, pewnie kilkadziesiąt pominąłem, zaczynając od garażu w bryle budynku, jego połączeniu z domem izolacją, piwnicy itd. Trzeba być naprawdę zaciekłym konikiem bożym żeby ekscytować się takim bezsensowym tematem i ciągnąć go przez tyle stron Teraz powinien się pojawić tu jakiś gość z domkiem pasywnym w którym przez pomyłkę zainstalował kocioł na gaz i pokazać wam, że on przez rok zużywa tyle gazu co wy przez 3 miesiące, ciekawe czy poprawi wam to humorek, a przydałoby się to co poniektórym radosnym porównywaczom. Co zrobisz drogi inwestorze jak kupiłeś doskonałe okna o super współczynniku przenikania i zamontowałeś je w licu ściany skutecznie likwidując ich wszystkie zalety poprzez montaż, kupiłeś świetny piec gazowy kondensacyjny i zamontowałeś w domu zwykłe kaloryfery pozbawiając się możliwości korzystania z procesu kondensacji gdzie jest najbardziej wydajne spalanie i odzysk ciepła ze spalin, takich przykładów można mnożyć, co zerwiesz posadzki i dodasz 10 cm styropianu bo twój fachowiec stwierdził, że 10 cm to świat i ludzie, zerwiesz zabudowę GK bo twój fachowiec stwierdził że 20 cm wełny to izoluje jak w termosie, wyrwiesz okna i zamontujesz poprawnie NIE ale czytając i zabierając głoś w tej dyskusji nabawisz się tylko kompleksów.
  14. Żona mi kupuje to czytam, fakt murator z BHP jest na bakier.
  15. Niestety nie masz racji, energii na podgrzanie potrzeba tyle samo, tylko indukcja grzeje punktowo dno garnka i zawartą w nim wodę (oscylujące pole magnetyczne cewek zamienia się na prąd Foucaulta, który natychmiast oddaje ciepło do wody, nie ogrzewa otoczenia tylko potrawę w garnku), a czajnik grzeje wodę, obudowę czajnika i otoczenie dookoła, więc efektywniejsze i krótsze jest grzanie 2 litrów wody przez indukcję i na tym masz zysk czas ogrzania jest krótszy. Reasumując zyskujemy na czasie gotowania. Czy są to zyski powalające NIE, to rozwiązanie dla wygodnickich. Teraz o gazie i indukcji też ciekawie, KWh gazu kosztuje około 20% mniej niż prąd w II taryfie i około 2,5 raza mniej niż prąd w I taryfie. Kuchnia indukcyjna to ponad 95% energii przekazana do potrawy, podczas gdy w gazowej to mniej niż 50%. Szybkie obliczenie i .... indukcja jest tańsza w II taryfie niż gaz. Oczywiście ceny troszkę zabijają, więc jest to rozwiązanie dla leniwych i roztrzepanych, mam indukcję w domu i przez to kilkakrotnie poparzyłem się gotując wodę na kuchni ceramicznej w domu rodziców (płyta indukcyjna się nie nagrzewa, ceramiczna i owszem).
  16. Zaplanowałeś budowę, wymyśliłeś to niegłupio to się tego trzymaj. Nie cuduj, a kto ci zagwarantuje że za 15 lat dalej będziesz miał tanie drewno itd. Budując tak jak zaplanowałeś możesz bezproblemowo zmienić nośnik energii, w drugą stronę się nie da.
  17. Najpierw ubij co 20 cm piach, potem wykop dziury pod kanalizację, potem zasyp, ubity piach pozwoli ci zachować prawidłowe spadki kanalizacji, niczym nie podsypuj.
  18. Sorry nie zerknąłem, że płytę i ściany już zapłaciłeś. Teraz za dużo opcji wyboru już nie masz. Fundament grzewczy w obliczeniach wychodzi niekorzystnie, posiada najwyższy współczynnik korekcyjny bo traktowany jest jako ogrzewanie na prąd. Bryła budynku czyli stosunek A/V też masz niedobre bo to parterówka, dużo ścian zewnętrznych i sufitów, moja rada na ściany daj 20 cm styropianu o najmniejszej lambdzie, zrób GWC, teraz to już będzie problem jak sądzę bo płyta wylana a przepustów pewnie nie zrobiłeś, może ci się uda wcisnąć GWC na tym forum nazywane wodne, poczytaj temat, kilku ludzi robiła własnymi ręcami, DGP ja bym jednak dał tłoczenie powietrza z kominka u Ciebie będzie odbywało się w poziomie, możesz nie ogrzać wszystkich pomieszczeń tzn tych najbardziej oddalonych od kominka. Zorientuj się w gminie jak z dopłatami do solarów, to obniży zapotrzebowanie na energię do świadectwa u Ciebie zda to egzamin bo grzejesz wodę prądem, więc stopa zwrotu będzie stosunkowo szybka. Okna montuj w ociepleniu to zlikwiduje obwodowe mostki okienne (tzw ciepły montaż, pogadaj z jareko na tym forum pewnie coś ci podpowie). Nie ma sensu ocieplać połaci dachowych nad nieużytkowym strychem, to nic nie daje, a powoduje dodatkowe koszty, dopilnuj starannego montażu ocieplenia sufitów, daj tam nawet nieco więcej wełny zamiast na połacie dachowe, to przyniesie wymierne korzyści. Dbaj o staranność montażu ocieplenia ścian. Nic więcej mi do głowy nie przychodzi. grzej w okresach przejściowych i latem fundament, bo podsypka i drenaż nie nie zapobiegną podciąganiu wilgoci przez płytę a to spowoduje zagrzybienie pomieszczeń, pamiętaj masz jedną sporą wadę brak izolacji poziomej a to tylko możesz rekompensować temperaturą fundamentu grzewczego.
  19. Ten legallet to sam sobie wymyśliłeś czy ktoś ci podpowiedział? Domek mały, płyta cholernie droga, nośnik energii czyli powietrze mało wydajny, izolacji poziomej brak, czyli jak dla mnie wszystko na nie (jak doczytasz uważnie wątek o płycie legalett do zauważysz, ze brak izolacji poziomej skutkuje zawilgoceniem i występowaniem grzyba, szczególnie uwidocznia się to latem, gdy fundament jest nieogrzewany). Przemyśl to jeszcze raz. Liczę te świadectwa, zaprawdę powiadam Ci, że normalne ławy fundamentowe i dobrze ocieplona podłoga na gruncie (nie szyp się daj 20 cm styropianu) będzie kilkakrotnie tańsza, a za zaoszczędzone pieniądze każ sobie wybudować GWC i kup wydajniejszą centralę wentylacyjną. Starczy Ci jeszcze pieniędzy na porządne kafelki i meble. Słuchaj co Ci piszą inni, nie ocieplaj poddasza nieużytkowego tylko dociepl rekuperator i przewody wentylacyjne. Ściany też postaw w technologii murowanej, po taniości, żeby zmniejszyć mostek obwodowy pierwszą warstwę wymuruj z BK 400 lub jego odpowiednika (niech Ci projektant podpowie), dalej leć silikatami, bo dobrze tłumią hałasy i mają dużą pojemność cieplną, stać Cię będzie na położenie nawet 25 cm styropianu na ściany, kup jeszcze lepsze okna Uw=0,8, zaaplikuj sobie kominek z DGP i dodatkowo piec gazowy i wyjdzie ci budynek energooszczędny na 100% i znacznie tańszy niż legalett + preaefa.
  20. Kanalizacja pod chudziakiem na głębokości min 0,5 m, aby osiadający budynek nie zgniótł ci rur, za ścianami fundamentowymi na zewnątrz min 1,0 do 1,4 czyli 0,2 m poniżej strefy przemarzania dla danej strefy klimatycznej. Nie można w betonie topić połączeń, rura kanalizacyjna rozszerza się 10-cio krotnie więcej niż beton, więc umieszczenie złączy w betonie skończy się powodzią w domu. Pod chudym betonem i na zewnątrz fundamentu rura koloru pomarańczowego, w środku możesz piony ciągnąć szarą. Minimalna średnica poziomów wewnątrz budynku wynosi 110 mm, a na zewnątrz budynku - 160 mm. Minimalne spadki poziomów zależą od średnicy Dn i powinny wynosić - Dn = 110 mm - 2%,Dn = 160 mm - 1,5%. Cholera nawet nie wiedziałem, że od szlajania się na budowach takiej wiedzy nabywam, czego to człowiek się nie nasłucha przypadkiem, wiadomości te mam od KB jak ustawiał nierozgarniętego hydraulika.
  21. Pomarańczowe są grubsze i bardziej odporne na ściskanie, używa się ich do budowy kanalizacji na zewnątrz, szare są cieńsze i służą do robienia instalacji wewnętrznej.
  22. Zrób co poradził ci beton, psa nie gryź bo Cie posadzą. Zasyp, to szybkie i bezproblemowe wyjście i zapomnij o piwnicy, zbuduj budynek gospodarczy obok .... albo CZEKAJ idzie globalna ocieplenie za 15 lat poziom wód gruntowych opadnie .... może. Naprawa izolacji poziomej jest możliwa tylko kosztuje jakieś astronomiczne pieniądze i wiąże się z odkopaniem fundamentów podcinaniem lub iniekcjami, potem łączeniem tego z izolacją poziomą dramat, raz takie coś widziałem jak robili i uwierz mi nie chciałbyś tego w swoim domu, a kasują jakby te blachy i woski ze złota produkowali. Krąży tu po forum taki magik co reklamę firmie robi za darmo (ciekawe gdzie są admini, że też kary na takiego obwiesia nie ma) zapytaj go zobaczysz ile Ci zaśpiewa, budynek gospodarczy wyjdzie ci za darmo z wyposażeniem.
  23. Wiem troszkę szkoda, że przestał więc teraz jakiś facet od marketingu z dworku polskiego wyciągnął temacik i robi z niego niedouczonego durnia. Sam się przy tym ośmiesza, w aprobacie technicznej jest napisane, że ma być papa podkładowa, a naukowiec twierdzi, że ona go nie obowiązuje, temat wilgotnego byle jak zakonserwowanego i gnijącego drewna dyplomatycznie pomija milczeniem, natomiast twardo jest zapatrzony w tytuły profesorskie jakby nie wiedział, że nie tytułem się buduje domy, a jakby rozpatrzyć ile głupot nawpisywali różni profesorowie to by w Polsce papieru zabrakło, nie z powietrza się wzięło przysłowie, że co profesor to opinia. Panie dworek polski gwarantuję, że błyskawicznie znajdę kilka opinii różnych profesorów, którzy państwa metodę budowania domów uznają za totalną porażkę a jak zobaczą jak te budowy prowadzicie o ile to co napisał Nitka jest prawdą to sobie resztę włosów z głowy wyrwą, może pan walczyć z człowiekiem ale nie z faktami i obojętne kto je opisze, czy pan Nitka czy ktokolwiek inny, jak dach gnije to gnije, jak ściany są wilgotne to są wilgotne, jak spieprzona jest wentylacja dachu to jest spieprzona i żadnym gadkami tych faktów pan nie obalisz, jeszcze raz piszę tutaj nie trzeba eksperta, żeby to stwierdzić wystarczy dobre oko i zdrowy rozsądek, a teraz pisz pan sobie co pan chcesz a ludzie będą wiedzieć swoje. Ostatnio profesor Balcerowicz powiedział, że trudno w Polsce teraz baranów znaleźć, więc raczej zdajmy się na ludzki zdrowy rozsądek a nie pański marketing.
  24. Szanowny panie budownictwo ostatnio rzadko udzielam się na tym forum nie jestem również zwolennikiem p. Nitki, ale nie podoba mi się pana ton. Zaczyna pan od kwestii wykształcenia i dyskredytowania oponenta z powodu wykształcenia a kończy absurdem, że w zasadzie to domy powinni budować profesorowie zwyczajni bo zwykli budowlańcy nawet z uprawnieniami to mierzwa niewarta nawet dyskusji. Jak mniemam jesteś pan kolejnym wcieleniem dworku polskiego, cóż kryzys zastój rozumiem to ale ludzi obrażać z tego powodu nie należy. Nie pisze pan nic merytorycznego oprócz insynuacji i wycieczek osobistych co uważam za wstrętne. Dobrze, może ja fachowcem nie jestem w tej dziedzinie zbyt biegłym ale do tego i nadmiernym fachowcem być nie trzeba wystarczy obejrzeć kilka razy programy amerykańskich stacji, gdzie ekipy stawiają w świetle jupiterów domy szkieletowe dla ubogich. Już na pierwszy rzut oka widać, że to drewno jest strugane deski w szkielecie nie nabijane gwoździami tylko złączami ciesielskimi, wszędzie w ścianach folia paroizolacyjna, jeżeli drewna się nie struga to i profesorem nie trzeba być żeby wiedzieć iż należy je kilkakrotnie porządnie zaimpregnować, jak się stawia z mokrego i niezaimpregnowanego to na 100% przy braku wentylacji będzie kwitł grzyb, to zresztą każdy profesor uczelni budowlanej mający jakie takie pojęcie o tym co robi panu powie, a jak nie to zwykły fizyk panu to zjawisko potwierdzi.To samo tyczy gontu bitumicznego, jeżeli w wymaganiach technicznych producent zaleca kładzenie go papie a nie bezpośrednio na deskach, to producent wie chyba lepiej jak dworek polski bo posiada na to aprobaty techniczne, jak ma być położony jego gont, oczywiście profesor z dworku polskiego nie musi robić tego jak producent nakazuje, ale w przypadku przecieków, uszkodzeń itp gwarancję bierze na własne barki. Tak to mi się narzuciło czytając ten kalumnie, którymi pan opluwa jakiegoś biednego ale piszącego w miarę rozsądnie człowieka. Przypominam sąd nie wypowiadał sie z tego co ja zrozumiałem na temat treści opinii tego gościa tylko tylko jego prawa do jej wydawania.
  25. Tia wiesz tyle co zjesz, to jest strona do atestowanych wyrobów z papy z aprobatą techniczną i atestem higienicznym se poczytaj, nerwów szkoda http://www.izobud.net.pl/main.php?fid=53&pg=7 Nie chcesz papy są specjalne folie z atestem na bazie polimerów do izolacji poziomej tylko cholernie drogie, doradzam papę. Mazanie ścian folią w płynie to bezsensowny pomysł, napisałem już to wcześniej, izolowanie chudziaka, który tak naprawę pełni rolę stabilizującą od spodu to też bezsens, nie w tej warstwie mamy zatrzymać wilgoć dla twojej informacji, mamy wilgoci nie dopuścić do warstwy wylewki,a nie izolować warstwę stabilizującą. Rośnie nam nowe pokolenie przyszłych doradców forumowych widzę, oj będzie znowu się działo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...