madmegs

noooo cze Rasiulka. pozdróweczki cieplutkie btw - zastanawia mnie jakim cudem Małgoś meldowała się u Ciebie o 21.47... skoro wtedy machała mi biała chustką na pożegnanie. Pół dworca widziało... Czarownica normalnie

cze Maleczka Lepiej dziś ciutkę czy nic a nic? Mam nadzieję, ze jednak lepiej, bo w twojej intencji wczoraj żeśmy z Małgośką... 3-m się dzołszka

Heloł Małgoś Melduję posłusznie, że dotarłam do domu w jednym kawałku Cokolwiek pomiętym (bom się w autobusie doskonale wyspała ) i w okolicach kończyn opuchniętym (bo nieźle mnie na tych szpilkach po stolicy królów przeciorałaś ), ale do domu szajba wróciła kompletna, sztuk jeden Dzięki za cudowny wieczór! :* Było absolutnie romantycznie na naszej ławeczce i absolutnie dekadencko na... wiesz czym Buziak wielki, mam nadzieję, że wkrótce pogaduch ciąg dalszy nastąpi Tylko następnym razem przygotuję sobie obuw bardziej kompatybilny z przestrzenią twego miasta

nooo... zdałoby sie ja po drodze kebababa zarzucę jakiego, bo mogę żywa nie dokulać się

Ty nie klachaj tyle, tylko szykuj się ciotka! Nadciągam...

Markocia, przestań, przyśni ci sie jeszcze Chociaz lepiej teraz niz potem... Śliwkowy bardziej apetyczny niz musztardowy... wiem co mówię Maleczka, nic się nie przejmuj, śliwki i fiolety nadal modne W żółtym tez Ci ładnie Dobra karnacje masz Dziś o 18,30 będziemy z Małgoś łączyć się z Tobą w cierpieniu Znieczulimy się zdalaczynnie, co? Przygotuj się

cze z rańca

cze Rasiulka co ci latorośl zmalowała?

no ba! tyż sia ciesza :wiggle:

Popieram czarownicę Małgorzatę I tym optymistycznym akcentem, żegnam was moje panie, bo i ja polecę. Z roboty Maleczka - kuruj się jak tylko możesz i jak potrafisz Małgos - ale się cieszę Będzie...odlot buziaki od Szalonej Wiedźmy

miała, miała, nie ona jedna , ale przy wrażeniu pozostała Bez prób empirycznych

myślę że nie będzie problemu U nas jest taki jeden, coś pomiędzy biskupem, a proboszczem nie znam się, z którym w kurii sprawy załatwia się tylko do 11 tej rano. Potem nie da się już z nim słowa zamienić... Myślę że przed 11-tą poświęci ...

jedno drugiego nie wyklucza Święty ogień...

Znamy. Weźmiemy z Małgośką wodę...święconą i odczynimy uroki

A Malka się rzuciła z dachu... No z blachy na dach...

jezzzuuu to co wy tam robiliście? Projekty pojazdów międzyplanetarnych?

Małgoś - napisałam Ci BTW - miało być na ludzką pocztę a nie forumową I niech cię ręka boska i partyjna broni sprzątać! Na mnie jedną naprawdę szkoda mopa i Twojej energii Zostaw ją na wieczór

Było w przedszkolu się kolegami interesować a nie wycinankami z papieru

no to poślij umyślnego do ...apteki

A to Ty na tej pierwszej fotce? ta w różowym pióropuszu? czy zielonym?

gupia

cze Małgoś, to ja myślę , ze jutro, co? Nie ma co zwlekać, bo jeszcze tfu tfu mnie tez się co przydarzy... Tylko ja bym PKSem przyjechała, co by Malki zdrowie wypić, nie? Wychodzi na to, że wybrakowany ten zlot będziemy miały, ale co tam! Jakoś damy radę Napisz mi na ludzka pocztę w którym miejscu trasy PKS-u mam się do pana kierowcy uśmiechać... I jak się od Ciebie do mnie wraca

Witaj Atika w moich szarych progach No kompromis, kompromis Mój ślubny miał dokładnie taki sam argument jak Twój... Co do akcentu - to najmniejszy pikuś - dodatki można zmieniać skolko ugodno mały ból

Firaneczkami... chyba cię cioteczka pogięło Muślinowymi zapewne... Ale fakt, szkoda życia na pierdoły. Będę rzadziej myła, może same z siebie zszarzeją....

Atija _ :hug: Małgoś - chudziutkie... Słuchaj, ja dzwonić do Ciebie będę dziś bo albo wtorek albo czwartek - oba po południu - wchodzą w grę, ale chyba nabroiłam i może jaki zlot czarownic nam się zrobi - Cieszysz się , nie? Z Maleczką jeszcze dogrywam, po południu będę wiedziała, a Rasia, wiem już, że nie może Ale co się odwlecze...