
Jola_
Użytkownicy-
Liczba zawartości
552 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Jola_
-
Większość Mazowsza, w tym również Warszawa, posiada tereny bagienne. Są one trudne do zagospodarowania we własnym zakresie. Co nie znaczy - niemożliwe! Nie takie cuda się robiło . Wymaga to przede wszystkim zapału i troszkę kasy.
-
można bez problemu przerobić, ale czy nie warto pomyśleć o zainstalowaniu turbiny wirnikowej? Widziałam (w gazecie oczywiście) taką malutką, przydomową. Wyglądała super. Niestety nie znam kosztów, producenta ani osoby, która już z niej korzysta.
-
Proszę, podzielcie się ze mną swoją wiedzą !!! Mam ogrzewanie, bardzo drogie, na gaz płynny z wielkiej butli. Być może????? w przyszłym roku zostanie nam dana szansa przyłączenia znacznie tańszego gazu ziemnego, ale ternin nie jest pewny, raczej abstrakcyjny! Rozważaliśmy zakup paneli słonecznych. Stwierdziliśmy, że w naszym klimacie nie spełnią oczekiwań. Zdecydowalibyśmy się raczej na zainstalowanie turbin wirnikowych. Wiemy o nich jednak zbyt mało, nie znamy producenta, firmy instalującej ...itp. Może ktoś zechce nam pomóc.... ?
-
Zbudowaliśmy sobie "ELIZĘ" Archipelagu . Salon jest piękny, duży, z widocznymi schodami i podestem nad salonem oraz b.wysokim sufitem . Bo skos dachu, jest sufitem nad salonem. Jeśli chodzi o wysokość - nie pamiętam - chyba ok. 7 m. Mieszkania czy domy są b. akustyczne kiedy są puste.Takie bibelotki jak firanki, meble, obrazy, dywaniki czy kwiaty brardzo wyciszają rozchodzący się głos. To nie znaczy, że zginie zupełnie. Delikatny pogłos, to nie jest problem, można polubić.
-
Weź się w garść! Jesteś bardzo dzielną i mądrą DZWIEWCZYNĄ, która zasługuje na dobre, spokojne życie bez "nawałnic"! Uwierz w to, wyznacz sobie cel, i małymi kroczkami zmierzaj do niego. Wszystko Ci się uda! Zrób rachunek wszystkich za... i przeciw... bycia z "takim" niedorosłym facetem. To co się dzieje w Waszym domu jest fatalny przykład dla dzieci? One rosną, obserwują i z czasem zaczną oceniać. Nie pozwól aby źle oceniły swoją Mamę. Bądź kobietą silną, która zna swoją wartość i wie co chce osiągnąć w życiu. Nie daj się pociągnąć na dno! Bardzo trudno odbić się od dna. Wiem, bo tam byłam. Wypłynęłam na powierzchnię tylko dla swojej córki. Ból przemija! Tylko od Ciebie zależy jak posterujesz swoim okrętem.
-
Instalacja zbiornikowa na propan-butan-opinie
Jola_ odpowiedział agnieszka1980 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Temat gazu jest mi doskonale znany, niestety z autopsji. Butla czy prąd? Co wybrać? Dzwoniliśmy, pytaliśmy, porównywaliśmy ceny. Wyszło nam, że jednak gaz z butli. Spotkaliśmy się z przedstawicielem firmy. Wszystko było piękne i tanie. Do podpisania umowy. Druk umowy był na bibułowym, cieniutkim, prześwitującym papierze. Najważniejsze było na ostatniej stronie i zupełnie nieczytelne. I dalej były już tylko przykre niespodzianiki i pytanie jak mogłam dać się tak nabrać? -np. cena była podawana za 1 litr gazu a nie 1 m3 (1 m3 =~ 4 litry gazu) -gaz z butli jest "zimny", wylewa się z palnika a tym samym jest jego większe zużycie, -dzierżawa butli -obowiązkowy kilkuletni okres korzystania z gazu i/lub konkretna ilość m3 Mam nadzieję, że już niedługo uda mi się przełączyć na gaz ziemny. -
Piękna, romantyczna historia. Zawsze marzyłam o domu z przeszłością, do którego mogłabym dopisać swój ciąg dalszy. W którym znowu tętniłoby życie, młodość i miłość, radości i troski.... Rozmarzyłam się troszkę. Życie jednak jest pełne przekory i sprawia nam niespodzianki. Zamiast domu z duszą mam (zbudowałam) dom, w który bardzo usilnie staram się wcisnąć duszę.
-
Życzenia Boże Narodzenie 2005
Jola_ odpowiedział Redakcja → na topic → Święta, nasze akcje, imprezy i archiwum konkursów
Naszej Drogiej Redakcji, Wszystkim Forumowiczom i Dzielnym Budowniczym życzę: Niech Święta Bożego Narodzenia przyniosą atmosferę rodzinnego ciepła, pokój i nadzieję, a nadchodzący 2006 Rok spełni wszystkie Marzenia. -
Otwieranie drzwi zewn?trznych
Jola_ odpowiedział magi → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Już wyjaśniałam dlaczego u mnie będą wymienane drzwi z otwieranych do środka na otwierane zewnętrznie. I tak dla przypomnienia; wejścia do mojego domu, a wpierwszej kolejności do wiatrołapu, jest wprost z podwórka a nie z murowanego, zadaszonego ganku. Dlatego gdy pada deszcz, mały i w bezwietrzną pogodę, wszystko jest w porządku. Natomiast w naszym klimacie i na peryferiach miasta,gdzie po polach hula wiatr i deszcz zacina prostopadle do ściań domu z niesamowitą siłą.... nawet uszczeleczki nie potrafią wyhamować strug deszczu spływającego po drzwiach do środeczka domku. Ta płynąca po naszych wewnętrznych drzwiach rzeka zawsze znajdzie zakąś szczelineczkę aby zadomowić się u nas. -
Otwieranie drzwi zewn?trznych
Jola_ odpowiedział magi → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Nie ma gorszych i lepszych sposobów na zabezpieczenie domu. Złodzieje nie wyłamują drzwi wejściowych. Otwarcie okna tarasowego (bez wybijania szyby) zajmuje im kilkanaście sekund Można mi wierzyć, mam przykre doświadczenie w tem materii. Drzwi wejściowe zwykle są tak usytuowane, że doskonale je widać z ulicy. Natomiast tarasy w domach to miejsce intymne, urokliwe, oaza spokoju i wypoczynku. Zwykle odizolowane zielenią od spojrzeń ciekawskich a tym samym stworzamy doskonałe warunki dla złodzieji! -
TRAWNIK - zwalczanie chwastów - wątek zbiorczy
Jola_ odpowiedział Moira → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
U mnie tylko fiołek nie rośnie, natomiast mam na trawniku bratki! -
TRAWNIK - zwalczanie chwastów - wątek zbiorczy
Jola_ odpowiedział Moira → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Atlas chwastów - świetny! Trzeba uczciwie przyznać. Ale na moim trawniku jest jeszcze większy asortyment. Widzę, że nawet uczeni nie wiedzą jakie cuda u nas na trawnikach rosną. Mam wszystkie rodzaje chwastnicy i jeszcze coś, co jest do niej podobne ale ma inne kłoski. Na koncach każdego ramienia ta "rozgwiazda" wypuszcza pędzelki! -
sztachety na ogrodzenie
Jola_ odpowiedział Jola_ → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Jacku, bardzo dziękuję. Będę wdzięczna za namiary. Cena wydaje mi się bardzo atrakcyjna. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu tak atrakcyjna . -
Funia, buldogi są piękniste! Jak kochasz, to nie widzisz ich wad! Ale czy to, że są piękne to jest ich wada? A, że sapią - no to co? Komu to przeszkadza? Napewno nie właścicielowi! A co tam pół wsi? Tym akurat nie przejmowałabym się. Ja, odzawsze mam boksery i nie zauważyłam aby miały jakieś wady. A chrapią jeszcze głośniej niż mój mąż (chociaż wydawałoby się to niemożliwe).
-
Zapewne fazy księżyca mają wpływ i na rośliny. Wiem, od swojej mamy, która miała przepiękne kwiaty, że najlepiej przesadzać kwiaty we środę lub sobotę. Może to prawda, a może wkładała w tę pracę więcej serca niż ja?! Nie wiem. Prawdą jest, że ze wszystkimi roślinkami robiła cuda a one i tak były jej wdzięczne za te katusze.
-
Nie umiem powiedzieć przy jakim poziomie wód gruntowych można robić oczyszczalnię. Pani w gminie nie bardzo chciała ujawniać szczegóły. Jedyne co, to spowodowała, iż weszłam w dość znaczne koszty!
-
Proszę, nie myślcie, że jestem wrednym typem robiącym ze swojego domu kapliczkę. Nie. Kocham zwierzaczki te udomowione jak i zupełnie niezależne. Sama mam dwie sunie. Obie znajdy. Sonia - bokserka (troszkę mix) dwie wiosny temu w straszliwym stanie została przez nas przygarnięta. Kilka miesięcy leczenia i... ma się doskonale. Małeczka - rasy białołęckiej (mieszkamy na Białołęce w Warszawie) ukrywała się na dzikim wysypisku śmieci. Po kilku miesiącach zostawiania jedzenia w jednym miejscu zaufała nam i zaczęła przychodzić na podwórko, aż któregoś dnia przyszła z rozerwaną pachą. Leczenie i tak już została. Jest z nami półtora roku. Obie mieszkają w domu i doceniają to co los im dał naszymi rękoma.
-
JoShi, pies nie jest tu nic winien. Po prostu z każdym dniem wyrasta na coraz bardziej tępe, ciemne, niereformowalne bydle. Oczywiście, że winni są nasi przyjaciele a nie pies ponieważ przywlekli go ze sobą. Poza tym są naiwni, bo uwierzyli w inteligencję psa oraz skutkowanie swoich metod dydaktycznych. Jeśli ma się takiego obszczymura to należałoby trzymać go we własnym domeczku czy mieszkanku.
-
U mnie woda jest, sezonowo, na 30 do 50 cm + 50 cm podwyższonego terenu działki, czyli na głębokości do 1 metra.
-
Jeśli wolno to bardzo świeże, bo sobotnie, spostrzeżenia co do wizyty gości ze swoim pupilkiem. Jeszcze nie zdążyłam schować odkurzacza, podłogi nie doschły a tu nawiedzili nas goście ze swoim ukochanym kundliskiem (nie mylić z psem rasy mix). Znając obrzydliwe zwyczaje bydlaka natychmiast swoje przerażenie wymalowałam na twarzy. Właściciele, nasi przyjaciele, zaczęli szybciutko zapewniać mnie, że bydle już nie siusia na kwiatki. I w tym właśnie momencie co innego mogła zrobić ta maszynka do wylewania moczu jak nie wylać zawartość swojego pęcherza na moje zmaltretowane kwiatuszki. Serial rzeka a odcinki obfite. Gres dał się bez problemu domyć, ale panele bardzo ucierpiały. Sobotni wieczór i pół niedzieli spędziłam na doprowadzaniu podłóg do stanu oglądalności. Nigdy obcych bydlaków w domu! Niech właściciele przechowują go sobie w swoim nowiutkim samochodziku.
-
Zapewne masz rację. Generalnie rzecz ujmując, Warszawę wybudowano na terenach bagiennych i całe obrzeże Warszawy jest w dalszym ciągu jeśli nie bagnem to bardzo podmokłym terenem. Stąd konieczność badań geologicznych terenu. Chodzi przede wszystkim o wysokość wód gruntowych. Przy wysokim poziomie można, tak jak to ja zrobiłam, zapomnieć o eko-oczyszczalni. Też miałam świetny projekt. Wszystko zakupione i przygotowane do zamontowania i nasadzenia roślinek, dół pod zbiornik, poletko i rozsączalniki....... i mam .... szczelne!
-
Musisz mieć również badania geologiczne terenu (bez r-ku ok. 400,-/500,-zł) zebrać dokumentację i złożyć wniosek o wyrażenie zgody do Wydziału Ochrony Środowiska w Gminie. Dopiero wtedy możesz wystąpić o pozwolenie na wybudowanie innego niż szambo szczelne. Oczywiście jeśli małeś w pozwoleniu zapisane "szambo szczelne".
-
Oooo, w rzeczy samej nie48 pisze o kwocie 30 000 tys. !!!!!!!! gdzie ja miałam oczy? Hmm, mając taką kasę..... kazałabym zbudować jeden dom tu w Polsce a drugi w jakimś bardzo ciepłym kraju (może w RPA?)
-
Kochani, jestem szczęśliwym człowiekiem! Od tygodnia, moja teściowa jest już w swoim domku. Daleko, daleko bo ponad 500 km ode mnie. Wreszcie wyjechała. Przyjechała na kilka dni i już po przeszło roku wyjechała! Ja zaś "wymiatam" ślady, jakie pozostawiła ta kobieta w moim domu i moim życiu. Ale wolniutko zaczyna mi wracać chęć do życia. Znowu zaczęło świecić słoneczko i wszystko jest takie piękne. I mój, dawniej ukochany, domeczek znowu zaczyna nabierać kolorów. Teraz już wierzę, że wiosna zawita do nas.