
voitek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
91 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez voitek
-
Hmm, bejca Niech zgadnę, to zwykły lakier akrylowy, w trzech odmianach mat, półpołysk i połysk, tylko firma fox decorator nazwała to bejcą (mat, satyna i perła) żeby nikt się nie kapnął i wyskakiwał chętniej z kasy. Każdy lakier akrylowy się nada + pigmenty do farb akrylowych. LeoAureus, nie przepłacaj za markieting.
- 1 158 odpowiedzi
-
Po prostu zmieniłem sobie punkt odniesienia --- od pięciu lat nie wyszedłem z łazienki bez lodowatego prysznica na koniec kąpieli. Dlatego te 38 to dla mnie w sam raz
-
Irokez, CT17 to bardzo dobry grunt, innego raczej nie potrzeba.
-
Zamiast Goldbanda polecam lekki tynk ręczny Cekol TR-49, jest nieco tańszy, a moim zdaniem ma fajniejszą konsystencję i łatwiej się rozprowadza.
-
Bezdotykowe to oszczędność siły mięśni, a nie wody. Woda wprawdzie się leje tylko wtedy kiedy trzeba, ale leje się z jednakową siłą, nie można sobie naciurkać paru kropel na szczotkę do zębów
-
Moim zdaniem to właśnie na etapie planowania kuchni się to uwzględnia, ale jest to obowiązek wykonawcy zapytać, jak mają być łączone blaty. Rzecz w tym, że wykończenie listwą jest stosunkowo łatwe, i tak naprawdę wykonawcy najchętniej używają listew (w wypadku oczywiście blatów laminowanych). Samo wykończenie nie jest jednoznaczne z połączeniem. Bo połączyć można na śruby, lamele, kołki, klej itp. Pióro i wpust w wypadku płyty wiórowej raczej nie wchodzi w rachubę, widocznie chodziło Ci o lamele. Żeby zrobić wykończenie bez listwy to trzeba bardzo precyzyjnie zaciąć na pile pod kątem 45 st. zaoblony fragment blatu, albo użyć odpowiedniego szablonu do frezarki. Wtedy blaty stykają się idealnie (zwykle nie 100% idealnie), ale sposób połączenia pozostaje ten sam: śruby, lamele itp. Ja osobiście uważam, że te metalowe listwy są dosyć dobre. Kwestia estetyki jest może rzeczywiście dyskusyjna, ale to praktyczne rozwiązanie. Jeśli jednak postanowisz je usunąć to jeśli blat jest już przycięty, to będzie za krótki, żeby go połączyć na styk -- czeka Cię wymiana blatu. Możesz jeszcze ewentualnie poszukać listwy w innym kolorze, wybór nie jest wielki, ale być może znajdziesz coś lepiej pasującego do koloru blatu.
-
Ja po poprzedniej wlascicielce mam pokoj w boazerii+drewniane meble. Wszyscy goscie mowia, ze to calkiem fajnie wyglada. Ja sie czuje troche jak w saunie. Nie chce calkowicie tego likwidowac, bo ogolnie lubie drewno i boazeria ma swoje plusy, ale chce cos zmienic. Zamierzam to pomalować na biało i patynować. Przy okazji pytanie, czy ktos Wie jak patynować drewno w taki sposób, żeby pokój był cały w bieli, natomiast prześwitywały niebieskości na słojach i na piórach boazerii. Czy najpierw się maluje na niebiesko, potem na biało i przeciera aby odsłonić poprzednią warstwę, czy odwrotnie, najpierw na biało, potem przeciera a nastepnie miejscowo jakimś zabarwionym na niebiesko lakierem? Nie mam pojęcia.
-
Co więcej można to wyregulować i zmniejszyć. Tak naprawdę te 50% to jest tylko napisane na baterii, ale po jej rozkręceniu można skalę przestawić, zupełnie tak jak w termostacie kaloryfera, albo w zapalniczce. Podobnie jest z temperaturą -- jak ktoś np. ma niemowlę, to może ustawić blokadę na temperaturę odpowiednią do kąpieli dziecka. Super sprawa.
-
Trociu, oczywiście, że baterie termostatyczne mają skalę. Ja mam hansgrohe, tam jest też blokada na skali na 38 st. więc można z zamkniętymi oczami przekręcić do oporu i jest woda w sam raz do kąpieli, a żeby cieplej, to trzeba nacisnąć przycisk zwalniający blokadę. Podobnie jest z siłą strumienia -- blokada jest na 50%. Moim zdaniem taka bateria daje pewne oszczędności, ale bez przesady. Perlatory i odpowiednie "słuchawki" prysznicowe pewnie dają oszczędności większe, natomiast największe to czas mycia i "technika". Nie lać wody, gdy się np. myje głowe, tylko dopiero przy spłukiwaniu, podobnie namydlić się i szorować przy zakręconej wodzie i potem spłukać, nie wykonywać zbędnych czynności pod prysznicem (rozmowa przez telefon, golenie pachy, itp. . Taki prysznic to jednak żadna przyjemność... A w Japonii myją się w wannach i oszczędności mają dużo większe, bo w tej samej wodzie myje się cała rodzina, od osoby najważniejszej w najczystszej wodzie, aż do zwierząt domowych, a na końcu nieproszeni goście.
-
Oczywiście, że jest to możliwe i nie jest to nadmiernie skomplikowane, wystarczy odpowiedni kinkiet i wiertło do wiercenia w szkle (taka łezka). Z pewnością jednak łatwiej zlecić to szklarzowi lub zakładowi, który robi lustra na zamówienie. Nawiercenie otworów na pewno nie jest drogie. Kinkiet powinien być specjalnie do luster, chociaż zamontować da się każdy w miarę lekki, tylko to nie ma sensu. Natomiast te specjalne najczęściej mają taką tuleję z gwintem, przez którą przechodzi kabel, wystarczy to włożyć w nawiercony otwór i przykręcić nakrętką z drugiej strony. Oczywiście za lustrem musi być źródło napięcia. Takie kinkiety łatwo znaleźć w sklepach z oświetleniem, salonach z lustrami, i w googlu.
-
Nie wiem jak drobne są te klocki, ale w marketach budowlanych są różne plastikowe pojemniki na śrubki. W formie szufladek albo pudelek z przegródkami otwieranych od góry.
-
Ja może nie tyle lubię robić zakupy w sklepach IKEA, co przechodzić się po tych sklepach albo nawet oglądać ich katalog, który co roku znajduję pod drzwiami. Czasem rzeczywiście coś tam znajdę i zdarza mi się kupić. Niekoniecznie podoba mi się jednak, jak wchodzę do kogoś i czuję się jak na ekspozycji z IKEA. Jak wszystko jest stamtąd i tylko podoczepiać etykietki z nazwami i cenami. Widziałem kilka takich mieszkań i domów, były ładne, ale dosyć bezosobowe. Mieszkańców można by zamienić i by tego nie zauważyli Co o tym sądzicie. Czy odpowiada Wam po prostu ten IKEA-look i dobrze się w nim czujecie, czy to bardziej z braku alternatywy, pomysłów itp. Pytam z ciekawości, nie z przekąsem, bo ja osobiście nie zamierzam wychodzić poza parę dodatków z IKEA, jakiś dywanik, kubek czy poduszka, które akurat pasowały mi do wnętrza.
-
Pytanie dodatkowe, czy została zastosowana mata amortyzująca w miejscu styku sedesu i ściany?
-
Można użyć takich uchwytów, jak na dole: http://dacter.pl/zobal.htm
-
Dyskusja jak zwykle przebiega dwutorowo, niektórzy pytanie "jak cos zrobic?" odczytuja jako "czy bys tak zrobil i dlaczego nie?". Mniechcial, teraz po opisie rozumiem dokładniej, co chcesz osiągnąć i podoba mi się ten pomysł. Generalnie sam mam parę miejsc potencjalnie do lepszego wykorzystania i wszelkie tego typu podejścia wzbudzają moje zainteresowanie. Jak już zrobisz to zdecydowanie polecam opisanie rozwiązania na http://www.unclutterer.com --- tam to z pewnością docenią. W ogóle polecam tę stronę, bo może znajdziesz tam coś dla siebie. Tymczasem pomysł z napędem rolety chyba niezły. Zastanów się czy nie wykorzystać kulkowych prowadnic szufladowych zamocowanych pionowo, które stabilizowałyby ruch. Znalazłem taką stronę: http://www.nice.pl/_new/?id=1, mają tam specyfikacje w pdf i szereg różnych adapterów i mocowań, to powinno pomóc w odpowiedzi na poprzednie pytanie.
-
To ci dopiero! A ja nie mam mikrofali. Nie ma sensu bezsensownie wydawać forsy... :) Franelka1, myślę, że autor wątku właśnie zmienił swoją koncepcję i Twoim przykładem wstawi lodówkę do wnęki.
-
Moim zdaniem to trochę za droga zabawa na szafkę do toalety. Trochę takich podnośników jest też tutaj:http://www.tvlift.net/index.php?lang=pl Ale zawsze można podpatrzeć jak to jest zrobione, i spróbować samodzielnie, na przykład z mechanizmem od starego ksero -- może miałoby odpowiednie przełożenie. Pytanie, czy rzeczywiście potrzebujesz szafki, przy tak małej powierzchni szafka wizualnie jeszcze bardziej przytłoczy ten kibelek. Może wystarczy jakaś półka, albo coś na drzwi.
-
Niestety łatwiej w drugą stronę -- drewniane na biało :/
-
A co jest złego w sztuce dla sztuki?
-
A na jakiej wysokości będzie spód szafki po zamknięciu i przy pełnym wysuwie? Ja bym się zastanowił nad użyciem czterech teleskopów gazowych i jakiegoś zatrzasku. Problem jednak może być z zamykaniem, bo zawartość półki trzeba podnieść do góry pokonując jeszcze opór teleskopów, natomiast otwieranie byłoby płynne i lekkie. Albo może coś takiego: http://www.accuride-europe.com/slide.asp?lan=polish&industry=ch&slidetype=speciality&id=DBLIFT-0127 Podnośnik do tv, zamontować odwrotnie, udźwig do 54 kg. Będziesz otwierał pilotem
-
Cos takiego? : http://dacter.pl/inne_wyp.htm
-
ELEKTRYKA, POŁACZENIA LAMP "HALOGEN" W KONSTRYKCJA
voitek odpowiedział fred211979 → na topic → Zrób to sam
Bo to jest taki porządny wyłącznik -- raz a dobrze. I z hukiem. -
Pomysl fajny, mysle ze raczej sensowniej, tak jak tu ktorys z przedmowcow napisal, zastosowac taka konstrukcje kasetonowa. Szyba to szyba, czasem cos upadnie i sie stlucze, nawet na antywlamaniowej, wtedy wymieni sie tylko jedna tafle. http://www.ibpglassblock.com/floor/sg.htm
-
Po pierwsze rzeczywiście można by tylko wstawić, ale np. jeśli blat się kończy na lodówce, to wygląda to paskudnie, a poza tym łatwo mogą wpaść za lodówkę różne przedmioty, pomidor, czy też inna kalarepa. Co do frontów też racja, 597 czy 596 mm sprawia kłopot. Również jak się bierze 2x296. Ale porządne firmy robią nietypy zwykle za 50% więcej. Przy jednym froncie to jest nic. Ja natomiast rozwiązałem to jeszcze inaczej, bo owa płyta obudowująca lodówkę, nie jest bokiem szafki nadlodówkowej, tylko obudowuje również tę szafkę, o standardowych rozmiarach, ciągnie się od podłogi do wysokości górnych szafek. A co do mocowania frontu do zwykłej lodówki, to autor chyba nie miał takiego zamiaru.
-
ELEKTRYKA, POŁACZENIA LAMP "HALOGEN" W KONSTRYKCJA
voitek odpowiedział fred211979 → na topic → Zrób to sam
I ja się tego nie uczyłem 10 lat i nie lubię mitologizowania, w końcu nie święci garnki lepią, ale teraz to się nie dziwię, że tyle wypadków Autorze wątku, nie wiemy nic o Twojej instalacji. Masz jakieś tam cztery halogeny (jeden i dwa pozostałe ) system oświetleń na linkach na 5, i wszystkie 12 halogenów w pokoju oraz podwójny wyłącznik i dwa wyłączniki każdy potrójny. Nie wiemy co to za halogeny, czy na 12V, czy wszystko na jednym transformatorze, jaką w ogóle masz instalację, nic nie wiemy. Przynajmniej dotychczas rada Retrofooda chyba słuszna.