Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ewus1719503518

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 031
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Ewus1719503518

  1. Może i ja się wyrobię spotkaniowo. AGA cieszę się, że jesteś )) Zobaczyłabyś wrzosy - piekne są, fotę muszę cyknąć. Skarpa tylko ofoliowana , para ze mnie zeszła. Za to dzisiaj założyłam taki porządny początek zielnika. Mam lubczyk, curry, rozmaryn, szczypior i w doniczce liście laurowe. Ja też niby na diecie , ale co mi tam. Alkoholizować się mogę, to i słodkości też wciągnę.
  2. To jest skrzyp, i na to jest specjalny preparat bo roundap tego nie bierze. Świństwo jakich mało, nam się udało, a mielismy tego multum.
  3. Oczywiście masz rację , dlatego piszę, wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Queenie słyszałam o tym mlekomacie ale my bardzo mało mleka więc mi się nie opłaca. Ja kury mam za płotem, chleb piekę sama na zakwasie, mięso udaje mi się z domowego uboju czasem nabyć, pomidory w sąsiada , warzywka też posiałam już swoje, przetwory od teściowej z działki , owoce i inne staram się bio np w Lidlu w Rybniku coraz większy wybór. Trochę zachodu kosztuje, ale da się minimalizować Tośmy pogadały na tematy budowlane A żeby nie było, to na temat balustrada nam się robi na tarasie , a było tyle wymyślania , że mi mózg parował na końcu najprostsze wynalazki najmądrzejsze i najładniejsze
  4. Ja się tam bardzo przejmuję "dodatkami" do żywności i gdzie się da "załatwiam" wsio nieprzemysłowe by nie faszerować dziecka chemią. Co do rundupu, w naszych warunkach nie sprawia zdaje się aż tak dużego zagrożenia, bo pryskamy chwasty i to dość rzadko , wchłania się przez liście, nie przez korzenie. Problem rundupu jest przy uprawach przemysłowych, roslinki są " uodpornione na rundap" np kukurydza czy inne, a chwasty nie, więc się pryska na tony. ale ten rundup mimo , że nie zabija "kukurydzy" to siedzi bo wchłania się i potem to zjadamy. Więc we wszystkim zdrowy rozsądek , no i jednak problem chemicznej żywności polega na tym , że nie "morduje" od razu ale wyłazi w chorobach, alergiach i innych , to tak na marginesie mojego hopla w/s zdrowej zywności.
  5. Ale sie zielono robi )) zobczsz jesienia, bedzie pieknie .
  6. Hej a komu pomarzło w piatek, szlag by trafił, hortensje mi poszły, zasadziłam jakieś cud miód malina kwiaty i poszły , rododendron miniatura obmarzł o młodych pędach choineczek miniaturowych nie wspomnę, alez jestem wkurzona.
  7. Elewacja przed, tak nam brukarze zalecili, co by się nie działo przy tynkowaniu zawsze coś spadnie i z kostki to juz trudno zdjąć.
  8. No dopiero sie zwlokłam żeby licznik odpisać, nam wyszło od 2 stycznia do dzisiaj średnia 10,25 kWh i mam zamiar jeszcze zejść, ale na razie nie wiem jak, pewnie lato też i dłuższy dzień będzie miało znaczenie. I gazu od rozpoczęcia sezonu poszło nam razem 1411 m3 wraz z CWU ( a to jakieś 0,70 m3 na dzień czyli 112 m) To daje niecałe 3200 zł za cały sezon - ależ jestem zadowolona )))) Zakładaliśmy docelowo ( nie ten teraz pierwszy sezon grzewczy ale następne około 3500 zł wg cen teraźniejszych)
  9. A ja nie mam płota od strony lasu i nie mogę sadzić drzewek owocowych bo kosiarki przychodza pod sam taras. Kosiarki cudne ale też żarłoczne, obrzępoliły mi pięciornika i 4 borówki amerykańskie
  10. Dziękujemy bardzo, i nie umiemy wklejać tak pięknych zdjęć ) Śliczności ozdoby
  11. Ja już mam pomocnika małego ) młoda wymyła łazienkę )) dużą, tylko szyby z prysznica i powierzchnie płaskie mi zostały. Tak więc , mea pomocnica Ci rośnie ))
  12. Ok 180 m ( garażu i kotłowni nie liczę bo tam na ćwierć gwizdka kaloryfery włączone) Na parterze poroterm 44, na piętrze kolankowa leier 45 plus 6 cm styro na całości. Zaprawa ciepła.
  13. Słuchajcie mi wyszło do 20 marca od początku sezonu grzewczego - 2800 zł za gaz - jak dla mnie pierwszy sezon rewelacja plus jakieś 2 - 3 kubiki drzewa . I juz nie sprawdzam kiedy grzeje, a kiedy nie ))) ma być 22 stopnie
  14. No ja bym się też pisała na te maluchy tylko bym musiała policzyć, co ile chcecie je sadzić co metr wystarczy ???
  15. Mea , nasza ma 2,8- dokładnie w najwyzszym miejscu, Ale mamy to przykryte włóknina pod sadzenie iglaków, nic nie spłynęło. Iglaków jeszcze nie ma. Się by chciało, to by się przyjechało i zobaczyło ).
  16. My wybieralismy podczas przygotowania trawnika i pod drzewka - "ręcami" Na reszcie jest kostka , wiec dosypali więcej.
  17. Komu się lampy zatrzęsły ?????????? Matko jak trzęsienie ziemi , na Marcelu tąpnęło, Jak żyję jeszcze tak nie trzęsło (( Ciekawe jakie będą efekty ? a szkody " 0 " mamy , na papierze znaczy się (
  18. Adam , ja tam fuszerki nie widzę, ale za t widzę aktora pierwszego planu hehehe Ty masz prawo wejśc do łóżka ???? Adiqq genialnie ))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...