Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gopax

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 718
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gopax

  1. Śliwę przesadziłam z wielką bryłą korzeniową taką jak korona, mam nadzieję, że się jej spodoba nowe miejsce;) Niestety czasem zaczęłaby przeszkadzać bramie. Jak widać przyjechały już bloczki, a moi Panowie (mąż i syn) rozebrali wczoraj już prawie całe stare odrodzenie... Tu widać różnicę poziomu "ulicy" i mojej posesji... oczywiście ten murek też będzie rozebrany do odkrytego w prawym rogu fundamentu... tu była furtka... Tu projekt nowej bramy - stelaż metalowy a wypełnienie drewniane (kolor zarówno metalu jak i drewna trochę ciemniejszy) Natomiast przęsła będą robione na wzor tego, tylko szpary między deskami ciut większe - deska 10 cm i szpara 3 cm
  2. I dalej cisza???
  3. Dzisiaj ostatecznie przeszedł do historii również ten piękny wielki iglak przy wejściu do domu... Gdy mama go sadziła w 1998 r. miał zaledwie 20 cm i sprzedawca twierdził, że będzie to miniaturka... teraz na miniaturkę nie wyglądał a do tego korzenie zaczęły mi deformować polbrukowe ścieżki... więc zaczął zagrażać fundamentom domu:( Teraz trzeba będzie od nowa zaaranżować ten kawałek podwórka, oczywiście dopieszczenie muszę zostawić do czasu postawienia nowego ogrodzenia, ale mam tam niedaleko bramy śliwę posadzoną 5 lat temu i chciałabym je teraz przesadzić na środek ale boję się że nie przeżyje tej przeprowadzki...chociaż tam gdzie jest teraz będzie bardzo blisko bramy jak będzie wjeżdżała (przesuwna)... Co radzicie próbować przesadzić czy zostawić? a jak przesadzać to kiedy?
  4. Oczywiście kwestia przęseł stoi w tej chwili jeszcze pod znakiem zapytania, bo jeśli cena stali nie spadnie to będziemy szukali czegoś zastępczego...
  5. Co tu tak cicho???????????
  6. A co do ostatecznego koloru to będzie taki skoro większość stwierdziła że szary będzie pasował
  7. Pestka, pewnie byłoby taniej, ale... Słupki (te przy głównej ulicy) były murowane 24 lata temu (1998r.) z cegły odzyskanej z rozebranej poniemieckiej stodoły, ale była to głównie biała cegła, więc nie taka solidna i z jakiegoś powodu tynk na tych słupkach się odparza. To ogrodzenie "stawiała" jeszcze moja mama jako ówczesna właścicielka posesji oczywiście nie własnymi rękami i nie mam pewności czy między słupkami a fundamentem jest jakaś izolacja. W międzyczasie część słupków była już naprawiana - jak się przyjrzysz mojemu awatarowi (zdjęcie jest z 2010r.) to tam słupki sa jeszcze "białe" a my po remoncie domu tylko porobiliśmy drobne naprawy, przemalowaliśmy słupki pod kolor elewacji, odświeżyliśmy przęsła a 6 lat temu zrobiliśmy tez nową bramę. Ostatni słupek nie trzyma pionu, bo nie cały rok po zrobieniu tego ogrodzenia sąsiad nie zmieścił się w swojej bramie ... ale moja mama chciała żyć ze wszystkim w zgodzie więc tak zostało... Po drugie gdy remontowali drogę wojewódzką, podnieśli jej poziom i teraz moja posesja jest niżej niż chodnik, więc być może to też m a wpływ na to że tynk się odparza i jaką mam gwarancję że nowy tynk za 5 lat nie będzie znowu odpadał??? To ogrodzenie przy tujach ma dopiero 7 lat , cegły na słupkach tam były nowe (widać czerwone) a tynk leci jak na starych słupkach - dlaczego? nie mam pojęcia:( Stąd była nasza decyzja juz 2 lata temu, że nie będziemy remontować starego ogrodzenia tylko robimy nowe - nietynkowane. No ale skoro ogrodzenie jeszcze stało, to w ubiegłym roku ustąpiło pierszeństwa pompie ciepła i fotowoltaice... a teraz będę robić "na raty"... Gdybym wiedziała, że ceny tak skoczą do góry to zamówiłabym stal miesiąc temu, bo wstępny projekt jak ma wyglądać nowe ogrodzenie zrobiliśmy sobie z mężem jeszcze jesienią i wtedy też zaczęliśmy się rozglądać za wykonawcą. Ten, którego wybraliśmy doradził nam abyśmy najpierw zrobili tę betonową część a jak już dobrze wyschnie i będzie trwałe to dopiero wtedy zrobić przęsła na wymiar, więc zarezerwowaliśmy sobie u niego termin na wakacje. Teraz gdy stal poszła tak do góry to przęsła będą musiały poczekać albo zdecydujemy się na drewniane, ale póki co zamówiliśmy betonowe elementy zanim inflacja zje nasze oszczędności... Chciałam lżejsze ogrodzenie i dlatego slupki betonowe miały być tylko na końcach, przy bramie i przy furtce a pozostałe przęsła miały być na słupkach metalowych z profilu 100x100 Niestety na chwilę obecną 1mb takiego profilu to ok. 200zł czyli 1 słupek to 300zł (nie licząc dodatków czyli stopki i daszka oraz malowania), a murując tą dolną część ogrodzenia musiałabym mieć już te słupki i to aż 11 sztuk. Zatem ta wizja nowego ogrodzenia przechodzi do historii i będą murowane słupki - murowany słupek to 5 pustaków + daszek czyli w ofercie którą wybrałam jest to 6 x 25,10 zł = 150,60 zł a przy 11 słupkach różnicę widać już gołym okiem Czyli będzie mniej więcej tak:
  8. I jeszcze raz moje obecne ogrodzenie żeby było widać o czym mówię...
  9. Skoro wcześniejszych zdjęć nie było widać to wstawiam jeszcze raz. Moja kuchnia po przeróbce
  10. Dzisiaj mój entuzjazm związany z ogrodzeniem uleciał i nie wiem kiedy znowu wróci Zadzwonił majster, który miał mi przygotować wycenę przęseł, że stali w hurtowniach jak na lekarstwo i cena poszła w górę o 100%... Liczyłam się z tym że lekko przekroczę 20 tys. ( Rozbiórka starego ogrodzenie i postawienie nowych murków własnymi siłami) ale grubo ponad 30 to już za dużo dla mnie więc jeśli ceny nie spadną mój płot będzie straszył kolejny rok abo trzeba będzie zainwestować w naprawę...
  11. Nie chciałabym bardzo ciemnego, a jednolity nie sprawdza się przy ulicy (droga wojewódzka), więc ciapki to podstawa tylko kwestia koloru... Na początku czysto siwego w ogóle nie brałam pod uwagę, ale dzisiaj zaczęłam mięknąć i teraz gdy zrobiłam te fotomontaże coraz bardziej skłaniam sie ku szarości:rolleyes: ...
  12. Nowe ogrodzenie miałoby wyglądać tak: fotomontaż 1 - cappuccino fotomontaż 2 - szary
  13. Polbruk na wszystkich ścieżkach mam szary jasny (to znaczy jako nowy był jasny) i przęsła bedą chyba grafitowe... Teraz wychodze na zakupy ale jak wrócę to spróbuję pobawić się zdjęciem w fotomontaż...
  14. Czy teraz widać?
  15. Jak dokumenty podpisane to klamka zapadła:) No to teraz zaczną się wycieczki:lol2: A ja mam dylemat z kolorem ogrodzenia (wstawiłam u siebie) - POMOŻECIE?
  16. Od jakiegoś czasu oglądam ogrodzenia w necie i wydawało mi sie że już wybrałam idealny kolor dla siebie ale gdy wczoraj pojechaliśmy obejrzeć na żywo w składzie budowlanym okazało się że ma niewiele wspólnego z kolorem ze zdjęcia Na miejscu na wystawce wybrałam LATTE czyli taki szaro-brązowy Niestety okazało się że w tym sezonie go nie produkują i mam wybrać coś innego... Moja elewacja jest piaskowa, wszystkie dachy brązowe, okna złoty dąb, więc mam dylemat jakie słupki zrobić cappuccino (zostając przy brązach) czy iść w szarości?????? tylko pytanie czy szary nie będzie się gryzł z moją piaskową elewacją???? Co radzicie????????????????
  17. Wspominałam już że przymierzam się do nowego ogrodzenia od strony ulicy, bo to co jest teraz lata świetności ma już za sobą niestety... Główna część ogrodzenia w czerwcu skończy 24 lata i obecnie wygląda tak: Ta część jest nowsza, (zrobili mi tą część ci co zabrali kawałek pod drogę) ma zaledwie 7 lat ale wcale lepiej nie wygląda
  18. No właśnie jak zaczełam czytać to chciałam napisać że jak tyle szamb to będziecie mieli gdzie gruz sypać i fakt latem ładnie zielono a teraz... ale jak cię to pocieszy to u mnie też tak buro:( kolory tylko mam na twarzy jak wychodze ze składu budowlanego po usłyszeniu ile mam zapłacić za materiał na nowe ogrodzenie od ulicy:mad:
  19. Czyli jeszcze troche formalności związanych z rozbudowa przed Tobą - pozwolenie na rozbudowę mam nadzieję, że skoro to siedlisko, to urząd nie będzie się czepiał. A dzisiaj ja też pomyślałam o Tobie, że ja bałabym się teraz tam przeprowadzać... Mam w pracy koleżankę z Ukrainy, ona przyjechała do Polski w 2000 roku , tu urodziła swoje dziecko i nie myśli o powrocie ale za granicą zostali rodzice i brat, więc na bieżąco zdają jej relację jak to wszystko tam wygląda a ona przekazuje wiadomości nam na przerwach... i nie wygląda to dobrze a co będzie dalej???
  20. Czyli rozwalacie tą dobudowaną kuchnię i stawiacie na jej miejsce coś większego, czy rozwalacie ścianę między kuchnią i pokojem ???? Pokażesz fotki domu z zewnątrz?
  21. Moja kuchnia po przeróbce:)
  22. Słupek stoi ale nie mogę jakoś wkleić fotki przez muratora Zrobiłam słupek 50 cm szeroki i tyle samo głęboki. Początkowo zdjęłam zupełnie te wiszące szafki koło okna ale przytłaczała mnie ta duża różnica głebokości za słupkiem i po 2 dniach przeprosiłam jedna wiszącą i tak jest lepiej, stopniowo schodzę do głębokości.. Bok słupka ma 60 cm a potem wnęka okienna jeszcze 46 cm. Nowy układ mam od soboty( kończyłam montaż przy świecach ... I ja jestem zadowolona ze zmiany. Może jutro uda mi się wrzucić fotki to same zobaczycie
  23. No u mnie było dużo przydasiów, ale wszystkie równo ustawione wstarych meblach i pudłach jak największe skarby, bo raz w roku strażacy sprawdzali porządek jako przeciwdziałanie pożarom... Oczywiście były też linki na pranie, bo w zimie gdzieś trzeba było je suszyć skoro nasza łazienka miała aż 4 M2... No a skoro pranie się suszyło to musiało być też co jakiś czas odkurzone żeby pranie się nie pobrudzili;) U nas nie wynosiło się ciuchów i innych szmat, więc nie było worków ale specjalna walizka z zabawkami dla dzieci gdy przyjadą na wakacje, to już tak, puste słoiki na zaprawy w różnych wielkościach i ilościach przekraczających znacznie coroczne zapotrzebowanie, jakieś meble i naczynia zapasowe, stare żyrandole, lampy, czyli rzeczy w zapasie lub wymienione na inne ale może kiedyś się przydadzą... Nie przydały mi się przez 10 lat mojego mieszkania, więc wylądowały na przyczepie bez żalu...
  24. A strych jakby znajomy:) U mnie przed remontem domu było podobnie, bo na strych zawsze się wynosiło wszystkie "przydasie" w tym dwie franie... i dopiero jak zdjęli dach i podstawili duża przyczepę, to poszło błyskawicznie... w niecałą godzinę przyczepa była pełna ale strych czyściutki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...