Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domi-nikka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    261
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez domi-nikka

  1. Jeszcze parę przykładów: kotłownia z wyjściem do wiatrołapu: http://lipinscy.pl/projekt/royan "kotłownia" w łazience: http://lipinscy.pl/projekt/lucca kotłownia z wyjściem do hallu: http://lipinscy.pl/projekt/koge Szczerze mówiąc bardziej obawiałabym się wejścia do WC zlokalizowanego blisko jadalni (widywałam nieraz) niż kondensacyjnego pieca gazowego obok gaderoby.
  2. Cytuję podstawę prawną (jednolity tekst rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 17.07.2015 opublikowany w DU z dnia 18.09.2015 poz. 1422; http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150001422 ). § 170. 1. Urządzenia gazowe mogą być instalowane wyłącznie w pomieszczeniach spełniających warunki dotyczące ich wysokości, kubatury, wentylacji i odprowadzenia spalin, a także dopływu powietrza do spalania określone w rozporządzeniu, w Polskich Normach i przepisach odrębnych. 2. Urządzenia gazowe z otwartą komorą spalania, przez co rozumie się urządzenia typu A i B, nie mogą być instalowane w pomieszczeniach mieszkalnych, z zastrzeżeniem § 93 ust. 2 i 3. 3. Urządzenia gazowe z zamkniętą komorą spalania, przez co rozumie się urządzenia typu C, mogą być instalowane w pomieszczeniach mieszkalnych, niezależnie od rodzaju występującej w nich wentylacji, pod warunkiem zastosowania koncentrycznych przewodów powietrzno-spalinowych, z zachowaniem wymagań § 175. (par. 175 opisuje warunki zastosowania tychże przewodów). Samo powyższe wystarczyłoby już pewnie za odpowiedź, ale dorzucę z praktyki: co z sytuacją, gdy piec gazowy znajduje się w hallu (nawet nie w wiatrołapie) będącym w sposób otwarty połączonym z salonem? (mam na myśli nowy, deweloperski budynek) To tak nawiasem. W naszym przypadku wyłącznie przechodzeniem (2 razy dziennie). Wentylacja grawitacyjna nie ma połączenia z mechaniczną. Poza garażem i kotłownią w całym domu nie ma ani jednej kratki wentylacji grawitacyjnej, a drzwi, jak pisałam, będą szczelne, którędy więc miałaby się przedostawać zapachy ? Jak pisałam wcześniej, garaż nie ma połączenia bezpośrednio z przedpokojem. W garażu nie może być WM, podobnie jak w kotłowni. Tym samym więc wyciąg może być jedynie przy wejściu do garderoby (i jest). Pisałam o butach. Odzież (nie zimowa lecz już nieużywana) znajduje się w pomieszczeniu, w którym jest piec gazowy. Co do zapachów jeszcze... Nasza piwnica jest wyłożona w całości płytkami i zrobiona jak pomieszczenie mieszkalne. Nie ma problemu z wilgocią i zapachem stęchlizny. Piec ma 23 lata, ale z racji pewnie dobrej marki daje radę i problemów z zapachami od pieca nigdy nie było. Zapewniam, że jako mieszkaniec tego domu od 23 lat wiem najlepiej o czym mówię. Ale domyślam się, że tych, którzy z założenia są na nie i tak nie przekonam.
  3. PS. Czytelnikom mojego dziennika, bo widzę, że bywają.... obiecuję, że wrócę do dziennika niebawem... Przepraszam za długą nieobecność.
  4. Rozkład domu był projektowany przeze mnie, a właściwie przeprojektowany na podstawie projektu gotowego i potem moje zmiany były wprowadzone do konstrukcji przez biuro autorskie (Lipińscy). Tak, mieliśmy okazję sprawdzić takie rozwiązanie w praktyce tam, gdzie obecnie mieszkamy (bo niestety do przeprowadzki do Gardy jeszcze chwila...) Mamy garaż w podpiwniczeniu, drzwi od garażu "wchodzą" do pomieszczenia z piecem gazowym, w którym to pomieszczeniu mamy "składnicę" nieużywanych ciuchów - nigdy nie było problemów z zapachem. W garażu, z racji braku miejsca gdzie indziej, sezonujemy buty - zimowe w lecie i letnie w zimie. Również nigdy nie było problemów z zapachem. A uwierz, że zwracam na to ogromną uwagę, bo mam bardzo czuły węch (nawet rodzina się ze mnie śmieje, że wszystko wącham ). Dlatego nie obawiam się takiego rozwiązania i osobiście nie widzę w tym nic nielogicznego ani nieodpowiedniego. W naszym budowanym domu, biorąc pod uwagę wentylację mechaniczną, której obszar kończy się na garderobie (w kotłowni i garażu jest grawitacyjna), pomiędzy kotłownią a garderobą będą szczelne drzwi, więc nie będzie wymiany powietrza między tymi pomieszczeniami (bo nie może być ze względu na WM), zaś z garażu będą drzwi antywłamaniowe. Piec jest kondensacyjny, z zamkniętą komorą spalania (już działa) i nie czuć tam żadnych zapachów. Zresztą tak nawiasem.... Ileż jest domów i mieszkań, gdzie piec gazowy znajduje się w hallu / wiatrołapie (sama ostatnio robiłam w takim pomiar)? Ileż jest domów, gdzie z garażu wchodzi się bezpośrednio do wiatrołapu, gdzie znajdują się szafy z ubraniami? Obiecuję, że podzielę się odczuciami po zamieszkaniu w naszym nowym domu, jednak jak dotąd (jak pisałam wyżej) nie mam żadnych negatywnych doświadczeń z takim rozwiązaniem. Edytuję, żeby doprecyzować jedną rzecz. To nie jest tak, że z garderoby wchodzi się do kotłowni i również z garderoby do garażu, tylko kotłownia jest pomieszczeniem przechodnim między garderobą a garażem. Z garderoby do kotłowni będą szczelne drzwi, a z kotłowni do garażu drzwi antywłamaniowe.
  5. Witam wszystkich. Podepnę się pod temat. Wylewki zrobione w ostatnich dniach kwietnia 2016 (generalnie 6 cm i w garażu 10 cm). Ogrzewanie podłogowe w całym domu włącznie z garażem (w garażu przewody rzadziej i nie na całości pomieszczenia). 24-go października rozpoczęliśmy wygrzewanie wylewek programem fabrycznym dostępnym w ustawieniach kotła. Na chwilę obecną temp. powietrza w domu ma 26 stopni, a podłoga na powierzchni 29 stopni. Nie jest jeszcze ocieplony dach, więc wilgoć ma możliwość swobodnego odparowywania, aczkolwiek pewnie przekłada się to na zużycie gazu (piec zeżarł już 400 m3). Mam wrażenie, że kocioł grzeje non stop. Program ma zaplanowany na stopniowe podnoszenie temperatury - załączam zdjęcie. Zastanawia mnie też to, że wykres wydaje mi się być przekłamany (kreska pionowa zatrzymała się na 5-tym dniu i tak tkwi nadal, nie wiem dlaczego, może to ma związek z niewystarczającą temperaturą?). Zastanawiam się, czy warto ten program przeprowadzić do końca, czy też można go wcześniej przerwać bez szkody dla wylewki - i ustawić grzanie tak, by utrzymać w domu temperaturę ok. 8-10 stopni? Chodzi mi oczywiście o oszczędność gazu. Ocieplenie dachu będziemy robili w połowie listopada. I kiedy przeprowadzić pomiar wilgotności?
  6. Dzień dobry, dziękuję za odpowiedź. Niestety połowę poddasza nieużytkowego nad samymi jętkami zajmują - ponownie - rury od rekuperacji, tyle, że tym razem te od czerpni i wyrzutni... Ale prawdopodobnie i tak damy te warstwy ocieplenia nad jętki, tyle, że podłoga OSB będzie tylko na połowie poddasza, a drugą połowę - tam, gdzie są te rury - zamkniemy "skrzynką" z OSB, którą też ocieplimy. Trochę to będzie skomplikowane i ocieplenia też pójdzie więcej, ale co zrobić... Kanały nad mieszkalną częścią są plastikowe. A te dolotowe i wylotowe są nad stropem, znajdą się pomiędzy warstwami ocieplenia. pozdrawiam!
  7. Dopiero zauważyłam forum eksperckie ISOVER Mieliśmy zamiar ocieplać Isoverem. Będę wdzięczna za fachową podpowiedź; z góry dziękuję. Mam problem z wyborem wariantu ocieplenia dachu - firma od rekuperacji powiesiła instalację za wysoko i nie ma jak położyć jednej z warstw ocieplenia. Cały problem opisany jest tutaj http://forum.muratordom.pl/showthrea...i-mechanicznej Najbardziej zależy mi na utrzymaniu jak najlepszych parametrów cieplnych.
  8. Mam problem z wyborem wariantu ocieplenia dachu. Cały problem opisany jest tutaj - wklejam link, żeby nie dublować tematów: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?310138-Kolizja-ocieplenia-stropu-poddasza-z-rurami-wentylacji-mechanicznej Najbardziej zależy mi na utrzymaniu jak najlepszych parametrów cieplnych. Będę wdzięczna za fachową podpowiedź; z góry dziękuję.
  9. Za późno Dom stoi dwa lata. Teraz jest tylko problem z ociepleniem od środka, bo nam rekuperację powiesili za wysoko. :/ W sumie ocieplenie zewnętrzne chyba źle nie wyszło, bo w styczniu 2016 bywały dni, kiedy temperatura spadła do -20 stopni, na początku stycznia było kilka takich dni pod rząd, kiedy temperatura wynosiła minus kilkanaście stopni, a w środku najniższa temperatura (mierzona od listopada) wyniosła +3 stopnie, mimo nieocieplonego dachu i drzwi tymczasowych (oczywiście drzwi też bez ocieplenia).
  10. U nas jest zrobione tak: attyka jest wykonana w całości z silki, tak jak cały dom (nie ma "czapki" z betonu). Na attyce jest 20 cm styropianu od zewnątrz, na szczycie położone 10 cm, na to płyta OSB i dopiero obróbka blacharska szczytów. Od środka attyki jest 10 cm styropianu, który schodzi poniżej pokrycia dachowego, następnie już poniżej pokrycia dachowego attyka jest ocieplona 5 cm styropianu. Ten artykuł (jak i wiele innych na tym portalu ) pisany jest w oparciu o wykonanie naszego domu. http://www.receptynadom.pl/sie-poprawnie-ocieplic-sciany-szczytowe-wystajace-dach/ i http://www.receptynadom.pl/powinny-byc-zrobione-obrobki-blacharskie-dachu-scianie-ogniowej/2/ Jest to zrobione tak: http://www.receptynadom.pl/wp-content/uploads/2016/04/obrobka_dach_sciana_Rys_2-730x815.jpg
  11. Myśleliśmy o takim rozwiązaniu, ale właśnie ze względu na te rury wolelibyśmy tego uniknąć.
  12. Hehe, no właśnie nasza nie jest spartolona Nasz dom ma ściany attykowe - a dach jest odizolowany od nich styropianem. Ściany attykowe są też całkowicie ocieplone (od zewnątrz i od środka), pod obróbkami blacharskimi również jest styropian. Jedynym elementem łączącym mur ścian attykowych z dachem są stężenia i kalenica - tu wyjścia innego nie było. Na etapie budowy zrezygnowaliśmy też z krytych rynien, dom ma wykonane minimalne boczne okapy dachu. Dom jest całkowicie odizolowany styropianem od zewnętrza - zarówno jeżeli chodzi o ściany, jak i fundamenty (płyta na xps), dach na garażu oraz nawis wychodzący poza garaż (może to o niego Ci chodzi z tym gzymsem?) - ten nawis jest ocieplony ze wszystkich stron, również z boków i od spodu. Pilnowaliśmy, żeby ocieplenie miało ciągłość (chociaż raz się to skończyło skuwaniem wylewki na dachu garażu, bo wykonawca samowolnie usunął spod jej części styropian), dlatego też zależy nam, by teraz nie zawalić sprawy kiepskim ociepleniem dachu. A tutaj to powiem szczerze, że nie wiem, o co Ci chodzi PS. Co do ocieplenia na poddaszu nieużytkowym - znajdują się na nim rury zasilające rekuperacji (mają ocieplenie ok. 4 cm + folia) - więc dobrze byłoby, gdyby nie przechodziły przez nieocieplone poddasze.
  13. Braliśmy pod uwagę, ale zdecydowaliśmy, że jednak ostatecznie wolimy wełnę.
  14. Witam wszystkich i proszę o poradę. Na przekroju budynku, który wklejam poniżej, widoczne są dwie warstwy ocieplenia stropu poddasza. Jedna z nich znajduje się między jętkami (20 cm), druga pod nimi (10 cm), a dopiero pod tą warstwą miały znaleźć się rury wentylacji mechanicznej. Niestety zostały one przez firmę podwieszone zaraz pod jętkami zamiast w odstępie 10 cm od nich i występuje kolizja z ociepleniem poddasza. Teraz rury musiałyby się znaleźć w drugiej z warstw ocieplenia, co jest problematyczne w ułożeniu i niekorzystne (tak sądzę) ze względu na energooszczędność. Próbowaliśmy znaleźć rozwiązania zastępcze, by już nie ruszać instalacji. Wydaje mi się jednak, że jak byśmy tego nie wykonali, zawsze zostają mostki termiczne, bo rezygnując z warstwy ocieplenia, która miała się znajdować pod jętkami (i np. przenosząc ją na połacie dachu), nie jesteśmy w stanie odizolować więźby od poddasza mieszkalnego. Koszta też są większe - gdybyśmy np. chcieli zrobić izolację połaci 30 cm, a izolację stropu 20 cm, to wtedy zużyjemy ok. 20 m2 więcej wełny, a na poddaszu nieużytkowym trzeba będzie położyć dwie warstwy ocieplenia zamiast jednej, co wymaga jakiegoś zblokowania wełny (ocieplenie będzie wtedy grubsze od krokwi, które mają 20 cm). Uprzejmie Was proszę o poradę, które z rozwiązań byłoby lepsze: czy obniżyć całą instalację o te 10 cm i zrobić ocieplenie wg projektu, czy też jednak ocieplić całe połacie dachu 30 cm wełny, a na stropie zrobić tylko te 20 cm między jętkami. To drugie rozwiązanie miałoby może jedną zaletę - ponieważ rury czerpni i wyrzutni znajdują się nad jętkami (na poziomie poddasza nieużytkowego), znalazłyby się w lepiej ocieplonej przestrzeni niż miało to być wg projektu. Z tym rozwiązaniem wiążą się jednak wyższe koszty. Warto? A może są jeszcze jakieś inne aspekty / rozwiązania, na której nie zwróciłam uwagi? Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi. PS. W projekcie jest styropian, ale będziemy ocieplać wełną.
  15. Cześć wszystkim, poszukuję wykonawcy do położenia płytek w kotłowni. Pomieszczenie jest puste. Wymiar po podłodze to ok. 168 cm x ok. 195 cm, wysokość pomieszczenia to około 265 cm. W pomieszczeniu znajdują się dwa otwory drzwiowe, okien brak. Jest wykonana wylewka ze spadkiem kopertowym, kratka odpływowa znajduje się na środku. Prace do wykonania są następujące: - izolacja przeciwwilgociowa podłogi oraz części ściany (ze względu na wannę gospodarczą) - około 3 m2), - wykonanie niewielkiej zabudowy karton - gipsem rur kanalizacyjnych w narożniku pomieszczenia (wymiar zewnętrzny zabudowy około 20x20 cm, - obudowanie wanny gospodarczej (przód i jeden bok) - https://polimat.com.pl/wanna-akrylowa-prostokatna-100-x-65-cm-mini - ułożenie płytek na podłodze, - ułożenie płytek na ścianach (płytki na ścianach kładzione będą na pełną wysokość pomieszczenia). Ponieważ spotykałam się z propozycją wypłytkowania kotłowni już po instalacji sprzętu i jej uruchomieniu, wyjaśniam, że nie biorę takiej opcji pod uwagę. Jestem przekonana, że ze względu na bardzo małą wielkość pomieszczenia kotłownię trzeba wykończyć przed wstawieniem sprzętu, gdyż oprócz zasobnika wody i pieca w kotłowni znajdzie się także zmiękczacz i wanna gospodarcza, więc po wstawieniu wszystkich urządzeń będzie tam bardzo ciasno. Uprzejmie proszę o propozycje cenowe i terminowe wraz z namiarami. W kwestii spotkania na budowie pozostaję do dyspozycji. Budynek znajduje się w bliskich okolicach Warszawy (ok. 11 km od Janek jadąc Aleją Krakowską w stronę Krakowa). Dzięki i pozdrowienia, Dominika
  16. Witaj, projekt robiłam ja Na ścianach przewidziana jest cięta cegła Nelissen (wypalają świeże cegły i tną na płytki) - chociaż ostatecznie na pewno będzie jej mniej niż jest na wizualizacjach. Są też płytki polskiej firmy, które wyglądają zupełnie dobrze, chociaż nie tak jak Nelissen, ale są o ponad połowę tańsze. W razie potrzeby mogę podać namiar na producenta. Pozdrowienia i powodzenia w budowie! Nawiasem - gdzieś trafiłam na Twoje wątpliwości odnośnie płyty fundamentowej - moim zdaniem warto. Ja o swoją płytę walczyłam ze wszystkimi po kolei włącznie z mężem, bo się uparłam, że tak chcę budować, a wszyscy pytali "ale po cooo??" - doczekałam się jednak, że mąż przyznał mi rację, że było warto budować na PF I nie musi jej robić "firma od płyt" - wystarczy dobry projekt i ekipa budowlana sobie z tym poradzi. Wtedy koszta mogą być nawet niższe niż fundamentów tradycyjnych, a pozostałe zalety PF trudno przecenić. Nam robiło projekt płyty biuro, które zaprojektowało dom, ale w razie potrzeby mogę Ci podać namiar na polecanego projektanta płyt; ponoć jest profesjonalistą w tym, co robi. Na nazwisko ma Socha, imienia niestety nie pamiętam; gdzieś mam zapisany telefon, musiałabym odszukać, ale podejrzewam, że i w necie znajdziesz
  17. Witaj, dzisiaj dotarłam po długiej nieobecności do mojego wątku dziennikowego i do Twojego posta z pytaniem o przebarwienia na więźbie... Przepraszam, że nie odpisałam wcześniej. U nas na razie jeszcze z tym nic nie zrobiliśmy; na razie więźba cały czas schnie, bo jest odkryta. Wydaje mi się, że u nas te przebarwienia to nic szczególnego, chociaż biorę pod uwagę oględziny specjalisty od mykologii. A przy okazji - piękny dom będziesz miał W wolniejszej chwili poczytam z przyjemnością dziennik
  18. Bardzo fajnie!!! Gratuluję odbioru! Ech, u nas jeszcze daleko do tego etapu... Świetnie sobie poradziliście z wykończeniówką; my też planujemy dużo robić samodzielnie. Niestety nie udało się nam wykonać wylewek w tym sezonie, więc wykończeniówka się trochę przesunie. Byłabym zapomniała Wielkie gratulacje z powodu powiększenia się rodzinki! :)
  19. Na początek zaznaczam, że jeżeli chodzi o instalacje TV i internetowe, to jestem zielona, więc nawet jeżeli moje pytania są śmieszne, proszę o wybaczenie Planuję właśnie elektrykę w domu i oczywiście utknęłam na instalacjach telewizji i internetu. Docelowa konfiguracja miałaby wyglądać tak: - jako źródło TV antena satelitarna lub kablówka - w obszarze mojego zainteresowania pozostaje pięć miejsc: salon, trzy sypialnie oraz gabinet będący jednocześnie pokojem gościnnym założenia: a. w salonie dostępne oglądanie TV i nagrywanie (także możliwość oglądania jednego a nagrywania innego programu) oraz możliwość odtworzenia obrazu z kamer zewnętrznych w domu (np. na jakimś konkretnym kanale) b. w sypialniach i pokoju gościnnym - możliwość oglądania TV bez nagrywania, ale tutaj telewizor byłby jednocześnie monitorem komputera c. w każdym z wymienionych miejsc możliwość podłączenia się do internetu kablem d. dodatkowo do sieci miałby być podłączony telefon (baza telefonu bezprzewodowego przy telewizorze w salonie) e. dodatkowo do sieci miałaby być podłączona drukarka w gabinecie tak, aby z każdego miejsca dało się wydrukować coś na tej drukarce f. dostępna sieć bezprzewodowa w całym domu (też najchętniej z możliwością drukowania) Moje pytania: 1. jeżeli chodzi o sieć internetową - czy wystarczy, że z miejsca "głównego zarządzania" będącego przy TV w salonie przeprowadzę kabel sieciowy w każde miejsce, w którym chcę mieć możliwość wpięcia jakiegoś urządzenia do sieci? (np. komputer, drukarka, kamery itp.) i to wszystko podepnę do routera, który będzie miał dodatkowo funkcję WiFi? jaki router wybrać? podpowiedzcie proszę... 2. jakie końcówki zaplanować na każdym z przeprowadzonych kabli sieciowych? czy gniazda ścienne sieciowe mogą być zarówno wyjściem jak i wejściem sygnału? w sensie, jeżeli w miejscu centralnym zaplanuję cztery gniazda sieciowe i z nich kable będą szły do konkretnych pomieszczeń (trzy sypialnie i gabinet), to będę mogła "wpuścić" nimi sygnał z routera? czy po prostu zrobić tam kable zakończone wtyczkami sieciowymi i potem te wtyczki podpiąć do routera? (z gniazdami byłoby estetyczniej, ale nie wiem, czy dobrze) 3. czy do routera kablówki można podpiąć kolejny router sieci domowej? 4. jak rozprowadzić telewizję po domu??? tu mam chyba największy problem... Będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc, bo wyszukiwarka niestety niewiele mi powiedziała.
  20. Jeszcze z nim nie rozmawiałam, będę rozmawiać w przyszłym tygodniu. Chciałabym wcześniej poznać Wasze opinie, żeby mieć pogląd z różnych stron. Mnie osobiście to rozwiązanie wydaje się być dobre, ale, jak pisałam, jestem laikiem.
  21. Witam Was, szukam, szukam i znaleźć nie mogę, dlatego będę wdzięczna za podpowiedzi. Budujemy dom na płycie fundamentowej. Na etapie zalewania płyty wyprowadziliśmy kilka peszli przewidzianych na późniejsze przeciągnięcie różnych przyłączy ze środka na zewnątrz budynku. Teraz jesteśmy na etapie ocieplenia i elewacji i w związku z tym chcemy wyprowadzić przewody do lamp montowanych później na elewacji. Wpadłam na pomysł, żeby przewody przeciągnąć na zewnątrz przez peszel, a następnie poprowadzić je po ścianie po stronie zewnętrznej pod styropianem do miejsc docelowych (jeżeli to konieczne, to w wąskich peszlach), zamiast przebijać się przez ścianę i ocieplenie w każdym miejscu, gdzie ma być lampa, gniazdo itp. Wykonawca elewacji stwierdził, że to głupi pomysł, że przewody mogą się spalić (nie wiem, co miał na myśli) itp. Jestem laikiem, więc nie chcę się mądrzyć. Jak koledzy doświadczeni w tym temacie to widzą? Poniżej widać rozwiązanie, o którym piszę. Z góry dzięki za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...