Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lucia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    239
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Lucia

  1. Amberka, dzięki:) Kotek, a co to za dieta? Tam wcale jedzenia nie ma
  2. Arco, ślicznie wyglądacie! Gratki przespanych nocek. A dekoracje... też sobie zrobię, a co:)
  3. Daggulka, słonko nasze - słusznie Ci Amberka napisała - gdzież Tam się dietować. Nu, nu, nu! Uporządkować emocje i rytm dnia. Przytulam serdecznie! Wierzę w Ciebie bardzo. No i jak mnie się teraz chwalić, że w sobotę na wagę wlazłam i 1,2 kg mniej? Podliczając 4 tygodnie Montignaca jestem o ponad 6 kg lżejsza . Arcobaleno, tak się zastanawiałam nad tymi Bakusiami, serkami Danio, mlekami smakowymi - one mają dodanego sporo cukru i w związku z tym dość dużo kalori. Ja robiłam tak, że zastępowałam je jogurtem naturalnym do którego dodawałam zmiksowane owoce: truskawki, maliny, jagody itp. Albo świeże, albo mrożone. Polecam - nie dość, ze dużo zdrowsze i smaczniejsze, to ma mniej kalorii. Amberka, dawaj ten przelicznik grzeszków w postaci szarlotek, serników - na brzuszki i inne rowerki.
  4. Daggulka, słonko nasze - słusznie Ci Amberka napisała - gdzież Tam się dietować. Nu, nu, nu! Uporządkować emocje i rytm dnia. Przytulam serdecznie! Wierzę w Ciebie bardzo. No i jak mnie się teraz chwalić, że w sobotę na wagę wlazłam i 1,2 kg mniej? Podliczając 4 tygodnie Montignaca jestem o ponad 6 kg lżejsza . Arcobaleno, tak się zastanawiałam nad tymi Bakusiami, serkami Danio, mlekami smakowymi - one mają dodanego sporo cukru i w związku z tym dość dużo kalori. Ja robiłam tak, że zastępowałam je jogurtem naturalnym do którego dodawałam zmiksowane owoce: truskawki, maliny, jagody itp. Albo świeże, albo mrożone. Polecam - nie dość, ze dużo zdrowsze i smaczniejsze, to ma mniej kalorii. Amberka, dawaj ten przelicznik grzeszków w postaci szarlotek, serników - na brzuszki i inne rowerki.
  5. Daggulka, słonko nasze - słusznie Ci Amberka napisała - gdzież Tam się dietować. Nu, nu, nu! Uporządkować emocje i rytm dnia. Przytulam serdecznie! Wierzę w Ciebie bardzo. No i jak mnie się teraz chwalić, że w sobotę na wagę wlazłam i 1,2 kg mniej? Podliczając 4 tygodnie Montignaca jestem o ponad 6 kg lżejsza . Arcobaleno, tak się zastanawiałam nad tymi Bakusiami, serkami Danio, mlekami smakowymi - one mają dodanego sporo cukru i w związku z tym dość dużo kalori. Ja robiłam tak, że zastępowałam je jogurtem naturalnym do którego dodawałam zmiksowane owoce: truskawki, maliny, jagody itp. Albo świeże, albo mrożone. Polecam - nie dość, ze dużo zdrowsze i smaczniejsze, to ma mniej kalorii. Amberka, dawaj ten przelicznik grzeszków w postaci szarlotek, serników - na brzuszki i inne rowerki.
  6. Daggulka, słonko nasze - słusznie Ci Amberka napisała - gdzież Tam się dietować. Nu, nu, nu! Uporządkować emocje i rytm dnia. Przytulam serdecznie! Wierzę w Ciebie bardzo. No i jak mnie się teraz chwalić, że w sobotę na wagę wlazłam i 1,2 kg mniej? Podliczając 4 tygodnie Montignaca jestem o ponad 6 kg lżejsza . Arcobaleno, tak się zastanawiałam nad tymi Bakusiami, serkami Danio, mlekami smakowymi - one mają dodanego sporo cukru i w związku z tym dość dużo kalori. Ja robiłam tak, że zastępowałam je jogurtem naturalnym do którego dodawałam zmiksowane owoce: truskawki, maliny, jagody itp. Albo świeże, albo mrożone. Polecam - nie dość, ze dużo zdrowsze i smaczniejsze, to ma mniej kalorii. Amberka, dawaj ten przelicznik grzeszków w postaci szarlotek, serników - na brzuszki i inne rowerki.
  7. Ale wątek ożył!!!! Amber, chwalę się - 1,2 kg mniej. 3 tygodnie na MM poskutkowały 5 kilogramami mniej. Doczytam jutro. Dobranoc.
  8. Ale wątek ożył!!!! Amber, chwalę się - 1,2 kg mniej. 3 tygodnie na MM poskutkowały 5 kilogramami mniej. Doczytam jutro. Dobranoc.
  9. Ale wątek ożył!!!! Amber, chwalę się - 1,2 kg mniej. 3 tygodnie na MM poskutkowały 5 kilogramami mniej. Doczytam jutro. Dobranoc.
  10. Ale wątek ożył!!!! Amber, chwalę się - 1,2 kg mniej. 3 tygodnie na MM poskutkowały 5 kilogramami mniej. Doczytam jutro. Dobranoc.
  11. O to to własnie! Daggulka koniecznie więcej ruchu. Poprzez wysiłek fizyczny przyspieszysz przemianę materii i wtedy nawet siedząc na forum muratora, będziesz szybciej chudnąć. Ja wychodzę z założenia, że mogę miec troszkę sadełka, ale mam być wysportowana, elastyczna i rozruszana. Po co mam być chuda, jeśli będę flakowata Amberka, dzięki za gratulacje. Własnie zrobiłam podobnie jak radzisz - wyobraziłam sobie 20 kostek smalcu mniej:) Kuleczka, dzięki za linka. Zaglądałam. fajne. A przy okazji, z sentymentu weszłam do Galerii popatrzec na Twój dom, a tam same krzyżyki. Na dwa lata człowiek sobie forum odpusci i już nie w temacie
  12. O to to własnie! Daggulka koniecznie więcej ruchu. Poprzez wysiłek fizyczny przyspieszysz przemianę materii i wtedy nawet siedząc na forum muratora, będziesz szybciej chudnąć. Ja wychodzę z założenia, że mogę miec troszkę sadełka, ale mam być wysportowana, elastyczna i rozruszana. Po co mam być chuda, jeśli będę flakowata Amberka, dzięki za gratulacje. Własnie zrobiłam podobnie jak radzisz - wyobraziłam sobie 20 kostek smalcu mniej:) Kuleczka, dzięki za linka. Zaglądałam. fajne. A przy okazji, z sentymentu weszłam do Galerii popatrzec na Twój dom, a tam same krzyżyki. Na dwa lata człowiek sobie forum odpusci i już nie w temacie
  13. O to to własnie! Daggulka koniecznie więcej ruchu. Poprzez wysiłek fizyczny przyspieszysz przemianę materii i wtedy nawet siedząc na forum muratora, będziesz szybciej chudnąć. Ja wychodzę z założenia, że mogę miec troszkę sadełka, ale mam być wysportowana, elastyczna i rozruszana. Po co mam być chuda, jeśli będę flakowata Amberka, dzięki za gratulacje. Własnie zrobiłam podobnie jak radzisz - wyobraziłam sobie 20 kostek smalcu mniej:) Kuleczka, dzięki za linka. Zaglądałam. fajne. A przy okazji, z sentymentu weszłam do Galerii popatrzec na Twój dom, a tam same krzyżyki. Na dwa lata człowiek sobie forum odpusci i już nie w temacie
  14. O to to własnie! Daggulka koniecznie więcej ruchu. Poprzez wysiłek fizyczny przyspieszysz przemianę materii i wtedy nawet siedząc na forum muratora, będziesz szybciej chudnąć. Ja wychodzę z założenia, że mogę miec troszkę sadełka, ale mam być wysportowana, elastyczna i rozruszana. Po co mam być chuda, jeśli będę flakowata Amberka, dzięki za gratulacje. Własnie zrobiłam podobnie jak radzisz - wyobraziłam sobie 20 kostek smalcu mniej:) Kuleczka, dzięki za linka. Zaglądałam. fajne. A przy okazji, z sentymentu weszłam do Galerii popatrzec na Twój dom, a tam same krzyżyki. Na dwa lata człowiek sobie forum odpusci i już nie w temacie
  15. Witajcie odchudzaczki, Zacznę od chwalenia się - komplementuja mnie w robocie. Znaczy się te 4,2 kg mniej zauważyli Z gorszych przziębiłam się, a wszystkie domowe sposoby na walkę są nie MM. Ale trudno. Kuleczka, to gdzie Ty te fajne staniczory kupujesz? Mi to w sklepach rence opadajom, jak widzem te rozmirówkie. O ekspedientkach nie wspominając. U mnie w "dobrych"czasach było - dół 36, a góra 40. A teraz dół 40, a góra 44, bez dobrego stanika ani rusz.
  16. Witajcie odchudzaczki, Zacznę od chwalenia się - komplementuja mnie w robocie. Znaczy się te 4,2 kg mniej zauważyli Z gorszych przziębiłam się, a wszystkie domowe sposoby na walkę są nie MM. Ale trudno. Kuleczka, to gdzie Ty te fajne staniczory kupujesz? Mi to w sklepach rence opadajom, jak widzem te rozmirówkie. O ekspedientkach nie wspominając. U mnie w "dobrych"czasach było - dół 36, a góra 40. A teraz dół 40, a góra 44, bez dobrego stanika ani rusz.
  17. Witajcie odchudzaczki, Zacznę od chwalenia się - komplementuja mnie w robocie. Znaczy się te 4,2 kg mniej zauważyli Z gorszych przziębiłam się, a wszystkie domowe sposoby na walkę są nie MM. Ale trudno. Kuleczka, to gdzie Ty te fajne staniczory kupujesz? Mi to w sklepach rence opadajom, jak widzem te rozmirówkie. O ekspedientkach nie wspominając. U mnie w "dobrych"czasach było - dół 36, a góra 40. A teraz dół 40, a góra 44, bez dobrego stanika ani rusz.
  18. Witajcie odchudzaczki, Zacznę od chwalenia się - komplementuja mnie w robocie. Znaczy się te 4,2 kg mniej zauważyli Z gorszych przziębiłam się, a wszystkie domowe sposoby na walkę są nie MM. Ale trudno. Kuleczka, to gdzie Ty te fajne staniczory kupujesz? Mi to w sklepach rence opadajom, jak widzem te rozmirówkie. O ekspedientkach nie wspominając. U mnie w "dobrych"czasach było - dół 36, a góra 40. A teraz dół 40, a góra 44, bez dobrego stanika ani rusz.
  19. Melduję się i ja. Drugi tydzień Montignaca zmniejszył mnie o 1,2 kg. Wiadomo, że sukces nie tak spektakularny, jak w pierwszym tygodniu, ale wiadomo było, że tak będzie. Planowałam chudnąc po ok. 0,5-1 kg tygodniowo, więs jest SUPER.
  20. Melduję się i ja. Drugi tydzień Montignaca zmniejszył mnie o 1,2 kg. Wiadomo, że sukces nie tak spektakularny, jak w pierwszym tygodniu, ale wiadomo było, że tak będzie. Planowałam chudnąc po ok. 0,5-1 kg tygodniowo, więs jest SUPER.
  21. Melduję się i ja. Drugi tydzień Montignaca zmniejszył mnie o 1,2 kg. Wiadomo, że sukces nie tak spektakularny, jak w pierwszym tygodniu, ale wiadomo było, że tak będzie. Planowałam chudnąc po ok. 0,5-1 kg tygodniowo, więs jest SUPER.
  22. Melduję się i ja. Drugi tydzień Montignaca zmniejszył mnie o 1,2 kg. Wiadomo, że sukces nie tak spektakularny, jak w pierwszym tygodniu, ale wiadomo było, że tak będzie. Planowałam chudnąc po ok. 0,5-1 kg tygodniowo, więs jest SUPER.
  23. hi hi , jakbym siebie widziała. W mieszkaniu ciepło ( dla pozostałych domowników oczywiście) a ja w ciepłym szlafroczku, zwinięta w kłębek z kubkiem gorącej herbaty, aż się boję co bedzie jak się przeprowadzimy do domu, tam w takim nowym temperatury inne Ja tez mam ten problem: dwie pary grubych skarpet, polary, koce... Mówcie mi "siostro" . Dołączam do klubu, chociaż szlafrokom mówię stanowcze "nie" Mi na niskie cisnienie pomaga aktywność fizyczna.
  24. Witajcie babolki, Daggulka, ja również z zapartym tchem czytam Twoją relację. Kobito napisz "Pamiętnik odchudzaczki" to może jeszcze kasiorkę zarobisz . Ja drugi tydzień na Montignacu. Jak dla mnie całkiem OK. Tak jak wcześniej pisałam dorzuciłam do tego fitness 2 x w tygodniu. Teraz nie dość, że super się czuję, to w tym tygodniu nasłuchałam się komplementów, że schudłam. No i zapięłam pasek od spodni na wcześniejszą dziurkę. Na razie nie ciągnie mnie do słodyczy. Jak będzie dalej zobaczymy. Daggulka, myślę, że naprawdę warto poszukać sobie jakiejś grupowej aktywności. Nie wiem, może ze mnie takie zwierzę stadne, a ćwiczenie w grupie daje większą frajdę. No i jest naukowo udowodnione, że bardziej skuteczne - bo podobno bardziej się wtedy przykładamy do jakości ćwiczeń .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...